tomnow95 Opublikowano 4 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2011 Ta 200wat to juz spoko bedzie. Turningy accucel 6 ma bodajze 50wat i o ile pakiet 3s mozesz ladowac maxymalnie 4,4a to juz pakiet 6s 2,2a, bo ładowarka nie ma więcej mocy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bfis Opublikowano 4 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2011 Ponieważ zostałem wywołany "do tablicy" to uzasadnię moja opinię na temat lepszego wykorzystania aparatury drążkowej do łódek. W aparaturze pistoletowej mamy 2 max 3 kanały. Do łódek może to być mało bo nawet w wyczynowych żaglówkach używamy 3 i więcej kanałów. Odnoszę wrażenie że niektórzy z kolegów nie pływają łódkami i rozważają teoretycznie możliwość użycia aparatury pistoletowej do łódek. Odnośnie aparatury T9x - większa ilość kanałów i inne możliwości mogą się przydać za jakiś czas kiedy wystąpią takie potrzeby np. przy modelach latających. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d.a.r.o. Opublikowano 4 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2011 Będzie to model dwusilnikowy ze sterem - jedno serwo. Po co w tej łódce więcej niż 3 kanały? W aparaturze pistoletowej mamy 2 max 3 kanały. aparatura pistoletowa 4ch Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dolce Opublikowano 5 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Września 2011 Tak ciekawości. Ta aparatura z Twojego linku ma specyfikację : W pełni proporcjonalna kontrola dwóch serwomechanizmów Rewers serwo na wszystkich kanałach Funkcja cyfrowego trymowania zapewniająca prędkość i sterowanie Sterowanie Dual rate. Aparatura posiada 4 kanały. Dwa kanały są w pełni proporcjonalne. Mam pytanie - czy to oznacza, że pozostałe dwa kanały dają możliwość wychylenia serwomechanizmu jedynie w jedno skrajne położenie (do odbiornika jest po prostu możliwość podłączenia wyłącznie odbiorników typu serwomechanizm lub inne urządzenie sterowane sygnałem TTL z odpowiednią wtyczką) czy też do odbiornika można podłączyć bezpośrednio np. przekaźnik jako element wykonawczy (odbiornik daje na wyjściu napięcie DC). Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 5 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2011 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 5 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2011 Ponieważ zostałem wywołany "do tablicy" to uzasadnię moja opinię na temat lepszego wykorzystania aparatury drążkowej do łódek. W aparaturze pistoletowej mamy 2 max 3 kanały. Do łódek może to być mało bo nawet w wyczynowych żaglówkach używamy 3 i więcej kanałów. Odnoszę wrażenie że niektórzy z kolegów nie pływają łódkami i rozważają teoretycznie możliwość użycia aparatury pistoletowej do łódek. Odnośnie aparatury T9x - większa ilość kanałów i inne możliwości mogą się przydać za jakiś czas kiedy wystąpią takie potrzeby np. przy modelach latających. Pozdrawiam Z tym, że większość "łódek" to modele klasyczne - silnik, ster, czasem dwa silniki i ster. Tu pistoletówka wystarcza. Szczególnie do pływania rekreacyjnego. I jest całkiem wygodna. W każdym razie, ja nie miałem problemów z ogarnięciem jej po pierwszym wzięciu do łapki i popływaniu po jeziorku, łódką znajomego. Równie dobrze moglibyśmy napisać, że aparatura klasy MX-12 nie nadaje się do samolotów, bo w makietach dużych, można mieć po dwa serwa na ster + dodatkowe funkcje... Tymczasem większość samolotów to proste modele 3-4 kanałowe. Z łódkami jest taka samo. Spora część rekreacyjnych modeli to proste 2-3 kanałowe modele. A jak ktoś już chce iść w wyczyn, to nie będzie przecież się rozglądał za nadajnikiem z okolic poniżej 200zł. Poza tym, będzie bardziej zorientowany we własnych potrzebach. PS - Pamiętajmy, że większość modelarzy to amatorzy, nie profesjonaliści. Hobby jest dla nich zabawą, a nie sposobem na życie. Oczywiście z całym szacunkiem, dla osób traktujących hobby poważnie i wkładający w to swoje serce. To dzięki nim hobby się rozwija. Jednak pamiętać też należy o potrzebach mniej zaangażowanych hobbystów, którzy nie mają tak wielkich wymagań, a często także środków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gites Opublikowano 5 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2011 Po pierwsze... należałoby zdefiniować co oznacza "łódka"... bo chyba nie łódka wiosłowa Jeśli "motorówka" to aparatura pistoletowa sprawdzi się lepiej (sterowanie na b.podobnych zasadach jak w modelach kołowych) Jeśli "żaglówka" to lepiej aparatura drążkowa (silnik nie odgrywa tu wielkiej roli... żeby nie rzec żadnej). A może jakaś makieta wymagająca wielu kanałów - tutaj też wyłącznie drążkowa i nic innego. Dolce powinien sobie odpowiedzieć na pytanie jakiego typu modelami pływającymi chce sterować w przyszłości (teraz wiadomo... motorówa). Jeśli jest pewien że dalej również będą motorówki / ślizgacze i nic poza tym to zalecałbym pistoletową. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bfis Opublikowano 5 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2011 Odpowiem tylko na pytanie kolegi po co więcej kanałów w żaglówce wyczynowej klasy F5M (modele do regat ): 1 kanał - ster (aparatura drążkowa - prawy drążek). 2 kanał - winda żagli ( lewy drążek) 3 kanał -" przerzucanie" bomu foka (przełącznik trzy pozycyjny) ew.4 kanał -obciągacz bomu grota, ew. obciągacz liku dolnego grota. Powyższe nie bardzo dotyczy pytania kolegi o aparaturę a moje wywody to informacja dotycząca tzw. łódek. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 6 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2011 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dolce Opublikowano 7 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Września 2011 Witam. Zakupiłem dzisiaj łódkę. Mam kilka pytań. 1) Producent podaje, że w modelu można zastosować dwa silniki szczotkowe tego typu : silnik Chciałbym jednak zastosować silniki bezszczotkowe. Nie wiem czy one są wydajniejsze od szczotkowych. O jakich parametrach bezszczotkowych szukać ? 2) Po czym się zorientować, że regulator silnika jest dwukierunkowy, jeśli w opisie nie ma takiej wzmianki ? 3) Model jest już wyposażony w serwomechanizm. Oprócz tego należy go wyposażyć w dwa silniki, dwa regulatory (załóżmy, że będą z BEC), pakiet oraz oczywiście odbiornik. Czy coś jeszcze należy dokupić ? 4) Kiedy należy zastosować koniecznie chłodzenie wodne (silnik, regulator) ? Czy aby wytworzyć przepływ wody przez rurki należy zastosować jakąś pompkę ? Jeśli ktoś byłby uprzejmy i podał mi ewentualnie linki do w/w akcesoriów, które będą odpowiednie do modelu (biorąc pod uwagę moc silników) i cieszące się dobrą opinią to byłbym oczywiście bardzo wdzięczny. W modelu nie będzie jakiś dodatkowych prądożernych "wodotrysków", ewentualnie podświetlanie na diodach LED. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 7 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2011 Witam. Zakupiłem dzisiaj łódkę. Mam kilka pytań. 1) Producent podaje, że w modelu można zastosować dwa silniki szczotkowe tego typu : silnik Chciałbym jednak zastosować silniki bezszczotkowe. Nie wiem czy one są wydajniejsze od szczotkowych. O jakich parametrach bezszczotkowych szukać ? 2) Po czym się zorientować, że regulator silnika jest dwukierunkowy, jeśli w opisie nie ma takiej wzmianki ? 3) Model jest już wyposażony w serwomechanizm. Oprócz tego należy go wyposażyć w dwa silniki, dwa regulatory (załóżmy, że będą z BEC), pakiet oraz oczywiście odbiornik. Czy coś jeszcze należy dokupić ? 4) Kiedy należy zastosować koniecznie chłodzenie wodne (silnik, regulator) ? Czy aby wytworzyć przepływ wody przez rurki należy zastosować jakąś pompkę ? Jeśli ktoś byłby uprzejmy i podał mi ewentualnie linki do w/w akcesoriów, które będą odpowiednie do modelu (biorąc pod uwagę moc silników) i cieszące się dobrą opinią to byłbym oczywiście bardzo wdzięczny. W modelu nie będzie jakiś dodatkowych prądożernych "wodotrysków", ewentualnie podświetlanie na diodach LED. Pozdrawiam. 1 - Tak, są bezszczotki wydajniejsze, ale w modelach wodnych, z powodu warunków środowiskowych, mniejszej presji na wagę wyposażenia, łatwiejszego sterowania, kosztów itp. Stosuje się nadal napędy szczotkowe. Praktycznie tylko w modelach wyczynowych pojawiają się sporadycznie silniki BL. 2- jeżeli nie ma wzmianki, to jest jednokierunkowy. 3 - Wystarczy jeden regulator z BEC, lub U-BEC osobny. Raczej należy unikać podłączania 2 BEC-ów pod jeden odbiornik. W takich wypadkach, regulatory najlepiej podłączyć przez krótki przedłużacz serw, z wyciętym przewodem plusowym. Lub, jeżeli chcemy wykorzystać jeden BEC, to jeden tylko odcinamy. 