Motoszybowiec RORYS 1,6m

[Gość]

Ponieważ zostaje dużo niewykorzystanego materiału przy wycinaniu modeli laserem postanowiłem machnąć na szybko motoszybowiec. Plany jakieś tam znalazłem w necie , profil HN1033, silnik, lotki to zmiany jakie wprowadziłem. Dodatkowo zmienię obrys statecznika poziomego.

 

 

Na ten moment zrobiony obrys skrzydła, do końca tygodnia będzie gotowy cały.

 

 

Edit: Wieczorem dorysowałem żeberka. Konstrukcja prosta jak budowa cepa. Wstawię dźwigarki sosnowe 2x5mm celem polepszenia sztywności.

 

[Gość Jerzy Markiton]

Piękny modelik... Oryginał ma E-205 (mam oryginalny plan papierowy). Jest to taka luźna dywagacja na temat Sagitty a Sagitta to klasyka, niestarzejąca się, do której zawsze chętnie się wraca i zawsze zachwyci proporcjami i sylwetką na niebie...

Pozdrawiam - Jurek

[Gość]

Plany udostępnię na forum za friko + formatki, a jak ktoś będzie sobie życzył zestaw to będzie sie dało załatwić

 

Edit. Mam 20 minut wolnego to popracowałem nad żeberkami. Założeniem konstrukcyjnym jest możliwość złożenia modelu przez niedoświadczonego modelarza .

 

 

Edit, zrobiłem dźwigarek pionowy co daje z dwoma listewkami 2x5mm dźwigar w kształcie litery C- będzie sztywno i mocno. Oczywiście to tylko screeny poglądowe. Jeszcze trochę pracy jest przy skrzydle.

 

 

 

 

Popracowałem nad żeberkami i dźwigarkiem.

 

 

Zrobiłem listwę natarcia, jest ona ułatwieniem montażowym i może być pominięta.

 

[ali1983]

model dla mnie!!!

nie żebym był leniwy, ale mi się podoba.

[Gość]

Wiadomość dla zainteresowanych Wznowiłem rysowanie modelu. Harmonogram jest taki: od poniedziałku do piątku rysowanie modeli w CAD, sobota i niedziela - klejenie

 

Dorysowałem listwę zawiasów , natarcie z 3 prefabrykowanych elementów, zakończenie skrzydła.

 

 

[milo]

A co z Mosquito, temat poszedł w niepamięć, czy w trakcie realizacji. Ehhh gdybym ja tak umiał posługiwac się komputerem.

 

Bardzo ładny model, ciekawe jak będzie latał. Kibicuję.

[Gość]

Mosquito też sie dokończy. Nuda mnie tu w Warszawie ogarnia po pracy więc siadam do CAD-a i pcham zaległe tematy, łącznie z mosquito i learjet-em na dwóch edf-ach. Wszystko w swoim czasie

 

Zrobiłem jeden "kwas" w skrzydle rorysa i już nad nim pracuję żeby go poprawić. Wprawne oko dostrzeże błąd. Nie wiem jak do tego doszło.

[ppompka]

Może chodzi o to że w żeberkach 8-11 czyli tam gdzie jest lotka jest wcięcie na spływ z balsy? Jesli to nie to, to po co są tam te wcięcia?

[Gość Jerzy Markiton]

Tam zazwyczaj daje się paski balsy o grubości kesonu celem usztywnienia konstrukcji... Powinny sięgać do żeberka 6 i potem ukosem zejść do właściwego spływu. Zazwyczaj, razem z balsą zamykającą tworzą przekrój lustrzanego C (patrząc od natarcia...). Kilka gram balsy a znacznie usztywnia konstrukcję.

- Jurek

[Tomisław Piotr]

nie się rzuciło, że lotka ma prostokątny obrys

[Gość]

Źle umieściłem przedostatnie żeberko , nie jest w narożniku krawędzi natarcia.Nie wiem co mi odwaliło że tak to narysowałem. Niby nie ma to znaczenia ale przy klejeniu kesonu może być upierdliwe. Lotka jest prostokątna ale przeznaczona do wyklepania młotkiem celem zagęszczenia materiału, będzie mocniejsza :wink:

[Jacek Walenciak]

Żeberka 1, 2, 6 i 7 brak wycięcia pod listwę spływu tak jak to mają zeberka 2, 3 i 4.

[Gość]

Żeberka 1, 2, 6 i 7 brak wycięcia pod listwę spływu tak jak to mają zeberka 2, 3 i 4.

No właśnie nie pomiędzy żeberkiem 1 i 2 będzie pokrycie na całej szerokości skrzydła to samo dotyczy 6 i 7 a także 8 bo muszę przecież pomyśleć o półce serwa Tak więc żeberka 1,2,6 ,7, 8 są całkowicie okrojone o 1,5mm .