Skocz do zawartości

Manta 1,5 m


Lord Rzeźnik

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Miejsce jest takie sobie. Może tego nie widać, ale pole jest jakieś 1.5-2 metry poniżej, Chaszcze po pas .Schodząc po model można uszkodzić siatkę, która pokrywa spad, a za plecami mam wiadukt i ruchliwą ulicę :P O słupach i kablach nie wspomnę. Jakby wiało w innym kierunku,albo wcale to mógłbym startować z drogi spod lasu i miałbym trochę łatwiej. Muszę się zorientować, ile kosztuje teraz uprawnienie (ubezpieczenie) zezwalające na korzystanie z lotniska w Kobylnicy ,to sobie polatam bez kabli, drzew i dziwnych zawirowań. Tak, lubię wybrzydzać.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam.

Mam zamiar zerwać poszycie z oracoveru, bo model ma sporą nadwagę. Dopiero kilka dni temu go zważyłem i po zobaczeniu, co wyświetliła waga musiałem na chwilę usiąść. 420 g to co najmniej o 120 za dużo, jak na taki model. W planie mam też nowe stateczniki i powycinanie otworów w lotkach i sterach (te ostatnie celem usunięcia z przodu ołowianego balastu). Oczywiście wszystko w zakresie zdrowego rozsądku! Tutaj pojawia się pytanie...Czym najlepiej pokryć model ? Słyszałem kiedyś o folii termokurczliwej bez kleju. Kleju do niej niestety w Poznaniu nie dostanę W składnicy modelarskiej, ale sprzedawca wspominał mi kiedyś, że gdzieś go można kupić (jakiś rodzaj kleju termoaktywnego). Co o tym sądzicie ? Prosiłbym o jakąś radę.

Opublikowano

Można kupić Oracover Indoor i klej termoaktywny, gdzieś o tym pisałem już jak używać itp. Generalnie bardzo dobry pomysł, tak samo jak ażurowanie sterów. Gdybyś budował następna, to wybierz lżejszą balsę na konstrukcję modelu :D

Opublikowano

Dzisiaj W sklepie sprzedawca proponował mi syntetyczny papier japoński albo Litespan ,albo coś podobnego. Może to będzie strzałem w dziesiątkę ? Jest odporny na wilgoć, nie pęka jak japonka , bardzo lekki.

Opublikowano

Miejsce i technika rzutu do bani

 

Jak nie masz doświadczenia to nie pisz porad. Technika jest jak najbardziej poprawna a miejsce owszem mogło by być lepsze.

Opublikowano

Poprawna do końca na pewno nie, bo nadaję za małą prędkość lewej stronie, przez co muszę mocno kontrować lotkami w prawo. Poprawnie powinno się dać kołkowi "wysmyknąć" , czy dusić go jeszcze w kierunku docelowym modelu poprzez nadgarstek, aż po same opuszki palców?

Opublikowano

Model jest jaki jest więc nie oczekuj że poleci na 50 metrów po prostej. Konstrukcja balsowa nie jest na tyle sztywna. Dlatego jak na taki model to technika rzutu jest poprawna i najprawdopodobniej nic więcej nie osiągniesz. Skręcanie modelu po rzucie może być objawem również braku wyważenia skrzydła, skręcenia skrzydła lub sterów.

Opublikowano

Ostatnio rzeczywiście zauważyłem, że poziomy statecznik mi się lekko pokrzywił, będę musiał go potraktować żelazkiem. Jeszcze lotki zaczynają wpadać we flatter jak za mocno rzucę, ale na to już nic nie poradzę... Kiedyś się będę cieszyć laminatem z górnej półki, ale to za jedną dobrą pracę. F3k ,to chyba najfajniejsza klasa modeli i na pewno nie przestanę na nią chorować.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.