Skocz do zawartości

A6M2 Zero


Taios

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

 

Oto pierwszy mój elektryk i w dodatku ESA.

Nauczyłem się latać spalinówkami ale przeszkadzało mi w nich straszne brudzenie się.

 

Widzę że nikt jeszcze nie zrobił Zera.

Moja wersja to malowanie z ataku na Pearl Harbour, lotniskowiec Kaga.

Dodałem zbiornik paliwa żeby osłaniał serwo które jest na dole kadłuba.

Ale tez fajnie się prezentuje z tym zbiornikiem w locie.

 

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4609

 

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4610

 

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4611

 

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4607

 

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4608

Opublikowano

Brawo! Fantastyczne przedostatnie zdjęcie.

Ten zbiornik dodał modelowi charakteru.

 

Czerwone znaki japońców łatwo się robi ,przyciskając mocno w miejscu gdzie ma być koło, kawałek (5-15 cm) rury odpowiedniej średnicy np obciętej plastikowej butelki i wtryskując spray do środka rury.

Otrzymujesz krąg o wyraźnych krawędziach.

Opublikowano

:) zbiornik to dobry pomysł

 

ja w swoim P40 zrobiłem zbiornik mocowany na rzepie (nie chronił serwa lotek-ale wyglad modelu był duużo lepszy ;)

no i trochę mniej cierpiał kadłub przy lądowaniu... ;)

 

Dołączona grafika

 

a tak zbiornik prezentował sie w locie:

Opublikowano

Z rozpoznaniem góry czy dołu nie mam problemu, bo widzę niebieską kabinę.

Chyba że się już ściemnia to czasami miałem kłopot w rozpoznaniu w którą stronę leci.

 

Taka ciekawostka.

Latam razem z Forestem który ma Łagg-3, silniki i śmigła te same, a jego model jest dużo głośniejszy od mojego. Mój tylko lekko bzyczy, a jego warczy jakby był spalinowy.

Może to zależy od osłony silnika, która głuszy dźwięk.

Opublikowano

niech Forest wyważy sobie śmigło i porządnie je zamocuje na piaście - dźwięk zniknie ;)

 

szybki i efektywny sposób: (choć może nie najdokładniejszy):

 

zakładasz śmigło na np metalowy trzon np srubokręta (gładki pręt o średnicy zbliżonej do otworu w śmigle)

i delikatnie wprawiasz smigło w ruch

jeśli zatrzymuje się ono zawsze tą samą łopatą w dół - na przeciwną łopatę, od strony tylnej, przyklejasz kawałek taśmy, np izolacyjnego skotcha. wielkość "dawki" regulujesz nożykiem ;)

ważne aby taśma ładnie dolegała do powierzchni łopaty

 

mając więcje czasu, mamony itd - mozna pokusić się o wyważarkę i "normalne" wyważenie śmigieł - ale nie wiem czy do ESA to ma sens ;)

lądowanie bez kółek czasem wymaga ofiary... ;)

Opublikowano

Widzę że nikt jeszcze nie zrobił Zera.

Ten model jest dostępny w Cyber-Fly od dłuższego czasu ale może faktycznie nikt nie dzielił się na forum zdjęciami swojej wersji.

Model bardzo ładny i efektownie wygląda - gratuluje.

 

Nie wróżę jednak długiej kariery podwieszanemu zbiornikowi, nie zawsze ląduje się idelanie i wtedy będzie bardzo narażony na uszkodzenie ale efekt świetny. Prawdopodobnie będzie też skuteczny ....... przy urywaniu taśmy przeciwnika brzuchem modelu ;D

 

Zbiornik pomaga też w prawidłowej orientacji modelu ale co do kolorów to Zaur ma racje .... cały biały model jest mało widoczny i łatwo się nim lata gdy nie tracisz go z oczu, jeżeli musisz rozglądać się za przeciwnikiem to po chwili nie będziesz wiedział gdzie góra a gdzie dół a sama kabina to zbyt mało.

 

ms

Opublikowano

Przed walką zbiornik był odrzucany... :D

Dlatego rozwiązanie Marka ze zbiornikiem "na rzep" to chyba lepsze rozwiązanie..... można odrzucić zbiornik w locie :rotfl:

ms

Opublikowano
niech Forest wyważy sobie śmigło i porządnie je zamocuje na piaście - dźwięk zniknie ;)

 

Wydaje mi się że to nie wina śmigła, parę już złamałem a dźwięk jest zawsze taki sam. Ale w wolnej chwili spróbuje je wyważyć. Założę też na próbę APC e ( latam na gws ) i zobaczymy czy się coś zmieni :roll:

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

W niedziele odbyła się próbna walka A6M2 kontra Łagg-3, na lotnisku przy Lazurowej w Wawie.

 

Polegała na tym że Łagg miał taśmę i leciał po okręgu bez żadnych uników a Zero (czyli ja) próbował ściąć taśmę.

Chyba dopiero po dziesiątym okręgu udało mi się zestrzelić kufajmana pionowa świecą.

 

Musiałem poprawić jeszcze model zmieniając kąt nachylenia śmigła, który był dodatni.

Przez to przy lekkim wietrze zadzierał nos, chociaż jest dobrze wyważony.

Teraz lata rewelacyjnie i nawet podmuchy wiatru nie robią na nim wrażenia.

 

Przed nami teraz prawdziwa walka.

 

A tu jeszcze zdjęcia z lotów, niestety nie miał nam kto robić zdjęć jak latamy razem.

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4700

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4699

Opublikowano

Ciekawy jest ten cień od zbiornika tworząc czarny i czerwony okrąg :wink:

 

Model w locie wygląda groźnie ale zarazem bardzo naturalnie .... widzę smakowity kąsek do ataku :rotfl:

 

ms

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.