Marcin K. Opublikowano 16 Listopada 2010 Opublikowano 16 Listopada 2010 Krzysztof w ktorym miejscu napisalem ze przykładałem sie do nauki? nie no żartuje. Pracę mam taka ze nie potrzebuje stosować tych wzorów no i pomyliłem fakty. Sory za wtope.
Adam_Max Opublikowano 16 Listopada 2010 Opublikowano 16 Listopada 2010 Czyli jeżeli dasz drut cieńszy to musi być jednocześnie dłuższy lub o wyższej oporności.Chyba jednak odwrotnie. Jeśli dasz drut cieńszy musi być krótszy. Przy tym samym napięciu grubszy drut szybciej się nagrzewa.Czyli według Ciebie wystarczy dać jak najgrubszy i najdłuższy drut i będzie się szybciej nagrzewał. Widzę że rozwiązałeś problemy energetyczne XXI wieku.
Marcin K. Opublikowano 16 Listopada 2010 Opublikowano 16 Listopada 2010 Jakie Zasilacze używacie? Moc, napięcie ktore daje. Szukam do checia xps
buwi777 Opublikowano 16 Listopada 2010 Opublikowano 16 Listopada 2010 Jakie Zasilacze używacie? Moc, napięcie ktore daje. Szukam do checia xps Toroidalne trafo do halogenów 2x12 = 24V połączone w szereg i bezpośrednio do drutu 75 cm - a drutem tym jest rozwinięta spirala do grzałki 400W. Działa super bez ŻADNYCH ściemniaczy ... ps. moc chyba 100 lub 120 W
meteor Opublikowano 19 Listopada 2010 Opublikowano 19 Listopada 2010 No to może przedstawię to za pomocą obliczeń. Cieńszy drut - 0,35mm Oporność: 14,00 Ω/m Grubszy drut - 0,7mm Oporność: 3,51 Ω/m przyjmijmy że będziemy mieli metrowy odcinek drutu. Czyli cieńszy 14Ohm, grubszy 3,5Ohma Przyjmijmy że napięcie to 12V No to teraz policzmy jaka moc idzie w ciepło: Cieńszy P=U^2/R = 144/14~10,3W Grubszy P=U^2/R = 144/3,5~41,1W No to teraz pytanie Adamie który drut się szybciej nagrzeje ? Przy grubszym drucie moc która idzie w ciepło jest 4x większa niż w cienkim drucie.
Adam P. Opublikowano 19 Listopada 2010 Opublikowano 19 Listopada 2010 4x większa moc, ale też 2x większa powierzchnia i ponad 4x większa objętość do podgrzania. Do obliczenia jest trochę więcej niż moc. Dochodzi powierzchnia, warunki zewnętrzne(właściwości płynu w jakim jest zanurzony drut), TWR, ciepło właściwe, może jeszcze coś....
JarekF Opublikowano 20 Listopada 2010 Opublikowano 20 Listopada 2010 Nie jestem elektrykiem i nie będę cytował Łomów. Zadziałam na wyobraźnię. 1. Są dwa druty tej samej długości. Przyjmijmy ok. 30 cm a. jeden to struma od gitary b. drugi to elektroda spawalnicza 3,2 mm Od razu przyjmujemy teoretycznie, że z tego samego materiału. 2. Podłączamy napięcie z akumulatora samochodowego. Pytanie: Który sie szybciej nagrzeje: struna czy elektroda ? P.S. Ja stawiam na strunę.
