Konrad_P Opublikowano 9 Lutego 2012 Autor Opublikowano 9 Lutego 2012 Niestety ale moja choroba kręgosłupa troche się przeciąga i wszystkie rozpoczęte prace stoją. Cholera mnie bierze bo podłubał bym już chętnie. Ale ponoć pod koniec lutego będę mógł już stać kilka godzin dziennie więc i za robote się wezmę. Tak żeberka (niektóre) mają nakładki. Na planach są nakładki na żeberka pokazane ciągłą linią obok przerywane (mam nadzieję że skumasz ). Czy o to Ci chodzi bo nie kapuje
utopia Opublikowano 9 Lutego 2012 Opublikowano 9 Lutego 2012 Z moich domysłów chodzi o pionowe ułożenie włókien na wypełnieniach - tak na szybko skumałem opis wiec chyba dobrze skoro Konrad pisze o tym samym
eocen Opublikowano 13 Lutego 2012 Opublikowano 13 Lutego 2012 Dzięki panowie za odpowiedzi. Dokładnie o to wszystko mi chodziło. Faktycznie na wskazanych przez Was zdjęciach wszystko ładnie widać. A czy możecie się wypowiedzieć czemu ma służyć takie ułożenie włókien? Intuicja podpowiadała mi poziome ułożenie, stąd moje wcześniejsze pytanie. Konrad, szybkiego powrotu do zdrowia! Ja dwa tygodnie temu nabawiłem się na nartach zapalenia mięśni międzyżebrowych i też robota stoi w miejscu. No ale to małe piwo w porówaniu z Twoimi problemami, tak więc jeszcze raz - zdrowia!
Rafal B. Opublikowano 13 Lutego 2012 Opublikowano 13 Lutego 2012 A czy możecie się wypowiedzieć czemu ma służyć takie ułożenie włókien? Pasy dźwigara przenoszą siły zginające. Balsa pomiędzy dźwigarami ma za zadanie trzymać stały dystans pomiędzy pasami dźwigara by w miarę równomiernie przenosiły obciążenie. Takie założenie spełni jak słoje będą pionowo, gdyż wtedy ma większą odporność na ściskanie.
young Opublikowano 10 Czerwca 2012 Opublikowano 10 Czerwca 2012 jak postępy w budowie prosimy o kolejne fotki i relacje
eocen Opublikowano 21 Czerwca 2012 Opublikowano 21 Czerwca 2012 No właśnie. Ja już kończę kadłub ale jakoś nie mogę się zdobyć na wklejenie stateczników. No ale ciekaw jestem jak tam ze zdrowiem Konrada i jego modelem.
Konrad_P Opublikowano 21 Czerwca 2012 Autor Opublikowano 21 Czerwca 2012 Ach ten czas, żeby był z gumy to pewnie już bym dawno skończył. Ponieważ dopadł mnie wielki pech i wszystko mi ostatnio spada więc prace nad skrzydłami prawdopodobnie już w krótce się zaczną, muszę jakiś przeczekać tego pecha. Tylko boje się, że będzie jak ostatnio i zrobię dwie lewe połówki skrzydeł. Ale deska montażowa już leży na swoim miejscu więc jak tylko znajdzie się trochę wolnego czasu to prace ruszą z kopyta.
eocen Opublikowano 4 Lipca 2012 Opublikowano 4 Lipca 2012 Ciągle sobie nie mogę wyobrazić jak można zrobić dwie takie same połówki skrzydeł ;p Ja oktualnie męczę się nad kopytem kabiny. Ooo! Właśnie wypatrzyłem małe zagłębienie. Statecznik pionowy wklejony, mocowanie poziomego zrobione. Jeszcze szlifowanie i można oklejać. Trochę mnie to przeraża bo tkaninami jeszcze nigdy nie pokrywałem modeli. Konrad, dobrze że wracasz już do budowy. Może wrzuciłbyś jakieś aktualne fotki?
Konrad_P Opublikowano 4 Lipca 2012 Autor Opublikowano 4 Lipca 2012 Kopyto pod kabinkę mam zrobione więc jak Ci nie wyjdzie to będzie można skorzystać z mojego. Na ta chwilę jeszcze nie mam czasu, zostałem sam w firmie, wspólnik pojechał do Mongolii na miesiąc. Ale deska i żeberka już na swoim miejscu leżą.
eocen Opublikowano 14 Lipca 2012 Opublikowano 14 Lipca 2012 Dzięki za propozycję, mam jednak nadzieję, że z mojego kopyta będę jeszcze zadowolony. A masz już może opracowane zamykanie kabinki bo ja jakoś nie mam na to pomysłu?
