KRUUP Opublikowano 21 Marca 2009 Opublikowano 21 Marca 2009 to zdjęcie rzeczywiście mi wystarczy, ale jednoczesnie pojawiło się nowe pytanie, gdzie idzie ta rurka od tłumika, choc jak sadze idzie do zbiornika, Daje cisnienie do zbiornika paliwa.
wojmysz Opublikowano 22 Marca 2009 Opublikowano 22 Marca 2009 Dzięki wszytkim za odpowiedzie, ale mam jeszcze jdeno pytanie, czy po przesunięciu dźwigni (sterującej lotem pionowym) w górę samolot powinien lecieć w dół czy w górę
KRUUP Opublikowano 22 Marca 2009 Opublikowano 22 Marca 2009 Chodzi ci o ster wysokości. Przesuwając dzwignie do siebie ster ma sie wychylac w góre, od siebie w dół.
wojmysz Opublikowano 24 Marca 2009 Opublikowano 24 Marca 2009 Od dwóch dni próbuję uruchomić silnik. Co ja źle robię, że nawet raz mi nie zaskoczył?. Jak pwinno być odkręcone urządzenie iglicowe, żeby przepływ paliwa był nie za duży ani nie za mały. Jaki zostawić otwór w gaźniku, żeby silnik zaskoczył. Czy zawsze niedotarty silnik tak trudno uruchomić? Nadal w górnym położeniu tłoka silnik stawia mocny "sztywny" opór. Ten opór jest na tyle mocny, że guma rozrusznika obraca mi się na kołpaku. Starłem całą gumę rzorusznika a silnik nadal jest martwy
tom000 Opublikowano 24 Marca 2009 Opublikowano 24 Marca 2009 Jeśli silnik nawet nie zaskakuje to znaczy że nie ma paliwa przy rozruchu.kapnij mu do gaźnika kilka kropel paliwa i powinien zaskoczyć.Jeśli zaskoczy i zaraz zgaśnie to może znaczyć że iglica jest za mocno wkręcona .Miałem ten sam silnik co ty i potrafił być upierdliwy przy rozruchu z palca. Parę razy tak mi śmigło oddało że mi przecięło palec więc bez grubej rękawicy bałem się go odpalać
wojmysz Opublikowano 24 Marca 2009 Opublikowano 24 Marca 2009 Dzięki, ale twoja odpowiedź nie do końca odpowiada na moje pytania tym bardziej, że nalewałem kilka kropli paliwa do silnika i nic
Jano Opublikowano 24 Marca 2009 Opublikowano 24 Marca 2009 Jeśli silnik ci się blokuje to go poprostu zalewsz paliwem.Wylej to paliwo odkręcając świecę lub przechylając silnik tak by tłumik był na dole i kręc śmigłem aż paliwo wyleci.Nie odkręcaj iglicy więcej jak póltora obrotu i kręć rozrusznikiem jak zobaczysz paliwo w wężyku to ok.Jak nie, odkręć jeszcze trochę i znowu próba.I tak aż zapali.Nie wspomianiałem o świecy bo mam nadzieję że żarzy jak powinna czyli jasny pomarańcz.Jak ci blokuje silnik nie kręć na chama bo coś urwiesz.
wojmysz Opublikowano 24 Marca 2009 Opublikowano 24 Marca 2009 no cóż wydaje mi się że wszystko to robię, a świeca żarzy się i wygląda lepiej niż pupa małpy., ale dzieki za pomoc. Będę próbować dalej, eliminując wszystko to, co nieprawidłowe
tom000 Opublikowano 24 Marca 2009 Opublikowano 24 Marca 2009 TAk jak pisałem przy rozruchu nie ma paliwa nad tłokiem i dla tego nawet nie zaskakuje.Tak jak pisał jano, jak ci blokuje tłok to może znaczyć że przeholowałeś z tym kapaniem.U mnie sprawdzało sie wykręcenie świecy,odcięcie paliwa i pokręcenie rozrusznikiem wtedy wszystko wydmuchasz.Przy rozruchu możesz też pokręcić chwilę rozrusznikiem bez podłączonej świecy-wtedy paliwo dostanie się nad tłok, potem podpinasz świecę i powinno zaskoczyć. Można też wykręcić świecę i kapnąć kilka kropel bezpośrednio na tłok
gar-da Opublikowano 24 Marca 2009 Opublikowano 24 Marca 2009 Wojtek poproś kogoś o pomoc w realu bo jeszcze wyeliminujesz palce albo ten silnik :lol2:
dawidgdynia Opublikowano 24 Marca 2009 Opublikowano 24 Marca 2009 Też miałem problemy z odpaleniem motorka tylko ze ST 45ABC. U mnie problemem była śrubka wolnych obrotów. Fabrycznie odkręcona była odziwo na 7,5 obrotu i sie gibała na wszystkie strony. Silnik ciągle sie przelewał. Po podpowiedziach kolegów z forum wkręciłem ją na max i odkręciłem na 2-3 obroty. Po wykonaniu tej czynności silnik odpalił Ja miałem tak ustawiony silnik: 1. iglica odkręcona na 3 obroty 2. śrubka wolnych obrotów 2-3 obroty Paliwa nie zaciągałem i też nie dawałem ani 1 kropli bezpośrednio na tłok. Po kręceniu rozrusznikiem samo doszło. Aha i jak miałem przepustnice otworzoną na 20-30% ( jak w instrukcji ) to też nie odpalał. Ja miałem otwartą na jakieś 80% i to poskutkowało. Także u mnie problemem była śrubka wolnych obrotów i za mało otwarta przepustnica.
karlem Opublikowano 24 Marca 2009 Opublikowano 24 Marca 2009 ...jak palisz rozrusznikiem, to cofnij śmigło w drugą stronę do oporu - patrząc z przodu w prawo. Z rozpędu łatwiej przeskoczy przez kompresję.
Strielok Opublikowano 6 Lipca 2009 Opublikowano 6 Lipca 2009 A ja mam kilka pytań(związanych z tym silnikiem i żarowymi): 1.Czy używać podkładki pod tłumik dołączonej do silnika, samego silikonu czerwonego, czy połączenia obydwu(wtedy dać silikon od strony podkładki czy silnika?) 2.Czytałem że silnik ma być zalany.Czy to oznacza że mam zakropić kilka kropli paliwa do gaźnika, czy zakręcić parę razy śmigłem przed podłączeniem żarki? 3.Który przewód z zbiornika należy podłączyć do tłumika?Ten którego końcówką się tankuje(tą zagiętą)?I po co jest kawałek przewodu w pudełku z silnikiem, jest króciutki więc pewnie łączy coś w obszarze silnika tylko co? To chyba na tyle.Aha jeszcze jedno:czy hamownią może być deseczka z płyty wiórowej(grubej na 2cm), oczywiście z wyciętym otworem pod silnik, przymocowaną do imadła a te do biurka.Żeby nie było że chcę zaczadzić siebie i domowników to biurko stoi w domku narzędziowym w ogrodzie i drzwiczki w nim będą otwarte na oścież
karlem Opublikowano 6 Lipca 2009 Opublikowano 6 Lipca 2009 Ad.1 Może być bez silikonu. Ad2. Zatkać palcem tłumik i kilka razy przekręcić śmigłem, obserwując wężyk paliwa idący do rozpylacza gaźnika - powinien się wypełnić paliwem. Ad3. Połączyć ten, który ma na końcu ciężarek i sięga (prawie) dna zbiornika. Płyta wiórowa jest zbyt mało zwięzła, czyli może się wykruszyć; lepsza sklejka wielowarstwowa. I napisz jaki to silnik, bo od wielkości sporo zależy. Wygiętych rurek też może być spora, a przy każdym zbiorniku inaczej, więc ew. fotka. Co do wentylacji - powinno wystarczyć, choc lepiej byłoby na powietrzu.
