Maciej Ritmann Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Opublikowano 25 Kwietnia 2011 dwa dni temu jechaliśmy z żoną na Retkinię (łódż) przy brusie, pare modelarzy, chyba 4 samochody, troche maszyn na ziemi dwie albo jedna w powietrzu (chyba multiplexowy glider, a wiecie co tam było pod wieczór jak wracaliśmy? Pełno śmieci!! Butelki, buteleczki papiry!! wstyd!!
RomanJ4 Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Nic dodać, nic ująć. ale cieszę się , że wielu młodych ludzi też to bulwersuje. Może mały ognik kiedyś wybuchnie.. kto wie? Pozdrowienia Maćku..
Malker Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Opublikowano 25 Kwietnia 2011 ... albo tysiąc petów zadeptanych na ziemi :?
instruktor Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Maciej zacznijmy protestowac razem
utopia Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Wstydzić to raczej oni się powinni . Niestety cześć społeczeństwa nadal traktuje nie swoją własność jak niczyją . Ciekawe czy w domu rzucają butelkę czy puszkę po piwie na podłogę ?
Maciej Ritmann Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Autor Opublikowano 25 Kwietnia 2011 jak to jest cholera, że przyjść modelarze-śmieciarze potrafią, nawet kurde przyniosą pełne butelki (cięższe niż puste), ale zabrać ze sobą nie potrafią, przyjadą znów, znów zostawią, a ja potem przyjadę z synkiem żeby sie powygłupiać z rzutkiem albo po prostu pociekać, a z samochodu żeby wysiąść bedę musiał śmieci rozgarniać. Mógłbym zgłosić to na policji, byli raz, przyjadą znowu, ale poczekam jeszcze. Kurde, krew mnie zalewa jak o tym myślę, to samo jest na lotnisku za torami, syf taki, że głowa mała!! przyjść na gotowe, rozpierdzielić wsio dokoła, pokazać się z modelem, bo ja jestem wielki modelarz patrzcie na mnie!! modelarstwo do cholery nie kończy się na aparaturze, to tak jak ze studentami, kiedyś student to był student, a teraz jak patrzę po kolegach to student niczym nie różni się z kretynem z gimnazjum, który ma w dupie świat, zero szacunku dla innych i generalnie jes panem.
utopia Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Opublikowano 25 Kwietnia 2011 przyniosą pełne butelki (cięższe niż puste), ale zabrać ze sobą nie potrafią,Niestety tego w koło nas jest pełno .Wystarczy wybrać się nad wodę . Torby po zanętach walają się wszędzie . Wprowadzono nakaz sprzątania łowiska PRZED łowieniem to o dziwo największy krzyk podnieśli emeryci . Dla mnie to był lekki szok - ludzie którzy powinni dawać przykład sami śmiecą i są obrażeni jak im zwrócić uwagę . Na szczęście nie wszyscy są tacy .
Malker Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Na szczęście nie wszyscy są tacy .Amen. :mrgreen:
bfis Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Witam Podoba mi się reakcja młodego człowieka na zaśmiecone "naszego lotniska". Niestety też to widziałem ale dla ścisłości to miejsce naszego latania jest "miejscem biwakowania" miejscowych młodzieniaszków przy piwku. Do spotkań na "polu".
Maciej Ritmann Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Autor Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Tak tak, racja miejsce jest super do biwakowania, ale pifkarze wolą bliżej drzew, nawet na górce jest fajniej posiedzieć, za to syf jaki pozostał tam gdzie stały samochody lotników jest i pewnie będzie. Co mnie jeszcze w naszym społeczeństwie ciekawi? Świerzo otwarty Orlik między szkołami na Retkini, super ładny, w świeta tłum, i co? kosze puste, a w okół ogrodzenia, (na terenie boiska) butelek po wodzie!! kurde czy naprawdę tak ciężko zabrać śmieci?
