Gość Opublikowano 24 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2010 Używam z dyszą 0.2mm i wielkość plamki jest zależna, można zrobić linię 1mm a można zrobić linię szerokości 3cm. 1.5cm to przesada. Można zastosować dyszę 0.3mm albo 0.5mm wtedy można malować ławki w parku Widzisz, ja mialem na mysli sytuacje zblizona do malowania modeli redukcyjnych, czyli nakladanie cieniutkich, rownomiernych, warstw farby, pozwalajace na pelna kontrole koncowego efektu, a nie zalewanie malowanej powierzchni farba na chybil trafil. Praktycznie kazdy aerograf da sie na upartego tak ustawic, by wielkosc plamki farby wynosila 3-4cm, ale wowczas nie ma mowy o prawidlowym malowaniu, a co najwyzej o polewaniu farba.Swoja droga, chetnie zobaczylbym, jak w Twoim wykonaniu odbywa sie malowanie aerografem lawki w parku. No to solidnie wbiłeś klinaTo wcale nie bylo moim zamiarem. Chcialem wylacznie uwidocznic, ze aerografy nie sa stworzone do zadan typu "malowanie lawki w parku". Do malowania modeli RC bardziej nadawalby sie niewielki pistolet natryskowy, na przyklad typu K-3. Tyle tylko, ze takie urzadzenie, choc samo w sobie niezbyt kosztowne, potrzebuje zasilania o znacznie wiekszej wydajnosci, anizeli aerograf... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malker Opublikowano 24 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2010 Malowanie ławki w parku było ironią, szkoda, że nie wszyscy umieją to wyczuc :| Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 24 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2010 Moja odpowiedz rowniez. Faktycznie, szkoda, ze nie wszyscy umieja to wyczuc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buwi777 Opublikowano 24 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2010 Więc; Do dużych powierzchni, np. malowanie kadłuba lub skrzydeł - Spray A nie lepiej to ( tylko do lodówkowca trza mieć dużą butlę jako "magazyn" ) i działa http://moto.allegro.pl/zestaw-lakierniczy-5szt-pistolet-ropownica-waz-i1316655443.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 24 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2010 Ja sobie zakupię takie koncówki do sprayów: http://pl.skate-europe.com/k/47-koncowki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 24 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2010 A nie lepiej to ( tylko do lodówkowca trza mieć dużą butlę jako "magazyn" ) i działa http://moto.allegro.pl/zestaw-lakierniczy-5szt-pistolet-ropownica-waz-i1316655443.html Niestety, nie bedzie lepiej. Wydajnosc "lodowkowca" jest do takich pistoletow zdecydowanie za mala. Duzy zbiornik nic w tym nie zmieni, a to z dwoch przyczyn:- zadaniem dodatkowego zbiornika w kompresorach do aerografow jest wyeliminowanie wahan cisnienia wyniklych z pracy tloka/tlokow, a nie gromadzenie powietrza celem zwiekszenia wydajnosci calego zespolu. - dla napompowania duzego zbiornika tez potrzeba kompresora o odpowiedniej wydajnosci - kompresor od lodowki sobie z tym nie poradzi. Zalozmy przykladowo, ze mamy do dyspozycji dodatkowy zbiornik o pojemnosci 100l. Nawet jesli "lodowkowiec" poradzilby sobie z napompowaniem tego zbiornika, mialoby to miejsce dopiero po pewnych "mekach". Wiekszy pistolet natryskowy potrafi zuzyc te ilosc powietrza w przeciagu kilkunastu lub kilkudziesieciu sekund, pracujac do chwili, gdy cisnienie spadnie do wartosci uniemozliwiajacej poprawne malowanie. Dodatkowo, w ciagu tak krotkiego czasu zachodzilaby koniecznosc wielokrotnej regulacji dyszy, by dopasowac ilosc wydalanej przez nia farby do stale spadajacego cisnienia (o zachowaniu stalego cisnienia w takich warunkach nawet nie ma co marzyc). A co potem? Procedura zaczyna sie od nowa... