jary14 Opublikowano 29 Czerwca 2011 Opublikowano 29 Czerwca 2011 Witam, Dzięki uprzejmości sklepu ABC-RC.PL, stałem się posiadaczem i za razem testerem modelu Cobra od Morlock Family, wraz z wyposażeniem. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7f0295a9c04b3e56.html Na wstępie muszę powiedzieć, że już od dawna interesował mnie ten model. Jest to coś caaaałkowicie innego na polskim rynku RC ( W zasadzie to jedyny wiatrakowiec dostępny w Polsce i na dodatek polskiej produkcji ), więc pomyślałem, że warto zapoznać się z tego typu konstrukcją - lubię nowe, może nawet trochę dziwne wyzwania Na samym początku, warto trochę poznać wroga. Bo co to jest wiatrakowiec/autogyro/autożyro i jak to działa ? Tutaj z pomocą przychodzi nam Wikipedia, a oto kilka zagadnień do przeczytania: Wiatrakowiec i Autorotacja. Kiedy już jesteśmy uzbrojeni w wiedzę, możemy zaatakować sam model :wink: Jednak zanim to nastąpi, chciałbym przedstawić Wam wyposażenie, które powędruje do Cobry: Tak prezentuje się całość, a teraz poznajmy każde z osobna :wink: Silnik GE A2212/13 1000KV Tabela danych: Napięcie pracy: 7,4-11,1 V Liczba ogniw Lipol: 2-3 S KV [liczba obrotów/min /V]: 1000 KV Waga silnika: 47 g Max prąd pobierany: 16A Wymiary silnika/średnica wału: 27,5/30/3,17 mm Waga rekomendowana modelu: 300 - 800g W zestawie akcesoria z piastą Prop Saver Regulator HW-25A Parametry: Automatyczne wykrywanie ilości cel Prąd ciągły pracy: 25A Prąd maksymalny (10s): 35A BEC: 3A Napięcie pracy 6-12V - (4-10NiMh ~2-3LIPO) TIMING: Programowany PWM: 8 KHz Waga: 27g Wymiary : 32X24X7 mm Programowanie napięcia odcięcia dla akumulatorów Li-pol Programowany rodzaj odcięcia silnika (miękki, twardy) Programowanie załączania hamulca Serwa 9g KingMax KM0918A Parametry serwa Waga: 9g Napięcie: 4,8-6V Prędkość: 0,12 s/ 60deg/4,8V Moment obrotowy: 1,8kg/cm - 4,8V Długość dźwigni - 25mm Długość przewodu: 260mm Pakiet KingMax 1200mAh 3S 20C Charakterystyka : Napięcie : 11,1 V - 3S Nominalny prąd rozładowania: 24A (20C) Max. prąd rozładowywania : 36A (30 C) w czasie 20s Pojemność prądowa : 1200 mAh Wymiary : 55x29x29 mm Waga : 85g - sprawdzone z przewodami Śmigło Nulon EP-0947 Parametry: Średnica śmigła - 9 cali Skok śmigła - 4,7 cali średnica na Prop Saver: 5,5 mm kolor: czarny Z wyposażenia, to na razie tyle, bo co mogę o nich powiedzieć po ok. 1.5h użytkowania ? A więc przechodzimy do meritum, czyli do samego modelu. Przyjechał do mnie kurierem, świetnie opakowany, nie do ruszenia podczas transportu itd - jak to zawsze bywa w przypadku abc-rc.pl. Oczywiście od razu wziąłem się za rozpakowywanie pudła. Oto co zobaczyłem: Tutaj zdjęcie porównawcze do innych pudełek po modelach w podobnej wielkości - prawda, że opakowanie Cobry wygląda bardzo ubogo w porównaniu ? Po otworzeniu pudełka: I teraz pytanie: Na ile przysłowie "Pierwsze wrażenie jest najważniejsze" jest prawdziwe ? Mam nadzieję, że nie za bardzo, ponieważ, ten karton, potem te gazety(okazuje się, że mój model leżał na magazynie od 5 października 2010r)... Oczywiście rozumiem względy ekonomiczne, ale powiedzmy, że profesjonalnie to nie wygląda... Jednak jeśli jesteśmy już przy przysłowiach, to ja wolę: "Nie oceniaj książki po okładce" i tego się trzymajmy :wink: Po rozłożeniu zestawu na części pierwsze, ukazuje nam się taki obraz: Jak widać, jest dużo elementów, co oznacza dużo zabawy przy składaniu. Tutaj od razu chciałbym nadmienić, że wszystkie wycinane elementy są bardzo wysokiej jakości. Zarówno materiał, jak i sposób cięcia/wykonania nie pozostawia nic do życzenia. Wszystko już wiemy ? To do roboty :!: Wszystko zaczynamy od wyżłobienia w "podłodze" modelu, miejsca na rurkę