Skocz do zawartości

Saito FA-82B czy FA-91S


dlmtb
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, waham się między tymi dwoma silnikami

Saito FA-82B http://4i5rc.pl/pl/p/SAITO-FA-82-B/315

I

Saito FA-91S http://4i5rc.pl/pl/p/SAITO-FA-91-S/316

Silnik ma posłużyć do napędu tego modelu http://riku.pl/produkt/5637/at-6-texan-1/7-scale/&id_kat=603&kat=603

Z instrukcji dołączonej do Texana wynika, że w zasadzie oba się do tego nadają. Oczywiście cena mniejszego silnika stanowi dużą zachętę i tylko o 0,1 KM mniejsza moc. Istotne też są wymiary, które dają szansę, że SAITO FA- 82B uda się schować w masce bez jej podcinania, co przy silniku SAITO FA-91 S już się jest mało prawdopodobne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 41
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Przy tej wadze i rozpietości to pomyśl raczej o FA-125.

82 i 91 będą za słabe.

Saito 125 to silnik o pojemności 20cm2 i mocy 2,2KM. Nadaje się ale do napędu modeli makiet o rozpietości 2m i wadze do lotu od 5 do 7kg. Mój Teksan nie będzie ważył więcej niz 4kg. Nie wspomne o wymiarach silnika, które ni jak nie pasują do modelu w skali 1/7.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może po prostu dać Os Max-a Fs-155 Alpha porządny silnik z pompą, a mocy na pewno mu nie zabraknie . Wysokość silnika od podstawy łoża to 115 mm.

Nie da rady, za duży i za ciężk. To jeszcze większy potwór niż SAITO FA-125 proponowany przez bynka.

Wysokość, SAITO 82B od podstawy łoża to tylko 93mm czyli o 22mm mniej, niż O.S.

Waga O.S. 805g, SAITO tylko 462g, że nie wspomne o cenie O.S.-a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Saito 82 to bardzo cienki motorek na śmigle 14x6 i paliwie 5% daje 2,8kg ciągu Asp61fs na tym samym paliwie ze śmigłem 13x4 daje 2,5kg, Asp91fs na 15x4 daje 3,5kg.

Czy dzisiaj jest 1 kwietnia? :D

 

Saito są bardzo ładnie wystopniowane jak idzie o moc i masę. Proporcjonalnie większa masa i wielkość FA 91 pociąga też proporcjonalnie wyższe osiągi. Będzie to odczuwalne zwłaszcza na większych śmigłach. Jeśli wybór ograniczasz tylko do tych dwóch motorków, to weź większy. A tak przy okazji zobacz jeszcze FA-115.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Saito są bardzo ładnie wystopniowane jak idzie o moc i masę. Proporcjonalnie większa masa i wielkość FA 91 pociąga też proporcjonalnie wyższe osiągi. Będzie to odczuwalne zwłaszcza na większych śmigłach. Jeśli wybór ograniczasz tylko do tych dwóch motorków, to weź większy. A tak przy okazji zobacz jeszcze FA-115.

W zasadzie myślałem jeszcze o ASP 91 ale obecnie nie ma go gdzie kupić za rozsądne pieniądze. Co do SAITO to oprócz wystarczających osiągów istotne jest to żeby zbyt mocno a w zasadzie wcale nie piłować maski Texana. Niestety FA91 schować się pod nią nie da a FA115 zapewne też nie. Dla tego liczyłem na FA82B. Przy swoich gabarytach i osiągach praktycznie równych FA91 wydaje się być idealnym wyborem. Model oczywiście ma latać makietowo a nie 3D i tym podobne klimaty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moc katalogowa, to parametr bardzo orientacyjny i ładnie wygląda tylko na papierze. Przekonałbyś się o tym kiedy zmierzyłbyś oba silniki na tych samych śmigłach i paliwie. Gwarantuję Ci, że im większe obciążenie, tym różnica większa w osiągach, a do tego modelu pewnie warto byłoby wstawić duże śmigło. ASP, to inna klasa, moim zdaniem skoro Saito jest w Twoim zasięgu, to nie warto sobie głowy zaprzątać chińczykami. Osobiście jeśli mam do wyboru używany Saito, OS czy Enya, i nowy Magnum/ASP, to ZAWSZE wezmę japończyka.