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek rokowski Opublikowano 25 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 chyba że w zbiorniku będiesz miał troche wyższe cisnienie b=niz to na którym pracuje aerograf a sam aerograf połąszysz poprzez reduktor do modelarskich potzreb - jelsi nie malujemy nic o wielkosci drzwi od stodoły - powinno byc ok no a teraz o technice nakładania zeby było równo: zaczyna się poza przedmiotem, ciągeni po całości, nawraca - też poza przedmiotem malowanym i ciągnie smugę z lekka zakładka w drugą strone itd, itd a potem to samo -tylko trzeba odwrócic przedmiot o 90stopni czyli malowanie na krzyz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 25 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 Nie, nie, Marku. To nie bedzie funkcjonowalo tak, jak sie Tobie wydaje. Dla przypomnienia: mowimy o pistolecie natryskowym, posiadajacym dysze 1,5mm (patrz link zamieszczony przez buwi777). Taki pistolet wykazuje wielokrotnie wyzsze zapotrzebowanie na powietrze, anizeli zwykly aerograf (dysza 0,2-0,4mm) - stosunek powierzchni przekroju dyszy obu urzadzen wynosi od 56:1 (dla dyszy 0,2) do 14:1 (dla dyszy 0,4). W zwiazku z tym, w normalnych warunkach cisnienie w zbiorniku bedzie podczas malowania bardzo szybko spadalo i reduktor spelni swoja funkcje tylko na poczatkowym, krotkim etapie, ale nie na dluzsza mete. Jesli zasilanie pistoletow natryskowych za pomoca taniego agregatu od lodowki byloby mozliwe, zapewne rozwiazanie to, chocby ze wzgledu na niskie koszty zakupu i eksploatacji, juz od dawna znalazloby zastosowanie w warsztatach lakierniczych, a przeciez tak nie jest. W rzeczywistosci lakiernicy sa skazani na stosowanie kosztownych kompresorow o duzej wydajnosci. Wnioski nasuwaja sie same... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek rokowski Opublikowano 25 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 ups.. sory - masz racje nei doczytałem że ktoś chce zasilać takiego SMOKA ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buwi777 Opublikowano 25 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 - zadaniem dodatkowego zbiornika w kompresorach do aerografow jest wyeliminowanie wahan cisnienia wyniklych z pracy tloka/tlokow, a nie gromadzenie powietrza celem zwiekszenia wydajnosci calego zespolu. - dla napompowania duzego zbiornika tez potrzeba kompresora o odpowiedniej wydajnosci - kompresor od lodowki sobie z tym nie poradzi. Piszesz to z własnego doświadczenia czy Ci się tylko tak zdaje :shock: :?: Mam, maluję i to działa. Czy ja powiedziałem że tym można pomalować samochód w 10 minut ???? Do malowania modeli ( np. podkładu powierzchni płata ) działa IDEALNIE. Zbiornik 27 litrów i reduktor. Nabija to w 10 minut, malowania po kilka - kilkanaście sekund ( w tym czasie kompresorek oczywiście działa ) i po kilku-kilkunastu minutach podkład na modelu. Potem zabawa z aerografem. OCZYWIŚCIE że lepiej być bogatym i zdrowym niż biednym i chorym - ale nie każdego stać i ma miejsce na DUŻY kompresor a malować trza .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 25 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 Nabija to w 10 minut, malowania po kilka - kilkanaście sekund ( w tym czasie kompresorek oczywiście działa ) i po kilku-kilkunastu minutach podkład na modelu.Dobre! Twierdzisz zatem, ze podczas jednego kilku- lub nawet kilkunastosekundowego malowania, bo przeciez wedlug Twojej wypowiedzi, w ciagu kilku, a nawet kilkunastu minut nie da sie napelnic zbiornika wiecej, jak jeden raz, model ma byc pokryty podkladem? Chyba zartujesz. Wybacz Jurku, ale niezaleznie od prawidlowosci rachunku (lub jej braku), nawet przez mysl mi nie przeszlo, by komukolwiek z czystym sumieniem polecac podobne metody pracy. Jesli o mnie chodzi, to juz nawet niekoniecznie jest kwestia kosztow, lecz najzwyklejszego rozsadku. Zamiast w ogole wydawac pieniadze na Pistolet i kompresor (nawet najtanszy), zdecydowanie siegnalbym w podobnej sytuacji po farby w sprayu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karambolis8 Opublikowano 25 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 Wiem, że takie aerografy nadają się do malowania większych powierzchni: http://allegro.pl/aerograf-tg138-0-8mm-z-regulacja-cisnienia-fv-i1321946127.html ale ze swojego doświadczenia nic nie powiem. Kosztuje tyle, ile dwie puszki spraya, może warto poszukać o nim trochę informacji? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 25 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 Faktycznie, rozmiar dyszy 0,8 powinien nadawac sie do malowania modeli RC. Trzebaby jeszcze do niego wyszukac jakies niezbyt "dychawiczne" zrodlo zasilania o pasujacej wydajnosci. Moj K-3 z dysza 0,6mm potrzebuje przynajmniej 30 l/min (byc moze nawet troche wiecej), wiec mysle, ze dla urzadzenia z dysza 0,8mm trzebaby rozejrzec sie za kompresorem o wydajnosci przynajmniej okolo 40-50l/min. Proxxon K70 (wydajnosc 70l/min) bylby w sam raz, ale on nie jest zbyt tani, wiec trzebaby szukac czegos porownywalnego za nizsza cene. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
big-marr Opublikowano 1 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 Wiem, że takie aerografy nadają się do malowania większych powierzchni: http://allegro.pl/aerograf-tg138-0-8mm-z-regulacja-cisnienia-fv-i1321946127.html ale ze swojego doświadczenia nic nie powiem. Kosztuje tyle, ile dwie puszki spraya, może warto poszukać o nim trochę informacji? witam ponownie i widzę po fotkach że powracamy do kompresorka którego wskazałem na początku koledze jako słuszny wybór do malowania modeli może to nie as powietrza ale na pewno mały czyli to o co kolega pytał i jakiś czas na pewno sobie podziała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 1 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 Jaki znow kompresorek? Przeciez ten link prowadzi wylacznie do aerografu, natomiast kompresorek tam tylko na zdjeciu, przy okazji "wystepuje". Nic poza tym. Zeby nie bylo nieporozumien - moja poprzednia wypowiedz dotyczyla wylacznie aerografu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Capriman Opublikowano 30 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2010 mr.jaro - myslę że użytkownik buwi777 ma dużo racji twierdząc że dodatkowa butla może zwiększyć wydajność kompresora! Sam jakis czas temu kupiłem zwykły kompresorek za 250zł z butla chyba 20litrów i chciałem tym pomalować samochód co było niezbyt dobrym pomysłem bo powietrze bardzo szybko sie konczyło i nie dało sie malowoać. Po zaopatrzeniu kompresora w butle po gazie 90litrów i dołożeniu reduktora wydajność wzroszła bardzo znacznie. Przed malowaniem włączam kompresor i który pompuje do 8atm dużą butle, na wyjściu z dużej butli jest reduktor który ustawiam na tyle ile trzeba do pistoletu około 4atm i maluje. Wydajność wzrosła na tyle że można pomalować 3 kombiaki jeden za drugim Jestem prawie pewny że tak da się zrobić też z lodówkowcem i co wystarczy do pomalowania może nie 3 samochodów a modeli :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 30 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2010 myslę że użytkownik buwi777 ma dużo racji twierdząc że dodatkowa butla może zwiększyć wydajność kompresora!Bo i ja nie twierdze, iz nie ma racji. Tyle tylko, iz owo zwiekszenie wydajnosci calego zespolu bedzie mialo miejsce przez bardzo krotki czas (poczytaj uwaznie wypowiedzi cytowanego), a co za tym idzie, pozostanie rozwiazaniem nieefektywnym i bardzo klopotliwym. Po zaopatrzeniu kompresora w butle po gazie 90litrów i dołożeniu reduktora wydajność wzroszła bardzo znacznie. Przed malowaniem włączam kompresor i który pompuje do 8atm dużą butle, na wyjściu z dużej butli jest reduktor który ustawiam na tyle ile trzeba do pistoletu około 4atm i maluje.Pewnie, ze bedzie malowal, ale jak dlugo? Zaleznie od wydajnosci aerografu i parametrow malowania bedzie to trwalo stosunkowo krotko - do momentu, gdy cisnienie w zbiorniku spadnie do wartosci cisnienia roboczego. Potem poprawne malowanie bedzie niemozliwe, wiec znow trzeba czekac na napompowanie calego zbiornika do odpowiednio wysokiego cisnienia.Wiesz, na upartego moznaby zorganizowac zbiornik 500l badz jeszcze wiekszy, pompowac go kilka/kilkanascie godzin malo wydajnym kompresorkiem i potem kilkanascie minut malowac. Byloby jeszcze troche lepiej. Ale po co to komu, kiedy istnieja