Skocz do zawartości

Międzynarodowa komisja do katastrofy samolotu prezydenckiego


darek.3333

Rekomendowane odpowiedzi

Tak bardzo Ci Łukaszu zależy, aby i ten temat został zamknięty? Proszę , napisz to wprost i bez ogródek. Ja przeprosiłem za wyrażenie swojej opinii o naszym , publicznym "przekaziorze" i zadeklarowałem powstrzymanie się od jakichkolwiek komentarzy, które mogły by być uznane za polityczne. Ty deklarujesz milczenie i nadal piszesz, czego zabronić Ci także nie mogę, bo i dlaczego...? Pisać każdy może, tak jak i z tym śpiewaniem. I ponawiam propozycję kierowaną wobec Ciebie i ew. innych chętnych. Mój kolor zielony nie jest kolorem danym mi raz na zawsze, podobnie jak moje czerwone podniebienie też swego czasu kolor zmieniło na bardziej różowy i nic się nie stało. Teraz też zupełnie nic się nie stanie, jak ponownie zostanę zwykłym, najzwyklejszym użytkownikiem, a np. Ty przejmiesz nadzór nad całokształtem tego forum. No i będziesz miał , jak wspomniałem , całodobowo narzędzie cenzorskie do własnej , wyłącznej dyspozycji - czego Ci z całego serca życzę, że o możliwości nagradzania czerwonymi krawatami nie wspomnę ni słowem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to
  • Odpowiedzi 40
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

karambolis8, wytłumacz dlaczego Marek mógł wyrazić opinie i wg twoich słów jest usprawiedliwiony, a kolejna osoba już tego uczynić nie może. Bo "jest za partią XYZ więc pierniczy głupoty, tylko moja ma monopol na słuszność!"?

I teraz najważniejsze, honorowe pytanie do oponentów: gdyby to Luke pierwszy wyraził swoją opinię, a Marek jako drugi zabrał głos, to naskoczylibyście na Marka, a nie Luka?

TU mi jedzie...

 

Jeżeli nadal ktoś ma kłopoty z jarzeniem, to zapytam inaczej, prościej: dlaczego nikt nie najeżdża na Marka, że zaczął? Reszta jest prostą konsekwencją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładziak, wg. mnie Marek tak samo nie powinien wyrażać tutaj swoich opinii politycznych jak reszta. Tylko pierwsza część mojego post jest skierowana do luke. Potem mówię już ogólnie. Dodałem enter, dla czytelności.

 

Gdyby nikt nie odpowiadał na komentarz Marka, to wtedy było by w porządku.

To może być źle zrozumiane. Nie chodziło mi o to, że Marek może, a reszta siedzieć cicho, tylko o to, że reszta nie musiała podtrzymywać tematu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój atak na luka nie jest z powodu opowiadania o polityce. Napisałem to dlatego, bo w tym samym poście pisze, że nikt nie powinien tu o polityce pisać, a zaraz potem czuje się do tego usprawiedliwiony.

 

To, że jego posty znikały, jest wg mnie nie w porządku - brakuje w tym konsekwencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Marcinie, zauważ, że Marek nie występuje w wątkach o katastrofie, z pozycji usera zabierającego głos w dyskusji, lecz z pozycji moda kasującego posty userów.

Łukaszu, w tym wątku wystąpił jako user, wyrażając swoją opinię. W poprzednim wątku Twoje wpisy - możesz uważać że podobne, wylądowały w koszu.

 

Zostaje jeszcze kwestia co by się działo gdyby nie było ingerencji moderatora, tam wcześniej?

 

Prawdą niestety jest że istnieją tematy na które nie można rozmawiać ze wszystkimi, tym bardziej że nasze forum zrzesza osoby zainteresowane kompletnie innym zagadnieniem mianowicie modelarstwo w większości lotnicze. Co oznacza że w śród nas jest wielu kolegów o różnych miedzy sobą poglądach politycznych, religijnych i wiele, wiele innych.

 

Jeżeli teraz wziąć pod uwagę, że jednym z założeń pracy moderatora jest utrzymanie ładu i porządku jak wówczas pogodzić przyzwolenie debaty na tematy sporne, z ładem i porządkiem? Po prostu się nie da, z czegoś należy zrezygnować co w cale nie oznacza że każdy temu podobny wpis należy usuwać bo nie każdy uwalnia silne emocje <- i tu w zasadzie odpowiedź dla Ładziaka ;) dlaczego? Też łatwo się domyśleć.

