mirolek Opublikowano 9 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2011 W modelarzu z 1982r znalazłem proste plany polskiego samolotu sportowego RWD-4. Ten samolot jest mało popularny i trudno na jego temat znaleźć literaturę lub bardziej szczegółowe opracowania konstrukcyjne. Powstało tylko kilka sztuk tego samolotu a że nie jest „zbyt ładny” i nie miał bogatej historii mam wrażenie, że popadł w zapomnienie. Może właśnie dlatego, że jest inny a zarazem na pierwszy rzut oka widać, czas w którym powstał bardzo mnie zainteresował. Przełom lat dwudziestych i trzydziestych ubiegłego wieku to czas rywalizacji w zawodach Challange, to okres dynamicznego rozwoju lotnictwa i zarazem czas w którym polskie konstrukcje lotnicze zaczynały odnosić pierwsze sukcesy. Przeciwstawiając się zatem wszechobecnym żółtym górnopłatom, postanowiłem przypomnieć jednego z pierwszych z rodziny RWD i zbudować model samolotu w biało czerwonym malowaniu w jakim wystąpił na zawodach w 1930r. Plany opracowałem w komputerze w skali 1:6 co umożliwi budowę modelu mieszczącego się w bagażniku samochodu tj. długość 1,18m oraz rozpiętość 1,75m. Budowa została rozpoczęta - poniżej złożone wręgi kadłuba. Jednocześnie zwracam się do modelarzy którzy mają jakieś materiały na temat tego samolotu, poszukuję zdjęć lub rysunków detalu kabiny. Otwarta kabina w tym samolocie zachęca do jej "pół_makietowego" wykończenia ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Milko Opublikowano 9 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2011 Ciekawa konstrukcja , niżej to co znalazłem u siebie :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Callab Opublikowano 9 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2011 No i pięknie! Czekamy na szczegółową relację z budowy modelu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomcze Opublikowano 9 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2011 Jak "pół_makietowego wykonczenia" to przydatny bedzie Maly Modelarz 12/96 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 9 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2011 przydatny bedzie Maly Modelarz 12/96 Mam zdjęcia wykonanego modelu z kartonu ale to mały stopień dokładności, podobnie jak na zdjeciach "Milko". Początkowe model RWD są mało udokumentowane graficznie. To dopiero początek budowy i zanim ten model skończe może jeszcze coś uda się znaleźć aby wnętrze modelu nabrało "duszy" Relacja będzie raczej w charakterze uproszczonym i ograniczę się do gotowych większych elementów. Zamierzam wykonac amortyzowane podwozie i laminatową osłonę silnika a to całkiem nowe dla mnie elementy. Ten "brzydki" nos jest bardzo charkterystyczny i właściwe ukrycie silnika będzie miało istotne znaczenie dla wyglądu modelu. Początkowo miałem ochotę na zrobienie RWD-2 z makietą silnika gwiazdowego ale znalezione plany RWD-4 uprościły mi zadanie w komputerze. Przeskalowanie i kilka zmian konstrukcyjnych to nie to samo co samodzielne zaprojektowanie całego modelu na podstawie rzutów :lol2: ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alyan Opublikowano 9 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2011 Fajny temat. Było opracowanie (1:50 ?) RWD-4 w Modelarzu 5/1992 z rysunkiem tablicy zegarów. Zdaje się że tablica była tylko w drugiej kabinie. Poszukam tego numeru i jeśli mam to zrobię skan planów i wyślę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 9 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2011 Będę wdzięczny za każdy rysunek lub zdjęcie wnętrza samolotu - jeżeli coś znajdziesz po podeślij na priv-a lub na adres e-mail z moje strony www. ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kris62 Opublikowano 10 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2011 Witam! Gratuluję wyboru, RWD-4 odegrał ważną rolę w historii polskiego sportu lotniczego,dlatego tym bardziej cieszy fakt, że zdecydowałeś odtworzyć ten samolot w miniaturze. W „Modelarzu” 1992 roku ukazały się 3 ark. rysunków konstrukcyjnych modelu latającego w skali 1/5 ,opracowane przez Pana Jerzego Mularczyka, bardzo szczegółowe i zgodne z konstrukcją orginalnego RWD-4, mogą więc posłużyć do zbudowania dokładnej makiety. Odnośnie wnętrza kabiny to niestety,ale nie ma tego zbyt wiele,bo tylko widok lewej strony wnętrza kabiny oraz wewnętrzna konstrukcja drzwiczek tylnych i przednich. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 13 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2011 Bardzo dziękuje za przesłane rysunki. Jeden z układem zegarów jest szczególnie cenny i jest zgodny z tym co znalazłem na starej fotografii samolotu RWD-3 Kadłub zyskał dodatkową wręgę pod skrzydło, podłogę kabiny, boczne wzmocnienia oraz bardzo mocny przód z łożem silnika ze sklejki 4mm. Do miejsca w kabinie przymierzył sie też właściwych rozmiarów pilot czyli "Action-Man" mojego syna :lol2: ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 16 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2011 Ster kierunku i ster wysokości mają profil dwuwypukły co utrudnia ich tradycyjny sposób wykonania na desce. Precyzyjnie wycięte laserem elementy ułatwiły jednak montaż i efekt jest zadowalający. Ster wysokości jest smukły i obawiałem się nieco o jego sztywność dlatego wprowadziłem dodatkowy dźwigar ze sklejki 2mm ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Callab Opublikowano 17 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2011 Czy ster wysokości robiłeś z pełnej balsy, czy konstrukcja jest ażurowa, pokryta