X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK MODELARSKI Wilcze Laski

[GOGO]

Nie z cukru...?Jak ja w deszczu robiłem dzisiaj foty to wszyscy panicznie chowali modele pod folią...pewnie jakieś lukrowane

bubu elektronika nie lubi wody możesz to sprawdzić :ble:

a tak na marginesie to fotki można było robić w przerwach między opadami było sporo czasu...

[Gość horn3t]

( utopia ) zgadzam się z tobą proponuję abyś ty opracował nowy lepszy regulamin.

Sławek dobre foty

Regulamin jest dobry i dopracowany tylko ludzie muszą się uczyć czytać ze zrozumieniem i przestrzegać prostych zasad. Dało sie zauważyc, że wielu lata w samotności więc przy takiej kupie modelarzy euforia odbiera jasność widzenia.

Impreza generalnie SUPER

[GOGO]

Krzysiek trochę fotek zapodaj na pewno masz z czego wybierać :wink:

[GOGO]

I jeszcze trochę :wink:

Tak się wyprowadza wilgę na spacerek

[Gość horn3t]

Krzysiek trochę fotek zapodaj na pewno masz z czego wybierać :wink:

będzie coś wieczorem muszę powybierać a trochę tego jest

[Gość awiatik sosno]

I już po pikniku ale....za rok kolejny!!

A ten jubileuszowy był niezwykle udany,a Awiatikowa ekipa składa Wielkie Podziękowania dla Piotrka i wszystkich tych którzy przyczynili się do organizacji Pikniku.

To do miłego spotkania za rok podczas XI Pikniku

 

p.s.

kilka fotek modeli Old timer wrzucę troszkę później.

[karlem]

Fajnie było. Ludzie życzliwi, sympatyczni, uczynni. Za rok mam w planie być, pabianicki Henio również :wink:

Słowa podzięki dla organizatorów. Dobra robota.

 

 

Do Piotrka Pindrala:

Henio zobowiązał mnie do dokończenia sprawy jego wygranej prenumeraty "Modelarza" ale nie mam namiarów na p. Gerarda Soldata, więc może poprzez organizatorów prześlę jego dane adresowe?

[Gość horn3t]

Oj się działo :jupi:

 

Cześć I;

 

WITAMY SERDECZNIE :*

 

Mgła ale jest już super :rotfl:

Przygotowania do lotów

Tak wyglądają zdyscyplinowani piloci

no i się rozkręciło:

JURY

 

Cdn...

[ahaweto]

Wyjazd na piknik w piątek nie zaczął się dla nas pomyślnie. Przed Wilczymi Laskami deszcz tak mocno padał że prędkość samochodu 40km/h wydawała się za duża. I gdyby nie gorące powitanie p. Prezesa Henia, Andrzeja,Karola, Henia II,Konrada 8) i towarzyszące temu okrzyki radości to miny byłyby kwaśne. Miło mi że was poznałem

Tutaj p. Prezes Henio w towarzystwie uroczej nadzorczyni (prywatnie swojej córki) personelu sekretariatu rozmawia z Heniem II i Konradem.

 

 

Kilka zdjęć zrobionych w przerwie między opadami.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

To była jedyna chwila w której Piotr mógł sobie polatać.

 

 

Przygotowania do pierwszej kolacji. Lotopałanka użyczyła swojego strumienia zaśmigłowego do rozpalenia grila.

 

 

Mały modelik MPX-a Fox ,,ekscytuje,, modelarzy w różnym wieku.

 

 

Koledzy Marek i Mariusz z redakcji RC Przegląd Modelarski zaprezentowali piękne modele makiet :shock:

 

 

Na pikniku poznałem osobiście p. Władysława Herbusia z Kielc. Człowieka wielce zasłużonego dla modelarstwa. Wielkiego popularyzatora i propagatora modelarstwa. Pomysłodawcy i twórcy Muzeum Zabawek w Kielcach. Na zdjęciach prezentuje model własnej konstrukcji stylizowanej na samolot z pionierskiego okresu lotnictwa. Niestety ze względów regulaminowych model nie mógł brać udziału w konkursie Old Timer-ów. Model latał pięknie. Pan Władysław zaprezentował jeszcze latającą Babę Jagę na miotle. Widok nie spotykany w naszej dorosłej rzeczywistości, ale pewnie każdy pamięta strach przed nią w dzieciństwie. Zdjęcia niestety nie mam :oops:

 

 

Przygotowania do kolacji właściwej :roll:

 

 

I jeszcze prezentacja nowego modelu.

 

 

Następnie odbyły się loty nocne :shock: .

 

 

Jeszcze tylko krótkie zajęcia integracyjne oraz odprawa przed snem :roll: i każdy z nas mając włączony GPS 8) w padającym deszczu udał się do swojego miejsca zakwaterowania 8) .

 

Tak zakończyły się przygotowania do pikniku.

[Gość horn3t]

Adam super relacja dawajcie więcej to był jubileuszowy X zlot było nas wiele, organizatorzy się napracowali abyśmy się wspaniale bawili a teraz tylko kilka postów :?

[Henio]

Z tego co pamiętam impreza super.W którą stronę poszedłem czy poszłem bo było blisko jakos gorzej mi sie wracało

[Gość horn3t]

Heniu nie ważne gdzie Cie ciągali ważne że byleś

[Konrad_P]

No to teraz moja kolej.

 

Jechałem namówiony przez kilku forumowiczów, po raz pierwszy na piknik z nie ukrywam mieszanymi uczuciami. Myślałem, że po pikniku Żarskim niewiele może mnie już zadziwić.

