Skocz do zawartości

Bobcat 50 OS Max 55ax


MironRC
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo fajny model. Kolega oblatywał taki z silnikiem 46LA!! Silnik był oczywiście za słaby ale jakoś wytargał model w powietrze. Poniżej link, który może Cię zainteresować.

http://www.rcgostyn.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=92:bobcat-50-arf&catid=42:opisy-modeli&Itemid=41

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MironRC jak z jakością wykonania tego zestawu?

jak na moje oko, całkiem nieźle to w całości wygląda, solidna konstrukcja, kadłub laminat, skrzydła i stateczniki konstrukcyjne- pokryte folią. Zmieniam śmigło i opowiem jak to lata, może film uda się nagrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Michał - czy u Ciebie sruby mocujace stateczniki do skrzydeł chowały się głeboko w skrzydłach?

musisz dać tam podkładki, nie mogą być głęboko :)

 

Największy ciąg statyczny na tym silniku osiągniesz na śmigle 14x4, na takim latam w swojej Extrze (drewniana Bambula 14x4). Śmigła APC też testowałem, są ciężkie i czuć wyraźnie, że silnik o wiele wolniej wkręca się na obroty.

to wiem, ale tu potrzebne jest śmigło pchające a tu wyboru dużego nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Dawno nic nie bylo update, ale w koncu model sie ruszyl. Wszystkie serwa posprawdzane, jedno w lotce musialem otworzyc i potencjometr przeczyscic bo lubilo sobie zadrżeć. Teraz zostało wyważyć, umocować odbiornik i pare innych dupereli. Generalnie chyba w następny weekend poleci :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

"Z dużej chmury mały deszcz", jak mówi przysłowie.

 

Bobcat nie poleciał. Z początku problemy z silnikiem - po paru sekundach kołowania gasł. Gdy w końcu zdecydowaliśmy z kumplem że ''pierdzielimy, gaz na max i w górę'' to model przeskakał całe trawiaste lotnisko i tyle. Nie wzniósł się. Następne próby po weekendzie, z większym (100mm zamiast 70) kołem przednim.

 

Tylko co z tym silnikiem...

 

Dołączona grafika

Shot at 2012-08-03

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

Shot at 2012-08-03

 

Dołączona grafika

Shot at 2012-08-03

Shot at 2012-08-03

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Wielki odkop.

 

Bobcat poleciał. Raz. Potem zgubił kółko. A do kółka goleń skrzydła. Ale po kolei. 

 

W poprzednim sezonie model wariował przy rozpędzaniu. Dławił się silnik, na nic regulacje. Odstawiłem go na półkę tak, jak wróciłem z lotniska. Po ponad roku czasu zalałem świeżym paliwem Model Technics 5% i Os55AX zagadał po pierwszym ruchu rozrusznikiem :) Japońska technologia rządzi.

 

Na lotnisku była masakra - dość wysoka trawa powodowała, że model nie chciał się oderwać. Dopiero podmuch wiatru pomógł. Model poszedł jak strzała ostro w górę (spodziewałem się tego). Trymowanie w locie, trochę lotek i wysokości. Lata poprawnie, prowadzi się za ręką. Do lądowania konieczny gaz, wolne obroty za mały ciąg dają. 

Z drgań odpadła kabinka, ale znaleziona. 

Będzie przeróbka modelu - wyłacznik z gniazdem ładowania - będę mógł kabinkę na stałe zamocować małymi śrubkami bo tankuję węzykiem z gaźnika. A model poskładany akurat mieści się do samochodu.

IMAG0454.jpg

 

P8235798.JPG

 

P8235813.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.