hubert_tata Opublikowano 1 Listopada 2011 Autor Opublikowano 1 Listopada 2011 Kilka zdjęć z drugiego lotu. Dałem minimalnie SC do przodu i lotki ustawiłem na różnicowe. Niestety nadal lata nieprawidłowo. Najbardziej nie podobają mi się brzydkie zakręty ogon strasznie na dole (nie mam steru kierunku, a różnicowe lotki chyba nie pomogły). Na filmie wszystko widać, macie jakieś pomysły ? http://www.hubert.evosoft.pl/hubert/drugilot.wmv
f-150 Opublikowano 1 Listopada 2011 Opublikowano 1 Listopada 2011 Bo za wolno latasz ;D Po tym filmie trudno coś powiedzieć,jedynie ostatni zakręt przed lądowaniem sugeruje jeszcze zbyt tylne wyważenie.
jetfan Opublikowano 1 Listopada 2011 Opublikowano 1 Listopada 2011 Dałem minimalnie SC do przodu i lotki ustawiłem na różnicowe. Niestety nadal lata nieprawidłowo. Najbardziej nie podobają mi się brzydkie zakręty ogon strasznie na dole (nie mam steru kierunku, a różnicowe lotki chyba nie pomogły). Na filmie wszystko widać, macie jakieś pomysły ? http://www.hubert.evosoft.pl/hubert/drugilot.wmv Ja bym zrobił dwie rzeczy: - zwiększ różnicowe wychylenie lotek tzn. zwiększ różnicę w wychyleniach, zwłaszcza większe wychylenie do góry może pomóc by ogon nie zostawał w tyle, - przesuń trochę SC do przodu. Model super - mimo wszystko gratulacje.
labo Opublikowano 2 Listopada 2011 Opublikowano 2 Listopada 2011 napęd w postaci: Turnigy C3530-1400Witaj Hubercie,Dobierałeś jakoś silniki w parkę, czy po prostu "dwa pierwsze z brzegu"?
hubert_tata Opublikowano 2 Listopada 2011 Autor Opublikowano 2 Listopada 2011 Dwa pierwsze z brzegu, ale zawsze sprawdzam obroty - jak nie różnią się bardzo, koryguję krzywą gazu. Tu nic nie zmieniałem.
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 2 Listopada 2011 Opublikowano 2 Listopada 2011 Hubert, raczej odwrotnie - zbyt przedni S.C. Jeśli przesuniesz S.C. do tyłu to pojawiającą się tendencję do zadzierania skompensujesz oddaniem trymera wysokości. Przejdziesz na mniejsze kąty natarcia. Pozostaje pytanie, czy silniki nadadzą temu meserowi wystarczającą prędkość do utrzymania lotu poziomego ? Też odnoszę wrażenie, że model lata trenerkowato, tzn. zbyt wolno i kompensujesz lot poziomy zaciągniętą wysokością. Uruchom hamulec i spróbuj lot ślizgowy. Musi wychodzić bez zaciągania wysokością. Cała reszta to doregulowanie kątów silników. W zakrętach model wyskakuje Ci do góry - typowy objaw zbyt przedniego S.C. Gdyby S.C. był prawidłowy to takie wyskakiwanie w zakręcie świadczy o zbyt małym dyferencjale - zewnętrzna lotka ma zbyt duże wychylenia i zbytnio przyhamowuje. Normalnie powinien to skompensować kierunek, który w tym momencie robi za wysokość i powinien pochylić nos w dół. Trzeba nad nim trochę popracować ale wrażenie w locie fajne ! Pozdrawiam - Jurek
hubert_tata Opublikowano 2 Listopada 2011 Autor Opublikowano 2 Listopada 2011 W zakrętach model wyskakuje Ci do góry...Tak, to jest problem prawidłowo nazwany.Co do położenia SC i różnicowania lotek (teraz mam około 1:2) - niestety zrobiłem obie korekty jednocześnie i to błąd. Jeżeli chodzi o moc, czy prędkość, to na tych śmigłach (GWS 8x4) już nic nie wskóram. Prawdopodobnie dźwięk przynajmniej po części pochodzi od przeciążonych śmigieł (rezonans laminatowej budy też robi swoje). Następna próba będzie z tylnym położeniem SC (lotki zostawię różnicowo). Edycja Jednak śmigła 8x4
f-150 Opublikowano 2 Listopada 2011 Opublikowano 2 Listopada 2011 Spróbuj tych http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/%5F%5F9015%5F%5F3%5FBlade%5FEP%5FPropeller%5F9x7%5F5%5F229x191mm.html Mam w Lightningu 10 x 7 i sprawują się rewelacyjnie,sztywne i ciche
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 2 Listopada 2011 Opublikowano 2 Listopada 2011 Tylko czy te silniki sobie z tymi śmigłami poradzą ? - Jurek
TooM Opublikowano 2 Listopada 2011 Opublikowano 2 Listopada 2011 Tak myślałem że będziesz miał takie kłopoty ale naiwnie myślałem że niekoniecznie. Było to myślenie życzeniowe bo mam takie silniki i chciałbym je do czegoś zużyć :wink: Ten model nie potrzebuje różnicowych lotek choć dodają one płynności zakrętom . Twój Meser ma wymiary typowego kombatu 1/12 i tokowy latał już w zawodach . Zobacz na forum ACES ( aircombat.pl) model naszego Generała -Papy Smerfa Wystarczy że sprawdzisz kąty zaklinowania i wykłon silnika w locie pionowo w dół( sposób był opisywany w RC Przeglądzie). Jeśli wszystko jest OK to znaczy że trzeba poprawić SC i co najważniejsze zwiększyć