węglowa... a w zasadzie, a kawałek szczytówki ze sklepu wędkarskiego. Następnie przyklejamy łoże silnika: i trasujemy miejsce sklejenia "pokładu" z belką ogonową: Po czym oczywiście, ją wklejamy: Następnym punktem na naszej liście jest statecznik poziomy, tutaj należy oszlifować krawędź steru, wkleić w statecznik pręt szklany i połączyć wszystko w całość zawiasami. W moim przypadku za zawiasy posłużyła taśma zbrojona. Powinno to wyglądać w następujący sposób: Statecznik możemy uznać za gotowy. Teraz pora na masz i górną część ogona. Tutaj mój opis jest zbędny - wszystko pasuje do siebie idealnie, włącznie z otworami na serwa. Oczywiście, przy sterze kierunku, postępujemy tak jak w przypadku steru wysokości (pomijając wklejanie pręta w statecznik) Czas połączyć wszystko w jedną całość: Jak dotąd, wszystko idzie jak po maśle - Czas na końcówkę masztu. Po odmierzeniu odpowiedniej wysokości wału (podanej w instrukcji), zakładamy nakładkę i mocujemy wał do masztu. Ja zrobiłem to w następujący sposób: zawiązałem omotkę i po prostu zalałem żywicą epoxydową - rozwiązanie sprawdziło się w 100%. Łatwe, szybkie, mocne Następnie wykonujemy, bardzo proste czynności, podążając za instrukcją: (Na tym zdjęciu jest pokazany etap, w którym należy zamontować serwa) Puzzle składa się tak przyjemnie, że nawet nie zauważycie, kiedy Wasz model zacznie nabierać odpowiednich kształtów Jednak tutaj kończy się przyjemne składanie i zaczynają się schody. Ten etap pokaże, kto jest mężczyzną, a kto jeszcze chłopcem :wink: Głowica & Łopaty Pamiętacie to zdjęcie ? Więc z tych części ma wyjść to: Naturalnie, tutaj z pomocą przybywa nam instrukcja mówiąca nam, co należy po kolei robić i nie ma sensu, abym ją przypisywał. Element do wykonania jest o tyle trudy, że jest praco i czasochłonny i osobą pierwszy raz mająca do czynienia z tkaniną szklaną, mogą się trochę naprzeklinać. Dodam tylko, że tak samo, jak przy wale, użyłem żywicy. Kilka fotek gotowego produktu: Należy pamiętać, że po założeniu głowicy na maszt, trzeba uniemożliwić jej "odfrunięcie" od modelu :wink: Osobiście użyłem do tego prop-savera. Czas na łopaty. - Wycinamy z kawałka balsy - Laminujemy - Przyklejamy elementy depronowe - Szlifujemy przy pomocy gotowego wzornika (Najlepiej użyć do tego papieru ściernego z drobnym ziarnem. Ja użyłem 240-stki) http://images43.fotosik.pl/947/b5fb51ac4e07eac7med.jpg - Oklejamy taśmą pakową http://images45.fotosik.pl/948/c6eb83121cc9365bmed.jpg - Przykręcamy do głowicy http://images50.fotosik.pl/957/c167aa502acc300cmed.jpg i gotowe :faja: Teraz jedyne co nam zostało, to przykręcenie silnika, zamontowanie kółek w podwoziu i w górę :jupi: Ale moment... czy ja o czymś, nie zapomniałem... hmmm, a no tak ! Jak samolot ma latać bez pilota ? A więc, ping-pong w ruch i do dzieła http://images35.fotosik.pl/760/86fc94abbe77f9d7med.jpg http://images45.fotosik.pl/948/fb3d0d0b3b66c784med.jpg http://images38.fotosik.pl/937/52838ea439bdb81amed.jpg Czas chyba na akapit : Loty Na razie Wam nic nie powiem, poza tym, że model raz był w powietrzu Jedynie na zachętę, poszczuję Was zdjęciami gotowego modelu: http://images50.fotosik.pl/958/bbdf89641791728cmed.jpg http://images37.fotosik.pl/910/ae3f6ea9a30bec59med.jpg Zapraszam na część drugą, już z powietrza :wink:
jary14 Opublikowano 29 Czerwca 2011 Autor Opublikowano 29 Czerwca 2011 Z zaproponowanym wyposażeniem, wyważa się prawidłowo. Oczywiście producent dał wiadomość, gdzie SC się znajduje :wink:
Malker Opublikowano 29 Czerwca 2011 Opublikowano 29 Czerwca 2011 To może wspomnisz w jaki sposób się ten model wyważa? Jaka waga do lotu? Jest tu jakiś nadmiar mocy? Z jaką prędkością min. może latać ten model ?
