Peter Opublikowano 28 Lipca 2007 Opublikowano 28 Lipca 2007 chciał budować aparatury, nadajniki i inne cuda posiadając jedynie multimetr albo może i tego nie. Ten wyskok z PARem też nie zrobił na mnie dobrego wrażenia, wyglądało to jak "a mnie to wszystko wolno i Wam nic do tego" Na to co w/w zadne polajanki nie sa potrzebne.Choc,dobrze i elegancko wyszlo ze MiQ27 napisal mile slowo. W gruncie rzeczy moze to i lepiej.Bo i sam podzielam obawy obawy MiQ27. A z drugiej strony,gdyby kazdy tak reagowal ambicjonalnie na krytyke,to juz dawno powinienem skasowac 1/3 postow tutaj :evil: a i siebie przy okazji. Janusz nie przedstawil nam blizej, ani siebie,ani nadajnika .A juz jak pisze,,sie narazil''. Albo My zle pojmujemy dyskusje,albo Januszu zle nas odbierasz.Taka teze,o szkodliwosci,powinno sie odeprzec kontrargumentem- czyli wyjasnic nam ze sie mylimy.To jest forum RC-CAM,choc tez obowiazuja zasady Savoir Vivre.
jasiekbrej Opublikowano 29 Lipca 2007 Opublikowano 29 Lipca 2007 LUDZIE to nieprawda wcale i na nikogo nie iestem obrażony. Michała gest jest ładny (niewielu dziś stać na taki) ale wtej sytuacji w ogóle nie potrzebny. Rozumiem co jest przyczyną takiej postawy Modelarzy i nie chcę tego zmieniać. "Zabranie zabawek i pójście do domu" - nawet o tym nie myślałem. Sądze że stereotyp na temat zakłuceń radiowych został wypracowany jeszcze w latach, gdy na naszych lotniskach królowały jeszcze odbiorniki z pojedyńczą przemianą. Bo to one zupełnie nie tłumią sygnałów lustrzanych(różniących się o 910 kHz) od podstawowej, to własnie ten rodzaj odbiornika odbiera doskonale sygnały różniące sie o 455kHz a k tóre wcale nie muszą leżeć w paśmie modelarskim. Jeżeli jeszce do tego dodamy wiele prozaicznych spraw o których nie będę tu pisał, to powstaje doskonały grunt na budowę różnego rodzaju twierdzeń ( ile głów tyle teorii ) na temat zakłuceń. Twierdzeń tym więcej im bardziej niewytłumaczalna pozostaje katastrofa modelu. No bo jak modelarz, który rozbił model może wytłumaczyć swoje niepowodzenie ( mówię o niekontrolowanym ruchu serw ) A no tak - dostałem zakłucenia radiowe - proste. Ale ktoś kogo nie interesują sprawy sterowania od strony elektroniki nie zdaje sobie sprawy z tego że 90 % katastrof modelarskich powiązanych jest z bzdetami , często głęboko ukrytymi. Ale wobec braku możliwośći wytłumaczenia idzie to oczywiście na konto załóceń radiowych co oczywiśćie jest błędem. I w tym momencie zaczyna się budować niechęć a może nawet nienawiść do ludzi , którzy w modelarstwie działają nie tylko na podstawie zakupionych w sklepie urządzeń. Janusz P.S. celowo zmieniłem temat bo przecież na tym forum nie rozmawia się o zasadach savoir-vivre. a o sprawach modelarskich pozdrawiam Janusz.
jasiekbrej Opublikowano 29 Lipca 2007 Opublikowano 29 Lipca 2007 Poza tym to nawet tabela kanałów rc jest w/g mnie konstruowana z uwzględnieniem właśnie odbiorników z poj. przemianą
MiQ27 Opublikowano 29 Lipca 2007 Opublikowano 29 Lipca 2007 Ja Ci dam niepotrzebny. Napisz w końcu, skąd jesteś, to przyjadę i Ci przyłożę . . . piątkę na zgodę :mrgreen: Co do tabeli kanałów - fakt, szerokość pasma modelarskiego to jakieś 200 kHz. Nawet koniec pasma 35B jest tylko 900 kHz wyżej niż początek 35 (35.910 vs 35.010) więc teoretycznie powinno być dobrze. A w praktyce "doświadczeni modelarze" kupują nadajnik 35MHz do sterowania łódki, choć zasadniczo nie powinni bo to pasmo "lotnicze". Byłem, widziałem... Druga sprawa to nie sprawdzanie (w grupie) czy dany kanał jest wolny. Niefrasobliwość naszego narodu w temacie "radio" jest dość duża. Ale z tego co ostatnio czytuję na tym forum mam wrażenie, że chyba częściej winne "zakłóceń" są niewydajne instalacje zasilające... Dobra, odbiegamy od tematu - pokaż w końcu swoją twarz i swoje dokonania.
