Skocz do zawartości

Su-29 z projektu Sławka


Rekomendowane odpowiedzi

Zakładam nowy wątek, bo w tamtym jest jak powstaje prototyp, a tutaj będę się starał zwrócić uwagę na kolejność jak co poskładać.

 

Model dotarł do mnie super zapakowany.

 

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

 

Składałem już kilka modeli ciętych laserowo i muszę przyznać, że ten jest wycięty najlepiej. Łatwość "wyciskania" i dokładność jaką się potem uzyskuje na razie mogę ocenić na -5 w skali 1-6. Może z dwie części musiałem pomagać sobie nożykiem. Jedna sklejkowa rozwarstwiła się i będę musiał poprawić :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 49
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Offset na laserze miał być 0,12 ale zrobiłem 0.09mm i nadal jest za duży. Jest na to rada i będzie idealnie. Trzeba przeszlifować papierem 200 każdy element. Dosłownie dwa ruchy na każdej stronie elementu. Zostanie on wygładzony i będzie sie lepiej składało elementy. Mogłem zrobić offset 0.07mm ale któż wiedział że akurat ten laser ma takie dobre ogniskowanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszę post pod postem bo to co wyżej było wczoraj, a dzisiaj była inwentaryzacja, która wypadła zupełnie nieźle.

Części do usterzenia

post-336-0-02950900-1349985209.jpg

 

Części do skrzydła

post-336-0-31506800-1349985444.jpg

 

Części do kadłuba

post-336-0-43713900-1349985460.jpg

 

Części do kabiny

post-336-0-53368700-1349985478.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Offset na laserze miał być 0,12 ale zrobiłem 0.09mm i nadal jest za duży. Jest na to rada i będzie idealnie. Trzeba przeszlifować papierem 200 każdy element. Dosłownie dwa ruchy na każdej stronie elementu. Zostanie on wygładzony i będzie sie lepiej składało elementy. Mogłem zrobić offset 0.07mm ale któż wiedział że akurat ten laser ma takie dobre ogniskowanie?

Sławku jak dla mnie z dwojga złego wolę ciasne, bo sobie dopieszczę sam, a ważne by niewielkim nakładem pracy :rotfl:

To tak trochę z humorem, a tak naprawdę to zawsze warto zetrzeć tą sadzę po laserze. Klejenie lepsze i czyściej wychodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro zrobię jakieś zestawienia tych elementów w CAD (jak będę miał czas a zapowiada się pracowity dzień )

 

Dołączona grafika

 

 

Screeny montażowe, na jednym widać jak należy wkładać boczki półki pakiety a na drugim jak wklejać uchwyty mocujące maskę silnika (elementy z ostatniego zdjecia- te po lewej)

 

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jak Sławek napisał należy zacząć od spodniej półki na akumulatory wkładając w nią najpierw wręgi, potem kolejno bok po boku. Wcześniej należy spasować sobie wszystko bo wycięte jest bardzo dokładnie i nie ma luzów.

post-336-0-43272300-1350060503.jpg

 

Potem składamy ogonowy box. Do jednego boku wkładamy wręgi, zamykamy drugim bokiem i dokładamy zamknięcia (łoża pod podwozie ogonowe)

post-336-0-17541300-1350060551.jpg

 

No i na koniec składamy wszystko, kadłub leży na prostej desce do góry nogami. Najpierw główne prowadnice, żebra łoża skrzydeł

post-336-0-74096600-1350060594.jpg

 

W taki kadłub wkładamy box ogona, i podłużnice zaczynając od środkowej.

post-336-0-28050000-1350060631.jpg

 

Wszystko jest dobrze spasowane i zaplanowane. Nadal oceniam jakość wykonania na -5. Moja żona stwierdziła, że taki ładny to na ścianę a nie do latania :rotfl: .

 

Na koniec trochę dziegciu. Wprawdzie wg mnie nie ma to większego znaczenia, ale było by estetyczniej jak by tą 1 mm szczelinę zlikwidować. Zrobione jest dokładnie symetrycznie :mrgreen:

post-336-0-32639200-1350060666.jpg

 

Pytanie do Sławka, oklejanie balsą 1,5 mm?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co jest z tą szczeliną 1mm. U mnie też była , poprawiłem i dodałem ten 1mm a tu znowu to samo :? . Oklejanie balsą 1,5mm.

