zaur Opublikowano 26 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2010 Witam, Może kilka srok za ogon ale..chcę popełnić ten model z pianki EPP wg regulaminu ESA. Rozpętość ciut ponad 800mm. Reszta później. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dj. Opublikowano 26 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2010 No to nastepny"zarażony, co lubi jak bebechy sa w srodku ". Czekam na relacje! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaur Opublikowano 26 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2010 Strasznie ne lubię widoku bebechów na zewnątrz. Co do P62. Skorzystałem z planów kolegi Japima. Przeskalowałem do 800x600mm. I mam. W oryginale kąt zaklinowania 1,5 st i chyba tak zostanie. Ale kombinuję jak zrobić, żeby móc robić korekty. Konstrukcja: kadłub sklenony z 3 warstw EPP 20mm. Ta w środku będzie pusta, tylko brzegi. Oczywiście w miarę wyprofilowany kadłub. Zdejmowana kabina w celu dostania się do wnętrza. Skrzydło: wycinane z EPP. Prawdopodobnie zlecę to Cyber-fly. Nie mam możliwości sam wyciąć. Profil NACA 2415 lub 2412. Który? Wyposażeni: Silnik Emax 2822 może później mniejszy, zasilanie lipo WOW RC 1200mAh 15C. Stare i małe ale w peczterdziestce dają radę . Mam je dwa lata, dwie sztuki. Regiel MAG 18A. Serwa 9 gram Turnigy, TP lub Hextronix. Dwa na lotki i jedno na SW. Śmigło 9x5 lub 9x7. Ogólnie konstrukcja podobna do Cyber-Fly'jowych, ale z pełnym kadłubem. Materiały zamówione. EPP 20g/dm3 i takie tam wegliki. Pomysł na ten model (P-62) mam już długo. Miałem budować kiedyś z balsy, zaraz po Lamparcie. Ale wyszło inaczej. Lampart to temat długi a latać się chce. Im więcej umiem tym bardziej się chce. Peczterdziesta EPP to wprawka do latania a nie model docelowy. Więc przyszedł pomysł na mój ulubiony smolot w wersji ESA z EPP. Będzie czym latać a w międzyczasie Lampart bdzie postawał. Jako że P-62 nie jest dopuszczony do zawodów a ja lubię modele dwusilnikowe pracuję jeszcze nad Wilkiem. 1000x700mm. Podobnej konstrukcji co P-62. Jak się nauczę latać zamierzam poganiać Mesy 110 Generalnie będą dwa modele do lotów i Lampart w budowie. PS. A może ktoś pomógłby mi w wycięciu skrzydeł z EPP? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pelikan1500 Opublikowano 26 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2010 Co do opcji wycięcia skrzydeł to Cyber-fly jest w 100% trafiona i polecam . Tylko przy zamówieniu określ do jakiego modelu je potrzebujesz a resztą zajmie się Cyber-fly . Co do kadłuba to środkową część kadłuba zrobiłbym na GRUBOŚĆ akumulatora a te dwie po bokach to i tak do OSKÓROWANIA na kształt w/g planów. No to się ZASZCZEPIŁEŚ już chyba na dobre? :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaur Opublikowano 26 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2010 No to się ZASZCZEPIŁEŚ już chyba na dobre? Wzięło mnie, jak to moja żona mówi. Dziś po raz po raz pierwszy wykonałem krótki lot kontrolowany przeze mnie a nie model. Temat P-40. I mnie wzięło. Nie mam już śmigieł bo jutro znów bym poszedł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janek Opublikowano 26 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2010 P-62 nie jest dopuszczony do zawodów litości.. Uwierz, nikt nie będzie protestował. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaur Opublikowano 26 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2010 Janek, Ok, to tylko wymówka, żeby zrobić też Wilka. Wiem, że chętnych byłoby wielu. Tak mi się jakoś napisało. Faktem jest, ze lubię polskie konstrukcje. I takie będę budował. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pelikan1500 Opublikowano 26 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2010 Masz NASZE BŁOGOSŁAWIEŃSTWO !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 28 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2010 Czy tu powstał jakiś fun-club polskich konstrukcji ESA? Jestem ZA i trzymam kciuki :-) ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaur Opublikowano 28 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2010 O fanklubie nic nie wiem, ale piszę się na to. Ja generalnie jestem zwolennikiem polskich konstrukcji i nie tylko ESA. Moje projekty: Lampart, P-62, P38 Wilk o czymś świadczą. P-62, poza piankowym, chciałbym jeszcze zrobić półmakietę na bazie modelu kartonowego. A fajnie byłoby pośmigać modelami z szachownicą i ganiać Messery i Foki EDIT: 3.3.2010 Przyszły skrzydełka z Cyber-Fly. Dostałem nawet trochę pianki EPP na połatanie peczterdziestki. Skrzydełka już sklejone i wycięte końcówki. Wyciąłem 3 kadłuby z pianki 20mm (też dziś dotarła) i stery z 10mm. Kadłuby będą sklejone w kanapkę 60mm, środkowy będzie wybebeszony. Zdjęcia jutro. EDIT 4.3.2010 Tak jak obiecałem kilka zdjęć: Na razie