Kolejny oszust

[Janeczek]

.

 

 

Po 2 miesiącach otrzymałem stąd ni zowąd nie pełną kasę ale co z tego skoro żeber już nie było.

 

 

?!

 

Dzialeczka ...ale otrzymana forse oddales ?

[jary14]

mundak, na tych screenach nie ma dosłownie NIC... no może poza tym, że masz poważny problem z stosunkami międzyludzkimi (początki kolejnych rozmów na gg).

 

A poza tym, to ten temat raczej do kasacji - macie od tego PW, (to nieszczęsne) GG, Telefony, maile itd.

[zico]

Musicie się dogadać. Jednak jest tu "małe" ale: kasa poszła, podobno niecała -> niby trzeba oddać, ale niech zlecający weźmie pod uwagę, że żeberka zostały zrobione i na pewno nie było to za darmo! Czas, materiały...

 

To taka moja opinia.

[mundak]

Dobra to niech oda chociaż cześć i kasa poszła pełna 30zł, a co do początków innych rozmów to on nie odpisywał.

[ppompka]

mówiłem się z owym użytkownikiem, że za kwotę 40zł wytnie mi żeberka do modelu. Było to koło 12 kwietnia 2011. Przelałem pieniądze, tak jak się umówiliśmy i od tego czasu cisza.

 

 

Dobra to niech oda chociaż cześć i kasa poszła pełna 30zł, a co do początków innych rozmów to on nie odpisywał.

Czyli chciałeś kupić żeberka za 40zł, ale przelałeś "pełna kwotę" czyli 30zł?

Jakoś w tych twoich wypowiedziach nic się nie klei.

[Janeczek]

. Po miesiącu zwlekania myślałem ze szkoda zawracać sobie głowę więc żeber się pozbyłem(chyba komuś oddałem) no i tyla.

 

 

Po 2 miesiącach otrzymałem stąd ni zowąd nie pełną kasę ale co z tego skoro żeber już nie było.

 

 

?!

....te,Dzialeczka ,zastanawia mnie jedno ,skoro nie wyslales Mundak-owi tych zeber ktore po pewnym czasie gdzies tam oddales lub sprzedales to dlaczego wzioles jego pieniadze ?

[Irek M]

....te,Dzialeczka ,zastanawia mnie jedno ,skoro nie wyslales Mundak-owi tych zeber ktore po pewnym czasie gdzies tam oddales lub sprzedales to dlaczego wzioles jego pieniadze ?

I tu jest sedno sprawy, a nie dziecinne przekomarzanie sie kto co i jak. Pieniądze otrzymałeś - nie ważne w tym momencie ile - powinieneś skontaktować się z wysyłającym i przedstawić sytuację dołaczając pytanie czy odesłać ją czy robić nowe.

Obaj daliście ciała to bezsporne ale obowiązkiem twoim Działeczka było skontaktować sie po wpłacie z mundakiem.

[Malker]

Działeczka, GG zmieniłeś?

 

Skoro piszesz, że rozmawiałeś z Mundakiem to czemu jemu blefowałeś, że to Twój nowy numer GG, nie wiesz o co chodzi itd. ?

 

Chciałeś go oszukać a jak wyszło na forum to udajesz, że czekałeś na wpłatę cały czas czy co bo nie rozumiem?

[madrian]

Mnie boli tylko to, że w sprawie istotnie groszowej, prowadzi się wendettę na brzytwy między kolegami.

Naprawdę nie umiecie się dogadać o kwotę rzedy paczki podkładów, czy jednego silniczka?

 

Działeczka odeślij mu te kilka złotych, niech się cieszy. I wpisz go na listę klientów "tu nie obsługiwanych". Koniec.

 

Mundek - naucz się zasad zawierania umów handlowych i przestań się zachowywać jak małe dziecko i skarżyć wszystkim się na zabraną łopatkę.

Sam nie byłeś też w porządku, a idziesz na noże o kilka złotych.

Nie dostrzegasz tego, że sam postąpiłeś bardzo nieuczciwie i nielogicznie?

Złożyłeś zamówienie - nie zapłaciłeś, po czym po iluś tam dniach czy tygodniach, bez śladu wyjaśnienia wysyłasz komuś pieniądze i to nie w ustalonej kwocie.

Prawnie - zrobiłeś komuś prezent.

 

Wystarczyło, przed wysłaniem pieniędzy, wysłać email z przypomknieniem o sobie i zapytaniem, czy oferta jest aktualna. I nie byłoby problemu.

 

A teraz - obaj się dogadajcie jak osoby dorosłe i siać fermentu.

Chyba, że chcecie być traktowani tak, jak to pokazujecie - nie jako koledzy, tylko jako rozmazane dzieciaki.

 

Proponuję zamknąć temat, bo nie ma tu oznak oszustwa, jest wyłącznie niekompentecja jednej strony i to pozywającej. Takie tematy szkodzą tylko całej społeczności.

