Skocz do zawartości

Uwaga na użytkownika Smootny!!!


robroy67

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawy wątek, ciekawy :wink: . Nie jestem "zawodowym" modelarzem ale uważam, że to hobby wymaga posiadania (lub nabycia) umiejętności konfigurowania aparatury a szczególnie takiej jak ta Sanwa. Proste zestawy E-sky mają w sumie tylko trymery i rewersy ale i tam, w każdej instrukcji, jest wyjaśniane co i jak należy łączyć lub przełączyć - czyli nie są to gotowce. Robroy powinien więc być świadom, że trzeba zawsze trochę grzebnąć przed lataniem.

Co do ingerencji w aparaturę - wg mojej skromnej wiedzy mode można zmieniać bez żadnych przelutowań wewnątrz. Nie rozumiem skąd bierze się działanie lewego trymera na prawy drążek. Jeżeli smootny nie ingerował, to zrobił to ktoś inny albo aparatura od początku była niesprawna.

Zaś co do kwarców to temat trudny do obrony dla robroy bo jak looknąć w manuala Sanwy to pewno będzie zalecenie "używaj tylko oryginalnych..." itp itd. Nie rozumiem dlaczego smootny ma odpowiadać na skrośną niekompatybilność nadajników/odbiorników/kwarców między producentami tym bardziej, że ani ich nie testował ani nie sprzedawał.

Szkoda, że obie strony ubiły tyle piany. W sumie kasa zwrócona (bo tak zrozumiałem) a smrodu sporo dookoła.

Kolego.radzę przeczytać wątek od pczątku i potem wydawać opinię..pokaż mi w którym momencie twierdziłem,że przyczyną takiego stanu rzeczy jest niekompatybilnośc nadajnika z odbiornikiem(czy też kwarców)????.Coś chyba do Ciebie nie dotarło.

EDIT

a co do mojej wiedzy czy niewiedzy...pracuję jako programista wiec takie rzeczy jak koniguracja sprzętu elektronicznego nei są mi obce,a to że nie ingeruję w elektronikę świadczy jedynie o tym,że jest mi obca budowa wewnętrzna,nic poza tym, i w to mieszać sie nie będę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 92
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Czytałem od początku ale wiesz, bez zaangażowania emocjonalnego trudno wyczuć niuanse. Ja widzę dwa problemy:

1. przeróbka aparatury o której nie poinformował smootny (przelutowanie)

2. aparatura nie działa z Twoim odbiornikiem E-sky.

Tak to widzę merytorycznie.

Reszta to nieumiejętność/niechęć polubownego rozwiązywania problemów z jednej/obydwu stron.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem od początku ale wiesz, bez zaangażowania emocjonalnego trudno wyczuć niuanse. Ja widzę dwa problemy:

1. przeróbka aparatury o której nie poinformował smootny (przelutowanie)

2. aparatura nie działa z Twoim odbiornikiem E-sky.

Tak to widzę merytorycznie.

Reszta to nieumiejętność/niechęć polubownego rozwiązywania problemów z jednej/obydwu stron.

Kolego,przeczytaj....aparatura miałą fizycznie zmienione Mode o czym kolega smootny nie raczył mnie poinformować,a raczej twierdził co innego..to raz(a nawet w swoim poście w tej dyskusji twierdził,że nigdy nie była rozkręcana).Dwa...wyobraź sobie apkę która fizycznie ma gaz po lewej,czyli tak jak miała być,ale faktycznie gaz jest po prawej,w dodatku trymery mają dokładnie odwrotną konfigurację.Jeśli nadal uważasz że to tylko wina konfiguracji i że fizycznie nie było ingerencji,,to życzę Ci podobnego zakupu.Ode mnie to tyle a koledze smootny życzę powodzenie w sądzie ;D

 

EDIT

 

Co do niechęci polubownego załątwienia sprawy to też radzę poczytać...prosiłęm dobry miesiąc czasu o naprawę tego nieszczesnego Mode,ale kolega olał...a wiedział ,że jest z tym coś nie tak zaraz na drugi dzień po zakupie czyli pół roku...no to chyba starczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego,przeczytaj....aparatura miałą fizycznie zmienione Mode o czym kolega smootny nie raczył mnie poinformować,a raczej twierdził co innego..to raz(a nawet w swoim poście w tej dyskusji twierdził,że nigdy nie była rozkręcana).Dwa...wyobraź sobie apkę która fizycznie ma gaz po lewej,czyli tak jak miała być,ale faktycznie gaz jest po prawej,w dodatku trymery mają dokładnie odwrotną konfigurację.Jeśli nadal uważasz że to tylko wina konfiguracji i że fizycznie nie było ingerencji,,to życzę Ci podobnego zakupu.Ode mnie to tyle a koledze smootny życzę powodzenie w sądzie ;

