Malker Opublikowano 19 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2010 A czy może mi ktoś powiedziec czy jak wiatrówka z komorą na śrut z dolnym naciągiem jest w etapie pociągania za naciąg i komora dopiero się otwiera to czy wtedy tłok trzyma się na naciągaczu czy na zaczepie? Chodzi mi o etap przed stałym zaczepieniem tłoka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diem Opublikowano 19 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2010 Wiatrówkę, od razu po zakupie najlepiej do rusznikarza wyslac, by ją dopieścił. Bardzo fajna strona odnośnie slavii: http://www.slavia631.republika.pl/index.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam_Max Opublikowano 19 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2010 Nasłuchaliście się jakichś debilków nie znających się na niczym, a teraz powtarzacie, wiatrówka sama ani nie wystrzeli, ani nie obetnie palca, takie wypadki się zdarzały przy wiatrówkach z dolnym naciągiem, zawsze wina obarczano sprzęt, a tak na prawde zawsze winien był CZŁOWIEK !!!!! Nie ma takiej możliwośći, żeby po naciągnięciu sprężyny komora srótowa sama uległa zamknięciu, jeśli ktoś chociarz trochę zna budowę mechanizmu naciągania sprężyny w wiatrówkach, przyzna mi rację.Też byłem kiedyś taki mądry do czasu kiedy w mojej wymieniałem uszczelkę pod lufą. To Haenel 300 w której kiedyś się wyrobiła skórzana uszczelką pomiedzy cylindrem a lufą. Co za problem, złamać (naciągnąć) wiatrówkę, wydłubać starą uszczęlkę i wcisnąć nową. Tyle że nowa nie chciała wejść i się musiałem z tym nieźle namordować. Kiedy już się udało sprawdzałem palcem czy jest równo a tu nagle spust puścił, lufa się wyprostowała i zmiażdżyło mi palec. Na szczęście skończyło się tylko na zrywaniu paznokcia, poza tym palec cały.Jak się później okazało na kształtce połączonej ze spustem ułamał się palec który przytrzymywał zaczep tłoka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek_b_ Opublikowano 20 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2010 Ja chodzę na szkolne koło strzeleckie. Mamy tam Slavie i naprawdę bardzo dobrze się z nich strzela, więc gorąco polecam . (Strzelałem jeszcze z takich broni jak: Norconia (jeden z tych najtańszych modeli), Hatstan (model 70 i jeszcze jakaś, tylko dokładnie nie pamiętam oznaczenia), oraz Haenel 312. Z tych wszystkich broni zdecydowanie najlepiej strzela się ze Slavii:)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olecki75 Opublikowano 21 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2011 Może kogoś z was można spotkać na zawodach HTF ?Na przykład mnie. Ostatnie 3 Morska zaliczyłem. Puchar Hunterów i DSSR LOK trzeci sezon.Karabinek PCP AA S400Clasic + szkło Hawke Airmax 3-12x44 Wszelka optyka do wiatrowek to nieporozumienie jakies :shock: :shock: :shock: Ale herezje głosisz. Jak bez optyki chcesz strzelać np. FT lub HFT? ( Field Target i Hunter Field Target) Chociaż do ogródkowego pykania do puszek to rzeczywiście przyjemniej z otwartych. A co powiesz o tłumiku do wiatrówki albo o kompensatorze? Dopowiem tylko, że slavią 631 można zrobić 5 zapałek z rzędu, z 30m, bez optyki - pozycja stojącaTo gratuluje sokolego wzroku albo farta. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że widzisz z 30 m zapałkę przez otwarte ze Slavii i ze stojaka trafiasz. Trochę przesadziłeś bo zapałkę muszka zasłoni tak, że można liczyć tylko na fart. Ale niezaprzeczalnym faktem jest, że ze Slavki da się bardzo celnie strzelać nawet na 50m mimo 7 czy 10J ale z optyką i ze stabilnej pozycji. Wszystkie sprzęty w FT i HFT są do 17J moja ma nawet 15J. Moc nie jest tu najważniejsza. Oprócz wymienionych konkurencji (FT i HFT), ciekawe jest Silhouette - strącanie ze specjalnch ławek blaszanych sylwetek zwierzątek (kury, świnie, indory, muflony) o różnych wielkościach (35-70mm) z różnych odległości (18-41m) co bez optyki z karabinka jest raczej baaaardzo trudne. zgodnie z wszelkimi przepisami prawa strzelać sportowo czy rekreacyjnie można jedynie na strzelnicach spełniających odpowiednie wymagania.Oczywiście, sprzętem po za limitowym czyli o Ek>17J Oprócz Slavii, rekreacyjny sprzęcik za rozsądną kasę to wiatrówki hiszpańskiej firmy Cometa i trochę droższe Gamo np. 440 Hunter. w fabryce na Słowacji, w mieście Brno.Brno jest w Czechach. Chyba chodziło koledze o to, że Ceska Zbrojowka jest z Brna a produkcję Slavii przenieśli na Słowację. Nasłuchaliście się jakichś debilków nie znających się na niczym, a teraz powtarzacie, wiatrówka sama ani nie wystrzeli, ani nie obetnie palca, takie wypadki się zdarzały przy wiatrówkach z dolnym naciągiem, zawsze wina obarczano sprzęt, a tak na prawde zawsze winien był CZŁOWIEK !!!!! Widać mało wiesz na ten temat. poczytaj sobie to:http://www.airguns.pl/porady-sprzet-obcinaczka-palcow Tak winny był człowiek, że strzelał z chińskiego shitu. Jedyne co można z tą chińszczyzną zrobić to oddzielić złom od opału i wywalić złom na złom a opał do pieca. Pozdrawiam wszystkich strzelców Olek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 16 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2011 odświeżam temat, gdyby ktoś chciał popróbować swoich sił z krócicy to właśnie takową sprzedaję: TAU-7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 16 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2011 nie ma zlej broni są tylko domowi dłubacze albo nieudolni rusznikarze ... kałasznikow też nie lubił jak sie opierać na jego lufie- wszystko wymaga troszkę obycia ( o Paweł naprawił avatar :mrgreen: ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.