Skocz do zawartości

Sebart Sukhiu 30e


uve

Rekomendowane odpowiedzi

Witam . Zarówno Katana S30 SebArtu jak i Su S30 mają właściwie dobrane golenie podwozia i nie ma sensu niczego zmieniać . Spisuje się ono na trawie znakomicie , zwłaszcza jak zastosuje się koła piankowe 65-70 mm . To za małe koła są przyczyną problemów przy startach i lądowaniach z trawy a nie materiał goleni podwozia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy od warunków sa lotniska takie jak nasze gdzie tylko druty zdają egzamin mam to od lat wypraktykowane.Jak wpadniesz w dziure to nawet duże koło nie uratuje przed wyrwaniem.Dobrze dobrane podwozie drutowe potrafi poddać się aż pod skrzydło i przejechac przez wszystko.

 

Jestem jak najbardziej za tym aby dostosować warunki do modelu, a nie model do warunków, ale czasami nie ma innego wyjscia w moim przypadku z alu podwoziem musze jechać 35 km na sąsiednie lotnisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam.

Chciałem tylko powiedzieć, że wczoraj oblatałem Angel'a 30 również z Sebartu i to na standardowym podwoziu. Spisało się całkiem dobrze. Model lata jak marzenie i ląduje bardzo powoli. Jak na pierwsze 2 loty to jestem baaaaardzo zadowolony. Model nie wymagał żadnego trymowania, coś takiego zdarza się raczej rzadko. Polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Chciałem tylko powiedzieć, że wczoraj oblatałem Angel'a 30 również z Sebartu i to na standardowym podwoziu. Spisało się całkiem dobrze. Model lata jak marzenie i ląduje bardzo powoli. Jak na pierwsze 2 loty to jestem baaaaardzo zadowolony. Model nie wymagał żadnego trymowania, coś takiego zdarza się raczej rzadko. Polecam.

Z Sebartu miałem Su 29 50E i powiem, że tak samo 0 trymowania i ten ogromny zapas na wszystkich sterach :shock: i tylko kilka % miksu do żylety tak jak podaj instrukcja.Na pewno jeszcze kiedyś kupie coś z tej firmy.Mimo wysokiej ceny warto, bo za dobre trzeba zapłacic.

 

Już niedługo w powinien się pojawić w mix model Su 29 50E V2 z profilowanymi statecznikami, wiekszym pdowoziem oraz zmienionym mocowaniem kabiny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś wykonałem pierwsze loty. Niestety, przy pierwszej próbie nie zauważyłem, że nie mam rewersu na sterze wysokości :/ Efekt po 5metrach model wbił się w ziemie. Straty to pęknięta osłona silnika, oraz połamana półka dla pakietu. 2 godzinki pracy i kolejna próba. Model wzbił się bardzo szybko. Lata stabilnie, cho trochę nerwowo. Zwiększyłem expo i mam nadzieje, że będzie teraz jeszcze lepiej. Szkoda tylko, że przy pierwszym locie zaliczyłem kreta, doszło jakieś 30gr dodatkowej wagi....

 

Wieczorem postaram się o zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.