No więc tej fizycznej zmiany nie czuję. Bo fakt, że grzechotka (czyli brak sprężyny powrotnej) jest na lewym czy prawym drągu to się po prostu ustawia we własnym zakresie. A to czy lewy czy prawy drążek działa na regulator obrotów to można pewnikiem skonfigurować sobie na nadajniku a z całą pewnością można pomienić kanały na odbiorniku. Metoda może nieelegancka ale jak pisałem jestem modelarzem amatorem i mi wolno :P . Natomiast jeżeli lewe trymery działają na prawy drąg to już nie bardzo mi pasuje tylko z opisu powyższego nie wynika to dla mnie jednoznacznie.

Co do życzeń zakupu to kupiłem jako sprawną prawdopodobnie zepsutą aparaturę E-Sky ale ponieważ nie miałem 100% pewności że to nie ja ją schrzaniłem (a popełniłem jeden błąd o którym wiem) to sam ją naprawiłem i tyle. Ale ostatecznej pewności czy była sprawna nie mam do dziś. Generalnie - unikam zakupów allegropodobnych i second hand ale to takie prywatne zboczenie.

Co do polubownego załatwienia... Przesyłanie aparatury z miejsca na miejsce jest dla mnie mało sensowne. Nie lepiej było wziąć apkę, kolegę i pojechać do smootnego z gratami? Miałbyś test i świadka.

Pewnie że 110 km itp itd a teraz macie to co macie.

A kasę za nadajnik smootny oddał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kolego,przeczytaj....aparatura miałą fizycznie zmienione Mode o czym kolega smootny nie raczył mnie poinformować,a raczej twierdził co innego..to raz(a nawet w swoim poście w tej dyskusji twierdził,że nigdy nie była rozkręcana).Dwa...wyobraź sobie apkę która fizycznie ma gaz po lewej,czyli tak jak miała być,ale faktycznie gaz jest po prawej,w dodatku trymery mają dokładnie odwrotną konfigurację.Jeśli nadal uważasz że to tylko wina konfiguracji i że fizycznie nie było ingerencji,,to życzę Ci podobnego zakupu.Ode mnie to tyle a koledze smootny życzę powodzenie w sądzie ;

No więc tej fizycznej zmiany nie czuję. Bo fakt, że grzechotka (czyli brak sprężyny powrotnej) jest na lewym czy prawym drągu to się po prostu ustawia we własnym zakresie. A to czy lewy czy prawy drążek działa na regulator obrotów to można pewnikiem skonfigurować sobie na nadajniku a z całą pewnością można pomienić kanały na odbiorniku. Metoda może nieelegancka ale jak pisałem jestem modelarzem amatorem i mi wolno :P . Natomiast jeżeli lewe trymery działają na prawy drąg to już nie bardzo mi pasuje tylko z opisu powyższego nie wynika to dla mnie jednoznacznie.

Co do życzeń zakupu to kupiłem jako sprawną prawdopodobnie zepsutą aparaturę E-Sky ale ponieważ nie miałem 100% pewności że to nie ja ją schrzaniłem (a popełniłem jeden błąd o którym wiem) to sam ją naprawiłem i tyle. Ale ostatecznej pewności czy była sprawna nie mam do dziś. Generalnie - unikam zakupów allegropodobnych i second hand ale to takie prywatne zboczenie.

Co do polubownego załatwienia... Przesyłanie aparatury z miejsca na miejsce jest dla mnie mało sensowne. Nie lepiej było wziąć apkę, kolegę i pojechać do smootnego z gratami? Miałbyś test i świadka.

Pewnie że 110 km itp itd a teraz macie to co macie.

A kasę za nadajnik smootny oddał?

No cóż,czytanie a rozumienie tego co sie czyta to dwie różne sprawy.Wszystko o czym piszesz wyjaśniłem.i powtarzać sie po raz któryś specjalnie dla Ciebie(bez urazy)nie zamierzam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Z góry przepraszam za odgrzanie tematu ale...Szanowni Koledzy pisze to do wszystkich, a szczególnie do dwójki kolegów o których mowa w tym wątku. Przeczytałem wszystkie wypowiedzi od deski do deski, i nie mogę jakoś w sobie znaleźć emocji na temat Smootnego. Na pewno temat na forum nie spowoduje u mnie zwiększonego "uważania" na tego modelarza. A dlaczego? Bo zwyczajnie Was drodzy koledzy nie znam, do tego sprawa aparaturę jest osobista i wasza wyłącznie. Myślę, że takie sprzeczki, i opisywanie swoich konfliktów z kolegą na forum jest nie na miejscu. Może się mylę, ale Forum ma być przecież kopalnią wiedzy i pomocy w modelarstwie, a nie areną konfliktów w stylu: "Ty jesteś głupi a ty nie" Szczerze to mam ochotę zabrać graty do auta i podjechać do Chełmna żeby przekonać się czy ten temat jest coś wart. A teraz ad rem: Od początku jak to czytam nie rozumiem o co wam chodzi(a czytam ze zrozumieniem).

Po pierwsze: Kolego robroy67 z tego co piszesz wynika że nie znasz się na aparaturach, elektronice i programowaniu w tym konkretnym przypadku, poza tym oczekujesz, że aparatura używana będzie działać tak jak Ty chcesz, bez żadnego z Twojej strony zaangażowania, piszesz kwarcach które jak sam przyznajesz wstawiłeś nieoryginalne i obwiniasz o to(o nie funkcjonowanie) kolegę Smootny. Dlaczego? Jest przecież zasada kwarc odbiorczy tej samej firmy co odbiornik a nadawczy tej samej firmy co nadajnik i nie ma bata musi działać, Ty zrobiłeś inaczej i dlatego nie działało. Poza tym piszesz w jednym miejscu że "w opisie odbiornika pisało że zadziała z Sanwą" to jeśli nie zadziałał to ktoś źle napisał opis( w sklepach często pisze się nieprawdę żeby ludzie kupowali towar) i to błąd sklepu a nie Smootnego i żadna w tym jego wina. Po drugie napisane zostało że aparatura miała elektronicznie oraz fizycznie zmienione mode. co to znaczy "elektronicznie"? Softwareowo? czy przez zamianę kabli, wtyczek, lutowanie? bo ja tego z tekstu nie mogę wywnioskować.

Po trzecie Ten model aparatury ma możliwość zmiany mode softwareowo i sam osobiście miałem z tym modelem problem jaki opisujesz: "drążki i trymery zamienione" (również było to radio prawie nie używane i nie rozkręcane z plombą z RIKU) Nie chcę już pisać że w pierwszym poście napisałeś "reversy poprzestawiane" no to ja przepraszam ale zawsze mogą być poprzestawiane w odkupionej aparaturze. Po trzecie: teraz trochę z innej beczki: dystrybutor na Polskę tych aparatur ma też ich serwis i wiem z pewnego "lotniskowego" źródła, że jest możliwe, że ten serwis dokonuje właśnie takich mechanicznych zmian drążków jeszcze przed sprzedażą aparatury Sic! Polega to na zamianie sprężyny powrotnej na grzebień pomiędzy jednym i drugim drążkiem i wtedy faktycznie bez zmiany softa mamy pomieszane funkcje trymerów i drążków. (może tak było w tym przypadku?) .

Po 4 już na koniec. Dopóki nie zalogowałem się na tym forum, myślałem że modelarstwo polega również na dociekliwości technicznej oraz własnej inwencji i ingerencji w model aparaturę, silnik, na poznawaniu i uczeniu się jak coś działa od mechaniki przez elektronikę, aerodynamikę itp.(że o dojazdach nawet ponad 100 kilometrowych do kolegów modelarzy nie wspomnę- taka jest cena tej wiedzy.) Wiele razy zamiast się wywnętrzać, sam naprawiałem podzespoły modelu czy aparatury i dzięki temu nie maja one przede mną tajemnic -TO jest modelarstwo, a jeśli ktoś wykazuję niewiedzę i niechęć do poznawania technologii i oczekuje że "samo będzie latało" no to przepraszam...i tu jeszcze raz do kolegi Robroy: stałeś się ofiarą własnej niewiedzy na temat nadajnika, nie wiedziałeś jak go ustawić i naprawić, bo gdybyś wiedział od razu byś zauważył co jest nie tak i to najpewniej sam naprawił. A kolega Smootny nie potrzebnie wdawał się w dyskusje i polemiki. Dobrze że oddał w końcu kasę zamiast kłócić się bez sensu, mogłeś raczej kolego Smootny wytłumaczyć drugiemu kolędzie jak i co robi źle ale chyba już za późno...

Pozdrawiam was i przepraszam jeśli ktoś poczuł się urażony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ło jezuniu, ale dżez!!! Wstyd na całe jewrope!!! Daliście przykład najgorszego,możliwego w tej sytuacji zachowania. Przeczytałem to wszystko od deski do deski i powiem tylko tyle:

Robroy- sam sobie jesteś winien. To, że jesteś programistą nie daje powodu do uznania Cię od razu za speca od konfiguracji sprzętu RC. Jako kupujący zawsze ponosisz ryzyko, a w tej sytuacji po prostu przesadziłeś w każdym obszarze.

