Skocz do zawartości

ku przestrodze


razor
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwsze testy na ziemi zostały wykonane, sam obraz dobrze działa,

jeden oblot z nadawaniem obrazu do stacji na ziemnej wykonany i wszystko ok.

Drugi lot, tym razem już chcę posterować z notebooka.

Start i wznoszenie robię wzrokowo, gdy model będzie wyżej i będzie spokojny chcę zacząć sterować z notebooka i tu nagle pojawiły się problemy,

chyba pierwszy błąd to gdy siadałem do kompa, antena nadawcza została skierowana na model - beta zrobiła pierwszą pętlę, znów zacząłem na nią patrzeć, ale jakoś opornie reagowała na stery, do tego już była dosyć daleko i ciężko było ją prowadzić wzrokowo,

na koniec schowała się za drzewami i to do tego w pobliżu ulicy :/

jak widać nawet gdy miejsce startu wydaje się być z dala od cywilizacji, nadal można stworzyć niebezpieczeństwo :/

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=GqIzpX_Awb8

beta 1400, turnigy 2.4GHz, fox 1.2GHz 800mW

 

jak widać należało przeprowadzić więcej testów naziemnych.

kolejny test będzie już z FrSky (ponoć znacznie lepsze).

co ciekawe, obraz był jeszcze odbierany nawet po rozbiciu się modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze loty FPV wykonuj w zasięgu wzroku i nie oddalaj się zbytnio od bazy.

Leć też zawsze pod wiatr. W ten sposób, będziesz mógł w razie kłopotów zawsze sprowadzić model klasycznie.

Warto też pomyśleć o goglach. Jak się przekonałem, stacjonarny monitor nie jest najwygodniejszym rozwiązaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.