jasiekbrej Opublikowano 29 Lipca 2007 Opublikowano 29 Lipca 2007 Michał Na razie to nie pokażę swojej twarzy ponieważ tak jak wcześniej już pisałem to jestem na bakier z komputerem ale miło mi jest widzieć kogoś kto chociaż odrobinę zmienił zdanie do moich "występów " Na razie wstrzymam się z demonstrowaniem swoich wypocin z w/w względów. Może jak wróci mój "haker" z wakacji to będzie mi łatwiej. Pozdrawiam Janusz.
jasiekbrej Opublikowano 29 Lipca 2007 Opublikowano 29 Lipca 2007 Jeśli chodzi o te niewydajne instalacje to z tym tematem poradziłem sobie już bardo dawno i w bardzo prosty sposób: po prostu rozdzieliłem zasilanie odbiornika od zasilania serw (dwa oddzielne żródła ) Może to uciążliwe rozwiązanie ale bardzo skuteczne. Ostatecznie to na zasilanie odbiornika można dać malutki pakiecik, ( pobór prądu samego odbiornika to zaledwie parę miliamper ) to trochę polepsza rozwiązanie
jasiekbrej Opublikowano 31 Lipca 2007 Opublikowano 31 Lipca 2007 Peter. Z tego co opisyjesz w temacie "platforma Cularis" wnioskuję (chciałbym sie mylić) że właśnie padłeś ofiarą własnego działania- o czym pisałem już wcześniej. Ja ten temat przerobiłem już dwa lata wstecz. Moim przypadku problem jest większy , gdyż róznica częstotliwości pomiędzy nadajnikiem TV a odbiornikiem użytym do sterowania modelu jest o wiele mniejsza. Pozdrawiam Janusz. Właśnie dostałem reprymende na temat braku umiejętności posługiwania się kompyterem. Już się poprawiam w tej kwestii-przepraszam
jasiekbrej Opublikowano 2 Września 2007 Opublikowano 2 Września 2007 Dzięki uprzejmości kolegów którzy dysponują sprzętem nagrywającym (sam takim nie dysponuje) nagrałem jeden z lotów podczasów prób RC-cam. Podaję link: http://pl.youtube.com/watch?v=6tyIvqr4iYU To jest model na którym dokonywałem prób. Zdjęcie jeszcze z fazy budowy. Do prób RC-cam urzywałem takich oto sprzęciorów: Pozdrawiam Janusz
Peter Opublikowano 2 Września 2007 Opublikowano 2 Września 2007 Do prób RC-cam urzywałem takich oto sprzęciorów: Fakt sprzety masz: miniaturowe Fajny filmik ,prawie jak z centrum w Houston. Mniemam ze nie byl to lot FPV tylko praca zbiorowa :mrgreen: Napisz cos wiecej o tym torze nadawczym TV. A przede wszystkim jakie antenki uzyles.
jasiekbrej Opublikowano 3 Września 2007 Opublikowano 3 Września 2007 Witam Peter. Cieszę się że po okresie posuchy coś drgnęło w dziale RC-cam. Jeżeli chodzi o "sprzęciory" które tu przedstawiłem sprawa wygląda tak: Do lotów RC-cam, jako RC używam tej największej cegły, widocznej po lewej stronie zdjęcia (40,775). Dlatego wyszła mi "cegła" (wymiary 30x30x80) ponieważ odbiornik oparty jest na filtrze kwarcowym (pośrednia cz.) FPP-10,7 ...... powszechnie stosowanym w sprzętach typu "Radmor" ( 80 dB tłumienia poza pasmem przenoszenia) oraz posiada wieloobwodowe stopnie wejściowe w.cz. (zależało mi na wysokiej selektywności odbiornika), a poza tym oparty jest na technologii ubiegłego wieku (montarz przewlekany). Te gabaryty to mi w sumie nie przeszkadzają, bo jak widzisz w modelu jest dość dużo miejsca. Kilograma cukru nie próbowałem wozić, ale sądzę że nie miałbym z tym problemu. O TV napiszę więcej w następnym poście, bo teraz to już pędzę do pracy. Ciekaw jestem czy Ty zrobołeś jakieś postępy w temacie i czy ustaliłeś faktyczną przyczynę tak drastycznego zmniejszenia zasięgu swojej aparatury. Pozdr. Janusz Transmitter jest urządzeniem półwatowym pracującym z modulacją AM. Sygnał z transmittera odbieram na standartowym TV oczywiście wyselekcjonowanym z pośród dostępnych mi pod względem czułości. Radiator anteny nadawczej stanowi ćwierćfalowy pręt , którego geometryczna długość podyktowana jest oczywiście częstotliwością roboczą transmittera. Dopasowanie do stopnia końcowego (tranzystor KT 925) realizuje za pomocą trymerków oraz cewki umieszczonej w pobliżu gniazda BNC. Całość oczywiście jest stabilizowana rezonatorem kwarcowym. Antena odbiorcza to 3 x 5/8 lambda dopasowana do oporności obciążenia 75omów. Tematem dopasowania anteny odbiorcej zajął się kolega trzumający model na zdjęciu. To tak króciutko na ten temat. pozdr.
