Skocz do zawartości

Jaki samolot zbudować na początek.


KaPitek

Rekomendowane odpowiedzi

Do tej pory zajmowałem się wyłącznie elektrycznymi helikopterami RC. Mam zatem już jakieś pojęcie o wyposażeniu elektrycznym modeli RC. Mam też aparaturę - DX7.

Niedawno kupiłem swój pierwszy samolot, który będzie mi służył jako trenerek latania. (Poza symulatorem oczywiście).

Mam jednak ogromną chęć zbudować coś samodzielnie. Przeszukałem forum ale większość porad typu „co na początek” koncentruje się na nauce latania a ja szukam czegoś na pierwszy krok w budowie.

Chodzi o samolot, który byłby:

a) maksymalnie łatwy, dobrze udokumentowany i szybki w budowie – 70% ważne

B) łatwy w pilotażu – 30% ważneA zatem chyba jakiś depron. Przy czym nie chodzi mi o takie samoloty jak Wicherek czy Michaś czy RWD5. Są zbyt skomplikowane. Taki będzie jako drugi.

Chcę się nauczyć i zdobyć trochę praktyki w konstruowaniu, poznać materiały, techniki klejenia, zobaczyć jaki bałagan przy tym zrobię i czy moja i żony cierpliwość jest wystarczająca żeby się tym dalej zajmować.

Co polecilibyście zatem początkującemu konstruktorowi ? Może jakiś ParkFlyer/SlowFlyer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj ... a może taki model?

http://www.modelarstwo-rc.jaaz.pl/a/85/model_do_nauki_pilotazu

Nie koniecznie musi być do nauki pilotażu - sztuką jest zbudować samemu od podstaw coś, co będzie bardzo posłusze w powietrzu. Wielka satysfakcja (patrz opis). Sam go budowałem, przez moich kolegów był już wiele razy powielany w różnych odmianach: całość z balsy, płat ze styropianu. napęd szczotkowy, trójfaza, itd. Podejdź do projektu twórczo. Podstawy są poprawne i sprawdzone w powietrzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie pozwolę sobie podsumować wasze propozycje:

 

1) Najprostsze w budowie, natomiast trudniejsze w pilotażu, wydają mi się samoloty o typie budowy takim jak "kombaty" zaproponowane przez Arturrro. (Czy ten typ konstrukcji jakoś specjalnie się nazywa?)

Główny materiał to depron z małymi wstawkami ze sklejki. Duży zbiór planów na RCGroups

Sam też znalazłem dość fajne plany i opis budowy tego typu konstrukcji tu: RC Powers EXTRA300. Może też się komuś przyda. 2) Równie łatwy w budowie wygląda BASIC, do którego linki dał Marcin K. Dla mnie ten samolocik ma tą zaletę, że łączy dwa materiały, depron i drewno, a jednocześnie wygląda niezwykle prosto do zbudowania i podobno jest łatwiejszy w pilotażu niż te powyżej.3) MICHAŚ w wersji kit, zaproponowany przez WZ o którym dużo jest m.in. na tym forum tu: MICHAŚ wygląda na łatwy w montażu i łatwy w pilotażu. Główny materiał to drewno (sklejka). Jego konstrukcja nie będzie wymagała dużo pracy w drewnie typu cięcie i szlifowanie, ponieważ wszystkie drewniane elementy są już wycięte i należy je tylko połączyć ze sobą. Wymaga natomiast umiejętności oklejania folią bo to ona jest materiałem poszycia. Do zestawu kit dołączona jest szczegółowa instrukcja na CD.Model zaproponowany przez SENIOR'a nie spełnia moich kryteriów, ponieważ wymaga dużo własnoręcznej i precyzyjnej pracy w drewnie a jego budowa jest słabo udokumentowana.

 

Wszystkim dziękuję pięknie za odpowiedzi i propozycje dla początkującego konstruktora :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lecz nie łatwa do opanowania na początek. Brak wyniosu, nie jest stateczna... Moja dziewczynę uczę latac Kilerem i wiem co potrafi zielony z modelem ktory nie jest stateczny. Jak tylko oddałem jej drążki to wchodziłem na drzewo po model:p lepiej cos spokojnego i w miarę wolnego:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Delta jak najbardziej wchodzi w grę. Dzięki za link bzik4.

 

Jak napisałem ma to być model pierwszy do zudowania ale nie koniecznie najłatwiejszy w pilotażu. Łatwy do latania już mam, (Pelikan BETA) co prawda jeszcze nie złożony bo wciąż czekam na wyposażenie. Tak więc moje umiejętności jako pilota mogę oceniać tylko na symulatorze.

Używam Real Flight 4.5. Nie wiem jak się mają umiejętności z symulatora do rzeczywistego latania. Myślę, że podobnie jak w helikopterach. Dla przykładu na moim symku bardzo lubię latać EXTRA 300L czy GeeBee R2 lub EasySport. Robię nimi też jakieś tam akrobacje. Piszę "jakieś tam" bo nie wiem jeszcze jak powinny prawidłowo wyglądać i jak się nazywają. Natomiast taka np. Cesna 182 czy jeszcze gorzej BLT ParkFlyer, są dla mnie już za spokojne, za wolne i mnie nudzą.

Każdym z nich potrafię w miarę łagodnie wylądować a w 60% wypadków nawet na pasie :wink: , lub w najbliższej jego okolicy. Ha, ha, ha. Czasami trochę skośnie do pasa :lol: Trenuję teraz poprawę techniki lądowania bo w 80% jest to żabka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W nowszej wersji tej delty wycinałem rdzenie ze styropianu który wkładałem do wnętrza zawijanego depronu wtedy przestawała być taka wiotka jak pisze madrian, i po wykonaniu otworów cały osprzęt mieścił się wewnątrz kadłuba dzięki czemu był zabezpieczony przed śmigłem nieprzyjaciela :mrgreen: mam jeszcze taka deltę w piwnicy jakby co mogę zrobić zdjęcia :wink:

KaPitek, a Ty trenuj i w "międzyczasie" coś buduj. A co do symulatora i latania w realu - wszystkie modele samolotów w symulatorze są dobrze wyważone, maja dobrze ustawione kąty wychyły oraz doskonale dobrane profile i silniki a w realu czasem jest troszkę inaczej i na dodatek wieje wiatr :wink:

Chociaż muszę się pochwalić że mój pierwszy lot (poprzedzony wieloma godzinami na symulatorze) trwał dłużej niż kilkanaście sekund i do domu wróciłem z tarczą :jupi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.