Nie czytałem Twoich wpisów stąd nie mogę określić jak bardzo mimo wszystko te wpisy mogły być prowokujące i do czego mogły doprowadzić. Może jeśli zostały usunięte to dlatego by na nie odpowiadać.... Nie dopilnowanie porządku, byłoby znów zarzutem na pracę moderatora.

 

Moim skromnym zdaniem lepiej jest dusić zapałkę niż gasić ognisko. Tym razem padło na Twoje wpisy.

 

Łukaszu, gdyby (nie wiem dokładnie bo usuniętych wpisów Twoich nie czytałem) doprowadziły do ostrej wymiany zdań, komu tak naprawdę byłoby to potrzebne?

 

Pokłócić jest się bardzo łatwo, godzić o wiele trudniej a mowa "pisana" w cale w tym nie pomaga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu się nie da, z czegoś należy zrezygnować co w cale nie oznacza że każdy temu podobny wpis należy usuwać bo nie każdy uwalnia silne emocje <- i tu w zasadzie odpowiedź dla Ładziaka ;) dlaczego? Też łatwo się domyśleć.

Niestety, nie masz racji. Co jest kryterium wykasowania postu? Emocjonalność? Nie żartuj! Widziałeś pierwszy post Marka, który WYEDYTOWAŁ? Popatrz na inne posty oponentów Luka. Na zajadłe ataki, nieprzebieranie w słowach i ślepą furię... I co? A no wiszą te posty nadal. A Luk konsekwentnie odpowiada, bez epitetów. Twierdzicie, że nie orientacja polityczna była powodem kasowania, ale śmiem w to wątpić.

 

Jak większość, nie czytałeś wykasowanych postów Luka, ale atakujesz lub radzisz, żeby zamknął japę, bo tak trzeba. Ja czytałem te posty. Nic szczególnego, oprócz rzeczowej, ale niewygodnej polemiki tam nie było. Uwierz.

 

 

Znakomity przykład:

Weźcie się za robienie modeli , latanie i dajcie już spokój.

Zatwardziały PiS-owiec i tak zostanie PiS-owcem ,a zwolennik PO pewnie też nie zmieni zdania.

Pozorne wezwanie do pokoju, wyjaśnienie, że każdy zostanie przy swoim zdaniu i nikt nikogo nie przekona, ale zwróćcie uwagę na przedstawienie zwolenników obu partii.

Nie "wyborca" PiS, nie "zwolennik", a PiS-owiec. Nie "konsekwentny", nie "konkretny", czy "wierny", a zatwardziały. Buc, oszołom i beton normalnie...

Za to wyborca PO to "zwolennik", który zdania nie zmienia. Prawie jak człowiek, który się kulom nie kłania i Lessie wróć... Sielanka, cud i piękno w każdym calu.

Socjotechnika i Freud.

 

Oczekuję histerycznego ataku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Służę - histeria zgodnie z możliwościami ;-)

 

Trudno jest pisać w oderwaniu od swoich poglądów, których akurat tu nikt się nie wstydzi. Stąd zatwardziały vs. zwolennik itp. Nikt nie obiecywał tu neutralności politycznej. Ponieważ ta neutralność jest niedostępna, stąd apel o CENZURĘ na politykę.

 

"Atak" na Łukasza IMO wziął się stąd, że Marek lepiej i bardziej precyzyjnie formułuje opinie, co nie zmienia faktu, że nie może się powstrzymać od prezentacji poglądów.

 

Nie od rzeczy jest, że z bliżej mi z poglądami do Marka czy Vespy niż do Ciebie i Łukasza.

Ale cóż z tego? Termika, Re i grawitacja są niezależnie od poglądów.

 

Pozdrawiam was ekumenicznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łukaszu, w tym wątku wystąpił jako user, wyrażając swoją opinię. W poprzednim wątku Twoje wpisy - możesz uważać że podobne, wylądowały w koszu.

Szanowny Marcinie, z czego wnioskujesz, że Marek tym razem wystąpił w roli usera?

W poprzednich dwóch tematach też mogło się tak zdawać, jednak w pierwszym z nich rozpoczął kasowanie postów po czym go zamknął, a drugi całkiem wyparował w niebyt...

Nie czytałem Twoich wpisów stąd nie mogę określić jak bardzo mimo wszystko te wpisy mogły być prowokujące i do czego mogły doprowadzić. Może jeśli zostały usunięte to dlatego by na nie odpowiadać.... Nie dopilnowanie porządku, byłoby znów zarzutem na pracę moderatora.

Marcinie, może najprościej byłoby zacytować te moje skandaliczne wpisy, które sprawiły, że moje zachowanie Marek nazwał "tykaniem brudnym butem ciepłych jeszcze trupów" Jest to bardzo mocne oskarżenie rzucone publicznie. Moim skromnym zdaniem Marek powinien albo swoje stwierdzenie potwierdzi faktami (moimi usuniętymi postami), albo z oskarżenia się wycofać, a mnie publicznie przeprosić.

Atak" na Łukasza IMO wziął się stąd, że Marek lepiej i bardziej precyzyjnie formułuje opinie

Krzyśku, to fakt że nie potrafię tak precyzynie formułować opinii jak Marek. Ale czy to jest powód, żeby mnie atakować?

Nawiasem mówiąc szanuję Twoje poglądy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzyśku, to fakt że nie potrafię tak precyzynie formułować opinii jak Marek. Ale czy to jest powód, żeby mnie atakować?

Tu chyba nie chodzi o to, że ktoś celowo Cię atakuje, bo nieprecyzyjnie się wyrażasz. Chodzi raczej o to, że zostajesz źle zrozumiany (tak jak ja parę postów wcześniej).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie obiecywał tu neutralności politycznej. Ponieważ ta neutralność jest niedostępna, stąd apel o CENZURĘ na politykę.

Ja też bym chciał - ale żeby ciąć wszystkich równo. Ale przyznasz, że jest inaczej...

 

Nie od rzeczy jest, że z bliżej mi z poglądami do [...] Vespy

Jesteś pewien? A przejrzałem, co wysmażył... Też się pod tym podpiszesz? Proszę:

 

 

Jedna z niewielu polskich gazet, która potrafi stać w opozycji

W czym potrafi stać? Czy wiesz, co znaczy opozycja? Jak na razie jest prorządową tubą. Więc co? W opozycji do opozycji? Bez jaj!

 

zachowuje przy tym racjonalne podejście do opisywanych na jej łamach wydarzeń - nie tylko politycznych.

Tak, niezwykle. Zajmijmy się polityką i prezydentem, bo o to cały ambaras. Np. racjonalnie napisała, że Polacy przed pałacem przepraszali prezydenta za oczernianie, stawianie w złym świetle itp. Otóż ludzie spontanicznie oddawali hołd Prezydentowi i wielkiemu człowiekowi. Nikt za nic nie przepraszał, bo nie musiał. To Wybiórcza w takim świetle przedstawiała głowę państwa i do tego teraz bezczelnie i cyniecznie próbuje odwracać kota ogonem. Powtórzę: hańba.

 

Luke, widać, że jest z Ciebie zagorzały zwolennik PiS-u. Nie będę Cię oceniał, szczególnie, że jesteś trochę starszy.

I już jest przytyk, następnie pozory obiektywizmu i atak:

 

Możesz nie mieć poszanowania dla ludzi o większym doświadczeniu życiowym ale ja je mam.

Co jest kryterium doświadczenia życiowego? Wiek? Luke jest starszy od ciebie, więc wynika, że ma większe doświadczenie od twojego, więc o co chodzi?. Większość osób starszych to też wyborscy PiSu (bardzo śmieszna akcja: Zabierz babci dowód - na poziome!) - więc też wynika że mają rację. Inne kryteria doświadczenia życiowego? Jakie? I dlaczego Marek ma większe? Walisz puste komunały.

 

Może się mylę ale wydaje mi się, że jesteś trochę zaślepiony przez puste hasła patriotyczne głoszone przez tych, którzy uważają, że mają monopol na polskość i wspomnianą przez Ciebie rację stanu.

Moja bliższa i dalsza rodzina - Ci, z którymi osobiście rozmawiałem - walczyli w I W.Ś.,z Rosją, w II W.Ś., w tym w Powstaniu Warszawskim, kolejni tworzyli etos Solidarności - i wiem, co dla nich oznaczał patriotyzm i polskość. Nie próbuj spłaszczać i trywializować znaczenia tych słów. Nie próbuj wyszydzać, zmieniać znaczenia i odrywać od historycznego kontekstu.

