Kaper Opublikowano 3 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2008 Płaaaaaaaat Wiem, że oryginał też tak miał, ale chyba w modelu się to bardziej rzuca w oczy. Zwłaszcza niepomalowanym. Pozdrawiam, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 3 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2008 Po osobistym badaniu Tomek powiedział, że skrzydło wygląda jak z szybowca , zwłaszcza, że profil cieniutki (ponad 2x cieńszy od oryginału). Bez podwozia wyjdzie też lekki, jak na bombowca tych rozmiarów; może nawet poniżej 2kg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 3 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2008 Ja proponuje zamontować tylko 1 silnik a w miejscu 2 tylko klocek balsowy z przybitym śmigłem. Skrzydło faktycznie bardziej od szybowca niż makiety . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janek Opublikowano 3 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2008 Spore tu skupienie fanów wielosilnikowych modeli, więc pozwole sobie na zapodanie takiego oto linku z ciekawostką. Nie linczujcie za OT (najwyżej skasujcie) http://aircombat.modelarji.com/viewtopic.php?t=353 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 8 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2008 pozwole sobie na zapodanie takiego oto linku z ciekawostką Niezła ciekawostka, 270cm rozp; 4 spalinowe 0,15 i 6kg wagi Może kiedyś w dalekiej przyszłości zbliżę się do tych rozmiarów. Na razie pomalowałem Liberatora, technicznie gotowy do lotu, ale brak pomysłu na szyby i brak naklejek. Teraz wygląda tak: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 16 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2008 Malowania cd Znalazłem w sieci niezłą dokumentację fotograficzną, więc miał to być taki niby B24D Strawberry Bitch :] Miałem już kupione farby i zdawałem sobie sprawę, że i tak nie wyszłaby mi ta różowawa odmiana Liberatora Ale miała być przynajmniej podobna co do oznaczeń. Dopiero jak zobaczyłem zamówione naklejki (okazały się totalną porażką: pomylone rozmiary, kolory, brak odporności na wilgoć...), dałem sobie spokój z podobieństwem i wyszło co widać: Olek sprawdził śmigła (teraz dopiero widzę, jak nienaturalnie wielkie)... i uznał, że będzie latać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 16 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2008 Malowanie Super! :shock: Jak zwykle zresztą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Rzeźnik Opublikowano 16 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2008 heh, kiedys widzialem, jak takie dziesko kucalo w ten sposob i nagle klapnelo na twarz ,dobrze, ze tu sie nitak nie stalo :wink: .Model super, jestem pelen podziwu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 6 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2008 Tomkowy B25 to jednak spory bobasek !!! Wszystkie moje wielosilnikowce razem wzięte nie dorównują wielkością B25 Tomka - zapomniałem o D4, ale to niczego by nie zmieniło ;D Dumni młodzi modelarze i ich cacuszka w sztucznym oświetleniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tRAin Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Pikności Ale trzech w locie jeszcze nie widziałem (tzn filmów oczywiście, chyba że coś przeoczyłem?). Czekam z niecierpliwością A sobie kiedyś też zbuduję coś makietowego-wielosilnikowego, a co! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raffik Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 pieknie by bylo zobaczyc takie 3-4 sztuki naraz w locie symulujace nalot bombowy.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 trzech w locie jeszcze nie widziałem Mosquito lata; B24 czeka na opalarkę, żeby poprostować folię; B17 już prawie 2 lata czeka na... sam nie wiem na co, już się trochę rozsechł :oops: Najnowszy z nich, B25 (Tomka) poleci niebawem ( może w Kraśniku ? ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mmodel Opublikowano 11 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2009 Witam! chcialbym sie dowiedziec czym poktyc skrzydla takiego modelu i czym je potem malowac. Pozdrawiam MM Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ertman_176 Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 Nie widać nic o oblocie - odbył sie ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 Witam!chcialbym sie dowiedziec czym poktyc skrzydla takiego modelu i czym je potem malowac. Pozdrawiam MM Z reguły folią termokurczliwą. Poszukaj "oracover". :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 7 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2009 Dzisiaj rano, mimo lekkiego mrozu, słońce świeciło tak wiosennie, że zdecydowałem się na oblot. Ostatnie fotki przed lotem (zawsze mogą być ostatnie modelu w całości): Sam lot odbył się z problemami, bo model strasznie zadzierał. Powodów może być kilka (SC, kąty zaklinowania silników, statecznika...), w pierwszym locie tego nie ustaliłem: Lądowanie skończyło się fatalną kraksą. Nie tyle fatalną w skutkach, bo straty niewielkie (jak na przywalenie w zamarznięte zaorane pole), ale fatalną ze względu na przyczynę - nie trafiłem w lotnisko !!! :evil: :evil: :evil: Model po kraksie: No i filmik z oblotu: www.hubert.evosoft.pl/hubert/b24oblot.wmv ok. 10MB Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cobra Opublikowano 7 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2009 Straty prawie żadne, a model prezentuje się w powietrzu wspaniale! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 7 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2009 Tak, model okazał się bardzo odporny: 3 śmigła połamane (efekt dodania gazu w ostatniej chwili przed kraksą), lewy statecznik urwany, lewy zewnętrzny silnik urwany, lewa końcówka płata ukruszona. Wszystko to już naprawiłem. Gorzej, że zadzieranie modelu i w efekcie lot na conajmniej 1/3 wychylenia steru wysokości w dół nie jest do końca wyjaśniony. Wszystkie kąty zaklinowania były zgodne z zaleceniami producenta zestawu (o ile kształt kadłuba i elementy mocowania silników można uznać za miarodajne). SC też zgodnie z instrukcją. Jedyna niewiadoma, to 0,6kg akumulatorki - mocowne na sklejce przykręcanej do pomocniczych wręg kadłuba śrubą M5 i kombinowanym zamkiem - po kraksie nie były wyrwane żadne elementy, a akumulatorki ze swoim mocowaniem wisiały luźno na przewodach :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 7 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2009 Jedyna niewiadoma, to 0,6kg akumulatorki - mocowne na sklejce przykręcanej do pomocniczych wręg kadłuba śrubą M5 i kombinowanym zamkiem - po kraksie nie były wyrwane żadne elementy, a akumulatorki ze swoim mocowaniem wisiały luźno na przewodach :shock: Mogły się przesunąć przy wyrzucie (starcie)? Jeśli to możliwe to żadnych wniosków z pierwszego lotu nie wyciągniesz. Pozostaje wszystko ustawić jak było i spróbować oblatać ponownie dbając o to że nawet jak będzie kłopot z lotem to wylądować musisz w jednym kawałku Spróbuj podczas kolejnego lotu ocenić czy: - model zaciąga do góry przy próbie lotu poziomego przy większej prędkości (użycie silników) - czy model wyraźnie zaciąga do góry w momencie wykonywania szybszego ślizgu (opadania) bez użycia silników. Pozwoli to ocenić czy winą za ten stan obarczyć kąty silników, czy samego płatowca lub wyważenie. Ale chyba Tobie całkiem nie potrzebne są takie rady. W każdym bądź razie pisz co poczyniłeś w tym kierunku, przyda się innym. P.S. Fotki z lotów zarąbiaszcze :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 7 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2009 Zapytam się, bo nie mam pojęcia - po czemu służy ta cewka na przewodzie serwa z odbiornika? To jakiś sposób tajemny na zmniejszenie zakłóceń? To dlaczego tylko jedna? Szkoda modelu. Naprawdę ładnie się prezentował na niebie. Mam nadzieję, że wkrótce odzyska piórka i poleci znowu. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.