Skocz do zawartości

Albatros


mirolek

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na takim planie (zgodnie z oryginałem) jest profil wklęsło-wypukły a skrzydła mają wyraźnie dodatni kąt wzgledem osi statecznika poziomego

Mam teraz ustawione wszystko na zero, pierwotnie skrzydła też tak były ustawione tzn. równolegle i model latał dość dobrze. Po kraksie się zmieniło i nie zwróciłem na to wcześniej uwagi. :oops:

 

Buduję równolegle wersję konstrukcyjną tego modelu i ostatnio się zdziwiłem jak przesunąłem ekierką po projekcie i wyszło, że górny płat względem dolnego powinien być zaklinowany -1, -1,5 stopnia i teraz kombinuję ..... czy to błąd na ksero czy tak ma zostać.

Co rysunek to inaczej :wink:

ms

  • Odpowiedzi 69
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

Wszystko jest dobrze. Dwupłaty mają górny płat zaklinowany w ten sposób dla łatwiejszego latania na plecach. Jak prześledzisz plany innych dwupłatów, to sam zobaczysz, że tak mają.

Opublikowano

Dolny możesz dać na małym plusie (powiedzmy 1,5 - 2stopnie) a górny na zero lub nawet mały minus.

Co do latania na plecach to nie znam tej teorii, ale moje modele latają dobrze na takich ustawieniach.

Opublikowano

Spróbowałem dziś ulotnić model ale niestety nadal kiepsko lata .... pompka i nie mogę go utrzymać w locie poziomym :-(

Spokojny zakręt można nim zrobić ale przy szybkim skręcie (położeniu na żyletkę) model zostaje na chwilę w takiej pozycji i nie kończy skrętu mimo całkowicie zaciągniętego steru wysokości. Oddanie steru powoduje gwałtowny zakręt w przeciwną stronę i model wychodzi na plecy :shock:

 

Zbyt tylne wyważenie to na pewno ale co jeszcze może byc powodem tego nienaturalnego zachowania sie modelu w skręcie?

 

Czy pomysł który miałby na celu ustabilizować model tj. nieco "przygnieść" górny płat na środkowych słupkach i wymusić mały wznios górnego płata jest zbyt szalony?

ms

Opublikowano

No i od razu lepiej z tymi kołami!

 

Co do kątów to przedłuż linię statecznika czymś w miarę prostym i sprawdź czy kąty na pewno się zgadzają. Poza tym sprawdź czy skrzydła nie są zwichrowane.

Opublikowano

Statecznik zaklinowany jest na zero z płatem dolnym a równoległości lub zwichrowania .... sam oceń.

Wiem, że zdjecia przekłamują, zwłaszcza robione szerokokatnym obiektywem a taki właśnie jest telefonie komórkowym ale może uda się dojść do jakiś wniosków.

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4524

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4525

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4526

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4527

 

Dzis był nieco mniejszy wiatr i model sporo doważony z przodu, latał.

Jednak nadal nie kończy naturalnie zakrętu. Po ustawieniu maksymalnych wychyleń na lotkach i sterze reaguje ale wygląda to tak, że najpierw nie dzieje się w skręcie nic a po chwili model wskakuje w super cisną pętlę. Próba wykonania łagodniejszego skrętu z reguły powoduje, że model wykręca się w przeciwną stronę i wychodzi na plecy.

ms

Opublikowano

w moim camelu zresztą w ballii też, mam zmiksowane lotki z kierunkiem ten mikser strasznie mocno pomaga w zakrętach, tyle tylko że w Dorosłym :lol: kombacie jest ster kierunku, a u Ciebie chyba raczej go nie ma, a przynajmiej go nie widzę.

 

a co do górnego płata to rozumię że to błąd zdjęcia , bo wygląda jak zwichrzone końcówkami w dół ??

Opublikowano

Końcówki się nieco podnoszą jak włączę zasialnie, to chyba kwestia ustawienia neutrum serwa. Też zauważyłem (dopiero na zdjeciu) że idą nieco do dołu i sprawdziłem ich ustawienie przed lotem - to nie stanowi problemu. Inna sprawa, że profil płata jest jakby grubszy na końcu.

 

Bardziej niepokoi mnie to, że centropłat nie pokrywa się z linią płata .... jakby był nieco podniesiony wzgldem górnego płata na lini spływu. Patrząc od góry płat jest równy a jednak od dołu jest wrażenie, że jest zbyt wysoko uniesiony na słupkach.