 

Śmieszny braciszek zmarłego prezydenta jeszcze w czasie pogrzebów głosił swoje chore teksty o powrocie do jakiejś niepodległej Polski i suwerenności tak jakby śmierć brata miała w tym pomóc i było to potrzebne.

To są określenia na poziomie! Nie to, co prymitywny i ciemny wyborca PiSu. Napisz, gdzie tak głosił, bo jak na razie jego pierwszą i jedyną oficjalną wypowiedzią był komunikat o starcie w wyborach.

 

Człowiek, który, pomimo mojej całej, nieskrywanej antypatii dla ex prezydenta,

Wybiórcza ci papkę podała i tak pleciesz, powtarzając farmazony bez najmniejszej refleksji. Nagle, ku zdumieniu wielu, okazało się, że Prezydent był wielkim mężem stanu, wybitnym politykiem i wspaniałym człowiekiem, tylko Wybiórczej się jakoś źle jego obraz przedstawił. Nagle wyszło, że 52% społeczeństwa uważa, że prezydent dobrze wypełniał swoje obowiązki! Że np. nie wetował ustaw jak leci, na złość rządowi, ale z pół tysiąca zawetował zaledwie kilkanaście, najbardziej istotnych dla polityki i bezpieczeństwa kraju, w dodatku zasadnie, co potwierdzał TK. I można by tak jeszcze długo o robieniu z tata wariata, a z mamy karuzeli. Myślisz, że w imię polskiej racji stanu, o którą niby się tak martwisz?

 

już dawno poszedłby na dno gdyby nie brat Lech.

Dobre! A możesz jaśniej, a nie frazesami? Zwróć jedynie uwagę, że to on zjednoczył i mimo wszystko nadal skupia obóz narodowo-konserwatywny.

 

Takich tekstów powinien się wstydzić każdy przeciętnie inteligentny Polak... a co dopiero tej rangi polityk.

I kolejne silne argumenty, czyli lżenie. Brawo! Do tego w poprzednim zdaniu był nikim, a teraz jest "tej" rangi? Coś z konsekwencją mamy nie po drodze? Piszemy, żeby pasowało?

 

A Wyborcza to nie Fakt. :jupi:

Faktycznie. Fakt przy Wybiórczej jest szczytem dziennikarskiej rzetelności i obiektywizmu.

 

I żeby nie było niedomówień - w powyższej wypowiedzi nie chciałem nikogo urazić / obrazić, nie przeprowadzałem żadnego personalnego ataku. Luke'a szanuję za rozsądne wypowiedzi na tym forum ale nie ze wszystkim się zgadzam i mam do tego prawo :twisted:

Jasne. Najlepiej zmieszać z błotem, oczernić i bzdur nagadać, a na koniec napisać, że nie chciało się nikogo urazić. Ja w takim razie też nie chciałem. "Nie ze wszystkim się zgadzam i mam do tego prawo".

 

Jezz, do czego to doszło, że tłumaczę się jak dziecko :P

Argumentujesz jak dziecko, to i tłumaczyć się jak dziecko musisz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja bliższa i dalsza rodzina - Ci, z którymi osobiście rozmawiałem - walczyli w I W.Ś.,z Rosją, w II W.Ś., w tym w Powstaniu Warszawskim, kolejni tworzyli etos Solidarności - i wiem, co dla nich oznaczał patriotyzm i polskość. Nie próbuj spłaszczać i trywializować znaczenia tych słów. Nie próbuj wyszydzać, zmieniać znaczenia i odrywać od historycznego kontekstu.

Ładziak szanuję twoje poglądy i proszę odpowiedź mi tak pięknie tak jak potrafisz to robić, jak mógł czuć się mój ś.p. ojciec, który tworzył etos Solidarności, którego zomo posłało prawie do piachu bo walczył o Naszą Polskę, gdy Prezes PIS postawił go później w jednym szeregu z bandytami, którzy go skatowali.

Albo jak może się czuć osoba, która będąc zwolenikiem PIS głosuje na tą partię, a później w konsekwencji w pomówieniach jest zwalniana z pracy właśnie przez kolesiów z PIS. Bez żadnego istotnego powodu, uniewinniona później przez SĄD z jakichkolwiek zarzutów i oczerniania. Osoba, którego mama była zesłana do Kazachstanu bo była Polką, a dalsza rodzina walczyła w Anglii, Afryce i Włoszech.

Jakieś argumenty?

