Skocz do zawartości

pomoc w dobraniu silnika i wyborze modelu


spad

Rekomendowane odpowiedzi

Przyłączę się do tego wątku - aby nie rozpoczynać kolejnego.

 

Właśnie oczekuję na dostawę od kolegi Marka modelu P-40 Warhawk.

Między czasie przeglądam swoje zasoby i wyłuskuję elementy, które użyję w tym modelu.

Mam luźny zestaw silnik + regulator TowerPro BM2409-12T / 25A BEC, który mi został z PIEPERka z Cyber-Fly.

Czy ten zestaw może zostać użyty ( na razie o walkach nie myślę - raczej o doskonaleniu kunsztu latania ), czy też od razu zaopatrzyć się w silnik Tower Pro 2408-21T Black ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz spróbować na śmigłach GWS bo na TP lub APC będziesz miał za duży prąd i nie wylatasz pełnego czasu walki.Na początek spróbuj 8x4 a potem 7x6.

Zawsze można wymienić silnik jak ten się nie sprawdzi ,a regulator masz dobry.

Jak nie masz cęgów do pomiaru prądu często jestem w Głuchowie Górnym, możemy się spotkać i pomierzysz sobie prąd na różnych śmigłach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czoęłm

 

Piter tutaj dość użyteczna tabelka:

http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/tp_motor.html

 

dla tego silnika podaja max smiglo 8x5 -ale wowczas bedzie brał 23Amp -wiec sporo i jak pisze Toom - nie starczy "wiatru" na zbyt długie latanie

 

zrób próbę na APC 8x4 -najwyżej ogranicz max obroty

1600kv to sporo ;) no i 200W... ; )

 

mam taki naped w swoim Corsairze -styropianowym chińczyku-'

power był taki ze poskładały się skrzydła w ciasnej pętli :))) -ale one nie miały wzmocnień - wiec można się było spodziewać;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko trochę ciężkawy.

Nie ma problemu z tym silnikiem, latałem na nim ale bieże sporo prądu i pakiet 1300 mAh jest koniecznością. Największą jego wadą nie jest waga a kiepska oś i mała sprawność która dodatkowo spada z każdym kretem :-)

Polecam śmigło 7x6 lub 8x3,8 Tower Pro .... przy GWS 8x4 mocno już grzeje pakiet.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście. Oś gnie się przy każdym uderzeniu śmigłem o ziemię - nawet, jak dobrze wylądowałem, to oś potrafiła się czasami delikatnie skrzywić.

 

Dlatego też zdecydowałem się na Tower Pro Black.

Obecnego TP2409 przeznaczę ( po wymianie ośki ) do napędu skrzydełka Tzagi, które czeka cierpliwie na "natchnienie" :D.

 

Dziś dotarł do mnie model - czas na powtórne przestudiowanie forum pokazującego kolejne etapy budowy tego mofelu - nie chcę znowu zrobić latającej cegły ( co mam chyba we krwi :twisted: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mojej stronie www. znajdziesz sporo zdjęć "krok po kroku" jak powstają kombaty ESA - powodzenia.

 

Jeżeli gniesz oś przy każdym lądowaniu to pewnie jej nie skróciłeś :shock:

Oś trzeba przyciąć tak aby wystawała max 2mm przed prop-saver a piastę dosunąć do samego silnika .... wtedy dłużej polatasz

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak mam zrobione: obcięta oś nie wystaje ze śmigła oraz prop-saver opiera się o nasadę silnika. Ostanio ośka wygięła się w środku silnika na wysokości magnesów. Jest tak miękka, że ją ręcznie prostowałem. Muszę ją poprostu wymienić na twardszą.

 

Ze strony WWW na pewno skorzystam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.