Skocz do zawartości

X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK MODELARSKI Wilcze Laski


Piotrek Pindral

Rekomendowane odpowiedzi

Lotnisko przygotowane, opał na ognisko czeka, pierwsi "pensjonariusze" przybyli już w czwartek, sporo luda modelarskiego przyjedzie w piątek. Aaaaa, kiedy robiliśmy wieczorne loty w czwartek nieopodal latał (dosłownie) w kółko Su-22, ale nie wylądował więc plakietki nie dostał :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 164
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Super, super, super! Jest Henio jest impreza! :)

Lotnisko i wszelkie klamoty przygotowane, nawet było już "ras, ras" , (nie mylić z "raz, raz") do mikrofonu :). Pogoda wczoraj i dziś przepiękna! Mam powody aby zakładać że w tym roku frekwencja będzie rekordowa. Proszę przeto o zapoznanie się i stosowanie do regulaminu lotów, posiadaczy nadajników innych niż 2,4 GHz proszę o dyscyplinę w zdawaniu i pobieraniu nadajników. Dziękuję z góry.

 

ZATEM PANIE PANOWIE PRZYBYWAJCIE TŁUMNIE!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele osób wybiera się na imprezę po raz pierwszy i dla nich aby nie błądzili na płotach, drzewach i znakach drogowych będą wisiały tabliczki kierujące w odpowiednią stronę. Szukajcie ich we wiosce Wilcze Laski (do wioski powinniście trafić bez problemu).

 

Dojazd: ze Szczecinka wyjeżdżamy w kierunku na Piłę, udajemy się do Turowa Pom. (kierunek Piła) następnie kierujemy się na Wilcze Laski. W Wilczych Laskach przy kościele skręcamy w prawo (teraz pas mamy po lewej stronie ok. 1 km.). Pozostaje tylko skręcić w lewo za zniszczonym dworkiem i asfaltowa droga doprowadzi Was na miejsce. Zaś jadąc w stronę Szczecinka z Piły (z Piły kierunek Koszalin), wówczas w Lotyniu skręcamy w lewo, dojeżdżamy do wsi Wilcze Laski, za kościołem jedziemy prosto i za zniszczonym dworkiem skręcamy w lewo i już jesteśmy na lotnisku. Jadąc z kierunku Szczecina nie dojeżdżamy do Szczecinka tylko we wsi Sitno skręcamy na Dziki, tam kierujemy się na Turowo Pom.

a stamtąd na Wilcze Laski. Zapraszam serdecznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie żebym marudził, ale najważniejsze to żeby nie lało i nie grzmiało...jak to było bodaj 3 lata temu, że z okolicznych sklepów wywiało cały nakład worków na śmieci :P Wszelkie komunikaty pogodowe, żywcem z pola wzlotów, będą mile widziane w tym wątku co by każdy z cukru zbudowany, mógł się odpowiednio psychicznie nastawić na niedzielę :)...słowem - do zobaczenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co zobaczyłem dziś wieczorem na lotnisku powaliło mnie na kolana! Taka masa aut, modelarzy, po kilka modeli w powietrzu a przecież impreza zaczyna się jutro... Pokropiło troszkę, naprawdę troszkę ale za to wiaterku zero, gęby uśmiechnięte i ten wszechobecny błysk w oku... Tam TRZEBA BYĆ! A ludziki cukrowe niech siedzą w domu w kapciach - błeee :) Jeszcze jedna informacja dla gości płci brzydkiej - sekretarki narazie śmigają na rolkach a są przeurocze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Zlot wicherków zakończony,impreza jak zawsze udana trochę pokropiło nam w niedzielę ale my są twardzi (nie z cukru) :wink: wstawiam kilka fotek z imprezy nie wszystkie są wesołe ale cóż tak bywa ...

tak powinien wyglądać idealny kret :devil:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz telegraficzny skrót

Właśnie wróciliśmy ... szybka kąpiel dla regeneracji i szybka relacja..

W piątek nie daliśmy rady dojechać razem z BeeGee-sem...

Ale piknikowcy którzy dotarli z tego co nam wiadomo mieli "obowiązkowe" zajęcie w stylu integracja grupowa po namiotach

Obowiązkowość zajęć integracyjnych wymusiła ulewa...

Sobota rozpoczęła się mglisto...ale szybko dzień się pięknie wypogodził i zaczęło naprawdę palić słońce .

Bardzo wysoka frekwencja . To cieszy bo impreza z roku na rok się rozwija.

Dotarł na miejsce Karlem wraz z kolegą Heniem - przesympatyczni ludzie ! Ale Karlem to oszust .... no niestety bo na awatarze jest kto inny a przyjechał jakiś "młokos" bez brody :lol:

Dotarł Milo z piękniejszą połową..... Dotarł też Baxter z rodziną .

Miejsce jak to określono- "zadu-pie" straszne ...-nie bójmy się tego słowa ale w tym jest jego urok.

