Skocz do zawartości

Drugi po trenerku - co wybrać


mario70

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam !

 

1.5 sezonu przelatałem spalinowym trenerkiem 1,5m rozpietość, przednie kółko, silnik osmax46la.

Na kolejny sezon chciałbym sobie przygotować już jakiś dolnopłat z tym samym silnikiem.

 

Wybrałem trzy propozycje. Proszę o wszelkie komentarze za i przeciw, ewentualnie inne możliwości.

 

 

Model 1 - Renegade

 

Model 2 - Explosion

 

Model 3 - Revolver

Opublikowano

ewentualnie inne możliwości.

A ja proponuję właśnie inną możliwość, żebyś nie kupował zabawek, tylko na kolejny sezon zmajstrował model własnymi rękami. Dużo większa satysfakcja i dużo większa wartość takiego modelu. Akurat do wiosny skończysz.

Opublikowano

Własnymi siłami buduję to:

 

Dołączona grafika

 

dwupłatowy Smith Miniplane.

 

Do nauki wolałbym coś gotowego - zawsze mniejsza strata w przypadku kreta :)

 

A mógłbyś ewentualnie polecić jakieś plany?

Opublikowano

Jak chcesz coś prostego, do zbudowania na szybko i do prób w locie, to wybierz z Profili jakiś prosty plan. Wpadł mi w oko model o nazwie Doonsider ( http://www.profili2.com/eng/download_plan.asp?Id=178 ). Wydaje się, że można go zbudować w kilka dni (czyli jakiś miesiąc pracy). Nawet chciałem się do niego przymierzyć, ale już mam zbyt dużo projektów zaczętych więc odpuściłem.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

1.5 sezonu przelatałem spalinowym trenerkiem 1,5m rozpietość, przednie kółko, silnik osmax46la.

Na kolejny sezon chciałbym sobie przygotować już jakiś dolnopłat z tym samym silnikiem.

Wybrałem trzy propozycje. Proszę o wszelkie komentarze za i przeciw, ewentualnie inne możliwości.

 

Model 1 - Renegade

 

Model 2 - Explosion

 

Model 3 - Revolver

Osobiście posiadam Explosiona, i uważam że jest to bardzo przyjemny model. Jakość wykonania na przyzwoitym poziomie, ale jak to w zestawach bywa co nieco trzeba zmienić. Model jest leciutki, u mnie z OS46AX całość waży poniżej 2kg - do tego lata jak po sznurku. Dużym plusem jest to że model pokryty jest prawdziwym Oracoverem - dzięki czemu folia się nie marszczy i nie pęka od byle czego jak to mają w zwyczaju PCVki z tanich zestawów.

 

Z trzech propozycji, ten jest moim zdaniem najbrzydszy (niestety...) ale za to stosunek własności lotnych do ceny powinien mieć najkorzystniejszy. Explosion będzie mniej wymagający od Revolvera sądząc po tym co widziałem jak Revo latają. Uważam że jest to idealny model na "drugi po trenerku", zakładając że trenerkiem poprawnie startujesz, wykonujesz podstawowe manewry i w jednym kawałku lądujesz :)

 

Pozdr.,

Michał

Opublikowano

Dziękuję za wszelkie sugestie. Ostatecznie zdecydowałem się na model firmy Black Horse - Renegade. Nabyłem już do niego silnik - OSMax 55AX. Trochę zapasu mocy się przyda :)

Niestety modelu tego nie ma w żadnym polskim sklepie i chyba będę musiał go ściągać z UK

Opublikowano

Dziękuję za wszelkie sugestie. Ostatecznie zdecydowałem się na model firmy Black Horse - Renegade. Nabyłem już do niego silnik - OSMax 55AX. Trochę zapasu mocy się przyda :)

Niestety modelu tego nie ma w żadnym polskim sklepie i chyba będę musiał go ściągać z UK

Spróbuj się jeszcze dowiedzieć czym Renegade jest pokryty. Jeżeli to zwykła samoprzylepna PCVka jak na ich Superairach, Travelairach - to naprawdę kiepskie pokrycie. Flaczeje bez powodu, nie da się suszarką naprężyć, pęka od byle czego.

 

Ale przyznam że wizualnie modelik jest ładniutki, i silnik niczego sobie :) Szkoda że nie 4t, bo po Saito nie myślę już o żarowym dwusuwie ;)

 

Pozdr.,

Michał

Opublikowano

 

Spróbuj się jeszcze dowiedzieć czym Renegade jest pokryty.

 

Na stronie BH piszą o SHRINK FILM więc to chyba niestety PCV :(

 

Ten Explosion jakie ma podwozie, jak jest montowane?

Opublikowano

 

 

Spróbuj się jeszcze dowiedzieć czym Renegade jest pokryty.

 

Na stronie BH piszą o SHRINK FILM więc to chyba niestety PCV :(

 

Ten Explosion jakie ma podwozie, jak jest montowane?

Podeślij link do strony BH, bo coś nie mogłem ich wygooglać.

 

Co do explosion, to nie jestem w stanie wszystkiego Ci napisać ponieważ model odkupiłem z forum, już złożony. Między innymi przerobione było podwozie: w miejsce oryginalnego (nie wiem jakiego) założone zostało podwozie z tworzywa - super się sprawdza: nie odkształca się, i przyzwoicie amortyzuje. Mocowanie fabryczne było zbyt słabe, bo poprzedni właściciel dorobił wzmocnienie - ale to jest raczej bolączka większości zestawów.

