Kolar Opublikowano 9 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 Witam serdecznie! Jako, że niezbyt często udzielam się na forum, postanowiłem zamieścić tutaj relacji z budowy mojego RWD 5. Tak, wiem, że jest ich dużo na tym forum, ale strasznie długo już go robię, a nie jestem ani w połowie. Dlatego uznałem, że ta relacja mnie zmotywuje. Moje ogólne założenia dot. tego modelu były takie, że za wzór posłuży mi ta relacja i to malowanie modelu: LINK. Niestety jestem już na etapie prawie gotowego kadłuba, więc od tego momentu będą zdjęcia, niestety z początków budowy ich nie mam Oto, jak wygląda budujący się model! Budowa do tej pory przebiegała standardowo (jak w instrukcji). Jak widać zastosowałem szpachlę do drewna (eksperyment, bo nie wiem czy będzie się trzymać?), ponieważ w kadłubie zostały dziurki po główkach szpilek (za mocno je wbiłem :? ). Statecznik poziomy już przyklejony i oklejony folią. Co więcej, nie jest to taśma, lecz folia samoprzylepna (reklamowa) ORACAL sprzedawana na metry, jest chyba trochę cięższa, ale za to moim zdaniem jest lepszej jakości i ma mocniejszy klej Jak na razie spisuje się świetnie Statecznik pionowy i ster kierunku (nie wiem czy dobrze widać wklejony drut 2mm na kółko ogonowe, jego część w sterze jest "oklejona" pociętymi listewkami sosnowymi). Podwozie! W pełni demontowalne 8) , przykręcane na śrubki (wewnątrz kadłuba do sklejki są przyklejone nakrętki na żywicę). Pierwszy problem. Przy przyklejaniu statecznika pionowego przytrzymałem go czerwoną taśma samoprzylepną. Gdy oderwałem zostały takie nieciekawe ślady;/ Da się to czymś zmyć? Czy trzeba zakleić folią? Widać, że statecznik i tak źle wklejony, więc będę czynność powtarzał. Kadłub oszlifowany w całej okazałości Proszę o komentarze i sugestie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaliN Opublikowano 9 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 Te ślady po taśmie spróbuj zmyć acetonem / zmywaczem do paznokci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cimek Opublikowano 9 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 Powiedz mi tylko po co Ci ta szpachlówka , przecież otworki po szpilkach sa mikroskopijne ,więc dałeś dodatkową wagę, jeżeli statecznik źle wklejony oderwij i przyklej tak jak powinno, ogólnie ładnie Ci idzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karambolis8 Opublikowano 9 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 Skoro otworki są mikroskopijne, to ilość szpachli chyba też? Nie przeginajmy z tą wagą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kolar Opublikowano 10 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 KaliN dzięki za dobrą radę, rzeczywiście ślady zniknęły: Wkleiłem też na nowo statecznik pionowy pomagając sobie troszeczkę żywicą 10min. Jeśli chodzi o szpachlę to nie wypełniałem nią dziurek bo samej szpilce, tylko jej większej główki, która robi dziurę szerokości ok 2mm (niestety wbijałem do oporu :? ), więc było to raczej niezbędne, a po zeszlifowaniu szpachli naprawdę dużo nie ma, i wszytko się trzyma ładnie. Wczoraj w nocy przed meczem USA-Polska (na szczęście nie przegraliśmy i szkoda tej akcji Lewandowskiego sam na sam :? ) wycinałem sobie żeberka do skrzydła. Wcześniej przygotowałem sobie szablony z tekturki więc wycinało się przyjemnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adaś Opublikowano 15 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2010 zaznacz sobie na żebrach te paski co na planach bo potem będziesz musiał każde żebro w tych miejscach ucinać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kolar Opublikowano 17 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Oczywiście, że paski zaznaczyłem, jak inaczej bym równo pociął żebra? Model powolutku się buduje, powstają skrzydła: I teraz mam pytanko. Ze względu na to, że mój RWD 5 będzie miał lotki, czy tą cześć na lotkę (tam gdzie specjalnie nie wkleiłem krawędzi spływu żeber) mam w tym momencie wyciąć? Czy od gotowego skrzydła odciąć? Bo myślę, że należy teraz odciąć i zrobic lotkę osobno. Proszę o radę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzysiekB. Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Ja radziłbym Ci odciąć ją po złożeniu skrzydła. Będziesz musiał potem wstawić listwę depronową w naracie lotki, bo będzie tam dziura;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kolar Opublikowano 17 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Tak, wiem, ale zamierzałem wkleić balsową, ponieważ robię zawiasy z dyskietki i chciałbym, by lepiej trzymało Jednak po złożeniu skrzydła lotka może być krzywo ucięta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adrian06adik Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 zawsze możesz zrobić szablon i wycinać właśnie od niego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzysiekB. Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Tak, wiem, ale zamierzałem wkleić balsową, ponieważ robię zawiasy z dyskietki i chciałbym, by lepiej trzymało Jednak po złożeniu skrzydła lotka może być krzywo ucięta. To podłożysz jakąś listwę pod krawędź spływu i wypoziomujesz skrzydło przed cięciem. Wtedy będzie równo. U mine zawiasy dyskietkowe trzymały się depronu jak złoto (klejone na dragonie polimerowym) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kolar Opublikowano 24 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2010 Przez to, że nie za bardzo mam czasu ciągu tygodnia (szkoła), budowa idzie wolno, ale idzie Skleiłem dziś ze sobą skrzydła, i o ile to pierwsze nie za dobrze mi wyszło (na krawędzi natarcia przy końcówce nie przylega idealnie :? ), to drugie już całkiem OK. Okaże się jak wyschną, bo na razie wygląda to tak (musicie mi uwierzyć, że pod tymi National Geographic'ami są skrzydła ): Wcześniej zrobiłem jeszcze mocowanie serw w skrzydłach podpatrzone na forum: Zależało mi na tym, bym mógł serwo zdemontować, więc będzie przykręcone do kawałka sklejki przykręcanego do tych czterech kawałków listewek sosnowych. Mam nadzieję, że całość wytrzyma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noker Opublikowano 24 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2010 Ciekawe rozwiązanie, i ciekawe jak z wytrzymałością. Też własnie obmyślam metodę zamontowania serwa w depronie inaczej niż wklejka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radzik1e Opublikowano 3 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 Witam mam pytanie czy do tych rwd musowo robić mocowanie silnika ze sklejki czy też można z aluminium? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noker Opublikowano 3 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 Jak myslisz co lepiej klej złapie? Porowatą sklejkę czy gładkie aluminium? Co jest prostsze w obróbce? alu czy decha? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz K. Opublikowano 4 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2010 Kolega ma wręge z aluminium lecz nie jest ona przykeljana tylko przykręcana Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mareq Opublikowano 4 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2010 Do gólego depronu nie przykręcisz, coś trzeba będzie wkleić. Ja na wręgi silnikowe często stosuję laminat do płytek drukowanych. Gdzieś się spotkałem, że ktoś wyciął ze starej płyty CD. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz K. Opublikowano 4 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2010 Właśnie on ma listewke przyklejoną w wewnątrz kadluba i przykręce to na wkręciki małe... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radzik1e Opublikowano 4 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2010 Ja nie mam na klej tylko przyłapane na śruny z nakrętką i nie bezpośrednio do depromu tylko jeszcze kawałek plastiku podłożony pod nakrętkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Capriman Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 Hej Ciekaw jestem jaka zaginałeś te skrzydła? Suszarką czy na zimno? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.