utopia Opublikowano 20 Listopada 2010 Opublikowano 20 Listopada 2010 Kijuik, ten przez ktory popłynie większa energia A większą energię można przesłać przy tym samym napięciu tylko przewodnikiem o MNIEJSZEJ rezystancji jeśli chcesz się przekonać łopatologicznie zewrzyj akumulator struną a potem zewrzyj to gołą elektrodą dla hardcorowców opcja dodatkowa - np klucz "17" - z tym że to ostatnie może rozgrzać akumulator :mrgreen: Uwaga - każdy przeprowadza ten eksperyment na własne ryzyko jesli przyjmiemy że metr struny ma rezystancję ok 10 ohm to przez obwód popłynie prąd o natęzeniu niewiele ponad 1 Amper Elektroda - nie mam zielonego pojęcia jaką ma rezystancję ale celował bym poniżej 1ohm- dla 1 metra drutu o średnicy co już wymusi przepływ prądu o natężeniu 10x większym niż w przypadku struny ... w więc i większa energia się wydzieli a teraz prawda - podchodzicie do tematu od dupy strony nie jest ważne ile amper się pogoni przez druta z ilu volt i w jakim czasie Liczy się tylko temperatura drutu a to czy on się nagrzeje w 0,0002 sekundy czy w 5 sekund to kogo tak naprawdę to obchodzi ? Zamiast toczyć akademickie spory poszukajcie sobie dobry zasilacz z regulacją napięcia ok 300-400W 24V i możecie ciąć (prawie) każdym drutem. Co wam po wzorach jak drut będzie zbyt zimny i nie potniecie albo zbyt gorący i będzie palił dziury ... albo jak smykałki zbraknie do cięcia płatów... robić ramki i ćwiczyć a nie lać wodę...
JarekF Opublikowano 20 Listopada 2010 Opublikowano 20 Listopada 2010 Kijuik jeśli chcesz się przekonać łopatologicznie zewrzyj akumulator struną a potem zewrzyj to gołą elektrodą ... Przekonałem się. Struna tylko bzyknie w kilka sekund do czerwoności i po zawodach. Elektroda zanim sie rozgrzeje to predzej akumulator padnie. Podobna opcja jak z kluczem "17".
PUPI Opublikowano 20 Listopada 2010 Opublikowano 20 Listopada 2010 Przekonałem się. Struna tylko bzyknie w kilka sekund do czerwoności i po zawodach. Elektroda zanim sie rozgrzeje to predzej akumulator padnie. Podobna opcja jak z kluczem "17". Masz słaby akumulator. Przy porządnym akumulatorze elektroda stopi się w moment, a klucz "17" potrafi ładnie "świecić"
utopia Opublikowano 20 Listopada 2010 Opublikowano 20 Listopada 2010 Jarku jeśli takie masz przekonanie to jak już wyżej napisano masz baaardzo słaby akumulator . A jeśli masz mocny akumulator to sprawdź sam - ale pamiętaj robisz to na własne ryzyko ............... Kilku mechaników przekonało się co znaczy zewrzeć akumulator kluczem i zapewniam Cię że nie trwa to nawet kilku sekund . Czasem nim puścisz klucz już się będzie świecił ale dla własnego bezpieczeństwa nie rób tego
Adam_Max Opublikowano 21 Listopada 2010 Opublikowano 21 Listopada 2010 No to teraz pytanie Adamie który drut się szybciej nagrzeje ? Przy grubszym drucie moc która idzie w ciepło jest 4x większa niż w cienkim drucie. Wykonaj male doświadczenie: układ elektryczny na niskie napięcie i poborze bliskie 10A. Daj bezpiecznik 10A który powinien zacząć się od razu grząć. A potem zamień bezpiecznik na 5A, wykonany z cieńszego drutu, który według Ciebie będzie się dłużej nagrzewał. Oczywiście dla pewności badaj nagrzewanie się palcami, na pewno będziesz już pamiętał na przyszłość. Będziecie budowali styrotnij w oparciu o akumulator sampchodowy? Bo jeżeli w oparciu o jakiś trafo 24-28 V to po zapodaniu tej waszej elektrody (lub drutu oporowego o zbyt dużym przekroju i długości) napięcie spadnie do zera i po chwili będziecie mogli sobie ciąć stryropian uzwojeniami z tego transformatora. Dlaczego rozpatrujemy każdy schemat elektryczny w układzie zamkniętym? co to spadek napięcia?
