Skocz do zawartości

oklejanie papierem japonskim ??


michcio88

Rekomendowane odpowiedzi

Uzupełniając:

Mocowanie centropłata ma wyglądać mniej więcej tak:

3fff94f069337afe.jpg

 

Podkładki przy podgięciu, na środku oraz w jednej czwartej centropłata.

Oczywiście do deski przypina się dopiero jak cellon wyschnie czyli po jakiś 15 min

 

A końcówkę przypina sie tak:

W desce w lini tej podkładki/przyrządu mocujemy dwie szpilki i potem od jedne do drugiej przeciągamy gumkę tak aby dociskała lekko końcówkę do przyrządu.

Jak dobrze wszystko będzie pomierzone to nic nie powinno się zwichrować. U nas tak właśnie oklejało sie modele typu jaskółki.

 

Napisałem kiedyś coś takiego:

http://alexrc.com/ipw-web/bulletin/bb/viewtopic.php?t=6381

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 93
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
  • 3 tygodnie później...

Hej. Przeczytałem cały post i widzę każdy ma inne podejście do tematu.

 

Ja mam pytanko odnośnie oklejania ale nie płata tylko kadłuba.

 

Zrobiłem kadłubik do elektryka z balsy. Jest mocny ale chciałem jeszcze mocniejszy.

Myśle go okleić papierem śniadaniowym - z jednej strony śliski z drugiej porowaty.

 

Dysponuje vikolem i lakierem - Nitrolakiem.

 

Na co to okleić (jakoś vicol mi się nie wydaje najlepszy). Czy moge na sam lakier? czy to złapie?

 

Klej ak20 nie bardzo wiem jak wygląda i raczej go niekupie.

 

proszę o rady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...raczej na wikol (rozrzedzony), namaczając papier i nie tnąc nożyczkami, a drąc pasy - zależy od tego jaki obły jest kadłub. Tak kiedyś robiłem kabinki ze styropianu oklejonego śniadaniówką na wikol :?

Ale lekko to Ci nie wyjdzie i bez szlifowania, a może i szpachlowania pewnie się nie obejdzie. Lepiej japońcem na cellon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

mam pytanko czy konstrukcja oklejona papierem japońskim, pociągnięta cellonem nadaje się do malowania farbą typu motip, bo umnie z testów na stateczniku wyszło że nie bardzo

poszycie straciło napięcie i ratując się pociągnąłem jeszcze raz cellonem ale powierzchnia pozostawia wiele do życzenia(porobiły się ,,zmazy'')

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja model pipera oklejiłem japonko cienkomx2 i 5 krotnie pociągnełem celonem co każdom warstwe lekko szlifowałem papierem 600 ,potem odstawiłem model na 7 dni.Potem pokryłem szpachlówkom natryskowom(mototip) poczym przeszlifowałem i położyłem kolor ,efekty widać:

http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=3950&postdays=0&postorder=asc&start=105

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja model pipera oklejiłem japonko cienkomx2 i 5 krotnie pociągnełem celonem co każdom warstwe lekko szlifowałem papierem 600 ,potem odstawiłem model na 7 dni.Potem pokryłem szpachlówkom natryskowom(mototip) poczym przeszlifowałem i położyłem kolor ,efekty widać:

http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=3950&postdays=0&postorder=asc&start=105

 

JEZUS MARIA ... :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

Normalnie żywcem z "Włatcy Móch"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Ja jak oklejam japonką to zawsze gotową oszlifowaną konstrukcje smaruje cieniuteńko UHU Por i zaraz po tym nie czekając na zaschnięcie kleju nakładam japonkę i odkładam do wyschnięcia.Po tym na drugi dzień zraszam wszystko wodą takim zraszaczem do kwiatów i się pięknie naciąga.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak oklejam japonką to zawsze gotową oszlifowaną konstrukcje smaruje cieniuteńko UHU Por i zaraz po tym nie czekając na zaschnięcie kleju nakładam japonkę i odkładam do wyschnięcia.Po tym na drugi dzień zraszam wszystko wodą takim zraszaczem do kwiatów i się pięknie naciąga.Pozdrawiam

 

:shock: :shock: :shock: :shock:

Jak 40 lat zajmuję się modelarstwem to nie widziałem aby ktoś "olewał" wodą japonkę.

kamil czy to napewno była japonka :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobisz błąd,skrzydło przypinasz ale musisz je położyć np. na kawałkach listewek lub podobnych klockach drewnianych przyklejonych do deski,muszą być równej wysokości .Wtedy pod spodem skrzydła będziesz miał wolną przestrzeń i lakier będzie mógł równomiernie wysychać.Na same klocki możesz położyć kawałki folii coby się nie przykleiło.

Zresztą tak samo się robi gdy się napina papier po zwilżeniu wodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.