Maciej Ritmann Posted June 15, 2010 Share Posted June 15, 2010 siema nie wiem czy było czy nie. Sprawdzał ktoś działanie aerografu z kompresorem elektrycznym takim jak się do opon używa? ciekawi mnie jak to może działać, a nie mam jak sprawdzić Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leszek_K Posted June 15, 2010 Share Posted June 15, 2010 Absolutnie nie - zniszczysz aerograf - powietrze do aerografu musi byc wolne od kurzu i wolne od oleju. Poza tym musisz miec zbiornik by aerograf dostawal powietrze po w miare stalym cisnieniem - nie pulsujacym. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kojot Posted June 15, 2010 Share Posted June 15, 2010 A sprawdzałeś funkcję szukaj czy cie przerosło? Człowieku nie masz 14 tylko 24 lata. A to akurat przewałkowany temat, a w twoim wieku arytmetyka i fizyka na poziomie elementarnym pozwalają odpowiedzieć na to pytanie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ertman_176 Posted June 15, 2010 Share Posted June 15, 2010 Spalisz kompresor w jakieś 5 minut. Wyłącznik ciśnieniowy potrzebujesz do tego, chociaż znowu pojawi się problem - skoki ciśnienia a więc butla itd. Link to comment Share on other sites More sharing options...
bubu2 Posted June 15, 2010 Share Posted June 15, 2010 Wężyk igielitowy, długości ok. 3m, idealnie wytłumia pulsację (dzięki swej elastyczności). nie trzeba zbiornika. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leszek_K Posted June 15, 2010 Share Posted June 15, 2010 Taaaaaaaaa, a potem masz sliczne teczowe kolka z oleju na malunku . . . Link to comment Share on other sites More sharing options...
koszkin Posted June 15, 2010 Share Posted June 15, 2010 Nie kombinuj kolego, tak jak pisali poprzednicy, potrzebne jest stałe ciśnienie, powietrze musi być wolne od oleju i zanieczyszczeń stałych ... w innym przypadku malowanie takim ustrojstwem się nie uda a w najgorszym przypadku zniszczysz (czyt. zapchasz) areograf. Naprawdę polecam zbudowanie kompresora lodówkowego ... może nie jest to bardzo tania opcja ale posłuży ci na lata. Ja taki zbudowałem i nie żałuję. Link to comment Share on other sites More sharing options...
madrian Posted June 15, 2010 Share Posted June 15, 2010 Wbrew pozorom Kompresor dość łatwo zrobić. Potrzebujesz spreżarkę ze starej lodówki, lub kupić nową, jako część zamienną. Są cichutkie i dość ekonomiczne, a przy tym działają na 230V. Gaśnicę CO2, minimum 2kg, im większy zbiornik tym lepszy. Czesio by zajumał, ale uczciwy obywatel poszuka uczciwszych źródeł. Filtr paliwa od "Malucha", jakiś skraplacz. Trochę wężyków ciśnieniowych do penumatyki, złączki, może trochę rurek. Jakiś manometr ciśnienia w zbiorniku. Mozna dodać trochę automatyki, np. manometr dać ze stykami regulowanymi i ustalić maksymalne i minimalne ciśnienie, przy jakim pracuje kompresor, lub się wyłącza. Opisów budowy takich stacji są w sieci dziesiątki, a niektóre konstrukcje mieszczą się pod biurkiem. Może nie zbudujesz tego w dzień, ale mając części powinieneś wyrobić się kilka weekendów. Co prawda widziałem gdzieś dętkę, pompowaną kompresorkiem samochodowym za 20zł do 3atm. i zasilającą przez reduktorek aerograf, ale był to raczej kiepskie rozwiązanie. Są też dostępne butle powietrzne do aerografów. Podłączasz pod butlę przez jakiś czas malujesz. Jak sie wyczerpie - kupujesz i zakładasz nową. Ale to też rozwiązanie drogie i tymczasowe. Zwłaszcza, że kompresor malarski można kupić za ok. 200zł, chiński czy inną tandetę. Link to comment Share on other sites More sharing options...
bubu2 Posted June 15, 2010 Share Posted June 15, 2010 Leszek_K, Sądziłem, że rozmawiają modelarze, i żę odolejenie powietrza idącego do wężyka jest sprawą oczywistą. Tym bardziej, że odolejenie jest również bardzo prostą sprawą do wykonania przy pomocy szklanki odstojnika napełnonej częściowo olejem... Link to comment Share on other sites More sharing options...