 

Dodam (bez żadnego wazeliniarstwa) że składasz dokładnie tak kadłub jak trzeba- w odpowiedniej kolejności. Teraz pokrycie a potem garb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem tą szczelinę kilka minut. Myślałem, że może coś sknociłem na takiej długości przy składaniu uzyskać błąd 1 mm nie jest trudno :( więc staram się być ostrożny. Poradzę sobie jak i każdy modelarz nie "inwalida" taką szczelinkę sobie uzupełni. Dodam, że całość jest tak dobrze i dokładnie spasowana, że bez kleju (bo na razie to co na zdjęciach jest nie klejone) można śmiało brać do rąk. Jednak jak jutro będę kleił to szpilkami sobie na pewno trochę dla bezpieczeństwa przymocuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj pokleiłem i przeszlifowałem kadłub i szykuję się do jego oklejenia. Siedzę sobie teraz tak nad tym kadłubem i myślę, gdzie tu dać serwa od sterów. Widzę, że Sławek przewidział kilka możliwości. Kierunek zrobię na linkach, albo dam go nad koło ogonowe. Martwi minie tylko, że otwory pod serwo steru wysokości, te przed usterzeniem, są zaprojektowane pod cyfrowe Futaby. No i pod moje cyfrówki brakuje mi tych 6 mm materiału.

Mój postulat. Te ćwierć grama nie wpłynie negatywnie na model, a biedniejsi modelarze będą mogli wsadzić sobie tam standardowe 40 mm serwo bez kombinacji :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otwory dopasowałem do Hitecków, generalnie przewidziałem po jednym na każdą połówkę SW. Nie chciałem pakować serwa STD bo jest dość duże i postawiłem na dwa mniejsze. Opcja niekoniecznie tańsza (niestety zaliczam się do biedniejszych ) ale z mojego punktu widzenia wygodniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko Hitec 5245 kosztuje ok 120 zł, a dwa daje nam, wiadomo ile. Moje cyfrówki Spectrum (JR) kosztują 70 za sztukę i są tak samo dobre lecz ciut szersze i co gorsze dłuższe. A jak wyjdzie mi ogon o 10 g cięższy to w przypadku takiego modelu przesunie nieznacznie środek ciężkości i raczej na plus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwiększyć otwory jest to zadanie banalne, jednak prośba taka do Ciebie : jak skończysz model to wypisz wszystkie błędy/ przeróbki do zrobienia itp. Załatwię to wszystko hurtem. Ja nie latam jakiegoś ostrego 3D wiec na początek do oblotu wsadzę zapewne jakieś GWS-PARK HX czy coś podobnego. Co do dodania tych 10g to sprawa nie jest taka prosta. Jeżeli dodasz te 10g a będziesz chciał żeby SC został tam gdzie jest to będziesz musiał dodać około 40g z przodu żeby zrównoważyć te 10 na ogonie a razem to już będzie 50g.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Polecam Hitec 225mg, miałem takie w T Rexie 500 na tarczy i sprawdzały się znakomicie, są szybkie, "silne" i wytrzymałe. O ile wagowo są odpowiednie to myślę że w samolocie będą doskonałą alternatywą.

Zwracam też uwagę na aspekt cenowy. W Pl ceny nie zawsze są zachęcające, ale w dobie internetu nic nie stoi na przeszkodzie, aby ściągnąć z zagranicy. Na szybko w USA są po ~ 26$, kupno 4 serw się nie opłaca, bo dochodzą koszta przesyłki, ale przy większych zakupach jest to jakaś alternatywa.

Ja wciąż planując jakieś zakupy modelarskie, zaczynam od kalkuratora, przeglądarki internetowej i tablicy z kursami walut.

 

Pozdrawiam

 

Viper

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam na rurkę węglową by móc złożyć połówki skrzydła, więc nie śpieszę się z pracami. Obecnie okleiłem kadłub balsą.

post-336-0-29236100-1350069265.jpg

 

To co na zdjęciu waży 325g więc na pewno z wagą nie zejdę poniżej tego co zrobił Sławek. Raczej nie mam takiego zamiaru i w kadłub wkleiłem dodatkowo listwy sosnowe, bo czterotakt generuje trochę wibracji. Szacuję że kadłub w mojej wersji wyjdzie około 420g.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prace straciły trochę na tempie, głównie przez pracowicie lotny weekend. Resztkami kleju skleiłem usterzenie.

post-336-0-55604200-1350069357.jpg

 

Trochę inaczej niż w modelu Sławka, ale lotki już na pewno będą oklejane "listkami" balsy.

Dzisiaj kupiłem klej i balsę. Obecnie zużyłem trochę ponad 5 desek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś wracam do Ostrowca i biorę sie za kończenie kopyt do Su. Myślę że da radę zrobić jakąś próbną wytłoczkę. W samej konstrukcji zatrzymała mnie rura węglowa a własciwie jej brak. Mam duralową ale jest grubościenna i nie da rady jej zastosować a nie chcę zwijać rurek na innym łączniku niż docelowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.