Ci, z którymi osobiście rozmawiałem - walczyli w I W.Ś.,z Rosją,

z pełnym szacunkiem, nie neguję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podajesz zdanie wyrwane z kontekstu i każesz tłumaczyć. OK. Było ono konsekwencją historycznego podziału Solidarności, odrzucenia przez jedną z grup kluczowych dla jej powstania postaci typu Walentynowicz, czy Gwiazda, sprzeniewierzenie się podstawowym ideałom etosu i przeprowadzenie zmasowanego ataku medialnego pod hasłami "Wojna z PiSem", "PiS wyginie jak dinozaury" itp. Metody rodem z poprzedniego systemu, tylko realizacja nowocześniejsza, stąd proste porównania. Zapewne Twój Ś.P. Ojciec stanął w tym momencie po niewłaściwej stronie barykady. Brutalnie mówiąc Solidarność nie jest już dziedzictwem narodu, a bronią wykorzystywaną do zdobycia władzy przez dwie konkurujące partie.

 

Co do drugiej kwestii, to w każdej grupie znajdą się szuje. Nawet tu, na Forum...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, nie masz racji. Co jest kryterium wykasowania postu? Emocjonalność? Nie żartuj!

Też można głosić że ziemia jest płaska... dla głoszącego będzie to czymś normalnym...

 

Na zajadłe ataki, nieprzebieranie w słowach i ślepą furię... I co? A no wiszą te posty nadal. A Luk konsekwentnie odpowiada, bez epitetów.

To wynik tego, czego próbuje się uniknąć. Jak to zrobić by to się nie powtarzało?

 

Twierdzicie, że nie orientacja polityczna była powodem kasowania, ale śmiem w to wątpić.

Ja tak nigdy nie twierdziłem.

 

Jak większość, nie czytałeś wykasowanych postów Luka, ale atakujesz lub radzisz, żeby zamknął japę, bo tak trzeba. Ja czytałem te posty. Nic szczególnego, oprócz rzeczowej, ale niewygodnej polemiki tam nie było. Uwierz.

Odpisałem wyłącznie na posty zawarte w tym temacie, jeśli widzę w nich nieścisłości to o tym piszę... wiem że dla co niektórych pusty slogan jest ważniejszy ale co mnie to obchodzi?

 

Pisząc o postach usuniętych pisałem że mogłyby być kontrowersyjne. Czy dla mnie? Nie wiem... jak pisałem wcześniej są tematy na które nie można rozmawiać ze wszystkimi.

 

Nagle, ku zdumieniu wielu, okazało się, że Prezydent był wielkim mężem stanu, wybitnym politykiem i wspaniałym człowiekiem, tylko Wybiórczej się jakoś źle jego obraz przedstawił. Nagle wyszło, że politykę prezydenta popiera 55% społeczeństwa!

Co wyszło? Był pogrzeb, żałoba..... do czegoś to zobowiązuje czy się chce czy nie.

 

Czy ktoś przeczytał wczorajszy artykuł w GW na temat tzw. "incydentu gruzińskiego"

Tak, przeczytałem. Klasyczna próba deprecjacji osoby Ś.P. Prezydenta przed nadchodzącymi ważnymi wydarzeniami politycznymi. Hańba.

I klasyczna próba "wybielania":

 

Spór o "incydent gruziński"

 

Nie daje do myślenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny kolego Wotoma,

Widze, że ostatnio nieco zmieniłeś nieco styl wypowiedzi. A nie dawno pisałeś pod moim adresem tak :

 

1. rzeczywiście Twój poziom jest niski,

2. nie podałem jakiej partii jestem wyborcą, a ty od razy Patforma, Pisowkie pranie mózgu?

 

Wypowiedź ta dalej wisi w ątku o katastrofie, i jak widać moderatorom nie przeszkadza...

Ładziak napisał/a:

Jak większość, nie czytałeś wykasowanych postów Luka, ale atakujesz lub radzisz, żeby zamknął japę, bo tak trzeba. Ja czytałem te posty. Nic szczególnego, oprócz rzeczowej, ale niewygodnej polemiki tam nie było. Uwierz.

 

 

Odpisałem wyłącznie na posty zawarte w tym temacie, jeśli widzę w nich nieścisłości to o tym piszę... wiem że dla co niektórych pusty slogan jest ważniejszy ale co mnie to obchodzi?