Smootny- w kontaktach międzyludzkich wypadałoby, żebyś był mniej, jak to sam piszesz, chamski. Nie zachowałeś się jak handlowiec, choć prowadzisz sam działalność , zapewne również handlową. Pewnie też Cię poniosło, ale jako prawie 40 latek powinieneś pokazać trochę więcej tzw. klasy i siły spokoju.

 

Niedawno jeden ze sprzedawców na allegro oszukał mnie bezczelnie wysyłając zamiast wylicytowanego EDFa (100% sprawny, finkiel nówka według niego!) zdekompletowany i popękany zestaw plus breloczek, który miał mnie niby "udobruchać". Po pierwszych wymianach komentarzy na allegro uznałem, że sam się wykończy jeśli będzie tak obsługiwał klientów i odpuściłem gówniarzowi.

 

Szkoda zdrowia na takie jaja jakie daliście , szkoda nerwów, czasu, kosztów i w ogóle.

Sprawę powinniście byli załatwić od razu , wypić piwo, podać sobie grabę i nie wracać do tematu. A w cały wątek nie powinien się w ogóle znależć na tym forum, chyba, że chcemy się nauczyć jakie są wady narodowe Polaków.

Życzę Wam, żebyście się nie ciągali po sądach i załatwili wszystko polubownie.

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda zdrowia na takie jaja jakie daliście , szkoda nerwów, czasu, kosztów i w ogóle.

Sprawę powinniście byli załatwić od razu , wypić piwo, podać sobie grabę i nie wracać do tematu. A w cały wątek nie powinien się w ogóle znależć na tym forum, chyba, że chcemy się nauczyć jakie są wady narodowe Polaków.

Życzę Wam, żebyście się nie ciągali po sądach i załatwili wszystko polubownie.

Piotr

 

W pełni popieram wypowiedź kolegi. Myślę jednak że ten temat coś dał : przestrogę jak nie załatwiać spraw na forum i taki powinien być jego temat. Nie ma co się już dłużej zajmować tą sprawą, trza latać więc jadę na lotnisko :D:D:D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lucjan & Pietka.

 

A Wam Panowie się nudzi czy jak ?

Temat został wyczerpany i zakończony...rok temu. Więc po co odgrzewać tego kotleta ?

 

Over and Out.

Z tego co widzę to 6 maja czyli miesiąc temu EDIT : Moje niedopatrzenie, temat stary, faktycznie więc pewnie już wszystko się wyrównało...( a co innego że rok się kłócą o durnoty) To mnie wkurza i mierzi dlatego napisałem co o tym myślę, ale zaręczam ani słowa już tu więcej nie piszę. Jadę na lotnisko żeby się oderwać od tych przyziemnych spraw.

A jak został zakończony to chyba można zamknąć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odezwałem się z tych samych powodów co Lucjan. Mimo, że temat stary, warto przypomnieć czasami nawet naszym kolegom, że są takie pojęcia jak przyzwoitość, uczciwość, życzliwość i wiele innych pozytywnych. Ale widać, że czasy gantlemanów już minęły, a może wśród Polaków nigdy nie nastały? Hmmm...

Już jak przeczytałem cały wątek to po prostu zdębiałem, nie mogłem uwierzyć, że dorośli faceci mogą się psztykać jak pampersy w piaskownicy. Ale było, minęło. Mam nadzieję, że się w końcu jakoś pogodzili.

P.S. Kolego Mars: nie nudzi mi się, po prostu uważnie czytam wypowiedzi na forum, zawsze można się czegoś nauczyć, nieprawdaż? Chyba mi tego nie zabronisz? :* Poza tym mamy ponoć wolność słowa, a więc mówię i piszę kiedy uznam za stosowne. Tak już mam odkąd nauczyłem się mówić..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie moją intencją było kogokolwiek ganić.

Jedynie, warto zastanowić się czy pisanie w wątku, który od roku czasu nie jest aktywny i nie dotyczy jakiegoś konkretnego modelu ma sens.

IMHO NIE.

 

Co "sprytniejsze" fora mają fajne zabezpieczenia przed odgrzewaniem starych kotletów w postaci ostrzeżeń , które informują że zamierza się pisać odpowiedź w wątku daaawno nieaktywnym.

 

A teraz udaję się kleić kolejnego piankolota na przyszły weekend :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.