Jest PW - nikt tu nikomu skrzynki nie zamieni. Tam się dogadajcie.

[Gość Anonymous]

Dobra,

Zawiniłem.

 

Żeby dłużej sprawy nie ciągnąc wyśle mu nowe żebra bo to mi bardziej pasuje.

 

 

Wszystko to tak ciągnę aby nauczyć go...Byłem bardzo zdenerwowany gdy zrobiłem żebra itp. a kasy nie było więc tutaj nauczka była potrzebna.

Dajcie mi parę dni to dokończę transakcję.

 

 

 

wyślij dane na pw.

[JarekF]

...

 

A teraz - obaj się dogadajcie jak osoby dorosłe i siać fermentu.

Chyba, że chcecie być traktowani tak, jak to pokazujecie - nie jako koledzy, tylko jako rozmazane dzieciaki.

 

....

Bez komentarza.

Wystarczy spojrzeć na wiek obydwóch.

[Gość Anonymous]

Co?!

Myślisz że mam 16(17) lat to jestem nie myślący lub nie poważny.

Spytaj na forum komu zrobiłem krzywdę, lub czy ktoś coś stracił robiąc ze mną interes?

Znalazł się taki jeden, co święty nie jest i się zaczyna...(mundak)

[JarekF]

Co?!

Myślisz że mam 16(17) lat to jestem nie myślący lub nie poważny.

Chłopcze! Ogarnij się ! Wziąłeś kasę ? Czy uważasz, że to do niczego Cie nie zobowiązuje ?

 

 

..Spytaj na forum komu zrobiłem krzywdę, lub czy ktoś coś stracił robiąc ze mną interes?

...

 

Tak ! Mundak

Wpłacił Ci 30 zł nie otrzymując nic w zamian.

[Gość Anonymous]

Nie ma sensu dalej kontynuować rozmowy.

 

 

Dziękuje,

Dobranoc :wink:

[mundak]

Wina nie leży tylko po stronie Dzialeczki ja również zawiodłem.

 

Prosiłbym o zamknięcie tematu.

[JarekF]

Dobra,

Zawiniłem.

 

Żeby dłużej sprawy nie ciągnąc wyśle mu nowe żebra bo to mi bardziej pasuje.

 

...

 

Dokładnie !

Dobrze chociaż, że sam doszedłeś do takich wniosków.

 

Chociaż w transakcjach nie ma reguły : " że mi bardziej pasuje". To tez negatywnie świadczy o Tobie i Twoim podejściu do klienta. Trzeba przede wszystkim liczyć się z opinią klienta. Takie czasy nastały, to juz nie Komuna. Jakby Mundak zażyczył zwrotu kasy to nie ma zlituj się i tu już nic nie powinno Ci pasować. Mundak użył dość mocnych słów - oszust ! To jest bardzo negatywne słowo i być może do Ciebie nie pasuje. Jednak "brak kompetencji" jak najbardziej.

[Gość Anonymous]

Dobra, jednak odpisze....

Kupił żebra to otrzyma żebra. I tak jak ktoś mnie traktuje to i ja jego...

[JarekF]

Miałem już nic nie pisać, bo temat w zasadzie mnie nie dotyczy ale mała lekcja jeszcze nikomu nie zaszkodziła.

 

Widzę, że brakuje Ci podstawowych zasad marketingu.

W dzisiejszych czasach, żeby coś sprzedać to towar musi być pierwszorzędnej jakości a klientowi trzeba się w pas kłaniać. Wręcz kolokwialnie powiem "wchodzić po palcu w :ass:". Co widzimy na porządku dziennym. Nielicznie zdarzają się "kwiatki" odstępujące od tej reguły. Kiedyś (ale Ty tego nie pamiętasz, bo Cibie na świecie nie było) w sklepach spotykano się wręcz z chamstwem ze strony ekspedientki. Teksty typu: "Co tak przebiera ! Niech bierze co jest !" były na początku dziennym. Odsyłam do kultowych filmów Barei. To komedie, ale naprawdę tak było.

[Gość]

To tak jak sprzedawca mówi do trzech klientów wskazując na nich i na towar po kolei palcem : "Ty bierzesz to"," Ty tamto" a do ostatniego : " A Ty spier...aj"

[Gość Anonymous]

Wiem jak było. Ale mi wcale nie zależało na "sprzedaż" tych żeber. To Mundak napisał do mnie czy bym zrobił, ja zrobiłem i było jak wyżej pisałem...

 

Jak mi zależy na sprzedaż no to cenę nigdy nie daje wysoką i staram się zachęcić do kupna.

Z wielu przeprowadzonych sprzedaży(około 20) tylko ta jedna wyszła jak wyszła...

 

ed. Jutro paczka idzie. Jak możecie to usuńcie temat?