piant Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2011 W czym zaprojektować aby zanieść do kogoś? Yo ma być plik lub coś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tikicaca Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2011 dawno juz nie widzialem tak precyzyjnego i czystego wykonania a sama relacje z budowy oglada sie bardzo przyjemnie, super robota!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Callab Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Odpowiadam na pytanie zadana przez PW, jak rozwiązałem napęd lotek: Pręt węglowy 1,5mm, wklejony na żywicę do metalowego snapa. Na dźwigni "beczułka". W czym zaprojektować aby zanieść do kogoś? Yo ma być plik lub coś? Ale o co chodzi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piant Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Chodzi mi o ''projekt'' na ploter. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Callab Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Najlepiej w CorelDraw albo jakimś innym programie, który potrafi wygenerować pliki "dxf" lub "plt". Elementy, które miały być oklejone, są już oklejone płótnem i zaimpregnowane. Ponieważ model ma być wykończony "na gładko", teraz będzie szpachlowanie i szlifowanie aż do uzyskania gładkiej powierzchni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Callab Opublikowano 7 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Września 2011 No i rozpoczęło się malowanie modelu. Zasadniczo to nawet się już skończyło. Model został polakierowany lakierami samochodowymi: Następnie została nałożona warstwa dwuskładnikowego lakieru poliuretanowego: Zrobiłem też tablicę przyrządów. Wczoraj wyglądała tak jak poniżej. Dziś już nie wygląda bo ... zresztą nieważne :-P Jutro już powinna wyglądać tak samo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bandi Opublikowano 7 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2011 piękna sprawa:D super zegary mam pytanie wydrukowałeś te zegary z neta czy jakiegoś modelarza?? czy kupowałeś gotowe w modelarskim>??? pozdrawiam Darek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Callab Opublikowano 7 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Września 2011 Ściągnąłem z sieci zdjęcia przyrządów i skomponowałem z nich deskę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Capriman Opublikowano 7 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2011 Piękna robota nic tylko pogratulować pięknego modelu . Wracając do tych popychaczy to czy przypadkiem metalowy snap wklejony na żywicę pod wpływem wstrząsów się nie wysunie? Jakoś nie budzi to zaufania.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Callab Opublikowano 7 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Września 2011 Snap ma wewnątrz gwint, który zostaje wypełniony przez żywicę. Nie wysunie się, najwyżej mógłby się wykręcić, ale przed tym zabezpiecza też żywica, która wypłynęła na zewnątrz, tworząc grzybek z jednej i drugiej strony. Nie tylko w tym modelu zastosowałem to rozwiązanie i jeszcze mi się snap nie zsunął. Oczywiście zamiast takiego wklejonego snapa na węglowym pręcie, zawsze można dać drut wygięty w "z", tak jak na przykład mam w paru innych modelach: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bandi Opublikowano 7 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2011 Rozumiem Cie Callab a powiedz mi , jak uzyskałeś efekt ,że te zegary są wsunięte w deske ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Callab Opublikowano 8 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 jak uzyskałeś efekt ,że te zegary są wsunięte w deske No to było proste. Po prostu wsunąłem je w deskę ;-) Deska to jest sklejka o grubości 1,5mm, z wyciętymi otworami, pomalowana lakierem. Krawędzie otworów, po pomalowaniu całości białym lakierem (raczej deska powinna być szara i matowa, ale akurat nie mam takiego lakieru), pociągnąłem czarnym, wodoodpornym pisakiem. Niestety okazał się kompletnie nieodporny na rozpuszczalnik do poliuretanu, którym pokryłem wszystko na koniec i musiałem go [lakier] zedrzeć i malować jeszcze raz. Zegary są wydrukowane na kartce i przyklejone od tyłu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bandi Opublikowano 8 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 Fajny patent ja własnie w swoim górnopłacie też wydrukowałem gotowe zegary ale bez tej deski i efekt jest dużo gorszy bo u Ciebie wygląda to bardzo realistycznie gratulacje kolejny model zrobie już tą metodą co Ty pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Callab Opublikowano 8 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 W "niebieskim" mam właśnie wydrukowaną i przyklejoną. Ponieważ jest to zdjęcie oryginalnej deski Jodel'a, to wygląda nawet dobrze. Poza tym, że jest płaska. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bandi Opublikowano 8 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 no powiem Ci że też pięknie się prezentuje ja właśnie czekam na silnik Os.max 15 La mam nadzieje że będzie to dobry silnik do mojego modelu górno-płata o rozpiętości 1 metra waga będzie około 950 gram chce nim pobrykać troche po niebie i zrobić parę fikołków mam nadzieje , że będzie miał wystarczająco mocy !!! kiedyś miałem elektryka o rozpiętosci 1 metra silnik miał ciąg około 1 kg i powiem szczerze ,że ostro się nim latało:D ten model przewidziałem do latania koło domku , jest mały mogę rzucić go z ręki , nie muszę jechać z nim jak z innymi modelami na lotnisko modelarskie i właśnie taki model chciałem do szybkiego bezstresowego polatania pozdrawiam Darek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Callab Opublikowano 20 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Września 2011 Lakier nałożony, teraz trwa montaż wyposażenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bandi Opublikowano 20 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2011 no przyznam szczerze , że pięknie to wyszło;) ja niedługo ruszam dalej z moją makietą Robinsona R22 też pięknie pomalowana lakierem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Callab Opublikowano 21 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 Modele malowane lakierami wyglądają, moim zdaniem, dużo lepiej niż oklejane folią. Tylko ilość pracy, jaką należy włożyć i te niecenzuralne słowa, gdy się na przykład dotknie palcem zanim wyschnie, niektórych odstraszają ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bandi Opublikowano 21 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 No Panie nic tak pięknie nie wygląda jak lakier : Folia nigdy tego nie zastąpi w dodatku jak makieta jest onitowana to cud miód i orzeszki ja na razie swoją mam na pułce i ciągle jak wchodzę do modelarskiego pokoju to na nią patrzę bomba pozdrawiam i gratuluje modelu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Callab Opublikowano 21 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 Darek, Twoje relacje z budowy śmigłowców, są jedynymi tematami dotyczącymi helikopterów jakie oglądam. I nie dziwię się wcale, że patrzysz w swój model jak w obrazek :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi