Klapy w rwd-5 :)

[Capriman]

Witam

Chciał bym dorobić sobie klapy do rwd-5 ale zastanawiam się czy jest sens

Miejsca w niedalekiej okolicy do latania mam dużo a do lądowania mało i nie zawsze udaje mi się wylądaować tam gdzie bym chciał, wiec pomyslałem że klapy by się może troche przydały....

 

Naszkicowałem taki rysunek, na niebiesko zaznaczyłem kadłub a na czerwono klapę.

Czy będzie ona wystarczająca, może można to jakoś obliczyć? Zawiasy chcę dać przy dolnej krawędzi skrzydła...Co o tym sądzicie?

 

[Łukasz K.]

ja myślę że rwd i tak wolno lata ;)Ale jak Ci się nudzi to czemu nie "poeksperymęcić"

[Szczepen02]

Nie ma sensu, jest wystarczająco wolny, lądowania trzeba po prostu poćwiczyć. :wink:

[madrian]

Jeżeli masz aparaturę z komputerem, i 5 kanałów minimum, daj na lotki dwa serwa i dwa kanały (każda lotka na osobnym kanale), a w aparaturze włącz mikser klapolotek.

Ale uważam, że to niepotrzebne w tej klasie modelu. Trzeba więcej poćwiczyć.

[Capriman]

To moje rwd tak wolno nie lata bo waży już 800 gramów i potrzebuje długiego pasa do lądowania....

Lotki mam na 2 serwach ale z tego co wyczytałem to takie klapy z lotek niewiele dają i chyba jednak spróbuję zrobić klapy na jednym serwie i zobaczę co z tego wyjdzie .

 

Ps większe smigło spowolni trochę lot? Teraz mam 9x4.7 a do silnika pasują jeszcze 10x4.7....

[sebamor]

Na odwrót, większe śmigło sprawi, że model będzie latał szybciej , w tym modelu nie ma sensu robic osobnych klap, jak już chcesz miec je koniecznie to zrób klapolotki, tak jak mówił madrian :wink: .

[Capriman]

Jak patrze na filmiki z Fun cubem to na klapach jest on w stanie latać bardzo wolno, zdecydowanie wolniej od rwd.....więc nie rozumiem dlaczego nie ma sensu? Klapy w rwd nie bedą działy czy co?

[madrian]

A po co chcesz dodawać dodatkowej masy? Mechanizm klap, dodatkowe serwo, popychacze...

Możesz zyskać klapy nie dodając nawet grama. Klapolotki nie są tak skuteczne jak normalne klapy, ale na pewno są skuteczniejsze niż ich brak.

 

Większe śmigło doda większego ciągu. Model będzie miał więcej mocy przy tak samo otwartej przepustnicy. Będzie sprawniej nabierał wysokości i łatwiej utrzymywał wysokość. Prędkość modelu zależy od skoku, nie średnicy.

[darek.3333]

Klapy powinny działać. Pytanie o sens jest takie czy dokładając ciężar dodatkowy przy klapach plus serwo efekt wyporu klap będzie niezbyt wielki. Ale zawsze można spróbować. Ja bym jeszcze domiksował do tych oddzielnych klap także lotki tak jak jest np w Wildze , gdzie z klapami wychylają się także lotki. Wtedy efekt może być zadowalający. Podziel się uwagami jak się zdecydujesz. Przynajmniej zdobędziesz kolejne doświadczenie - a to jest bezcenne :wink:

[Capriman]

No chyba jednak spróbuję coś pokąbinować. Model już i tak przytył o jakieś 150gramów i za długo już nie polata bo z tygodnia na tydzień tyje dalej, wiec kilka dodatkowych gramów mu nie zaszkodzi. Właściwie to nie będzie szkoda na nim experymentować :rotfl: W razie czego założę mniejszy pakiet.

Z tym domixowaniem lotek do klap to dobry pomysł i też o tym myślałem o ile uda mi się to zaprogramować w turnigy 9x...

[madrian]

Beduini mawiają, że to od jednego źbła słomy za dużo na grzbiecie, pada wielbłąd. :wink:

Może się okazać, że te kilka gram to właśnie to ostatnie źbło.

[darek.3333]

Beduini mawiają, że to od jednego źbła słomy za dużo na grzbiecie, pada wielbłąd. :wink:

Może się okazać, że te kilka gram to właśnie to ostatnie źbło.

Kolega napisał , że w razie czego da mniejszy pakiet. :wink: Jestem bardzo ciekaw efektów....

[Capriman]

Z tego co wyczytałem o rwd-5 na forum to model o masie 1kg powinien jeszcze latac, wiec chyba nie bedzie problemu. Latam na pakiecie 2200 a mam 1300 i 1600 w razie czego.

Zobaczymy co z tego wyjdzie:)

[Qbatus]

Z tym domixowaniem lotek do klap to dobry pomysł i też o tym myślałem o ile uda mi się to zaprogramować w turnigy 9x...

Chyba domiksowanie klap do lotek Koledzy dobrze radzą. W takim modelu nie potrzebujesz osobnych klap. Waga modelu wzrośnie znacznie, a cięższy model potrzebuje jeszcze większej prędkości przy lądowaniu. A skoro już masz osobne serwo na każdą lotkę to sprawa jest banalnie prosta. TUTAJ masz bardzo jasno opisane jak zrobić to w Turnigy 9x. Ja mam tak zrobione w swojej Cessnie i zapewniam, że to całkowicie wystarczy. Zrobiłem tak nawet w jednym modelu ESA i też działało świetnie, lądowanie idealne. Niestety zrezygnowałem w nim z tego rozwiązania bo kilka razy mi się zdarzyło, że wystartowałem z włączonymi klapami i potem się dziwiłem czemu tak wolno lata

[darek.3333]

Z tym domixowaniem lotek do klap to dobry pomysł i też o tym myślałem o ile uda mi się to zaprogramować w turnigy 9x...