Wojtass_nt Opublikowano 15 Lipca 2012 Opublikowano 15 Lipca 2012 Magnesy neodymowe W ramce wklej 2-3 sztuki, i tyle samo do obramowania kabiny.
Konrad_P Opublikowano 15 Lipca 2012 Autor Opublikowano 15 Lipca 2012 Planuje dokładnie jak Wojtek napisał. Ale bez taśmy jak to mówią pewnie się nie obejdzie
young Opublikowano 16 Lipca 2012 Opublikowano 16 Lipca 2012 Co do kabiny to przy jej wielkości /powierzchni/ sugeruję jednak zamiast magnesów zrobić zawias, jak trzeba mogę podesłać zdjęcia, rozwiązanie z mojego modelu. Duża kabina wytwarza znaczne opory i siły na nią działajace. na niektórych filmach z YT widać jak ona pracuje. ps. Piękna robota i efekty super !
Rafal B. Opublikowano 16 Lipca 2012 Opublikowano 16 Lipca 2012 W takim modelu magnesy to nie porozumienie. Owiewka jest spora i je jutrata może doprowadzić do zniszczenia. Zastosowałbym zawias i zatrzaski co można kupić w sklepie, jest dużo bardziej pewne.
eocen Opublikowano 16 Lipca 2012 Opublikowano 16 Lipca 2012 No ja też średnio widzę tu magnesy. Poza tym regulamin imprez Retroplane zabrania chyba takich rozwiązań. Nie żebym szykował model do takich imprez, ale jak patrzę na relację z budowy choćby Harbinger'a 2 to maja ambicja każe mi zapomnieć o prostych rozwiązaniach. Myślałem raczej o takim zamykaniu, ale jak to technicznie jest zrobione to nie wiem (zdjęcia pochodzą z forum Retroplane).
Konrad_P Opublikowano 16 Lipca 2012 Autor Opublikowano 16 Lipca 2012 Zdecydowanie macie racje. Wstyd się przyznać ale trochę pomyliłem modele. Oczywiście trzeba zrobić tak jak Vincent to pokazał na swoich zdjęciach, czyli zawiasy i jakieś zamknięcie. W Minimoa 3,4m mam kabinkę na magnesy ale to rozwiązanie się nie sprawdza, przynajmniej w moim wykonaniu. Wojtek (Wojcio) ma trochę inaczej te magnesy wklejone w kadłubie i u niego działa to rozwiązanie dobrze. Ale tu trzeba zrobić jak w oryginale było czyli na zawiasach.
kr3cik Opublikowano 16 Lipca 2012 Opublikowano 16 Lipca 2012 Myślałem raczej o takim zamykaniu, ale jak to technicznie jest zrobione to nie wiem (zdjęcia pochodzą z forum Retroplane). Blokowanie odbywa się przy pomocy tych zielonych drucików (1mm średnicy) wygiętych w kształt litery U ( wyraźnie widoczne na drugim zdjęciu). Przechodzą one po wciśnięciu przez uszka w kabince (zdjęcie pierwsze). Pasowanie jest ciasne i zapewnia łatwe i pewne zamknięcie.
young Opublikowano 18 Lipca 2012 Opublikowano 18 Lipca 2012 Poniżej parę fotek sprawdzonego rozwiązania, w szybowcu który planuję przerobic na elektryka /wiem że to dziwaczny pomysł/ kabina ma długośc ok pół metra ! Model ok 3,5 rozpietości. Kabina jest mocno ażurowana, więc magnesy nie sprawdzą się, nie byłoby za co chwycic przy otwieraniu ! Jak się wam przyda pomysł będę zadowolony. no i ominięto wykonywanie kopyta. pozdrawiam,
eocen Opublikowano 19 Lipca 2012 Opublikowano 19 Lipca 2012 Young, o właśnie coś takiego mi chodziło! Już wcześniej coś takiego widziałem na fotkach u Francuzów, ale nie było to tak ładnie pokazane. Wielkie dzięki za te zdjęcia. Jeszcze jedno, sprężynki z zapalniczki będą dobre? A model piękny, ciekawe też jego malowanie. Kr3cik, cały czas mnie zastanawiało czy te druciki nie wysuną się z uszka podczas szybowania.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.