Jeśli nie chcesz wycinać maski, to obejrzyj ofertę RCV. Pamiętaj jednak, że być może będziesz musiał powycinać maskę aby zapewnić odpowiednie chłodzenie silnikowi nawet jeśli w całości się pod nią zmieści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie myślałem jeszcze o ASP 91 ale obecnie nie ma go gdzie kupić za rozsądne pieniądze. Co do SAITO to oprócz wystarczających osiągów istotne jest to żeby zbyt mocno a w zasadzie wcale nie piłować maski Texana. Niestety FA91 schować się pod nią nie da a FA115 zapewne też nie. Dla tego liczyłem na FA82B. Przy swoich gabarytach i osiągach praktycznie równych FA91 wydaje się być idealnym wyborem. Model oczywiście ma latać makietowo a nie 3D i tym podobne klimaty.

Mam SAITO FA56 w identycznym modelu jaki mój kolega napędza za pomocą ASP61; SAITO z tych dwóch jest zauważalnie mocniejszy - w przypadku Saito 82 i ASP 91 może być podobnie.

 

Swoją drogą widzę (youtube) że w tych modelach mają raczej 91 ; trochę "ciężko" ten model wychodzi (3800g) - przy tej wielkości dziwne że nie mieści się w ok 3200.

Inna sprawa - jak z wyważeniem? Jeżeli trzeba doważać z przodu, lepiej powalczyć o większy silnik.

 

Pozdrawiam,

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą widzę (youtube) że w tych modelach mają raczej 91 ; trochę "ciężko" ten model wychodzi (3800g) - przy tej wielkości dziwne że nie mieści się w ok 3200.

Inna sprawa - jak z wyważeniem? Jeżeli trzeba doważać z przodu, lepiej powalczyć o większy silnik.

Zastanawiam sie jeszcze nad FA 115. Waga i wymiary jak FA 91 a mocy ponad 2KM. :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No że na oko ma średnio z grubsza półtora jego mocy.

Brzmi to smutno i jestem bardzo rozczarowany. Nie wiem. Być może silniki które porównuję pochodzą z tak starej edycji SAITO, że późniejsze walki o moc po prostu ich nie dotyczą. Różnica jest tak kolosalna, że ręce opadają.

I raczej nie chcę o tym dyskutować. Mówię co widzę, a każdy kupi co zechce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej że FA-91 około 1.2KM albo oba gdzieś pomiędzy, na przykład 1.5 / 2.25...

Albo w ogóle w innych koniach podają...

Może nie półtora, tak tylko palnąłem, ale gdy po różnych próbach wyszło mi, że ASP 1.20 ciągnie wyraźnie lepiej od SAITO 1.50...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja lałem zawsze na 20% z syntetykiem.

Co do śmigieł i obrotów już dokładnie nie pamiętam. W każdym razie śmigieł przetasowałem ze 20, wszystkie z przedziałów producenta. Wymiary mocowań pozwalały na tasowanie właściwie dowolne.

ASP FS120 chodził tak sobie dopóki trzymałem się rozmiarów bredzonych w instrukcji ASP. Ale, wreszcie, założyłem mu za duże, któreś od FA-150, i, dosłownie szczęka mi opadła.

Reasumując, moje obecne zdanie: na SAITO szkoda pieniędzy, chyba że z przyczyn pseudosnobistycznych, są to silniki jakieś przestarzałe, czy co. Marne tak, że już łzy mi się w oczach kręcą z żalu po kretyńskotunaforumsugestywnie wydanych pieniądzach.

Może któreś z tych nowoczesnych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwazio, pytałem o liczby po to aby się zorientować, czy Twoje silniki oddają tyle mocy ile powinny. Dopóki nie przedstawisz jakichś liczb, to będziemy się poruszać w sferze pobożnych życzeń a nie faktów. FA-91 mam kilka i jest to silnik dość dobrze przeze mnie pomierzony - każdy z nich oddaje tyle mocy ile podaje instrukcja, latam na 10% nitro. Jeśli Twój Saito 91 oddaje tylko 1.2 KM, to sprawdź co jest nie tak z silnikiem - rozkręcałeś go?

Jano - czekam na pomiary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.