Skocz do zawartości

Wilga Frish 1:4


DJDIT

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W dziale półmakiety ponieważ nigdy nie będzie to makieta jakie robi MareX ;p co najwyżej będzie to przypominało wilgę...

 

O czym mowa ? trafił mi się kadłub z maską silnika f-my Frish od takiego modelu dlatego postanowiłem doprowadzić to do stanu używalności, bo projekt jak najbardziej godny uwagi.

Początek prac to nowy lakier, dla mnie to nie problem po kilku godzinach wyglądało to tak.

Dołączona grafika

 

I z prac mniej przyjemnych jak się nie posiada tokarki, wiertarki stołowej i frezarki to podwozie. Zrobiłem to metodą amatorską, jedyna pomoc to spawanie aluminium w specjalistycznym zakładzie spawalniczym. Foto przed złożeniem tego w całość:

 

Dołączona grafika

Blacha alu 4mm rurki 18mm i jakies kawałki twardego alu na ruchome ramię, amortyzatory gazowe + wkład sprężynowy dla utwardzenia (póżniej będzie na foto)

 

Skrzydła to prosta sprawa szczególnie, że postanowiłem wyciąć je na maszynie CNC, szybko i sprawnie gdyby nie to, że ubzdurałem sobie bezszczelinowe klapy i lotki. Czy było warto ? wizualnie tak, praktycznie nie... dlatego, że zrobienie steru bezszczelinowego zajmuje tyle czasu ile wykonanie całych gotowych skrzydeł od A do Z. Mógłbym to zrobić jak w oryginale i zyskałbym kilka-naście ? godzin pracy a efekt praktyczny w locie ten sam przy tego typu modelu.

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

 

Niestety brak foto z montażu statecznika tylnego który został wykonany metodą konstrukcyjną (sama balsa z dźwigarami sosnowymi) w celu redukcji wagi wszystko dlatego, że te wilgi wychodzą za ciężkie na tył.

 

Uśmiech właściciela po kilkudziesięciu godzinach pracy bezcenny !

Dołączona grafika

 

Model został oblatany przed ukończeniem wszystkich prac, głupio by było meczyć się dalej gdyby okazało się, że model nie lata prawidłowo.

 

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Teraz została cała zima, na upodobnienia tego do wilgi. Brak detali psuje cały efekt, jak zrobie coś wiecęj przy modelu wstawię dodatkowe foto. Na chwilę obecną najważniejszy jest wyczep do holowania szybowców gdyż takie jest przeznaczenie modelu oraz zamontowanie maski którą będę musiał dopasowac do silnika 3W 80ccm.

Opublikowano

Piękny model. Jeszcze tylko ładna osłona silnika i staranne malowanie na wzór oryginału (co nie sprawia Tobie kłopotu jak piszesz). I zmień te koła na większe fi .Wizualnie trochę psuje efekt a i z trawy wystartujesz.

Pozdrawiam Mirek.

  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

Odświeżam temat.

Poświęciłem trochę czasu wildze, okleiłem skrzydła i statecznik oracoverem, dostosowałem sie do słusznych uwag co do kół które aktualnie mają 125mm średnicy. Pomalowałem też maskę silnika. Zostaje koniecznie dorobić osłonki na rurki podwozia i zamknięcie kadłuba od góry, naklejki na kadłub już się wycinają na ploterze tnącym.

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Wilga już wykonała kilkanaście holów, na bieżąco usuwam pojawiające się problemy tak aby na zlot Żar model dzielnie służył szybownikom.

Opublikowano

Wojtek Ma rację, wszystko psują amortyzatory które są dużo dłuższe niz powinny być w związku z tym są przykręcone pod innym kątem. Dla mnie szegół liczy się aby było praktycznie i łatwo obsługowo w końcu to półmakieta a nie makieta heh.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.