 

Model ma nieruchomy ster kierunku ale to można zmienić .... czy to ma sens?

Czy problem nie stanowią lotki tylko na górnym płacie - tak było w oryginale ale model nie zawsze chce latać jak oryginał :-(

ms

Opublikowano

a czy on tak zachowywał się od początku ?

 

z kierunkiem czy dorabiać to nie wiem, a inne esy IWW mają ruchomy czy na stałe?

 

a to zjawisko z zakrętami jest opisane i nazywa się odwrotną reakcją na lotki czy jakoś tak, miałem tak w Moranie i do końca sobie nieporadziłem, w Camelu jest ok ale tu na dzień dobry zwiększyłem powierzchnie statecznika pionowego no i domiksowałem kierunek do lotek i jest ok.

 

Lotki na górnym płacie raczej nie mają nic do tego zjawiska.

Opublikowano

z kierunkiem czy dorabiać to nie wiem, a inne esy IWW mają ruchomy czy na stałe?

Inne combaty WWI " dla nie dorosłych" :ble: mają kierunek i bardzo ułatwiają wchodzenie w zakręt. Tak jak napisał pacek możesz śmiało domiksować kierunek do lotek, czyli prawa lotka do góry - kierunek w prawo, lewa lotka do góry - kierunek w lewo.

 

Z Twoich zdjęć wynika, że wszystko jest OK.

Mój Spad lata świetnie jeżeli kleję go na spokojnie. Jeśli tylko robię coś w pośpiechu zaraz to się mści. Tak miałem 2 razy we Wrocławiu na zawodach po strąceniu. Zamiast ciąć tasiemki walczyłem z samolotem a wynik zawdzięczam głównie pierwszej rundzie.

 

Kierunek na pewno nie zaszkodzi.

Opublikowano

czy on tak zachowywał się od początku ?

Tak, od samego początku dziwnie reagował na lotki, nie bardzo chciał skręcać i zostawał w skręcie bokiem. Mozolnie go trymowałem i jak latałem bez wiatru to na połowie gazu latał dość poprawnie, na większym gazie nigdy. We Wrocku wiało i model nie bardzo chciał latać a jak zaliczyłem kreta i poskładałem go na kolanie to juz całkiem mnie przestał słuchać.

 

Możesz dodać jeszcze różnicowe wychylenia lotek,

Tak zrobię i spróbuje kolejny raz, obawiam się jednak, że model pozostanie do rekreacyjnego latania w bezwietrzną pogodę.

 

- dziękuje Wszystkim za zainteresowanie problemem i rady

ms

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Próbowałem latać z różnicowym wychyleniem lotek ..... efekt mizerny.

Model nadal po położeniu na bok nie chce dać się wprowadzić w skręt i leci po prostej, nie bardzo słuchając steru wysokości.

Da się teraz wykonać bardzo łagodny szeroki łuk, przy bardzo małym wychyleniu lotek - wejście w ciaśniejszy skręt nadal powoduje lot żyletką.

 

Postanwiłem zatem za radą kolegów wykonać ruchomy ster kierunku - bowden wkleiłem głeboko w kadłub a serwo osadziłem po przeciwnej stronie imitacji chłodnicy kryjącej regulator. Zostanie przysłoniete drugą imitacją chłodnicy a model zbliży się widokiem z zewnątrz do oryginału.

To miejsce to orientacyjny środek ciężkości modelu, nie ulegnie zatem zmianie wyważenie. Ster kierunku usztywniłem krótkimi prętemi węglowymi i powiększyłem o około 10% a statecznik poziomy usztywniłem dodatkowymi ukośnymi pretami.

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4590

 

To juz ostatnia próba "zmuszenia" modelu do poprawnego lotu .... :lol2:

ms

Opublikowano

To juz ostatnia próba "zmuszenia" modelu do poprawnego lotu .... :lol2:

ms

Na 99% zacznie latać poprawnie. Nie jesteś pierwszy, który ma taki problem.

Ustaw mikser na przełączniku tak, abyś mógł go wyłączać w czasie lotu. Wykonanie beczki z miskem jest utrudnione, a po wyłączeniu i tak pozostaje możliwośc sterowania kierunkiem za pomocą drążka.

Opublikowano

Mirolek

spróbuj zmniejszyć wychylenia steru głębokości ( u mnie zdecydowana poprawa ) i wyważyć go tak by środek ciężkości był około 1 cm od krawędzi górnego płata ( mam tak w moim ).

Mój lata świetnie.

Pozdrawiam

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.