Strielok Opublikowano 6 Lipca 2009 Opublikowano 6 Lipca 2009 Silnik taki jak w temacie(ASP.46AII-7.5ccm).Z czym mam połączyć wężyk paliwa idący do gaźnika?Skąd załatwić tanio taką sklejkę bo lotnicza za droga.Sorry za takie pytania ale jestem zupełnie zielony jeżeli chodzi o silniki spalinowe.A co do wentylacji:chociaż się nie chce, zawsze można wystawić biureczko na dwór.
marcin133 Opublikowano 6 Lipca 2009 Opublikowano 6 Lipca 2009 3.Który przewód z zbiornika należy podłączyć do tłumika?Ten którego końcówką się tankuje(tą zagiętą)?I po co jest kawałek przewodu w pudełku z silnikiem, jest króciutki więc pewnie łączy coś w obszarze silnika tylko co? Ad3. Połączyć ten, który ma na końcu ciężarek i sięga (prawie) dna zbiornika. Do tłumika podłączasz wężyk który w zbiorniku posiada końcówkę wygiętą do góry. Ten o którym pisze Karlem to wężyk zasilający silnik podłączasz go do gniazda iglicy. (coś Karlemowi się pokićkało ) Posiadasz ASP.46AII. To silnik z tylną regulacją. Wężykiem dołączonym do silnika łączysz gniazdo iglicy z rozpylaczem (gaźnikiem). Sorry za takie pytania ale jestem zupełnie zielony jeżeli chodzi o silniki spalinowe. Jakie Sorry Ty po prostu jesteś LEŃ! Szukając grafik w google pod hasłem ASP.46AII znajdziesz zdjęcia Twojego silnika gdzie jak byk widać jak połączyć iglicę z rozpylaczem. Wpisując hasło w forumową wyszukiwarkę "instalacja paliwowa" trafiłbyś na ten temat: Jak powinna wygladac poprawna instalacja paliwowa ? Wpisując hasło w forumową wyszukiwarkę "docieranie ASP" trafiłbyś na ten temat: Docieranie ASP 46 A. tam z kolei na instrukcję. Ja dodam Ci jeszcze jedną - więcej obrazków Tutaj Co prawda do innego silnika ale zasady są identyczne. A że angielski? Przecież jest Google tłumacz. ... po co samemu spróbować coś poszukać nie ? Edit: Jesteś takim leniem że nie chciało Ci się przeczytać wątku w którym piszesz! Odpowiedzi na niektóre Twoje pytania tu padły i na pewno na przyszłe też :evil:
Strielok Opublikowano 6 Lipca 2009 Opublikowano 6 Lipca 2009 No, niestety trochę jestem leniwy Zadam jeszcze jedno pytanie na które nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi: docierać z użyciem aparatury czy ręcznie ustawiać przepustnicę?Podejrzewam że to drugie ale wolę się upewnić. EDIT:I skąd wziąć tanią sklejkę na hamownię do docierania(mocowaną w imadle).Sklejki.pl może być?Jaka grubość wystarczy?A może użyć innego materiału?
utopia Opublikowano 7 Lipca 2009 Opublikowano 7 Lipca 2009 Docieraj "ręcznie" -zrób sobie jakąś regulacje gazu i wszystko . Nie ma sensu wytrzepywać elektroniki drganiami przy docieraniu motora. Łoże możesz zrobić z dowolnej sklejki 6mm lub grubsza jeśli będziesz używał rozrusznika .
karlem Opublikowano 7 Lipca 2009 Opublikowano 7 Lipca 2009 (coś Karlemowi się pokićkało ) :oops: :oops: :oops:
Strielok Opublikowano 27 Lipca 2009 Opublikowano 27 Lipca 2009 Dzisiaj, po powrocie z wakacji, wreszcie zabrałem się za montaż silnika.Mam pytanie:w których miejscach użyć tych podkładek przypominających przecięte o-ringi?Czy to są te podkładki sprężynujące, o których pisze w instrukcji silnika, aby nie stosować ich przy śrubach dokręcających gaźnik.Mam je użyć przy mocowaniu gniazda iglicy, tak?Przepraszam za infantylność pytania ale nie znalazłem nigdzie na forum ani po za nim odpowiedzi :oops: EDIT;Widzę, że śrubek przy gaźniku nie można dokręcić do końca.Więc może do nich używa się tych podkładek?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.