szpikulec Opublikowano 6 Lutego 2011 Opublikowano 6 Lutego 2011 Panowie, ktoś z Was ma jakiś pomysł jak zrobić w szybowcu balast wodny? Tak mi się pomyslało, ze może warto by było podumać o czymś takim dla szybowca zboczowego... Większy wiatr - więcej wody, mniejsz wiatr - mniej wody :wink: Problemem może być sam zbiornik wody - jaka miałaby być jego konstrukcja zeby zapobiegać przemieszczaniu sie wody w samym zbiorniku (no i zmiany SC)...
malinn Opublikowano 6 Lutego 2011 Opublikowano 6 Lutego 2011 Nikt tego nie stosuje bo ołów jest lepszy - ma lepszy stosunek wagi do objętości niż woda. Wodę stosuje się w prawdziwych szybowcach bo zrzucając ołów można szkód narobić , a deszcz nikomu nie szkodzi. Fajny patent zastosował mój kolega w modelu mefisto , którego teraz ja mam. Wykręca się hak do holowania i w jego miejsce na śrubkę fi 4mm wkręcam sobie ołów. Ołów przylega ładnie do spodu kadłuba. W każdej chwili bez rozkręcania modelu mogę go doważyć czy zdjąć ołów. Szybko i prosto. Inni mają luki bombowe - tzn. miejsca na ołów w kadłubie pod s.c. lub wkłądki ołowiane czy metalowe w bagnety też w s.c. W F3F często się doważa model i każdy to robi jak opisałem powyżej. Nie widziałem jeszcze nikogo z wodą w kadłubie jako balast.
Marcin K. Opublikowano 7 Lutego 2011 Opublikowano 7 Lutego 2011 Zastosuj serwo winde i ruchomy balast. Waga ta sama a zmiana środka ciężkości odbywa sie na potencjonometrze.
laminat Opublikowano 7 Lutego 2011 Opublikowano 7 Lutego 2011 Ja bym widział inne zastosowanie ale bardziej makietowe. Makieta jantara na kosiaku z smuga wody - ot to jest coś.
piotrp Opublikowano 7 Lutego 2011 Opublikowano 7 Lutego 2011 jaka miałaby być jego konstrukcja zeby zapobiegać przemieszczaniu sie wody w samym zbiorniku (no i zmiany SC)...Gąbka w pojemniku.
kuba r. Opublikowano 7 Lutego 2011 Opublikowano 7 Lutego 2011 ten Jantar ma taki motyw z balastem http://www.piotrp.de/MIX/j2b.htm
pppd Opublikowano 7 Lutego 2011 Opublikowano 7 Lutego 2011 jaka miałaby być jego konstrukcja zeby zapobiegać przemieszczaniu sie wody w samym zbiorniku (no i zmiany SC)...Gąbka w pojemniku. Tylko z gąbki ciężko ten balas zrzucić później, a taka ma być zaleta balastu wodnego chyba ?
szpikulec Opublikowano 7 Lutego 2011 Autor Opublikowano 7 Lutego 2011 Też pomyślałem o gąbce...tyle ze nie wiem czy się dobrze zrozumieliśmy - w pojemniku gabka razem z "woreczkiem" na wode. Ale zdaje sie ze sam pomysł jest zbyt skomplikowany i niesie więcej problemów niż rozwiązań.
ppompka Opublikowano 7 Lutego 2011 Opublikowano 7 Lutego 2011 Najprościej to mi się wydaje zbiornik, a w srodku przegrody z otworami, tak jak to jest zobione np. w samochodach straży pożarnej, albo zrobić taki zbiornik, żeby go zawsze zapełniać do pełna.
Gość wotoma Opublikowano 7 Lutego 2011 Opublikowano 7 Lutego 2011 W makietach szybowców jak najbardziej np. http://www.icare-rc.com/ventus2c_5_6m_mk.htm W modelu Ventusa przy masie modelu 12,5 kg balast wodny to dodatkowe 2,5 kg. Balast jako system dwóch zbiorników wstawiony jest niestety do skrzydeł o konstrukcji całolaminatowej. W czasie lotu jak zrzut wody realizowany jest poprzez system zaworków sterowanych dwoma dodatkowymi serwami. Mozna też pokusić sie o system SLS i wtedy mamy pełen wypas ...
piotrp Opublikowano 7 Lutego 2011 Opublikowano 7 Lutego 2011 Też pomyślałem o gąbce...tyle ze nie wiem czy się dobrze zrozumieliśmy - w pojemniku gabka razem z "woreczkiem" na wode. Ale zdaje sie ze sam pomysł jest zbyt skomplikowany i niesie więcej problemów niż rozwiązań.Nie. Są takie twardsze gąbki z dużymi dziurami. Mam taką, moga zrobić foto.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.