Skocz do zawartości

Mój Wicherek 10


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie. Ostatnio strasznie się wkręciłem w latadełka i na dniach powstało cuś takiego:

 

skrzydło:

http://img203.imageshack.us/img203/2936/wicherek002.jpg

 

kadłub:

http://img340.imageshack.us/img340/4135/wicherek001.jpg

 

po wczorajszej nocce już nabiera to kształtów:

http://img821.imageshack.us/img821/9002/wicherek005.jpg

 

oraz:

http://img130.imageshack.us/img130/554/wicherek006.jpg

może się wydawać dziki wznios, ale już go poprawiłem ;)

 

 

Niepokoji mnie tylko jedna rzecz, która powstała po złożeniu wszystkiego do kupy i skutecznie demotywuje mnie to do wszelkich prac "przyogonowych"..

 

Mianowicie:

http://img820.imageshack.us/img820/2936/wicherek002.jpg

 

Troszke się chłopak przekosił, idze to odratować? Jest troche mniej krzywy niż według tych czerwonych linii, gdyż zdjęcie nie jest prosto, ale na początku był prosty, albo po prostu cos mi krzywo wypadlo, jakies pomysły? bo szkoda by mi było to teraz wyrzucać...

 

Na zakończenie posta jeszcze wielkie podziękowania dla Ghandiego za wszelką pomoc, tak to bym nadal siedział na etapie czy budować samolot czy nie ;)

 

Tak więc proszę o jakieś konstruktywne opinie i CO ZROBIĆ Z OGONEM!

 

Pozdrawiam ;)

 

Paweł R: zdjęcia max 800x600

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe zakupy i ciąg dalszy zabawy (to moje pierwsze "foliowanie" więc proszę o przymrużenie oka na małe zmarszczki):

 

Dołączona grafika

 

A z wykonania napisu jestem dumny :D

Dołączona grafika

 

(Karol Kowalik, model nr 1)

 

Od spodu:

Dołączona grafika

 

Oraz od góry (zielona folia przy łączeniu skrzydel nie naciągnięta, gdyz czeka na rozporke kadluba pod nia):

Dołączona grafika

 

I jeszcze jedno:

Dołączona grafika

 

Kadłub jeszcze nie oklejony, gdyż kupiłem folie tylko na skrzydła, a co zostało to wykorzystałem, kolorki w rzeczywistości są DUŻO ładniejsze i żywsze, jak skończe to zrobie zdjęcia czymś przyzwoitym ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a dla ciekawych, co to za dziury mam w skrzydłach, oto mój autorski system mocowania skrzydeł,jak ktoś zrobił podobny, to piszcie, ale nigdzie tego nie widziałem, więc się nim szczyce:

 

Dołączona grafika

 

ma to na celu jak najłatwiejszy montaż i demontaż, oraz jak najmniejsze operowanie w środku samolotu, co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecieć to pewnie poleci, tylko jak? Lepiej by było gdyby śrubki były mniejsze i było ich więcej a zamiast podkładek to blaszki prostokątne wyprofilowane odpowiednio.Pręcik (podwozia) ten co do kadłuba przylega za pomocą śrubsk, będzie się obracał do przodu i do tyłu.Znacznie lepiej byłoby dać podwozie takie jak z planów Pana Schiera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Pozamiatane:

 

A więc tak, dokończony model, silnik efmax 2822, aku lipol turnigy 1500, reg hobby cos tam, bardzo fajnie dzialalo, aparatura eskaj na 2,4...

 

Tak więc dzień oblotu, pole niestety udrzewione co było jedynym problemem, no i model wyszedł za szybki oporowo...

 

Zrobiłem dość małe stery kierunku i wysokości, ktoś znajomy kazał mi zrobić 2 razy większe, dałem więc spore płetwy i okazały się za duże, co zaowocowało wyłamanym skrzydłem i śmigłem, musiałem całość kleić taśmą, ale sie trzymało i to chyba lepiej niż na początku.

 

A potem jak widać model latał, że to moje pierwsze latanie to nie oceniam tego tak źle, bo mówili mi, że 10m nie przelece... :devil:

Nawet kilka pętli zrobilem, tylko bałem się przy nich strasznie o skrzydła xD

Niestety za bardzo się podnieciłem i zapomniałem o drzewach, więc skończyło się jak się skończyło... Musze kupić komplet śmigieł i chyba nowy silnik, bo ten się strasznie rozklekotał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na pierwszy model rc "Wicherek" to porażka, jeszcze z napędem, chyba że będziesz postępował jak pisał Papcio Schier. Te pętle to mały powód do dumy. Lepiej kup sobie jakiegoś gotowca, a później możesz kombinować z " Oldtimerami" i własnymi konstrukcjami. Pomimo wszystko gratuluję odwagi i determinacji, takich ludzi w modelarstwie oby jak najwięcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.