elegantsze rozwiazania!? Jestem prawie pewny że tak da się zrobić też z lodówkowcem i co wystarczy do pomalowania może nie 3 samochodów a modeli :rotfl:To tez nikt nie twierdzi, ze sie nie da, ale tego typu rozwiazania sa na tyle malo efektywne, a do tego klopotliwe, ze nie ma sensu sobie nimi glowy zawracac. Wydajność wzrosła na tyle że można pomalować 3 kombiaki jeden za drugim Nie pisz takich rzeczy, bo kto gotow Tobie uwierzyc. Jesli byloby to takie proste jak piszesz, warsztaty lakiernicze od dawna pracowalyby z wykorzystaniem tanich kompresorow lodowkowych, a przeciez w rzeczywistosci tak nie jest. Jak myslisz, dlaczego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koszkin Opublikowano 30 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2010 Jestem prawie pewny że tak da się zrobić też z lodówkowcem i co wystarczy do pomalowania może nie 3 samochodów a modeli _________________ Oczywiście, że się da. Ja mam w piwnicy lodówkowca z butlą turystyczną i spokojnie można malowac modele bez większego stresu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2010 Panowie, przestancie juz mieszac a zamiast tego uwaznie i ze zrozumieniem przeczytajcie watek w calosci. Powtarzam jeszcze raz - nikt nie twierdzi i dotychczas nie twierdzil, ze zwyklego aerografu nie da sie zasilac kompresorem lodowkowym. Wrecz przeciwnie - moim zdaniem jest to najsolidniejsze rozwiazanie. Ale... Wczesniej buwi777 zaproponowal zasilanie kompresorem lodowkowym pistoletu lakierniczego z dysza 1,5mm! To nie ma prawa fukcjonowac, a w najlepszym wypadku bedzie stanowilo rozwiazanie ekstremalnie uciazliwe w uzyciu. Wczesniej napisalem, dlaczego tak jest i nie widze sensu tego powtarzac. Malowanie typowym aerografem (dysza wielkosci 0,2-0,4 mm) powierzchni wiekszych, czyli na przyklad modeli RC jest uciazliwe ze wzgledu na niska wydajnosc takiego aerografu. Do tego trzeba juz aerografu o nieco wiekszej dyszy, ktory z kolei wymaga zasilania o wiekszej wydajnosci. O tym takze juz wczesniej napisalem. Ponadto nie chodzi tutaj przeciez o propagowanie rozwiazan ekstremalnych, czy wrecz graniczacych z absurdem tylko dlatego, ze akurat w bardzo sprzyjajacych okolicznosciach moglyby przez chwilke funkcjonowac. Celem zalozenia tego watku bylo, jak mniemam, omowienie systemow w miare rozsadnych i bez problemu nadajacych sie do malowania modeli RC. Zatem wrzucanie do dyskusji lakonicznego twierdzenia w stylu "spokojnie sie da, bo ja tak mam" wywoluje tylko nieporozumienia, wprowadzajac tym samym zamet do, jak by nie bylo, stosunkowo interesujacego watku. A wynik tego jest taki, ze watek zaczyna obfitowac zenujacymi bzdurami. Bez cienia zlosliwosci, ale moze zamiast bajek o malowaniu "trzech kombiakow" ktory z Was (Capriman, koszkin) uraczy nas kilkoma istotnymi parametrami uzywanych przez Was urzadzen, podajac rodzaj aerografu, wielkosc dyszy, najczesciej stosowane cisnienie robocze, wielkosc powierzchni malowanych podczas jednej sesji, wydajnosc sprezarki, rodzaj stosowanych farb... Wowczas byloby przynajmniej o czym konstruktywnie dyskutowac, a i niescislosci lub nieporozumienia dalyby sie latwiej wylapac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koszkin Opublikowano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2010 mr.jaro, oczywiście masz rację... nie da się malowac takim sprzętem dużymi pistoletami typu (1.6mm) Osobiście modele redukcyjne maluje dyszą 0.3 i nie mam przy tym najmniejszego problemu... nikt tutaj nie pisze o ciągłym malowaniu przez X czasu... bo to jest już zakrawa na herezję. Co do modeli RC... malowanie 0.3 jest już mało wygodne, wtedy warto zaopatrzyc się w coś z dyszą 0.8 . W tym przypadku zaczynają się schodki, ale lodówkowiec pociągnie i to... jednak malowanie będzie trwało trochę dłużej (ciągłe napełnianie zbiornika + malowanie elementami) Więc zgodzę się z Tobą w kwestii, że do malowania samochodu coś takiego się nie nadaje, ale do malowania niedużych modeli RC jak najbardziej tak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.