Działo się w powietrzu całą sobotę oj działo ..szybowce , elektroszybowce , masa wszelakiego planktonu piankowego .

Makiety i to wielkie nawet.

 

Plan uknuty przez naszego kolegę Grzesia wypalił . Przed oficjalnym rozpoczęciem odebrałem podstępem megafon organizatorowi Piotrkowi Pindralowi.Wszystko na szybko i na wariata .

Podziękowaliśmy organizatorowi za to że po raz 10 bez przymusu poświęcając swój czas , energię i czego nie ukrywamy też własne pieniądze Piotr Pindral robił wszystko by impreza się odbyła .

Piotrek troszkę :D był zaskoczony ...

Razem z nami ujawnił się też z podziękowaniami Pan Marek Hlebowicz - Redaktor Naczelny miesięcznika RC Przegląd

Modelarski !

W ten sposób podziękowaliśmy organizatorowi za 10 lat jego wkładu w organizację wspólnej imprezy.

Plan dnia był następujący

-wolne loty z porządkiem wg regulaminu imprezy

- konkursy

- wolne loty

-ognisko ( integracja..)

Niedziela już pod znakiem zmiennej pogody z chwilowymi mocnymi opadami .

plan dnia :

-wolne loty

- konkurs lotów na celność lądowania

-wolne loty

 

Generalnie wszystko wspaniale

 

jest jedno ale....

 

ZNOWU ZNALEŹLI SIĘ RÓWNI I RÓWNIEJSI

 

Tyle razy było proszone o depozyt nadajników o pilnowanie kanałów itd...

Ale zawsze znajdą się czarne owce które muszą "tylko" podregulować silnik "tylko coś sprawdzić..."

"Tylko" sobie wystartują za plecami wszystkich ....

 

Od dawna wiadomo że nawet 2,4GHz nie jest gwarantem bezpieczeństwa !

Ja zawsze innych modelarzy traktuje z szacunkiem i moje osobiste przekonanie jest takie że inni są lepsi niż ja....

Tyle tylko że miedzy pilotem a modelem jest jeszcze na drodze zawodna technika , zakłócenia , pogoda, kaprysy sprzętu..

Bycie debeściakiem się kończy gdy model spada i robi szkody.A wtedy sprawca często szuka wymówek że ktoś że coś..

Regulamin imprezy mówił wyraźnie iż nie ma latania nad ludźmi ,startów poza strefą lotów i że pilot nie może przebywać w innym miejscu niż wyznaczone przez organizatora . To jest wszystko tylko dla wspólnego dobra .

Jak widać nie wszyscy z nas to zrozumieli .

Rozmowy uczestników po pewnych incydentach przyniosły jeden wniosek -wspólny dla rozmówców...

Wnosimy w kolejnych latach o bezdyskusyjne natychmiastowe wypraszanie z imprezy modelarzy którzy łamią regulamin .

W imieniu kilkudziesięciu modelarzy biorę na siebie nawet publiczną odpowiedzialność za te słowa .

Gadanie "nie po to jechałem tyle kilometrów żeby sobie nie polatać" jest zachowaniem dziecka z przedszkola .

Mówimy NIE takim zachowaniom.

Chodzi o zdrowie i życie wielkiej grupy osób .

W ub roku nie było takich sytuacji .Tu nie chodzi o to by wymieniać z imienia czy nazwiska tych "odważnych " bo każdy z nas czasem coś zgrzeszy i odstawi numerek,,, niech sami pomyślą co było by gdyby...

Czas skończyć z kozactwem bo kozacy wyginęli wraz z carską Rosją... ;)

 

Uważasz się za modelarza na poziomie to dostosuj swoje zachowania do wymogów imprezy !

 

Jak to nie pomoże - cóż chyba pozostanie nam publiczne piętnowanie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"nie po to jechałem tyle kilometrów żeby sobie nie polatać" jest zachowaniem dziecka z przedszkola .

Mówimy NIE takim zachowaniom.

historyjka dotyczy prawdopodobnie 'równiejszego' z tego cytatu a więc:

 

siedzimy z kolegą Krisem i gadamy sobie o pierdołach jak to zwykle mamy w zwyczaju na tego typu imprezach.

 

Nagle sielanke przerywa pędzący w naszą stronę 4-metrowy klamot dalej zwany RWD-5...Uwierzcie żadnej reakcji ze strony pilota,nawet nie zauważyłem aby ster kierunku został wychylony co by świadczyło że pilot nie miał zamiaru skręcać w tak skrajnie niebezpiecznej sytuacji.

Nie piz...ął w nas tylko dlatego że wcześniej zatrzymał się na 2,5 metrowym Staudacherze i dużym ,ciężkim akumulatorze, który stał blisko modelu...

...kilka głupich spojrzeń i kolega zawiną się na pięcie zabierając swoją 20 kilogramową zabawkę...

 

The End

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.