wycinanki. Wkrótce klejenie i profilowanie. Metody na razie nie wybrałem. Chyba nożykiem z grubsza a potem papierem ściernym tudzież szlifirką EDIT: Wciąż wycinanki z odrobiną kleju. Nieobrobiony kadłub i reszta. Całość z wyposażeniem waży 343g. Nieźle, jeżeli weźmiemy pod uwagę kadłub z trzech warstw. Mocno wyażurowany kadłub. Trochę przesadziłem z nosem, ale chyba mam miejsce na wszystko. Nawet chłodzenie regla 40A. Taki akurat miałem. Nie bardzo je widać, ale do regla wlatuje i wylatuje powietrze kanalikami. A to elementy puzzle. Strasznie wygląda taki kwadraciak. Teraz czeka mnie szlifowanko. Mozolne i niewiadomy efekt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 6 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 Jestem pod wrażeniem :-) czeka mnie szlifowanko. Mozolne i niewiadomy efekt. EPP trudno szlifować, polecam zgrubne zaokrąglenie nożem a reszte wygładzisz żelazkiem. Będzie (już jest) super model. ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ECO400 Opublikowano 6 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 EPP szlifuje sie bardzo łatro jesli się ma czym. Ja szlifuje dremelem 300 z papierem sciernym na rolce i bardzo fajnie to idzie. Recznie nie ma co się bawic. Lepiej zrobic metodą ktorą podał mirolek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaur Opublikowano 6 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 Już próbowałem Dremelem. Idzie świetnie, ale małe powierzchnie. Za to szlifierką kątową z założonym papierem ściernym tez idzie dobrze. Szybko i trzeba uważać by nie przesadzić, ale do większych powierzchni świetnie się nadaje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 6 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 Ja wolę żelazko - szybko i zostaje twarda wierzchnia warstwa, jak po cieciu na gorąco. Właściwie to przy ostatnich dwóch modelach z epp nic nie szlifowałem tylko "prasowałem" ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaur Opublikowano 6 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 W sumie to efekt końcowy chcę dopracować żelazkiem. Ale to już po szlifowaniu. Nadmiar lepiej zebrać niż go przetapiać. Nie wiem jeszcze jaka pozostaje warstwa wierzchnia po potraktowaniu żelazkiem, ale wydaje mi się, że zostanie gruba warstwa "plastiku" jeżeli za dużo przetopimy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dobiecki Opublikowano 7 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2010 Do szlifowania EPP można założyć na wiertarkę tarcze do której przyczepia się papier ścierny na rzepa, żelazko na koniec aby wyrównać. Jak za dużo materiału to pod żelazkiem zrobi się skorupa, a szlifierka kątowa to trochę za poważne urządzenie, można przesadzić. Można jeszcze poeksperymentować z opalarką w celu wygładzenia powierzchni. Przy użyciu wiertarki obroty muszą być duże bo inaczej ciągną się farfocle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 7 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2010 Przy użyciu wiertarki obroty muszą być duże bo inaczej ciągną się farfocle. Właśnie dlatego najlepiej wcześniej dokładnie "obkroić" model ostrym nożem. Ja stosuje skalpel którym idealnie można ścinać nawet cienkie warstwy epp. Potem wystarcza żelazko. Po szlifowaniu zostają "włoski" których ciężko się pozbyć, ewentualnie jak zalakierujesz, to zrobią się twarde i wtedy można doszlifować na czysto. ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaur Opublikowano 8 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2010 Czy przy wygładzaniu żelazkiem EPP nie przykleja się do niego? Nie mam żelazka do folii a żelazka żony jak użyję i je zepsuję to będę miał przechlapane. Z grubsza oszlifowałem ale chcę farfocle zlikwidować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek rokowski Opublikowano 8 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2010 czesc polecam ostry nożyk wyjęty z obudowy - dociąć wszystko na kilka razy a potem ustawic żelazko eksperymentalnie (ale w pobliżu ***) i pięknie wyprofilować to co chcesz niestety raczej nie tykaj żelazka żony bo będą ciche dni... hehehe... - epp topi się i przykleja w postaci przezroczystej mazi. jak przesadzisz z temperaturą - bedzie Ci "podżerało" to co chcesz szlifować - materiał będzie "uciekał" od żelazka popytaj starszych sąsiadów - na pewno mają coś w piwnicy -a jak nei to jakiś sklep ze szmelcem/bazar Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaur Opublikowano 8 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2010 W pewnym stopniu wygładzanie osiągnąłem opalarką. Ale właśnie się spaliła. Szmelc za 30zł Muszę pokombinować z żelazkiem, znalazłem aż trzy w piwnicy. Ciekawe czy sprawne. Kształt osiągnąłem już szlifując papierem 80 i 120. Teraz wygładzenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.