Adam 10 Opublikowano 20 Lutego 2010 Opublikowano 20 Lutego 2010 Witam Wszystkich Do dwóch lat buduję model polskiego samolotu szkolnego TS-8 Bies. Model będzie miał rozpiętość 3.40m i do tej pory zrobiłem kadłub, stateczniki natomiast centropłat jest w budowie. Pomyślałem, że dobrze będzie jeśli wrzucę kilka fotek z budowy. Model będzie oklejony blachą drukarską aby uzyskać efekt maksymalnie zbliżony do oryginału. Aktualnie kolega pracuje nad podwoziem do modelu, które będzie chowane pneumatycznie. Największą trudność stanowi płat ponieważ wraz z centropłatem oraz klapami i lotkami ma poskręcane geometrycznie końcówki. W najbliższym czasie postaram się włożyć więcej opisu i fotek. Pozdrawiam.
madrian Opublikowano 20 Lutego 2010 Opublikowano 20 Lutego 2010 :shock: :shock: :shock: Biesio 1:3? :shock: Cool... :rotfl: Zapowiada się ciekawie. Dawaj fotki! Tak z ciekawości - zdążycie na Góraszkę? :twisted: Ale była by gratka, mały Biesio z oryginalnym Biesem w szyku... W Radomiu, parę lat temu, latał jednoczesnie CSS-13 i jego makieta chyba 1:5... Czekamy na zdjęcia i relację z budowy.
Adam 10 Opublikowano 20 Lutego 2010 Autor Opublikowano 20 Lutego 2010 Kadłub budowany jest metodą klasyczną, pokryty tkaniną. wręgi ma identycznie jak oryginał, tylko że ze sklejki balsowo-lipowej. Przód kadłub to wręga sklejkowa z węglem. Całość prezentuje się tak,do tego trzeba dodać długość maski, kołpaka i steru kierunku. I ster kierunku. Jest tu pewna trudność, bo klapy, lotki i stery wiszą na metalowych wysięgnikach (ramieniach). Wkrótce dodam więcej. Pozdrawiam
Adam 10 Opublikowano 20 Lutego 2010 Autor Opublikowano 20 Lutego 2010 Teraz centropłat, na razie pokryty sklejką z jednej strony. Pracę spowalniają koszmarne rysunki z planów modelarskich, gdzie po konfrontacji z wymiarami pobranymi z latających obecnie samolotów nic nie pasuje. Pozdrawiam
Krzysiek Hanuszkiewicz Opublikowano 20 Lutego 2010 Opublikowano 20 Lutego 2010 Ja też kibicuję, tylko ten "facet" na tych fotkach taki poważny (smutny) jak dy pod przymusem ten model budował... :wink:
ksionc Opublikowano 21 Lutego 2010 Opublikowano 21 Lutego 2010 tylko ten "facet" na tych fotkach taki poważny (smutny) jak dy pod przymusem ten model budował... ...ja by powiedziedział że dumny 8) ma z czego ma... Model zapowiada się piękny
Tomek Opublikowano 21 Lutego 2010 Opublikowano 21 Lutego 2010 Bo to forum o modelach a nie o modelkach . Adam mistrzostwa niedługo , bierz się do roboty. :faja:
acrolucky Opublikowano 21 Lutego 2010 Opublikowano 21 Lutego 2010 Świetna robota aż miło oglądać :shock:
Henio Opublikowano 21 Lutego 2010 Opublikowano 21 Lutego 2010 Adam pewnie to wiesz ja blache matrycową grzałem nad gazem i formowałem patykiem lipowym .Po paru gogzinach była twarda
wichercat Opublikowano 21 Lutego 2010 Opublikowano 21 Lutego 2010 :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: Adam chopie jak Ty to do swojego auta wpakujesz :devil:. Czuję się zaproszony na wspólne loty mam nadzieję że niedługo zima puści to polatamy jak w zeszłym sezonie :mrgreen:
mecenas Opublikowano 22 Lutego 2010 Opublikowano 22 Lutego 2010 No zacne, zacne, skala słuszna, pogratulować. Tez myslałem co by takiego "urobic" ale deko mniejszego. Możesz zdradzic czym to będziesz "popędzał", bo o wagę nie będę pytał. Co do blachy to trza ją "odpuścić", odwrotnie jak ze stalą, zagrzać i natychmiast schłodzić we wodzie. Zasiadam w klubie oglądaczy i czekam na dalsze postępy. Pozdrawiam Wojtek
Adam 10 Opublikowano 22 Lutego 2010 Autor Opublikowano 22 Lutego 2010 Witam Planuję zmieścić się do 25 kg, ale nie jestem pewny czy to osiągnę. Prawdopodobnie wyjdzie pomiędzy 25 a 30 kg. Silnikowym ideałem byłaby gwiazda Moki 210 cc, w grę wchodzą finanse dlatego alternatywą jest jakiś bokser pomiędzy 150 a 180 cc. Kiedyś zastanawiałem się też nad napędem elektrycznym + moduł dźwiękowy, ale największy elektryczny silnik to odpowiednik benzyny 100 cc, można jeszcze kombinować z napędów elektrycznych "doczepianych" do jachtów, ale to już są kombinacje nie dające pewności poprawnego działania. Wszystko więc w rekach prezesa Aeroklubu i moich możliwościach przekonania go co kupna odpowiedniego silnika. Pozdr.
awiator Opublikowano 22 Lutego 2010 Opublikowano 22 Lutego 2010 Witam.Szykuje się godny następca Sopwith'a Triplana,życze wytrwałości i wysokich ocen statycznych tej makiety polskiego samolotu.
Janek Opublikowano 22 Lutego 2010 Opublikowano 22 Lutego 2010 Olaboga jaki olbrzym! Jak nie będzie chciał latać to masz gotowe canoe z kadłuba PS A ten Triplane z podpisu to coż na sprzęt? Są jakieś zdjęcia?
Boogie Opublikowano 23 Lutego 2010 Opublikowano 23 Lutego 2010 Oryginalny samolot baaaaaaaardzo lubie, wiec chetnie zobacze jego makiete, ktorej wykonanie powala na kolana. A co do napedu: Kiedyś zastanawiałem się też nad napędem elektrycznym + moduł dźwiękowy, ale największy elektryczny silnik to odpowiednik benzyny 100 cc To spokojnie znajdziesz taki naped obecnie- 17kW to nie jest jakis kosmiczny problem,aczkolwiek cena akumulatorow moze powalac. Zostan przy Moki
ertman_176 Opublikowano 23 Lutego 2010 Opublikowano 23 Lutego 2010 Czy może powalać, no zależy co się chce :wink: Pakiety które ja kupowałem za 75$ teraz sa po 42$ [6s 4000mah 20C]
kuba r. Opublikowano 23 Lutego 2010 Opublikowano 23 Lutego 2010 Czytałem kiedyś o silniku Hackera, to był chyba odpowiednik 150ccm, albo i więcej. 4 połączone ze sobą silniki, każdy zasilany pakietem 10cell, czyli razem 40cell, to już powala na kolana.
awiator Opublikowano 23 Lutego 2010 Opublikowano 23 Lutego 2010 PS A ten Triplane z podpisu to coż na sprzęt? Są jakieś zdjęcia? :wink: To jedna z czołowych makiet F4C w kraju
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.