 

"shrink film" to raczej coś lepszego niż PCV-ka samoprzylepna bo nazwa sugeruje że folia się kurczy (pewnie pod wpływem ciepła); Podgrzana PCV ma tendencję do rozłażenia się i flaczenia więc na pewno nie jest "shrink film".

Jeżeli nie podają producenta (jak w Explosion "oracover") to założyłbym że będzie to zwykła chińska folia termokurczliwa, czyli nie najgorzej (ale bez szału, różnica między Oracover i chińską jest spora). Sprawdź jeszcze co piszą dla Superaira, i takiej folii unikaj :)

 

Pozdr.,

Michał

Opublikowano

Spróbuj się jeszcze dowiedzieć czym Renegade jest pokryty. Jeżeli to zwykła samoprzylepna PCVka jak na ich Superairach, Travelairach - to naprawdę kiepskie pokrycie. Flaczeje bez powodu, nie da się suszarką naprężyć, pęka od byle czego.

Nie do końca się zgodzę. Miałem dwa travelairy i potwierdzić mogę to, że nie da się naprężyć suszarką o od żelazka się przypala. Natomiast nie flaczeje bez powodu ale flaczeje na słońcu, po schłodzeniu naciąga się spowrotem. Nie pęka a co więcej uważam, że jest dość odporna na dziurawienie. Jak za tą cenę modele travel air i super air były bardzo udane. Nowa seria jest zdecydowanie droższa, być może z uwagi na nowe, lepsze materiały.

 

A ja bym Ci polecił Ramblera. Lata bardzo fajnie i ma w zestawie składane, dość mocne podwozie.

http://www.modelarski.com/produkt-Model_Rambler_-_45_-_purpurowy,7440.html

http://www.rcgostyn.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=131:rambler-arf-the-world-models&catid=42:opisy-modeli&Itemid=41

Opublikowano

Tak w temacie proponowanych dolnopłatów to jakie profile są polecane do tego typu modeli (dolnopłat ze wzniosem, służący do podstawowej akrobacji)? ClarkY, NACA2412 ... coś jeszcze?

 

Producenci ARF-ów jakoś tak niechętnie podają informacje o zastosowanym profilu.

Opublikowano

A ja nie bawił bym się w żadne psudo akrobaty, tylko kupił porządną akrobate np. Extra 300 z Extreme Flight, czy Katana z Sebarta. Modele idealne pod silnik OS 55 AX. Sam mam taką Extre, na którą przesiadłem się po roku latania trenerkiem. Powiem jednym słowem bajka. Modelem można latać zarówno spokojnie, wystarczy poredukować wychylenia sterów, wtedy lata się łatwiej niż trenerkiem a można też latać pełną akrobację 3D. Model do lotu z silnikiem OS 55AX waży ok. 2,5-2,6kg, co przy powierzchni prawie 45dm sprawia, że model nie ma tendecji do wpadania korkociągi itp, chyba, że tego chcemy. Owszem trzeba za model wydać ponad tysiąc złotych, ale jest wart każdego grosza.

Opublikowano

Mario ważną informacją, ktora nie padła jest to ile chcesz przeznaczyć na model. Jeżeli trochę więcej niż za trenerka dolnopłata to faktycznie warto rozważyć zakup półmakiety akrobacyjnej. Nie miałem do czynienia z akrobatami, o którch pisze kolega kobe44la ale mam zlina 50L produkcji TopModel i z perspektywy czasu mogę potwierdzić że śmiało można go polecić jako model zaraz po górnopłacie. Oprócz świetnych własności lotnych model rewelacyjnie się prezentuje.

http://www.nastik.pl/zlin-z50l-p-2817.html

Opublikowano

Cena na pewno jest istotna ale podchodzę do tematu racjonalnie.

Nie sztuka wydać 1k PLN i rozbić model w pierwszym locie. Wydawało mi się, że modele typu Katana czy Edge są przeznaczone dla zaawansowanych pilotów. Ale gdyby było tak jak pisze

kobe24la to jestem w stanie mocno się nad tym zastanowić.

Opublikowano

Obecnie w Polsce modele te sprowadza Jakub z f3m.pl Model lata wspaniale, wart każdej złotówki. Moim zdaniem, jeżeli dobrze opanowałeś loty trenerkiem, to śmiało może przesiąść się na taką extre (sam tak zrobiłem). Na początku wiadomo, nie będziesz latał 3D, ale będziesz miał świadomość, że w miarę swoich postępów masz model o bardzo dużym potencjale, którym możesz wykręcać figury, jakie tylkie zapragniesz. Tak jak wcześniej napisałem redukujesz na początek wychylenia i masz model którym lata się o niebo łatwiej od trenera. Ląduje prawie jak szybowiec (dzięki dużej powierzchni i niskiej wadze). Jedynym mankamentem tego typu modeli, jest w miarę delikatne podwozie (ale to chyba większość modeli ma z tym problem), ale jeżeli je na początku wzmocnisz, później nie ma obaw. Osobiście szczerze namawiam, do zakupu, na pewno nie pożałujesz :wink:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.