robraf Opublikowano 29 Czerwca 2011 Opublikowano 29 Czerwca 2011 napewno wywaza sie na wale jak wszystkie heliki i tym podobne
kalot Opublikowano 29 Czerwca 2011 Opublikowano 29 Czerwca 2011 napewno wywaza sie na wale jak wszystkie heliki i tym podobne chyba jednak nie do końca... Z tego co wiem, wyważenie powinno być takie, aby model podparty/zawieszony w osi wirnika "leciał na dziób" na jakieś 5-10 stopni (tak aby w wypadku całkowitego odłączenia silnika, zapewnić mu ruch postępowy - tu nie mamy sterowania okresowego łopat jak w heliku). Dodatkowo wyważenie jest też zależne od typu wiatrakowca (śmigło ciągnące lub pchające) ale w tej chwili nie powiem dokładnie jaka jest różnica - no cóż na wakacjach nie mam dostępu do domowej literatury
robraf Opublikowano 29 Czerwca 2011 Opublikowano 29 Czerwca 2011 chodzilo mi o to ze wywazasz podpierajac za wał czy wieszając jakos model za wał i wywazasz dowoli;p
kalot Opublikowano 29 Czerwca 2011 Opublikowano 29 Czerwca 2011 punkt podparcia musi być, to jasne A co do wyważania do woli, to w wiatrakowcu poza regulacją położenia SC w płaszczyźnie przód/tył jest jeszcze ważne położenie góra/dół. Musi być nisko aby zapewnić dostateczną stateczność.
jary14 Opublikowano 29 Czerwca 2011 Autor Opublikowano 29 Czerwca 2011 Jaka waga do lotu? Jest tu jakiś nadmiar mocy? Z jaką prędkością min. może latać ten model ? napewno wywaza sie na wale jak wszystkie heliki i tym podobne Panowie, spokojnie - tak jak mówiłem, to jeszcze nie koniec. Będzie jeszcze druga część tekstu i wtedy się wszystko wyjaśni :wink: A masa~ 380g
Air Opublikowano 29 Czerwca 2011 Opublikowano 29 Czerwca 2011 Żyrokopterów nie wyważa się w sposób taki jak samolotów, chociażby ze względu na to, że środek ciężkości nie wypada w miejscu w którym dało by się model chwycić/podeprzeć. Model ze śmigłem ciągnącym podwieszony za głowicę wirnika ma być pochylony do przodu (10-15 stopni), jak już wspomniano wyżej. Im bardziej pochylony do przodu - tym bardziej odchylony do tyłu musi być wirnik do lotu poziomego, z kolei im mniej pochylony w przód będzie model - tym bardziej nerwowo będzie reagował na ster wysokosci). W zasadzie te ustawienia w dużym stopniu to cecha indywidualna. Polecam: http://www.autogyro.com/technic/specs.htm Aż mnie naszło, żeby sobie taki model zbudować :idea: :idea: :idea: (dawno temu eksperymentowałem ze swobodnie latającymi z napędem gumowym, marne rezultaty tego były).
jary14 Opublikowano 30 Czerwca 2011 Autor Opublikowano 30 Czerwca 2011 Cześć, Panowie - muszę Was przeprosić. Dzisiaj miała powstać część druga opisująca model w locie itd. Jednak pogoda wszystko popsuła i owa część nie powstała. Najgorsze, że nie powstanie aż do 15 lipca, ponieważ dzisiaj o godzinie 22 wyjeżdżam na 2 tygodnie za granicę i po prostu nie mam jak w tym czasie latać Cobrą :wink: Przekazałbym model na ten czas jakiemuś modelarzowi, ale nie mam żadnego blisko siebie... więc model będzie czekał na półce... Jeszcze raz przepraszam i proszę o uzbrojenie się w cierpliwość (albo dokładnie na odwrót - kupujcie i prowadźcie równoległą relację w tym wątku :twisted: ). Pozdrawiam
Marek:D Opublikowano 18 Lipca 2011 Opublikowano 18 Lipca 2011 Najgorsze, że nie powstanie aż do 15 lipcaDziś jest 18 i co dalej ? :twisted: Jestem ciekaw jak ten wynalazek lata...
jary14 Opublikowano 18 Lipca 2011 Autor Opublikowano 18 Lipca 2011 Najgorsze, że nie powstanie aż do 15 lipcaDziś jest 18 i co dalej ? :twisted: Jestem ciekaw jak ten wynalazek lata... A żebyś wiedział, jak ja jestem ciekaw ! :lol2: Gorzej, że od tych kilku dni tak wieje, że ten depronek nawet nie ma szans ! :evil:
jary14 Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Autor Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Tak, tak, czas mija, a problemów z modelem przybywa. Między innymi dlatego zwlekałem z dalszym ciągiem tematu. Bo nie do końca widziałem sens w pisaniu postów "Walczę". A więc tak. Model latał... kilka razy po kilkanaście sekund. Zawsze kończyło się to w ten sam sposób. Rozbieg-->Łopaty wytwarzają siłę nośną--> wyrzut modelu --> Chwilowy lot kontrolowany --> Duuża beczka w prawo --> BUUM !!! Oczywiście walczyłem z tym, zmieniając kąty silnika. Ostatnim razerm już nawet myślałem, że wygrałem tą wojnę, ponieważ model leciał dłużej, spokojniej itp, jednak mój entuzjazm się zmniejszył w momencie, gdy model w powietrzu się zdezintegrował :ble: . Podczas lotu odpadł kawałek steru kierunku... Resztę opowieści każdy może dopowiedzieć sobie sam. Jednak nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło... W momencie bardzo mocnego kreta, pomyślałem, że już nie ma czego zbierać, a tu ku mojemu zdziwieniu okazało się, że Cobra jest naprawdę mocną i kretoodporną konstrukcją !!! Plan na teraz: - Naprawić Cobrę - Dorobić nowy SK - Ulotnić !!! Muszę powiedzieć, że jeszcze tak nie miałem, żeby model stawiał aż tak duży opór. Postaram się go jak najszybciej oswoić, ale to uparta bestia :wink: Na razie to tyle... bo i nic więcej nie mam do dodania.
robertus Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Widziałeś może to? http://www.sgm.siedlce.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=232:wiatrakowieccz1&catid=38:modele&Itemid=57 Modelarz miał podobne problemy na początku zanim rozkminił temat.
noker Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Widzę, że na Wilgę jest dużo chętnych, a wiatrakowca się boimy :wink: Muszę powiedzieć, że jeszcze tak nie miałem, żeby model stawiał aż tak duży opór. Postaram się go jak najszybciej oswoić, ale to uparta bestia :wink: ... he he, no to teraz wiesz dlaczego wilga miała wzięcie? Powodzenia
smpl Opublikowano 27 Sierpnia 2011 Opublikowano 27 Sierpnia 2011 Piszesz, ze model przechyla sie w prawo. Czy wirnik w locie kreci sie zgodnie ze wskazowkami zegara patrzac od gory na model? Jesli tak to byc moze doswiadczasz ograniczenia, z jakim stykaja sie smiglowce. Poczytaj co to jest blade stall np. tu: http://en.wikipedia.org/wiki/Retreating_blade_stall. To, ze przez chwile udaje sie kontrolowac model moze wynikac z faktu, ze dopiero nabiera on predkosci i w pewnym momencie predkosc postepowa osiaga wartosc, przy ktorej powracajaca lopota stoi w miejscu wzgledem powietrza. Inne wytlumaczenie moze byc takie, ze wirnik traci obroty po wyrzucie i znowu powracajaca lopata nie ma na tyle predkosci wzgledem powietrza, zeby zapewnic sile nosna.
sławek Opublikowano 28 Sierpnia 2011 Opublikowano 28 Sierpnia 2011 może trzeba umieścić wyżej wirnik i bardziej odchylony do tyłu? przekop ten artykuł autogyro i może zrób wirnik tam wymyślony (oblepiony taśmą klejącą -łatwo poznasz na fotach i avikach ,nieźle się sprawdza i jest super łatwy do wykonania ) sam jakiś czas temu rozpocząłem coś podobnego ale brak czasu i inne projekty .... PS dwułopatowe wirniki zwłaszcza bez sterowania wychyłu i przechyłu tarczy wirnika nie są stateczne , a najlepiej sprawdzają się wirniki podwójne znaczy przeciwbieżne .
Rekomendowane odpowiedzi