model2002 Opublikowano 7 Września 2007 Opublikowano 7 Września 2007 Witajcie! Z tego filmu robionego z lecącego modelu Wicherka rozpoznałem lotnisko Krywlany w Białymstoku. Pozdrawiam filmowców.
jasiekbrej Opublikowano 8 Września 2007 Opublikowano 8 Września 2007 Już ja z Panem pogadam Panie Mietku. ;D
Peter Opublikowano 14 Września 2007 Opublikowano 14 Września 2007 Dopasowanie do stopnia końcowego (tranzystor KT 925) realizuje za pomocą trymerków oraz cewki umieszczonej w pobliżu gniazda BNC. Prawie jak opis AZART-a To tam niezla elektrownia musi to zasilac. Niejasny jest dla mnie tylko wybor anten.Przy 1/4, 1/2 itd cwiartkujac fale,dojdziemy do pradoksu.RF - czyt. wypromieniowana moc moze byc ulamkiem mozliwosci danej koncowki.Jak kolwiek chyba to to policzyles-stosunek mocy pobranej-do wyj, na antenie.Tak pobieznie ? Owszem , mozna i podac 100W ale ile poleci...?Jezeli nic tam po drodze sie nie smazy,to mozna uznac to za sukces.W nocie katalogowej KT , widnieje tez zapis ogranicznej F (MHz).A co z harmonicznymi,skrosne itd.Ktos popatrzyl na widmo ? Moze to bedzie taki latajacy , o szerokim spektrum piracki nadajnik ATV ? Wywnioskowalem, ze raczej nie sieje (poprzednie posty).Ale dalej nie wyobrazam sobie,czy mozna przy takim zestawie uzyskac tak daleka lacznosc,patrzac na system (rodzaj anten).1-2 km,zgoda,ale transmitter bedzie sie poruszal,a to zmienia diametralnie warunki odbioru (odbicia,lustra,ghost-y,zdudnienia) ze wzgledu na propagacje przy tej czestotliwosci.Rodzaj modulacji raczej nieistotny. Po prostu , moj tok myslenia jest taki.U mnie , ten numer by nie przeszedl (licencja),pasmo,moc.Ale w ojczyznie raczej tak, i dlatego tak tesknie za ta kraina... Sporo osob to czyta,przyda sie wiec madre slowo,wyjasniajace zalety,a krytycy jak zwykle sie sami znajda :twisted: nie wylaczajac mnie :wink:,moze dlatego ze wybrales nowatorkie rozwiazanie (o ktorym tez po cichu myslalem,ale dostepnosc elementow-unifikacja 2,4 MHz - czyt. lenistwo zwyciezylo :| )
jasiekbrej Opublikowano 14 Września 2007 Opublikowano 14 Września 2007 Peter ja nie mówię o ćwiartkowaniu anten, mówię natomiast o zastosowanej przeze mnie anteniewierćfalowej, która była jest i pewnie jeszcze długo będzie standardem jeżeli chodzi o radiokomunikację ruchomą. W przypadku 300 mega jest to oczywiscie 25cm. To jest pierwsza sprawa. Następna- nie wiem co piszą noty katalogowe ale tranzystor ten powszechnie jest stosowany w radiotelefonach typu radmor i to własnie w wykonaniu na 300 Mhz. Dalej- jeżeli chodzi o promieniowanie częstotliwości niepożądanych to analizator widma wyświetla mi prążki w niewielu miejscach i wysokość prązków owszem przekracza polską normę w niektórych miejscach nawet o 50%. Polska norma z lat 80 ( taka akurat wpad la mi w ręce ) dopuszca promieniowanie częstotliwości nieporządanych na poziomie 2.5 mikrowata. W jakim stopniu ja ją przekraczam to sam widzisz. Na razie tyle , pózniej więcej
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.