koszkin Posted June 15, 2010 Share Posted June 15, 2010 Zwłaszcza, że kompresor malarski można kupić za ok. 200zł, chiński czy inną tandetę. Nie polecam, szybko się grzeją... jakość nie najlepsza Za te pieniądze można zbudować własny lodówkowy kompresorek. Służę pomocą jak byś był zainteresowany Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leszek_K Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 Bubu2 - pewnie masz racje - ale lepiej jest cos powiedziec o raz za duzo niz . . . . Pan Murphy wszedzie swoj nos wtyka. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciej Ritmann Posted June 16, 2010 Author Share Posted June 16, 2010 Kojocie, sprawdzałem ale nie znalazłem, nie zawsze ma się takie szczęście aby w przerwie na kanapkę w pracy trafić na temat. lodówkowa odpada, żona mnie wywali z mieszkania jak jej zacznę dłubać he he dzięki za odpowiedzi. Pewnie się skończy na kompresorku z castoramy:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
kojot Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 Kojocie, sprawdzałem ale nie znalazłem Zalewasz - "Szukaj" na naszym forum dla hasła kompresor samochodowy lub kompresorek samochodowy daje wyniki. O google nie wspomnę, bo twoje pytanie jest do bólu typowe. Wiem, bo właśnie sam drążyłem temat kompresora A sprawa taka pilna, że trzeba w pracy, przy kanapce? Agregatu nie musisz podprowadzać żonie z lodówki, na allegro są od 30zł. Sam kupię kompresor ze zbiornikiem 24l. Koszt 350zł, mam garaż, więc nie ma problemu z miejscem. A koszty licząc porządne złączki, manometry itp porównywalne z robieniem kompresora z lodówki, Tyle, że będzie głośniejszy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kwasiu Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 Ja prawie wszystko do agregatu lodówkowego dostałem na złomie i innych tego typu miejscach, cała budowa kosztowała nie więcej jak 100zł a kompresor sprawuje się świetnie, nawet wyłącznik ciśnieniowy można zrobić praktycznie za darmo. Link to comment Share on other sites More sharing options...
sebamor Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 Witam, mam zamiar kupić kompresor do malowania aerografem. Tylko zastanawiam się czy wziaść olejowy czy bezolejowy. Znalazłem dwa kompresorki w niezłej cenie, tylko który był by lepszy ten: http://www.leroymerlin.pl/produkty/kompresor-bezolejowy-mecafer-24l-brico-8-mecafer,1175250495,1247205299.html czy ten: http://www.leroymerlin.pl/produkty/kompresor-olejowy-24-l-fccc404-haa028-mecafer,1175250495,1247205298.html Link to comment Share on other sites More sharing options...
big-marr Posted September 24, 2010 Share Posted September 24, 2010 Witam, mam zamiar kupić kompresor do malowania aerografem. Tylko zastanawiam się czy wziaść olejowy czy bezolejowy. Znalazłem dwa kompresorki w niezłej cenie, tylko który był by lepszy ten: http://www.leroymerlin.pl/produkty/kompresor-bezolejowy-mecafer-24l-brico-8-mecafer,1175250495,1247205299.html czy ten: http://www.leroymerlin.pl/produkty/kompresor-olejowy-24-l-fccc404-haa028-mecafer,1175250495,1247205298.html No i pytanie co ty samochody chcesz nimi malować czy samoloty ciśnienie oferowane jest wystarczająco za duże poszukaj na www.allegro.pl są o wiele mniejsze typowe pod aerograf zajmują o wiele mniej miejsca drugie rozwiązanie to agregat z lodówki i butla od gazu i rozwiązanie gotowe ale trzeba pamiętać zarówno w twojej ofercie jak i agregatowej aby zaopatrzyć się w filtr z osuszaczem powietrza aby uniknąć krzaczków na malunkach itp. edit: a tu masz ciekawą ofertę może cię zainteresuje jest wystarczająca http://allegro.pl/zestaw-mini-kompresor-do-aerografow-aerograf-i1229299991.html Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtass_nt Posted November 19, 2010 Share Posted November 19, 2010 Odgrzewam kotleta :ble: Czy z takiego kompresora można zrobić użytek do malowania? Chodzi o malowanie małych modeli z pianki, czasem coś innego. Użytek tylko modelarski. Co bym potrzebował jeszcze, czy będzie pluł wodą, olejem czy bóg wie czym? Jak temu zapobiec? Słyszałem o jakimś motywie z dentką http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.1665 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adam_Max Posted November 19, 2010 Share Posted November 19, 2010 Coś takiego możesz zastosować - oczywiście dobrać właściwy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
karambolis8 Posted November 19, 2010 Share Posted November 19, 2010 Odgrzewam kotleta :ble: Czy z takiego kompresora można zrobić użytek do malowania? Chodzi o malowanie małych modeli z pianki, czasem coś innego. Użytek tylko modelarski. Co bym potrzebował jeszcze, czy będzie pluł wodą, olejem czy bóg wie czym? Jak temu zapobiec? Słyszałem o jakimś motywie z dentką http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.1665 Kompresor z lodówki daje ok 4-6 bar. Ten kompresor daje 300Psi co jest równe ok 20 bar. Bar to blisko 1 atmosfera. Wygląda to co najmniej podejrzanie. Takie plastikowe kompresory są czasem w Netto czy innej Biedronce za 20zł i nie mają tak wysokiego ciśnienia pracy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtass_nt Posted November 19, 2010 Share Posted November 19, 2010 Rozumiem że przykręcam to między wężyk a kompresor? I tyle? No i pytanie czy taki kompresor mi się po chwili wyłączy jak osiągnie max ciśnienie?? Czy będzie pompował aż pęknie :mrgreen: edit: Taki z biedronki też by starczył? Im mniejsze tym lepsze. Nie mam miejsca na nic dużego. A czasem malowanie sprayem mnie wkurza Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.