GOGO Opublikowano 21 Listopada 2010 Opublikowano 21 Listopada 2010 Utopia nie podpowiadaj chłopakom z tym akumulatorem bo może któryś wylądować w szpitalu .Przypomnijcie sobie jak wybuchały petardy sylwestrowe i pomnóżcie to razy sto=wybuch akumulatora w trakcie takiego zwarcia!!!!! :?: :idea: Podczas zwarcia wytwarza się w akumulatorze bardzo dużo ciepła i wodoru(gaz wybuchowy)może się zdarzyć,że w momencie odrywania przewodnika(klucz 17) powstaje malutka iskierka a odrobina wodoru już się wydostała na zewnątrz= wielki wybuch,który rozrywa akumulator na strzępy a wy jesteście cali oblani żrącym kwasem. :?: :?: :?: i po zabawie.
utopia Opublikowano 21 Listopada 2010 Opublikowano 21 Listopada 2010 Własnie cały błąd rozumowania lezy po stronie źródła . Nie tak dawno ktoś mnie molestował bo nie mógł pociąć styro z powodu zbyt zimnego drutu . Stosowanie słabego transformatora tu nic nie pomoże - źródło zasilania musi mieć konkretną wydajność i dla małej ramki te 120W to dolne minimum . Nikt nie będzie ciął za pomocą akumulatora to był tylko przykład by wskazać błędy w myśleniu . cały temat można potłuc o kant jeśli nie ustali się ram . Ja posiadam jeden regulowany zasilacz do wszystkiego 38V 45A więc nie mam problemów z kolekcjonowaniem coraz to nowych wynalazków do kolejnych prac . A jeśli już rozważać co się szybciej nagrzeje itd... to weźcie pod uwagę ile % drutu tnie styro a ile wystaje i jest chłodzone przez powietrze .... i tak można bez końca ..
Leda_g Opublikowano 21 Listopada 2010 Opublikowano 21 Listopada 2010 Najlepszym rozwiązaniem do wszelkiego rodzaju ramek o różnej długości jest zasilacz z regulowanym i stabilizowanym prądem. Wystarczy znać właściwy prąd dla każdego rodzaju drutu którego się posiada (dobrać doświadczalnie) i po ustawieniu prądu nie ma znaczenia długość drutu ( do pewnych granic - oczywiście) Przykładowo dla drutu chromo-tytanowego 0.8mm którego używam najlepszy prąd cięcia to około 1,35A do 1,45A i przy przypięciu do ramki o długości drutu około 95cm napięcie na zasilaczu pokazuję prawie 40V. Oczywiście dla ramki 40 cm mam ustawiony ten sam prąd ( zasilacz tylko odpowiednia zmniejsza napięcie) Ja polecam ten zasilacz laboratoryjny ZHiAOXIN RXN-605D 0-60V 0-5A - dostępny na allegro.
meteor Opublikowano 21 Listopada 2010 Opublikowano 21 Listopada 2010 Adam_Max, chcesz to Ci wyślę 2 kawałki drutu oporowego o 2 grubościach i sam sobie sprawdzisz. Nie musisz wierzyć mi i innym.
gewiner Opublikowano 21 Listopada 2010 Opublikowano 21 Listopada 2010 ja uzywalem zasilacza do kolejki elektrycznej (starego i ciezkiego) PIKO z regulacja napiecia bylo ok. ale mozna rowniez wziasc transformator jakie byly uzywane w szkolach na pracowni elektrycznej rowniez z regulacja (ale te byly juz solidne i duze srednica ok 30 cm wysokosc ok 20 cm)
Adam P. Opublikowano 21 Listopada 2010 Opublikowano 21 Listopada 2010 transformator jakie byly uzywane w szkolach na pracowni elektrycznej rowniez z regulacja (ale te byly juz solidne i duze srednica ok 30 cm wysokosc ok 20 cm)To nie transformator, a autotransformator, więc nie warto. Zdrowie trochę ważniejsze.
mkrawcz1 Opublikowano 21 Listopada 2010 Opublikowano 21 Listopada 2010 Masz 50% szans, że trafisz na N, a nie na fazę
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.