Ładziak Opublikowano 9 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 Pamiętacie Buteo? Nie? I bardzo dobrze, bo nie ma czego. Z kronikarskiego obowiązku muszę jednak przypomnieć, że był to szkolny model szybowca DLG, skonstruowany i wykonany przez naszego formowego kolegę Górę. W założeniu miał być prosty w pilotażu, niedrogi i gotowy do lotu po włożeniu własnego odbiornika. Założenia piękne, ale w praktyce okazało się, że cała seria Buteo z powodu błędów produkcyjnych i zapewne pośpiechu oraz braku doświadczenia wykonawcy latała fatalnie. Szkoda, bo model miał oryginalną, ładną sylwetkę, ciekawe rozwiązania konstrukcyjne i praktyczne rozmiary. Mógł być małym hitem! Kupiłem jeden z tych modeli, a swoje nieciekawe przejścia z nim pozwoliłem sobie opisać na niniejszym forum i mojej stronie. Jakież było moje zdziwienie, gdy dostałem od Góry informację, że przygotował nową wersję Buteo i pytanie, czy chciałbym ją przetestować. Pełen mieszanych uczuć zgodziłem się. Model został nazwany Buteo Bis, ale poza ogólną koncepcją ma niewiele wspólnego ze starszym imiennikiem. Jest nieco większy i ma zupełnie inną sylwetkę. Do testów otrzymałem egzemplarz prototypowy. Model przyszedł solidnie zapakowany i porządnie zabezpieczony. W pudle znalazłem kadłub, skrzydło, niewielką, kilkustronicową instrukcję obsługi oraz zapasowy statecznik pionowy. Miła niespodzianka, ponieważ statecznik pionowy jest najczęściej uszkadzanym elementem modeli DLG ze względu na specyficzny kształt. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5418 Przygotowanie modelu do lotu zajęło mi kilka minut: zamocowałem statecznik poziomy, przykręciłem skrzydło oraz włożyłem odbiornik. Pozostało naładować pakiet zasilający i zaprogramować nadajnik. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5419 Buteo Bis i starszy brat, Buteo: http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5420 Informacja konstruktora: Wszystkie elementy laminatowe modelu są wykonane z żywicy L285 i utwardzacza H295 i wygrzewane w temperaturze ok. 60° C. Przód kadłuba laminowany z przekładki "szkło - węgiel - szkło" przy czym tkanina szklana 50 g/m?, a węglowa jednokierunkowa 12 5 g/m? (~2warstwy dół, 1 góra). Łączony na mokro w formie. W moim przypadku docisk dopasowanym balonem. Tył to rurka węglowa zwijana na stożku stalowym z 2 warstw obu powyższych tkanin. W miejscu łączenia z przodem oraz tam gdzie przechodzą śruby dodatkowe wzmocnienia z tkaniny szklanej 80g/m? Kadłub modelu jest stosunkowo szeroki i bez trudu mieści popularne, niewielkie odbiorniki. W poprzedniej wersji modelu mieściła się jedynie 4-kanałowa Corona. Ponadto w kadłubie zamontowane jest serwo napędzające ster wysokości oraz pakiet zasilający. Klapka zakrywająca kadłub jest dobrze dopasowana i pewnie się zamyka. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5421 Informacja konstruktora: Skrzydła laminowane podciśnieniowo w worku próżniowym, o technologii sporo już jest na forum zatem tylko podam fakty: - rdzenie skrzydeł z białego styroduru xps, - dźwigary z laminowanych uprzednio pod dużym dociskiem 3 warstw tkaniny jednokierunkowej 125, - skrzydło i statecznik pionowy (przy pierwszym dlg lądowania bywają różne) pokryte są 1 warstwą tkaniny 45 g/m?, statecznik poziomy 25 g/m? (+ przy łączeniach wzmocnienia), - wykorzystałem mylar 0,3 mm polerowany pastą Tempo, - mocowanie śrub M3 w skrzydle oraz łączenie połówek - za pomocą wcześniej laminowanych w formie łączników węglowych oraz żywicy wymieszanej z mikrobalonem. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5422 Skrzydła i stateczniki są wykonane bardzo dobrze. Są precyzyjnie wycięte, a tkanina jest dokładnie i równo przesączona. Powierzchnia jest wykończona na lustro. Natarcia i spływy nie budzą zastrzeżeń. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5423 Skrzydła posiadają lotki. Każda lotka napędzana jest osobnym serwem, co pozwala na ustawienie dodatkowych funkcji klap i hamulca. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5424 Skrzydła mocowane są z kadłubem za pomocą dwóch śrub na węglowych łożach. Podłączenie serw lotek zrealizowane jest za pomocą 4-pinowego złącza. W skrzydle znajduje się wtyk męski, w belce pod skrzydłem wtyk żeński. Taśma zabezpieczająca serwa jest nieco nierówno przyklejona, nie chciało mi się już tego poprawiać, a w rzeczywistości wygląda to o wiele lepiej ;-) http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5425 Napęd z serwa w kadłubie na płytowy statecznik poziomy przeniesiony jest za pomocą nici kevlarowej. Statecznik cały czas jest ściągany do lotu w górę za pomocą gumki, zaś serwo ustala jego żądane położenie. Takie rozwiązanie upraszcza wykonanie napędu, ale serwo cały czas pracuje pod obciążeniem. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5426 Zasadnicze elementy modelu wykonane są starannie i precyzyjnie. Rażą natomiast niedoróbki w drobnych elementach nie mających w większości wypadków istotnego wpływu na lot. Poniżej proponuję listę elementów, na jakie powinien zwrócić uwagę konstruktor: - ładnie wyokrąglenie dźwigni lotek i skróconych orczyków, - usuniecie resztek niedoklejonej tkaniny w dziobie i wygładzenie powierzchni, - precyzyjne wykonanie otworów montażowych i na popychacze, zwłaszcza w laminacie, - zabezpieczenie otworów pod serwa, czy montażowych w styrodurze za pomocą np. żywicy - żeby się nie kruszyły. - zabezpieczenie końcówek nici kevlarowej, żeby się nie siepała. Jak pisałem, nie przeszkadzają one w eksploatacji, ale wpływają na estetykę. Zakładam, że występują jedynie w prezentowanym egzemplarzu prototypowym, w którym bardziej chodziło o sprawdzenie założeń, konstrukcji i własności lotnych modelu, niż o jego wygląd. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5427 Podstawowe dane modelu: • rozpiętość: 1156 mm • długość: 915 mm • odbiornik: Spektrum AR6100E • serwa: 3x TowerPro 9g (2x lotki i wysokość) • zasilanie: Ni-MH 4,8V 180mAh • masa modelu gotowego do lotu: 198 g Do modelu dołączona jest niewielka instrukcja obsługi przedstawiająca dane modelu, przygotowanie do lotu, oblot, regulację, technikę wyrzutu, a także możliwe modyfikacje, np. zakrycie szczelin lotek, czy zastosowanie balastu. W kolejnych modelach zamiast nici ma zostać zastosowana plecionka kevlarowa. Ponadto skrzydło może zostać na zamówienie ozdobione rysunkiem: http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5428 Nadeszła chwila prawdy, czyli loty. Pogoda nie była najlepsza - było pochmurno i wiał nierówny wiatr 3-4 m/s z porywami do 6. Pomimo wszystko oblatałem szybowiec, puszczając go tradycyjnie płasko przed siebie. Musiałem jedynie ustawić trymerem neutrum statecznika poziomego. Pierwszy klasyczny wyrzut DLG rozwiał wszelkie moje wątpliwości! Model pięknie i równo nabrał wysokości. Pod koniec wznoszenia wystarczyło lekko oddać wysokość, by przeszedł do lotu szybowego. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5429 Model chce latać! Wręcz rwie się do latania. Nawet moje nikłe doświadczenie w DLG pozwalało ok. minutowe loty w niesprzyjających warunkach. Przedtem usiłowałem latać jedynie wcześniejszą wersją Buteo i wiadomo, jak to wychodziło... Tutaj, pomimo nadchodzącego zmierzchu, silnego wiatru i bolącej ręki nie miałem ochoty przestawać! Poniżej film z pierwszych lotów. Tradycyjnie proponuję oglądać w trybie pełnoekranowym w wysokiej rozdzielczości. http-~~-//www.youtube.com/watch?v=2wuOhhFa26U Nie miałem możliwości sprawdzenia modelu w warunkach termicznych. Relację uzupełnię, jak tylko uda mi się przy takiej pogodzie polatać. Niestety, nie nastąpi to zapewne szybko, ze względu na aurę... http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5430 Buteo Bis to interesujący szkolny model DLG, który dodatkowo może być wykorzystywany do lotów na zboczu. Szybowiec można też wyposażyć w haki do startu z holu lub strzelania z gumy, jednak jak twierdzi sam konstruktor, przeczy to koncepcji DLG umożliwiającej na starty bez użycia holu. Model bardzo dobrze zachowuje się w powietrzu, a niewielkie rozmiary pozwalają na wygodny transport. Jeżeli kolejne egzemplarze będą pozbawione drobnych niedociągnięć prototypu i będą miały niewygórowaną cenę, mogą być ciekawą propozycją dla początkujących adeptów DLG. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5431 Dziękuję Krissowi za pomoc w nagraniu filmu i fotografie modelu w locie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cimek Opublikowano 9 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 Piekna relacja, piękny model! ciekawe ile wyniesie koszt modelu! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszek-bart Opublikowano 9 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 A nie można było zrobić modelu w normalnej rozpiętości 150 cm , tak by można było wystartować w zawodach z szansami na jakiś tam sukces . Rozumiem , że model szkolny , tani , ale po co w zmniejszonej rozpiętości . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbacz Opublikowano 9 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 Co do serwa które pracuje pod ciągłym obciążeniem, to nie ma się co martwić, w modelach Patryka Sokoła (spinacz i pinezka) to standard który się sprawdza, więc i tu nie powinno być problemu. Ciekawy jestem jak się lata bez steru kierunku, trochę sobie tego nie wyobrażam, jak się kręcić w termice? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam P. Opublikowano 9 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 Na tę gumkę trzeba będzie uważać-lubią po jakimś czasie pękać, a już napewno jeśli zostanie raz czy dwa w samochodzie na słońcu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeon Opublikowano 9 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 Zdecydowanie dobra relacja z oblotu i opis modelu Od jakiegos czasu noszę się z myślą posiadania rzutka. Po tym co tu zobaczyłem pozostaje mi zbudować DLG. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek w Opublikowano 9 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 Mnie ciekawi własnie patent z gumka czy sprężynką i jedna linką. Gumka odchyla ster w np. prawo. Wiadomo ze im więcej sie naciąga tym większa jest potrzebna siła, więc na wychylenie steru w prawo mamy siłe gumki, w neutrum ciąg serwa minus gumka, a w lewo jest jeszcze mniej siły do wykorzystania. Co dawało by że naprawde wykorzystuje sie tylko jakąś część mocy serwa ??? Prosze, wypowiedzcie sie na ten temat bo mnie to nurtuje od jakiegoś czasu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CezaryK Opublikowano 9 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 No, no!! Takie słowa od Ładziaka to komplement nad komplementy! Brawo Góra oby tak dalej. Jeżeli odpowiednio skalkulujesz cenę, to zapewne będą zapisy na Twój produkt. Trzymam kciuki, bo brakuje tanich modeli DLG dla tych mniej wymagających. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeski Opublikowano 10 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 Bardzo dobra relacja z montażu i lotów. Od pewnego czasu rozglądam się za jakimś stosunkowo tanim DLG do polatania, bez zawodniczych ambicji. Ciekawe ile wyniesie cena zestawu bo naprawdę może być to ciekawa propozycja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cimek Opublikowano 10 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 Czeski ja bym się napalił na takiego dlg ,bo model to świetna sprawa, cały dzień na lotnisku bez ładowania pakietów itp. Ładziak daj więcej info co do ceny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek-a Opublikowano 10 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 Mnie ciekawi własnie patent z gumka czy sprężynką i jedna linką. Dzisiaj bylem na zawodach F3K (fotki w dziale /Za granica/). Z tego co widzialem to w modelach "z gornej polki" takie rozwiazanie to standard; tylko, ze nie gumka ale jakis sprezysty drucik czy cos podobnego wklejony w statecznik i kevlarowa linka do serwa. Edit: Prezentacja naprawde na poziomie, moze nawet lepsza niz sam model... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Góra Opublikowano 12 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 Przede wszystkim dzięki Ładziak za znalezienie czasu i chęci na przeprowadzenie testów Butea Bis. Wskazane błędy w estetyce poprawię tak jak starałem się poprawić błędy pierwowzoru. Piszecie o napędzie steru wysokości - generalnie gumka to nie jest na dluższą metę najlepsze rozwiązanie, gdyż wypada ją wymienić ze 2-3 razy w sezonie. Za to motyw ze sprężynującym drucikiem jest ok. Tak jak zauważył wojtek-a takie rozwiązanie jest powszechne w modelach zawodniczych (np powszechnie uznany Salpeter-drut ~0,5 sprężynujący). Na rcgroups można znaleźć także przykłady podstawek stateczczników pływających gdzie wykorzystano sprężynkę. Co do wielkości modelu/ceny. Rozpiętość jest podyktowana chęcią ułatwienia rzutu dla początkującego (na zasadzie wyzbycia się strachu o przytarcie końcówką skrzydła o ziemię), oraz próbą ułatwienia transportu modelu - np miesci się za tylnymi zagłówkami fiata punto... Leszek - modeli 1,5 metra ci u nas dostatek (pulsar, mistral) a jeśli chodzi treningowe to Patryk Sokół podobno coś tworzy. W moim przypadku wykonanie modelu 1,5m jest dużo bardziej skomplikowane niż wykonanie prostego Buteo, ponadto koszt 4 serw Dymond (naprzykład takie warto wstawić do modelu 1,5m) przewyższa zapewne kwotę określenia "tani model treningowy". Podajcie proszę propozycje cen - nie jestem zorientowany w poglądach forumowiczów na tę kwestię. Przykładowy model o takich samych parametrach jak Buteo, ale zagraniczny, uznany w wersji bez wyposażenia jest tutaj, w cenie 239$ BTW. W tym roku zacząłem studia i mam niewiele czasu możliwego do poświęcenia na tworzenie modeli - model Buteo Bis powstawał głównie z mojej chęci poprawienia sobie niekorzytnego wizerunku domorosłego konstruktora "badziewnych, nielatających" modeli, co w mojej ocenie nie jest nader aktualne. Jeśli macie pytania co do modelu piszcie, a także czekam na Waszą wycenę takiej kontrukcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 12 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 Jeszcze jedna uwaga dotycząca wykonania modelu. Jeden z kolegów spoza forum zauważył, że wykonanie kadłuba wymaga dopracowania. Pisząc w powyższej relacji o elementach, na które powinien zwrócić uwagę konstruktor, ja również umieściłem taki podpunkt: - zaszpachlowanie i zeszlifowanie nierówności kadłuba W tworzeniu relacji pomagałem sobie zamieszczonymi zdjęciami, ale przed publikacją testu jeszcze raz obejrzałem dokładnie kadłub i... podpunkt wykasowałem, bo w rzeczywistości tych niedoskonałości prawie nie widać! Po prostu zdjęcia są zrobione w znacznym zbliżeniu, do tego światło pada pod dużym kątem i przez to widać najdrobniejsze nierówności. Oczywiście fajnie byłoby, gdyby kadłub był dopracowany perfekcyjnie, ale i tak źle nie