Grifon Opublikowano 9 Listopada 2010 Opublikowano 9 Listopada 2010 Jako, że mało się dzieje na tym poddziale chciałem was czymś zainteresować w Internecie trafiłem na tą stronę. Strona jest po angielsku z tego, co wydukałem gość buduje i propaguje małe modele swobodnie latające najczęściej typu Peanut scale. Są tam naprawdę fajne modele, zresztą zobaczcie sami. :arrow: http://www.ffscale.co.uk/index.htm
madrian Opublikowano 9 Listopada 2010 Opublikowano 9 Listopada 2010 Zajrzyj na forum SAU modelarnia. Jest tam cały dział poświęcony "Orzeszkom". Znajdziesz tam sporo o tej klasie modeli.
karambolis8 Opublikowano 9 Listopada 2010 Opublikowano 9 Listopada 2010 Fajna sprawa. Pooglądałem sobie i już kombinuję jakby do takiego jeta serwa wstawić. Ale chyba nie ma tak dużych silniczków rakietowych. A może paliwo karmelkowe by zdało egzamin?
alyan Opublikowano 9 Listopada 2010 Opublikowano 9 Listopada 2010 Są jeszcze lepsi budowniczowie modeli swobodnie latających - np Bill Denis i Mike Smith . Ich modele są większe niż orzeszki ale to naprawdę makiety. Dziwię się że w ogóle puszczają to bez jakiejkolwiek kontroli w powietrze. Tutaj stronka Mike Smitha a tutaj film z lotu modelu.
Grifon Opublikowano 9 Listopada 2010 Autor Opublikowano 9 Listopada 2010 Widziałem film, piękny model, aż szkoda było patrzeć jak nakrył się ogonem. Nawet nie wiedziałem, że można budować modele odrzutowców z takimi silniczkami. :x
madrian Opublikowano 9 Listopada 2010 Opublikowano 9 Listopada 2010 Kiedyś to był jedyny sposób na Jeta... Były też popularne silniczki śmigłowe, napędzane rozprężanym CO2 z nabojów od syfonu. Cóż. Parę technik przyszło nowych, kilka starych zniknęło.
Gość awiatik sosno Opublikowano 9 Listopada 2010 Opublikowano 9 Listopada 2010 Nawet nie wiedziałem, że można budować modele odrzutowców z takimi silniczkami.Można, silniczki to Rapier L-1,2,... , występują w kilku rozmiarach.Cóż. Parę technik przyszło nowych, kilka starych zniknęło.Tych starych całkiem nie zmiotło z modelarskiego światka.Fanów gumówek i małych modeli , nie koniecznie zdalnie sterowanych zapraszam tutaj: http://awiatikforum.ok1.pl/viewforum.php?f=3&sid=aaae679ea5913108a4318fe9fc4853d3 Już kiedyś to powiedziąłem: nie sztuką jest zrobić jaki kolwiek model zdalnie sterowany i go ulotnić, sztuką jest zbudować modelik z napędem gumowym i go tak wytrymować aby pięknie poleciał i bezpiecznie wylądował
rapier Opublikowano 11 Listopada 2010 Opublikowano 11 Listopada 2010 W czechach sa regularnie rozgrywane tego typu zawody a i sa tam producenci tych silniczkow. Sam ostatnio zaopatrzylem sie w maly zapasik
alyan Opublikowano 11 Listopada 2010 Opublikowano 11 Listopada 2010 Arek - a co z nabojami i ich napełnianiem ? Te usługi to raczej upadły, kiedyś można było kupić/wymienić naboje w byle warzywniaku ale nie widziałem ich od wielu lat.
madrian Opublikowano 12 Listopada 2010 Opublikowano 12 Listopada 2010 Teraz trafiają się czasem jednorazówki, poza tym masz naboje CO2 do wiatrówek - Niemal identyczne jak te nasze, stare do syfonów.
Grifon Opublikowano 12 Listopada 2010 Autor Opublikowano 12 Listopada 2010 Przeglądając strony ktore poleciliśćie trafiłem na to http://strony.aster.pl/robertg/c_index.htm Dobrze zrobiony model i przejzyście opisana relacja z budowy. Dla mnie super.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.