os max fs 52s

[freekamil]

Mam mały problem z tym silnikiem, otóż czasami gdy go odpalam to spaliny wylatują przez gaźnik a nie przez tłumik. Dlaczego tak się dzieje. Muszę go zgasić i po ponownym odpaleniu wszystko wraca do normy. Nie zawsze się tak dzieje ale tak jest.

[Danielstol]

Przy odpaleniu masz zalany silnik,przez co odbija i pracuję w druga stronę ,podlewaj go mniej przed odpaleniem i powinno byc dobrze. :wink:

[Leszek_K]

Czterotakt? w druga strone????

[MironRC]

tez tak miałem w ASP 4T 15ccm. Dziwna sprawa ale tak się zdarza.

[Leszek_K]

Jeden, dwa strzaly i tyle. Wiecej raczej sie nie da bo sie zapasy w cylindrze skonczyly.

[MironRC]

Jeden, dwa strzaly i tyle. Wiecej raczej sie nie da bo sie zapasy w cylindrze skonczyly.

 

zgadza sie

[Danielstol]

Czterotakt? w druga strone????

A to dlaczego nie ???

 

Silnik jest tak zalany że paliwo zasysa zaworem wydechowym z tłumika , w ssącym wydmuchuje spaliny :wink: U mnie zarówno w ASP jak i OS maxie FS zdarzało sie to często ,zwłaszcza podczas odpalania ''z palca ''.

[Leszek_K]

Kurza :ass: , nigdy nie udalo mi sie tak silnika zalac

[Kwazio]

Czterotakt do tyłu, bo z tłumika paliwo zasysa wydechem, ale sobie :devil: robicie :rotfl:

[DarekRG]

Zaczyna nam się robić wątek humorystyczny ;-)

To może by do tłumika lać paliwo a zbiornik na spaliny przeznaczyć :rotfl:

To podobnie jak 8-takt w moim samochodzie. Zawsze pali w bok, dla tego parkuję równolegle do jezdni aby później wyjechać ha ha ha :devil:

[Mareq]

Ja się nie będę śmiał, bo mi się też udało tak zapalić, że spaliny szły gaźnikiem. Myślałem sobie, że nie może tak pracować i zaraz zgaśnie a bydlak pracował bez zająknięcia. Na początku pomyślałem, że to nie spaliny a po prostu wydmuchuje jakoś nadmiar paliwa z gaźnika ale z tłumika nic nie leciało.

[Danielstol]

Czterotakt do tyłu, bo z tłumika paliwo zasysa wydechem, ale sobie :devil: robicie :rotfl:

:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

[Danielstol]

Zaczyna nam się robić wątek humorystyczny ;-)

To może by do tłumika lać paliwo a zbiornik na spaliny przeznaczyć :rotfl:

To podobnie jak 8-takt w moim samochodzie. Zawsze pali w bok, dla tego parkuję równolegle do jezdni aby później wyjechać ha ha ha :devil:

Przedszkole :rotfl: Nie komentuję , ale jeśli nie macie pojęcia o pewnych rzeczach to nie piszcie :wink:

[Marek_Spy]

A wiecie co ? tak mnie się zdażyło w Saito wtedy zasysał paliwo tlumikiem , prawdopodobnie opary z zbiornika . Kiedyś do mnie przywlekli Audi i elektryk pomylił bieguny stojana i silnikbył zapalany odwrotnie . Do dzis nie wiem dlaczego pracował , fakt ze koslawo ale chodził. Po godzinie na to wpadlem , auto na popych chodzi a z rozrusznika zdechle. Dla niedowiarków proponuje podlać tłumik i zakręcić odwrotnie .

[Nielot]

Mój saito "bez problemu" potrafi odwrotnie zaskoczyć. Zmniejszam napięcie na świecy i pali wtedy w dobrą stronę. Pozdrawiam

[hubert_tata]

Jeden, dwa strzaly i tyle. Wiecej raczej sie nie da bo sie zapasy w cylindrze skonczyly.

Oj potrafi dłużej.

 

Ostatnio też mam ten problem.

Nowiutki ASP 70 zamocowany w modelu świecą w dół i palony z palca - 4 na 5 uruchomień zdarza mi się odwrotnie.

I pracuje na tyle długo, że zdążę zgasić aparaturą lub zdjęciem żarki (czyli 2-3 sekundy).

 

Dodam, że skończyłem z docieraniem go na stanowisku świecą do góry i ani razu wtedy nie zapalił do tyłu.

Teraz mam problem z uruchamianiem i aby się temu zaradzić "na siłę" zamierzam zakupić rozrusznik.

[f-150]

Hubert .Zapala Ci do tyłu,bo podchodzisz "Jak pies do jeża". Za słabo przerzucasz ,odbija i łapie w drugą stronę.

[hubert_tata]

Racja Wojtek, z wiekiem człowiek robi się chyba ostrożniejszy, a w moim przypadku chyba głupszy =>z rozrusznikiem pali bez problemu, ale nie mogę go wyregulować.

 

Czy drewniane (czyli lżejsze i mniej bezwładne) śmigło może mieć wpływ na pracę silnika ?

[f-150]

Nie bardzo.Latamy tylko na drewnie więc nie powinno być problemu.W czym masz problem?

[hubert_tata]

Nie bardzo.Latamy tylko na drewnie więc nie powinno być problemu.W czym masz problem?

 

Najprawdopodobniej problem tylko w braku cierpliwości - pamiętałem poprzedniego 4 takta ASP91 i różnica w kulturze pracy kolosalna.

 

Ale... silnik wypalił jeszcze 2-3 zbiorniczki i jest duża poprawa (bez regulacji, po prostu w pewnym momencie zaczął lepiej pracować).

 

Reaguje szybciej na dodawanie gazu, ma stabilniejsze wolne obroty i pewnie dopiero teraz jest dotarty.