Drogi Marcinie, o jakich nieścisłościach w moich postach piszesz? Jaki pusty slogan masz na myśli? Czy mógłbyś rozwinąć myśl?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wotoma, ale co? Raptem argumentów zabrakło, wiec stosujemy retorykę? Może jednak jakiś argumencik spróbujesz wykrzesać?

 

marcin133, nadal mieszasz. Raz twierdzisz, że poglądy polityczne nie mają znaczenia, teraz że tego nie mówiłeś. Raz twierdzisz, że posty Luka były kontrowersyjne, teraz że nieścisłe. A większość niewygodnych argumentów zbywasz milczeniem... Zobacz ile się naklepałem w klawiszki.

 

Też można głosić że ziemia jest płaska... dla głoszącego będzie to czymś normalnym...

Wybacz, ale co to za wnioskowanie? Podałem konkretne przykłady, że są ostrzejsze posty, które nadal tu wiszą, w przeciwieństwie do postów Luka. A ty od czapy o ziemi wyjeżdżasz. Jak chcesz, to ja mogę o garbatych aniołkach, ale czy to będzie polemika?

 

Nie daje do myślenia?

Daje! To wyciąganie zwłok z krypty i ich bezczeszczenie, żeby zniszczyć symbol. Bo robi się groźnie. Ma 52% w słupkach! Na prawdę trzeba to robić? Przed zakończeniem oficjalnego dochodzenia w sprawie katastrofy?

Dziwisz się, że ktoś inny przedstawia swój odmienny punkt widzenia?

 

 

Przeraża mnie fakt, że bezceremonialne atakowanie PiSu należy do dobrego tonu i istnieje na nie społeczne przyzwolenie. Gorzej, przykład idzie z góry, od opiniotwórczych mediów i władzy. Zwróćcie uwagę choćby na osobę Prezydenta. Na fotografiach zawsze był pokazywany jako jakiś nadęty buc, w niefortunnych pozach, w telewizji głownie były wpadki i przejęzyczenia. I nagle te same media pokazują znakomite zdjęcia Prezydenta i Pierwszej Pary. Znakomite ujęcia filmowe, świetne wypowiedzi... Okazało się, że to nawet fajny gość był.

Nie pomyśleliście, że z jego bratem jest zapewne podobnie? Że łykacie medialne manipulacje jak młody bocian żaby?

 

 

Dobra, nie chce mi się póki co klepać w klawiaturę, choć nie mówię, że się nie odezwę, gdy coś wyjątkowo mnie zirytuje.

Do waszej wiadomości - tak naprawdę mam inne, bardziej radykalne poglądy, a wiadomości czerpię głównie z Wyrobczej, Onetu, Trójki i Fucktów. Na serio. Ale dla waszej wygody możecie założyć, że jestem PiSiorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Marcinie, o jakich nieścisłościach w moich postach piszesz? Jaki pusty slogan masz na myśli? Czy mógłbyś rozwinąć myśl?

-->

 

1. Po pierwsze mimowolnie, kojarzy się rok 1939 i 1940. 22 000 polskich oficerów internowanych przez Armię Czerwoną. Przetrzymywani są przez dość długi czas, w zasadzie nie próbują organizować jakiejś ucieczki, wierzą że nawet Rosja Radziecka musi respektować umowy międzynarodowe. Przecież są tylko internowani, są oficerami, Rosja nawet nie wypowiedziała Polsce wojny. Do tego opinia międzynarodowa, nasi sojusznicy na zachodzie... Jak się skończyło? Kula w łeb i 70 lat kłamstwa!

To było 70 lat temu i nie tylko Rosja ma tajemnice....

 

2. Po drugie każde suwerenne państwo powinno być zainteresowane tym, aby takie sprawy wyjaśniać samemu, a nie pozostawiać je obcemu mocarstwu, z którym ma sie w dodatku niezbyt dobre stosunki, i jeszcze trudniejszą historię. Którego premier jest oficerem KGB.

Sprawdź najpierw jak wygląda prawo w tej kwestii zanim zaczniesz się wypowiadać. To że Tobie się tak wydaje nie znaczy że tak jest czy może być. O istnieniu KGB nie wspomnę.

Zauważ że staram się nie nawiązywać do polityki, ustosunkowałem się co najwyżej do Twoich argumentów "za".

 

Punkt pierwszy czysto psychologiczny - możliwy do wykonania nie tylko przeciw Rosji, drugi godzący w dzisiejszą władzę choć kompletnie niewykonywalny - jak dosłownie "pusty slogan"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.