moc silników i sprawność śmigieł. Ten piękny dźwięk w locie świadczy źle o śmigłach. Myślę że trzeba by jednak zastosować napęd np.wg przeliczeń podanych w regulaminie airkombat WWII dostępny na podanej stronie. Przedstawiony tam napęd jest tak dobrany aby nie dawał forów elektrykom w stosunku do silników spalinowych .Prędkość na filmie to raczej z WWI :? Natomiast śmigła nawet od spaliny.Mi się przy kv 1500 sprawdziły, choć elektryki są lepsze,niestety powinien to być Graupner i wymiękłem z ceną. Natomiast trójłopatowe wydaje mi że dodają uroku bo można zastosować mniejsze i jeśli model nie na zawody to można by zastosować prawe i lewe Master Airscrew 9x7 Model zaś powinien ważyć ok 1500 g. Ciekawe tylko jaki zastosowali profil skrzydła i jakie dali skręcenie aero. W końcu Me 110 to myśliwiec i powinien latać agresywnie jak myśliwiec
hubert_tata Opublikowano 3 Listopada 2011 Autor Opublikowano 3 Listopada 2011 Marian, szukałem informacji na forum ACES, ale jakoś nieudolnie :oops: Natomiast na stronie producenta jest krótki, ale ciekawy OPIS Zwłaszcza dotyczący lotek (0 +8mm), ja mam raczej -7 +14mm. A śmigła MA 9x7 mam, tylko nie chce mi się rozbrajać tych jajkowych kołpaczków, więc coś pokombinuję. Na stronie Espritmodel podają, że profil to modyfikowany MH32 :crazy: Edycja: Małe podsumowanie, bo zapomnę, wszystkie dotychczas nagrane loty były w konfiguracji: -waga 1,5kg -lipol 3S3200 -ze śmigłami GWS 8x4 (3) dwa silniki razem pobierają 34A i kręcą po 10800obr/min
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 3 Listopada 2011 Opublikowano 3 Listopada 2011 Też ten opis znam i swego czasu pisałem nawet do dr.Hubaczka na ten temat. Zero reakcji... Tak sobie myślę, że 100% dyferencjał zastosował głównie z powodu realizmu lotu ciężkiego myśliwca. Model musiał mu wyjść ciężki bo lata na 10 ogniwach NiMh. Dobrze dobrane silniki do masy i oporów dały mu prędkość. Z tymi śmigłami Master 9x7 mam negatywne doświadczenia. Silnik Dualski (1200 kv), który naprawdę świetnie sobie radził w kg akrobaciku na składanym śmigiełku 10x6 poszedł do kg Zero, tez 1m rozpiętości.. Żeby ładniej wyglądało dałem to 3 łopatowe śmigło Master.... Pobór prądu podobny, minimalnie wyższy, obroty minimalnie, jakieś 300 jeśli dobrze pamiętam, mniejsze. Kaszana zupełna. Ani ciągu statycznego ani prędkości. Dla mnie wniosek nr.1: śmigła 3 (4)łopatowe najlepiej wyglądają na zdjęciach. Utwierdziłem się w negatywnych spostrzeżeniach po wcześniejszych próbach z 3i 4 łopatowymi GWS-ami. - Jurek
TooM Opublikowano 3 Listopada 2011 Opublikowano 3 Listopada 2011 nr.1: śmigła 3 (4)łopatowe najlepiej wyglądają na zdjęciach.Coś w tym jest.Huber to ja dałem ...Tomek latał 410-tką więc mogłeś szukać. Natomiast co do śmigieł, taki dźwięk świadczy o wibracji śmigła .Doświadczam tego często stosując wiotkie MA ,zamiast droższe i łamliwe APC w swoim Latecoere 299. GWS-y zostawiam do modeli ESA. Niemcy jako odpowiednik 2.5 cm uznają takie coś http://www.cyber-fly.pl/produkt-1417.html Na śmigle MA spalina 10x4 kręci 11000 obrotów przy 11,1 v i 33 A w modelu Nieuporta 17 skala 1/8. W kombacie latało juz trochę dwusilnikowców np Janka ,Papy czy Ecika.Zawsze potrzebowały nadmiaru mocy i przedniego wyważenia. Zwłaszcza Ecika dwukadłubowy Meser śmiesznie latał bo robił dwie beczki w ciągu sek. ale wokól jednego kadłuba-w prawo wokół prawego w lewo ,lewego
hubert_tata Opublikowano 4 Listopada 2011 Autor Opublikowano 4 Listopada 2011 Po drobnych kłopotach z dopasowaniem do piast, założyłem śmigła Master Airscrew 8x6 (3); dwa silniki razem pobierają 44A i kręcą po około 10000obr/min. Sprawdzę w locie, bo chyba mniej hałasują, mimo, że wyważenie zwłaszcza lewego silnika zostawia trochę do życzenia. Edit: Śmigła MA 8x6 są ok, model lata szybciej i ciszej, ale niestety wzrost prędkości nie pomógł na opadnięty ogon w zakrętach. Na poprawienie zakrętów zrobiłem teraz mixery: kierunek-silniki i odłączany lotki-silniki. Nie mam na razie jak sprawdzić w locie, bo okropnie wieje
hubert_tata Opublikowano 6 Listopada 2011 Autor Opublikowano 6 Listopada 2011 Mimo sporego wiatru jednak przeleciałem się dzisiaj z mikserami. Wspomaganie zakrętów silnikami działa, trzeba jeszcze popracować nad regulacją. Jednak jest to tylko "proteza", model nie lata jak bym sobie życzył. No i bez tego charakterystycznego buczenia (od GWSowych śmigieł) jest trochę nijaki: krzywo lata i nawet nie buczy :rotfl:
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.