balsą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 17 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2011 Konstrukcja ażurowa z balsy 1mm oraz małych żeberek - całość dość lekka Dziób tego modelu jest dość krótki i staram się lekko wykonać ogon aby nie było konieczności doważania. Stąd też pomysł na ażurową konstrukcję dźwigara statecznika poziomego zamiast jednej solidnej sosnowej listewki. Poniżej "jeszcze ciepłe" zdjęcie wykonywanych obecnie skrzydeł .... brakuje mi stołu na pełną rozpiętość :lol2: ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek996 Opublikowano 17 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2011 mirolek, czy bedzie szansa na "zakupienie" wycietego zestawu ? Chcialbym moim Szwedom pokazac cos NASZEGO zbudowanego przeze mnie ( projekt na zime ) . Myslalem o RWD 6 lub 9 , ale na tak powazne projekty nie mam chyba czasu. "Czworka" jest znacznie prostsza i wg mnie SLICZNA ! Lubie takie proste male samolociki !!! Dlatego jestem WIELBICIELEM amerykanskich wyscigowek z lat trzydziestych ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 18 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2011 Czy nie prościej wyciąc na miejscu? Plany mogę podesłać ...... po korekcie. Montaż zawsze ujawnia różne niedociągnięcia a to mój pierwszy model opracowany cyfrowo. Wszystekie elementy pasują do siebie idealnie ale na dzisiaj to zestaw podstawowych części do którego trzeba jeszcze niektóre elementy doprojektować - np. dźwigar SW który dorabiałem ręcznie oraz elementy pokrycia kadłuba które własnie odrysowuję z planów Ze stwierdzeniem, że RWD-4 jest śliczny można polemizować - mam wprsot przeciwne zdanie. Może właśnie na tym polega jego urok, że wywołuje krańcowo różne opinie ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek996 Opublikowano 19 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2011 Jasne , ze on jest SLICZNY INACZEJ , ale w tym wlasnie jego urok !!! Wiele samolotow z lat 30 nie grzeszylo uroda, ale pomimo to maja w sobie jakas magie. Jak dzisiaj patrze na te wszystkie akrobaty . Tragedia !!! Ciezko odroznic jeden od drugiego. Moze lata to i niezle , ale wygladu nie ma ( WG mnie oczywiscie ! ) Czym chcesz go napedzac ? Ja chcialbym swojego moim benzynowym SAITO FG-14 , ale wtedy musialbym raczej go powiekszyc ( tak mysle do ok 2 m) . Musze sie blizej przyjzec planom i podumac. Nie chce aby szalal zbyt szybko w powietrzu . P.S A wycinal i tak bede w Polsce. Nie znam tu nikogo kto sie tym zajmuje . Trzeba wspierac polski przemysl lotniczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebamor Opublikowano 19 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2011 Zachęcony zdjęciami skrzydła, które pokazał nam pan Mirek w sobotę na lotnisku zaglądnąłem do teamtu, a tu się okazuje, że już dość dużo jest zrobione. No nic, trzymam kciuki. PS. To teraz rozumiem, dlaczego messerschmitt 109 od p.Marka leży w pudełku. Ja też się skusiłem na niego i dzisiaj go zamówiłem . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 21 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2011 Kombaty ESA a zasadniczo ich naprawy po każdym treningu zabieraja sporo czasu :-) Czym chcesz go napedzac ?Mam silnik Os Max 4 cm3 i planowałem go przenieść z innego modelu ale prawdopodobnie skończy się zakupem nowego silnika 7,5cm3 lub może skuszę się na "czterosuwa" .... wtedy będę mógł zabrać na lotnisko dwa spalinowe modele. Od przybytku, przecież głowa nie boli :lol2: Budowa małymi kroczkami idzie do przodu i przez weekend zrobiłem lotki. Miałem przygotowane żeberka ale ostatecznie zdecydowałem się po odcięciu lotki ze skrzydła, wykorzystać odcięty element. Skracając odpowiednio końcówki odciętych żeberek połączyłem je na płytce balsowej gr.8 mm a następnie zaszlifowałem pod odpowiednim kątem. ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Callab Opublikowano 21 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2011 Mirku, trójkąt wzmacniający ma słoje w złym kierunku - przynajmniej tak widać na zdjęciach. Poza tym wzmocniłbym brzegi lotki i skrzydła przy lotce, naklejając na całość (żebro, krawędź spływu, krawędź natarcia) cienką sklejkę np. 0,6mm. Tak jak tu: na lotce: na skrzydle: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 21 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2011 Zaglądałem dziś na Twoją relację z budowy Jodel-a i widziałem wzmocnienia o których piszesz. Zaplanowałem właśnie wykonać coś podobnego co zabezpieczy krawędź płata i lotki 8) Mam sklejkę 0,4 mm która moim zdaniem idealnie się do tego nadaje. Trójkąty wzmacniające wkleiłem "spontanicznie" i faktycznie w jednym przypadku są obrócone słoje :oops: - dzięki za czujność. Podobne wzmocnienie pojawi się jeszcze od strony skrzydła. Dziś odwiedziłem zaprzyjaźniony sklep RC-Matsu i kupiłem komplet serw do tego modelu .... pomysł z przekładaniem wyposażenia z Piper-a całkiem upadł a tym samym wkrótce stanę przed koniecznością zakupu silnika. Musze podglądnąć Twój nowy czterotakt zamontowany w "Baleronie". ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 22 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2011 Jeśli już zdecydowałeś się na zakup silnika do RWD, to czterotakt byłby rozwiązaniem idealnym. Wzmocnienia ze sklejki sugerowane przez Wojtka są jak najbardziej słuszne. Sam też używam do tego celu sklejki 0,4mm. Wiem, że to jeszcze nie czas, ale jakie zastosujesz koła? Masz już jakąś koncepcję? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi