Skocz do zawartości

TS-8 Bies skala 1:3


Adam 10

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Wszystkich

Do dwóch lat buduję model polskiego samolotu szkolnego TS-8 Bies. Model będzie miał rozpiętość 3.40m i do tej pory zrobiłem kadłub, stateczniki natomiast centropłat jest w budowie. Pomyślałem, że dobrze będzie jeśli wrzucę kilka fotek z budowy. Model będzie oklejony blachą drukarską aby uzyskać efekt maksymalnie zbliżony do oryginału. Aktualnie kolega pracuje nad podwoziem do modelu, które będzie chowane pneumatycznie. Największą trudność stanowi płat ponieważ wraz z centropłatem oraz klapami i lotkami ma poskręcane geometrycznie końcówki. W najbliższym czasie postaram się włożyć więcej opisu i fotek.

Pozdrawiam.

Opublikowano

:shock: :shock: :shock:

Biesio 1:3? :shock: Cool... :rotfl:

Zapowiada się ciekawie. Dawaj fotki!

 

Tak z ciekawości - zdążycie na Góraszkę? :twisted: Ale była by gratka, mały Biesio z oryginalnym Biesem w szyku... :D W Radomiu, parę lat temu, latał jednoczesnie CSS-13 i jego makieta chyba 1:5... :D

 

Czekamy na zdjęcia i relację z budowy.

Opublikowano

Kadłub budowany jest metodą klasyczną, pokryty tkaniną.

wręgi ma identycznie jak oryginał, tylko że ze sklejki balsowo-lipowej.Dołączona grafika

Dołączona grafikaDołączona grafika

Przód kadłub to wręga sklejkowa z węglem.

Całość prezentuje się tak,do tego trzeba dodać długość maski, kołpaka i steru kierunku.

4373786360_565f3064a6_o.jpg

I ster kierunku. Jest tu pewna trudność, bo klapy, lotki i stery wiszą na metalowych wysięgnikach (ramieniach).

Wkrótce dodam więcej.

4373786262_43a9aca948_o.jpg

4373786360_565f3064a6_o.jpg

4373031519_16c81d0fe4_o.jpg

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Teraz centropłat, na razie pokryty sklejką z jednej strony. Pracę spowalniają koszmarne rysunki z planów modelarskich, gdzie po konfrontacji z wymiarami pobranymi z latających obecnie samolotów nic nie pasuje.

PozdrawiamDołączona grafikaDołączona grafika

Opublikowano

tylko ten "facet" na tych fotkach taki poważny (smutny) jak dy pod przymusem ten model budował...

...ja by powiedziedział że dumny 8) ma z czego ma... Model zapowiada się piękny :P
Opublikowano

Adam pewnie to wiesz ja blache matrycową grzałem nad gazem i formowałem patykiem lipowym .Po paru gogzinach była twarda

Opublikowano

:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: Adam chopie jak Ty to do swojego auta wpakujesz :devil:. Czuję się zaproszony na wspólne loty :D mam nadzieję że niedługo zima puści to polatamy jak w zeszłym sezonie :mrgreen:

Opublikowano

No zacne, zacne, skala słuszna, pogratulować.

Tez myslałem co by takiego "urobic" ale deko mniejszego.

Możesz zdradzic czym to będziesz "popędzał", bo o wagę nie będę pytał.

Co do blachy to trza ją "odpuścić", odwrotnie jak ze stalą, zagrzać i natychmiast schłodzić we wodzie.

Zasiadam w klubie oglądaczy i czekam na dalsze postępy.

Pozdrawiam

Wojtek

Opublikowano

Witam

Planuję zmieścić się do 25 kg, ale nie jestem pewny czy to osiągnę. Prawdopodobnie wyjdzie pomiędzy 25 a 30 kg. Silnikowym ideałem byłaby gwiazda Moki 210 cc, w grę wchodzą finanse dlatego alternatywą jest jakiś bokser pomiędzy 150 a 180 cc. Kiedyś zastanawiałem się też nad napędem elektrycznym + moduł dźwiękowy, ale największy elektryczny silnik to odpowiednik benzyny 100 cc, można jeszcze kombinować z napędów elektrycznych "doczepianych" do jachtów, ale to już są kombinacje nie dające pewności poprawnego działania. Wszystko więc w rekach prezesa Aeroklubu i moich możliwościach przekonania go co kupna odpowiedniego silnika.

Pozdr.

Opublikowano

Witam.Szykuje się godny następca Sopwith'a Triplana,życze wytrwałości i wysokich ocen statycznych tej makiety polskiego :D samolotu.

Opublikowano

Olaboga jaki olbrzym! Jak nie będzie chciał latać to masz gotowe canoe z kadłuba :)

 

PS A ten Triplane z podpisu to coż na sprzęt? Są jakieś zdjęcia?

Opublikowano

Oryginalny samolot baaaaaaaardzo lubie, wiec chetnie zobacze jego makiete, ktorej wykonanie powala na kolana.

 

A co do napedu:

Kiedyś zastanawiałem się też nad napędem elektrycznym + moduł dźwiękowy, ale największy elektryczny silnik to odpowiednik benzyny 100 cc

To spokojnie znajdziesz taki naped obecnie- 17kW to nie jest jakis kosmiczny problem,aczkolwiek cena akumulatorow moze powalac. Zostan przy Moki :)

Opublikowano

Czytałem kiedyś o silniku Hackera, to był chyba odpowiednik 150ccm, albo i więcej. 4 połączone ze sobą silniki, każdy zasilany pakietem 10cell, czyli razem 40cell, to już powala na kolana.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.