jest. Ciekawy jestem jak się lata bez steru kierunku, trochę sobie tego nie wyobrażam, jak się kręcić w termice?Jak pisałem w relacji, w termice nie latałem, ale uczynię to gdy tylko nadarzy się okazja i podzielę się spostrzeżeniami na forum. Pewnie trochę energii będzie tracone na ześlizg. Gdyby dla odmiany model miał tylko kierunek, tracilibyśmy energię na wyślizg - może nieco mniej, ale trudniej byłoby utrzymać model w kominie. Coś za coś. Najlepiej gdyby szybowiec miał to i to - ale wtedy nie byłby prosty i tani Z nierównym, porywistym wiatrem model radził sobie bez najmniejszych problemów, co widać na filmie. Na tę gumkę trzeba będzie uważać-lubią po jakimś czasie pękać, a już napewno jeśli zostanie raz czy dwa w samochodzie na słońcu.Po lotach gumkę luzuję podnosząc statecznik i dodatkowo nacieram talkiem oraz kontroluję przed każdym lotem. Zobaczymy, ile posłuży. Dziękuję wszystkim za dobrą ocenę relacji! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 12 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 Ciekawy jestem jak się lata bez steru kierunku, trochę sobie tego nie wyobrażam, jak się kręcić w termice? Kierunek nie jest potrzebny w tak małych modelach. Dodatkowo coraz więcej zawodniczych modeli dlg nie ma ruchomego kierunku. Wszystko zależy od skrzydła (jakie ma profile, jak jest skręcone geometrycznie i aerodynamicznie). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Góra Opublikowano 3 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 Co do pytań o cenę Buteo Bis, to po otrzymaniu kilku propozycji ustaliłem ją następująco: Model w podstawowym malowaniu - 365zł, Model w malowaniu wg dowolnego, wybranego, przedstawionego motywu/schematu - 420zł+wysyłka gratis. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
avere Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 Witam , Pytanie jest skierowne do pilotów DLG , w jaki sposób sterujecie hamulcem . Mam problem z ustawieniem,ale hamulca klap w nadajniku RDS 8000 2,4GHz. Wyjaśnię o co mi chodzi , mam model DLG i lotki ustawione w funkcji klapolotek, w którym mam podpięte lotki do kanału 2 , a klapy do 6 ( odbiornik i nadajnik 8 kanałowy ) , klapy steruję przełącznikiem 3 -y pozycyjnym , góra +1mm , neutrum 0 i dolne ustawienie klap w moim wypadku to 3 mm , ale potrzebuję jeszcze funkcję hamulec to jest klapy na - 30 mm i tu mam problem ponieważ nie wiem jak ustawić nadajnik ,abym mógł wychylić klapo - lotki na te dodatkowe -30 mm dla hamulca, czy ktoś może pomóc ?. Pozdrawiam serdecznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kill3ro92 Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 Nie znam nadajnika, ale w moim dlg hamulec ustawiam na kanale gazu używając przy tym dowolnego mixowania Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 Ten nadajnik też powinien mieć "butterfly mix", zwany czasem "crow mix". Z reguły, w tak predefiniowanym mix-ie otwiera się okienko zawierające faktycznie 3 mix-y: spoileron -flap, spoileron- elevator i spoileron - aileron. Spoileron to hamulec, który w mode Glider pojawia się na kanale gazu, w Twoim przypadku nieobsadzony serwem. Wstawiasz odpowiednie wartości i latasz... - Jurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Góra Opublikowano 28 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2010 Postanowiłem sprzedać moje zawodnicze modele 1,5m toteż aktualnie dostępna jest taka 1,5metrowa wersja modelu Buteo Bis. Wszystkie informacje i aktualne promocje znajdują się na stronie www.buteo.jcom.pl Zachęcam do zapoznania się z ofertą. EDIT: Dostępne są także nie poskładane części do modelu bez rysunku (179zł) i z rysunkiem(229zł). Pozdrawiam Piotrek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.