Konrad_P Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Niestety ale to wynosi się z domu. Takie dzieci jacy rodzice. Tam gdzie latam i spaceruje z psem goście zrobili sobie strzelnice. Strzelają z długiej broni pneumatyczniej do pustych butelek, przynoszą tego torbami. Myślicie, że któremukolwiek wpadło do głowy żeby te skorupy posprzątać. Jestem jedyny który zwraca im uwagę że po pierwsze tu nie wolno strzelać a po drugie mają posprzątać po sobie to szkło. Wiecie co, wychodzi na to że jestem jakiś nienormalny. Wszyscy patrzą na mnie jak na idiotę. Nawet matki (rodzice) z dziećmi spacerują w tym miejscu i traktują to OK.
tomnow95 Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Opublikowano 26 Kwietnia 2011 ...nie różni się z kretynem z gimnazjum, który ma w dupie świat, zero szacunku dla innych i generalnie jes panem.Nie mów tak ogólnie o gimnazjalistach bo sam uczęszczam do takowej szkoły. Jest wielu takich, jak opisałeś ale nie wszyscy. Ja też zawsze zwracam uwagę jak widze,że ktoś się tak zachowuje.
ppompka Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Opublikowano 26 Kwietnia 2011 ...nie różni się z kretynem z gimnazjum, który ma w dupie świat, zero szacunku dla innych i generalnie jes panem.Nie mów tak ogólnie o gimnazjalistach bo sam uczęszczam do takowej szkoły. Jest wielu takich, jak opisałeś ale nie wszyscy. Ja też zawsze zwracam uwagę jak widze,że ktoś się tak zachowuje. Tomnow popieram w 1000% wiekszość ludzi wyrabia swoje opinie na tych którzy stoją pod balkonami, piją, palą, i kto tam wie co jeszcze.
Konrad65 Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Opublikowano 26 Kwietnia 2011 To takie wrzucanie wszystkich do jednego wora uważam ,że to nie sprawiedliwe :x
RomanJ4 Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Z pewnością niesprawiedliwe, ale... Jestem już "wapno" (zdaje się tak to się teraz nazywa wg młodych), a chciałbym zapytać czy spotkali się obecnie sytuacją dość powszechną "w moich czasach", kiedy to nie dorosły, a starszy chłopak potrafił natrzeć uszu "szczylowi" za to że rzucił papierek na chodnik? Podejrzewam, że nie. A może jednak się mylę.. ?
tomnow95 Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Ja często upominam ludzi,żeby zbierali po sobie śmieci,ale każdy olewa takiego małego gówniarza jak ja,zostawia śmieć i idzie dalej.
utopia Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Konrad_P, - a pamiętasz jak ze zdziwieniem patrzyli na Żarze Niemcy gdy zbieraliśmy po sobie puszki od piwa ? Do dziś mnie ciekawi czy bardziej zaskoczyło ich to że zbieramy czy to że mieliśmy worki na śmieci ?
Wojtass_nt Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Z pewnością niesprawiedliwe, ale... Jestem już "wapno" (zdaje się tak to się teraz nazywa wg młodych), a chciałbym zapytać czy spotkali się obecnie sytuacją dość powszechną "w moich czasach", kiedy to nie dorosły, a starszy chłopak potrafił natrzeć uszu "szczylowi" za to że rzucił papierek na chodnik? Podejrzewam, że nie. A może jednak się mylę.. ? Nie wiem czy zaliczam się do dorosłych ale niejednokrotnie upominałem młodych o sprzątanie za sobą czy nie przeklinanie na całego na osiedlu. Jak byłem dzieckiem to zawsze pilnowałem swoich kolegów i koleżanek aby chociażby papierki po lodach wrzucali do kosza który stoi po dziś dzień pod moją klatką. Po jakimś czasie nie musiałem już nic mówić kiedy widziałem, że kolega rozgląda się ukradkiem aby wyrzucić papierek. Wystarczyło, że moje spojrzenie spotkało się z jego i reakcja była oczywista. Co do niesprzątania po sobie na miejscu biwaku, pikniku, itp to w ogóle tego nie rozumiem. Ale jestem gotów zrezygnować z jakichkolwiek znajomości kiedy prosząc- weź ten papierek schowaj do kieszeni a nie na ziemię, słyszę odpowiedź- eee nie mam go gdzie schować. Klucze mam w kieszeni i komórkę.... Krew mnie zalewa po prostu.
tomnow95 Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Ja często słysze odpowiedź: Co cie to gówniarzu interesuje? Twój teren? A weź spi******j! I tym podobne odzywki:/
Rekomendowane odpowiedzi