Chyba domiksowanie klap do lotek

Chodziło mi o to , że włączając klapy w tym samym czasie lotki zmieniałyby się w klapolotki. A jak kolega zmieni pakiet z 2200 na 1300 to waga się na tyle zmniejszy , że jedno mini serwo plus mechanizm klap nie pochłonie tej różnicy wagi .... a doświadczenia mogą być bezcenne i przydać się na przyszłość w innym modelu. :wink: Jak się zastosowanie klap nie sprawdzi to zawsze można zrobić nowe skrzydło. Wracając do schematu ja bym tylko krawędź natarcia klap wyrównał z krawędzią natarcia lotek (chodzi mi o krawędź z zawiasami - nie wiem czy to fachowo się nazywa krawędź natarcia...)

[Qbatus]

Chodziło mi o to , że włączając klapy w tym samym czasie lotki zmieniałyby się w klapolotki. A jak kolega zmieni pakiet z 2200 na 1300 to waga się na tyle zmniejszy , że jedno mini serwo plus mechanizm klap nie pochłonie tej różnicy wagi ....

Darku ja wiem o co Ci chodziło Tak właśnie mam w swoim modelu i tak to jest opisane w linku, który przytoczyłem, sam to robiłem na podstawie tych właśnie wskazówek.

Po włączeniu przełącznika serwa odchylają się na tyle mało, że spokojnie jeszcze może się ruszać niezależnie lotka, by można było sterować podczas lądowania czy startu. Dodatkowo potencjometrem można regulować owo wychylenie lub wręcz nawet obrócić je by wychylały się w górę, a nie w dół wtedy mamy nawet hamulce aerodynamiczne

Nie wydaje mi się jednak, by dobrym pomysłem była zmiana pakietu. Aż taka różnica wagi (z 2200 na 1300 mAh) zaburzy mocno wyważenie modelu i diametralnie skróci czas lotu. Po co tak ingerować w model skoro można to zrobić całkowicie nieinwazyjnie w aparaturze.

Ale to już kwestia wyboru autora wątku.

[Capriman]

darek3333- też o tym myślałem żeby zrobić klapy w tej samej lini z lotkami, ale jak widać na rysunku powierzchnia klap była by bardzo duża w porównaniu np z Fun cubem, a nie chcę przesadzić, jeszcze model zaczął by kręcić beczki po włączeniu takich klap :rotfl:

 

Qbatus - Całkowicie zdaję sobie sprawę że po założeniu mniejszego pakietu trzeba ponownie wyważyć model, w końcu sam zbudowałem to rwd-5 i je wyważałem. Właściwe to dopiero ostatnio wyważyłem go jak trzeba i SC wyszedł na około 38mm(w planach od41-50mm). SC na 45mm powodował silne zadzieranie modelu, przy lekkim wietrze to już w ogóle się nie dało latać, w locie pod wiatr model samoczynnie kręcił beczki....

 

Dzieki za link, w wolnej chwili na pewno zaprogramuję i sprawdzę w locie efekty, klapy raczej na pewno też później dorobię, bedzie dla potomności przynajmniej czy było to warte zachodu :rotfl:

[Qbatus]

Właściwe to dopiero ostatnio wyważyłem go jak trzeba i SC wyszedł na około 38mm(w planach od41-50mm). SC na 45mm powodował silne zadzieranie modelu

Więc jeśli z pakietem 2200 SC miałeś już problemy z wyważeniem, to przy pakiecie prawie połowę lżejszym będziesz go musiał zamontować na wysięgniku przed dziobem :devil:

A teraz poważnie. Zrobisz jak zechcesz. Wiem, że każdy, szczególnie młody (stażem) modelarz ma wielkie plany podrasowanie swojego modeliku bo sam tak miałem. Klapolotki wystarczą w zupełności, a jak koniecznie chcesz polatać z klapami to zbuduj większy model, do którego rzeczywiście będą potrzebne. Gdzieś tu już widziałem RWD-5 "giganta"

No ale Twój wybór, tak czy tak będę trzymał kciuki.

[MironRC]

Klapolotki wystarczą w zupełności, a jak koniecznie chcesz polatać z klapami to zbuduj większy model, do którego rzeczywiście będą potrzebne. Gdzieś tu już widziałem RWD-5 "giganta"

nareszcie konkretnie, klapolotki w zupełności wystarczą, nie potrzeba tu klap. W oryginale również klap nie było.

[Capriman]

Z tym wyważeniem to nie było tak strasznie bo zwyczajnie przesunąlem pakiet do przodu, a do wręgi silnika jeszcze brakuje z 2cm....

 

Jeśli chodzi o podrasowanie modelu to pewnie po części masz rację ale nie do końca, właściwie bardziej to chcę zrobić klapy ze względów praktycznych, bo lotnisko mam dość krótkie i zazwyczaj po po prostu w nie nie trafiam co niestety kończy się mniejszymi lub większymi stratami. :rotfl:

 

Po za tym zawsze warto poeksperymentować a nuż się uda.

 

Fun cub ma klapy a jest podobnych gabarytów i lata super wiec nie trzeba chyba budować gigantów żeby zrobić taki bajerek jak klapy bo czegoś tu nie rozumiem?