No i tu muszę powiedzieć wszystkim którzy się nie zdecydowali że Piknik był super. Naprawdę godny polecenia jako stały punkt w roku.

Oczywiście różnił się od Żarskiego zdecydowanie. Tu na Wilczych Laskach (gdzie psy szczekają otworem pod ogonem) panuje atmosfera rodzinna. Większość uczestników się zna a jak się nie zna to już po chwili się zna.

A teraz wstawię kilka fotek z modelem p. Władysława Herbusia o którym mówił Adam.

 

 

 

 

A to pilot ze swoim modelem.

 

 

Na zakończenie wstawiam marnej jakości filmik z większością uczestników pikniku. Mam nadzieję, że się chopy rozpoznacie.

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=NyF_YLS2om4

[utopia]

jedna sprawa na szybko jeszcze - zanim przyjedziecie na piknik wymieniajcie się telefonami !

potem ludzie chodzą szukają się ...czasem ktoś wstydzi się podejść zapytać...

A tak wystarczy jeden telefon - "gdzie jesteś" i już wszystko jasne

Mówimy o tym od dawna by nie było sytuacji że ktoś był na pikniku ale nie spotkał przyjaciół z netu ...

[Way]

Tegoroczna impreza była fantastyczna. Klimat, pogoda ( zmienna jak kobieta ) i fura modeli.

Wielkie brawa i gromkie HIP HIP HURRA! dla organizatorów.

Kilka moich fotek.

 

Do zobaczenia w przyszłym roku. Planuję mała niespodziankę :devil: :devil: :devil: :devil:

[damek]

Impreza wypadła super.Wielkie podziękowania dla organizatorów. Wklejam film sklecony przeze mnie, który tylko w jednym procencie odzwierciedla atmosferę na pikniku:

[GOGO]

Fajny filmik dodajcie jeszcze trochę fotek.

[Gość horn3t]

Wrzucam całą masę zdjęć najwyżej mnie zlinczujecie.

 

"Ku pamięci MACIEJA -malinna "

 

Lądowanie i fotografowanie w ulewie

BYŁO SUPER

[ahaweto]

W sobotę już przed godziną 6 obudził mnie warkot silnika spalinowego. Na domiar złego bolała mnie głowa (te gwałtowne spadki ciśnienia są straszne :roll: ). Nie (myślę sobie) nie wstaję będę twardy, a za chwilę słyszę że lata elektryk, a to Maciej robił oblot powietrza. Wyłażę a tu :shock: mgła jak diabli. Ledwo pas startowy widać. Modele momentalnie znikają. Widoczność najwyżej 50m. Mgła utrzymywała się długo.

 

To zdjęcia robione ok godz. 9

 

 

Wreszcie mgła opadła i zaczęli się zjeżdżać uczestnicy.

Dwie piękne makiety RWD-5.

 

 

Kiedy wszyscy szykowali coś na śniadanie, modelarski narybek ćwiczył akrobatyczne figury na pasie.

 

 

Na końcu pasa Kostek z kolegą pilotowali model na uwięzi.

 

 

Darek wraz z Bartkiem (Bartek masz bardzo miłą i sympatyczną połowicę) naprawiali goleń podwozia w Wildze. Młotkiem i toporkiem! Naprawa była skuteczna, Wilga holowała piękne makiety szybowców Binia.

 

 

Zrobiła się piękna słoneczna pogoda, która trwała cały dzień.

Kolejny piękny model Mustanga.

 

 

A Maciej rozwalił swojego Madmana

 

 

Następnie wspólnie z Konradem sędziowaliśmy konkurs Old Timer-ów a Karol z Andrzejem konkurs Wicherków. Późnym popołudniem Marek z Mariuszem (RC PM) zorganizowali pokaz walki między modelami P-47 a Focke Wulffem 190. Kulminacyjnym punktem walki był ,,zrzut,, bomby przez P-47. Wybuch był wielkim zaskoczeniem dla publiczności. Żona naszego kolegi Tomka aż krzyknęła ze strachu i rozlała herbatę którą właśnie piła

Były loty pokazowe różnych modeli, spektakularne kraksy, pokaz walki Combat modelarzy z Piły oraz wręczenie nagród dla zwycięzców w obu konkursach. Po zmroku Wielka Impreza Integracyjna przy ognisku. Pieczenie kiełbas którymi zakąszano płyny integracyjne 8) i podziwianie nocnych lotów pięknie podświetlonych modeli. Orzeł Grzegorza Mesjasza z Wągrowca nie tylko latał oświetlony ale również wykonał spektakl pirotechniczny :shock: . Kolega Marek przywiózł wielki ekran wraz z projektorem multimedialnym i podłączył do niego symulator lotu. Choć wiatr przewracał ekran to aby sobie polatać konieczne było odstanie swego w kolejce !

Ja (włączywszy uprzednio GPS) pod pięknie rozgwieżdżonym niebem udałem się na spoczynek po godzinie 1. Do głowy mi nie przyszło że następnego dnia pogoda tak diametralnie się zmieni.

[Krzysiek67]

Witam. Na wstępie pragnę podziękować Piotrowi i wszystkim dzięki którym mogliśmy sie dobrze bawić. Dorzucam parę swoich fotek.

 

[/img]

 

[/img]

 

[/img]

 

[/img]

 

[/img]

 

[/img]

 

[/img]

 

[/img]

 

[/img]

 

[/img]

 

[/img]

 

[/img]

 

[/img]

 

Mam nadzieję, że wszystko dobrze zrobiłem i zdjęcia będą widoczne gdyż pierwszy raz wklejam je z serwera.

 

Pozdrawiam Krzysiek.