louck Opublikowano 18 Listopada 2010 Opublikowano 18 Listopada 2010 Witajcie Chciałbym Wam pokazać zrobiony przeze mnie od podstaw samolot, którego plany przygotowałem sam na podstawie modelu z symulatora RealFlight. Jest juz po pierwszych kraksach i teraz trwa przekładanie silnika, tak aby śmigło mogło być zmontowane na gumkach. Jak miałem na sztywno to za duzo ich mi strzelało. Samolot okazał się być bardzo zwrotny.
marek rokowski Opublikowano 18 Listopada 2010 Opublikowano 18 Listopada 2010 czesc popraw swój post wpisz przed linkami coś takiego potem bez spacji link do zdjęcia , i znowu bez spacji konczysz tak obrazki pojawią sie na stronie bo niewielu osobom chce się otwierac załączone linki - w końcu nei wiadomo co pod nimi jest... i dodaj swój wiek w profilu - to obowiązkowe
louck Opublikowano 18 Listopada 2010 Autor Opublikowano 18 Listopada 2010 dodałem te znaczniki na początku i końcu ale efektu nie ma specjalnego. Zdjęcia trzymam na albumach picassa. Moze to błąd? Wiek w profilu mam podany ale sie nie wyswietla... Udało sie
Wojtass_nt Opublikowano 18 Listopada 2010 Opublikowano 18 Listopada 2010 dodałem te znaczniki na początku i końcu ale efektu nie ma specjalnego. Zdjęcia trzymam na albumach picassa. Moze to błąd? Nie widzę. Widzę natomiast, że masz dodane jakiś link musi byc link zakonczony .jpg Żeby dostać link do obrazka to na picassie klikasz prawym przyciskiem myszy i KOPIUJ adres obrazka. Pozniej link wklejasz miedzy znaczniki img i voila
louck Opublikowano 18 Listopada 2010 Autor Opublikowano 18 Listopada 2010 ok, opanowałem sprawę. Dzięki.
mirolek Opublikowano 18 Listopada 2010 Opublikowano 18 Listopada 2010 Deskolot ...... ale sympatyczny. Jeżeli poprawnie lata to zrób mu malowanie. Jak nabierze wojennych barw będzie ciekawiej się prezentował Postaraj sie też ukryć te kable albo chociaż podkleić je do kadłuba. ms
qbacz Opublikowano 18 Listopada 2010 Opublikowano 18 Listopada 2010 Wystarczająco sztywny to raczej nie jest.
mirolek Opublikowano 18 Listopada 2010 Opublikowano 18 Listopada 2010 Do pierwszego kreta wytrzyma :lol2: ms
mariusz70 Opublikowano 18 Listopada 2010 Opublikowano 18 Listopada 2010 No i gitara tylko po co Ci ster kierunku
louck Opublikowano 18 Listopada 2010 Autor Opublikowano 18 Listopada 2010 Pierwszego kreta to już zaliczył i to nawet więcej. Juz go niosłem do domu w kawałkach i na zdjęciach jest juz po naprawach. Kable są bardziej "zwarte" jak jest wszystko podłaczone.
louck Opublikowano 18 Listopada 2010 Autor Opublikowano 18 Listopada 2010 No i gitara tylko po co Ci ster kierunku To co, wy nie używacie steru kierunku do kombata? Na sztywno go macie czy jest zostawiony luźny?
Szczepen02 Opublikowano 18 Listopada 2010 Opublikowano 18 Listopada 2010 Wogóle nie jest wyciety. Zostaje jako statecznik pionowy.
adrian06adik Opublikowano 18 Listopada 2010 Opublikowano 18 Listopada 2010 czy jest zostawiony luźnyna luźno, to trochę ciężko (latać) by było
mirolek Opublikowano 18 Listopada 2010 Opublikowano 18 Listopada 2010 Ster kierunku przydaje się przy modelach dwupłatowych .... w Twoim przypadku nie będzie potrzebny a model będzie lżejszy. Warunek - latasz ciasno i dynamicznie na lotkach, na małym gazie model będzie wykonywał szeroki łuk lub przewali się przez skrzydło. Zobacz na moją strone www - pierwszego kombata (FW-190) też zrobiłem ze sterem kierunku a potem zabrałem serwo do kolejnego modelu i załatałem dziurę :lol2: ms
louck Opublikowano 19 Listopada 2010 Autor Opublikowano 19 Listopada 2010 No modele na stronce robią wrazenie! Gratuluje. Co do steru kierunku to pewnie zastosuje się do waszych sugestii i go unieruchomię - 1 serwo do przodu i swietnie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.