4 - Chłodzenie stosujesz, kiedy jest wymagane, czyli regulator nie ma dobrych warunków chłodzenia naturalnych. W samolotach chłodzi regulator zwykle przepływ powietrza, a w łódkach często przedział elektroniki jest hermetycznie zamknięty lub po prostu ciasny i osłonięty. Wtedy można zastosować chłodzenie wodne. Jeżeli dobrze je przekonstruujesz, to wystarczy sam przepływ wody, pobieranej w czasie ruchu. Przyda ci się ładowarka do pakietów. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dolce Opublikowano 8 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 A czy do łódki można stosować zasilanie akumulatorem żelowym ? Na przykład taki : akumulator żelowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 8 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 można o ile ta łódka będzie posiadała znaczną wyporność akumulator który pokazałeś naprawdę sporo waży więc tylko do dużego modelu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dolce Opublikowano 8 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 Dzięki. To prawda, taki akumulator waży ok 3,5kg. Mam jeszcze pytanie - jak połączyć elektronikę. Zamieszczam schemat. Nie wiem czy wyjścia sterowania (3-pinowe - na rysunku są oznaczone grubszymi niebieskimi kreskami) obydwu regulatorów dla dwóch silników (które powinny zapewne jednakowo zmieniać prędkość obrotową) można podłączyć po prostu równolegle i wpiąć w gniazdo odbiornika ? Oznaczyłem to miejsce połączenia sterowania regulatorów na schemacie znakiem zapytania. Czy to się tak robi ? Czy ogólnie schemat podłączeń jest poprawny ? Jeśli nie to prosiłbym o poprawę lub jakiś link do schematów podłączeniowych elektronikę w modelach. Pozdrawiam. schemat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JarekF Opublikowano 8 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 Oba regulatory możesz podłączyć do odbiornika przy pomocy kabla "Y"- do dostania w każdym sklepie modelarskim. Kabel taki używa się do podłączania np. dwóch serw do jednego gniazda w odbiorniku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dolce Opublikowano 8 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 Kijuik napisałeś, że warto się zastanowić nad zastosowaniem silników bezszczotkowych w łódce. Czyli według Ciebie tak jest korzystniej ? Madrian napisał jednak, że istnieją przeciwwskazania (związane z warunkami środowiskowymi) do zastosowania tego typu silników. Na który typ silników się zdecydować ? Mam jeszcze prośbę o podpowiedzi odnośnie systemu chłodzenia wodą w modelach pływających. Jak to się wykonuje w praktyce ? Czy w celu wymuszenia obiegu płynu wykorzystuje się wyłącznie ruch modelu czy też używa się np. pompek ? Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 8 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 Czy w celu wymuszenia obiegu płynu........... W większości modeli chwyt wody umieszczało się za śrubą napędową - jej praca wymuszała przepływ wody przez silnik i regulator w tej chwili zarówno silniki jak i regulatory są już gotowe w wersji wodnej np silniki : http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__11875__ADS300_Water_cooled_Brushless_Outrunner_3000kv_300w.html http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__17153__ADS400XLWater_Cooled_Motor_Boat_.html http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__8593__3660SL_3060kv_Brushless_Inrunner_WaterCooled_.html regulatory : http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__7360__Turnigy_Marine_60A_Brushless_Boat_ESC.html http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__7377__Turnigy_Marine_35A_Brushless_Boat_ESC.html Kolega który kiedyś zbudował dużą makietę kutra rakietowego miał obieg wymuszony na pompkach od spryskiwaczy bo było tam sprzęgło odśrodkowe i na niskich obrotach silnika spalinowego nic nie tłoczyło by wody .. Wszystko zależy od Twojej inwencji - ale pamiętaj im prościej tym lepiej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dolce Opublikowano 8 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 Dziękuję. Czyli wpływ wody był umiejscowiony za śrubą napędową. Trzeba byłoby tam umieścić sztywną rurkę, np. miedzianą. A jaką średnicę rurki wpływowej za śrubą napędową zastosować ? Czy taką samą jak w kroćcach regulatorów i silników ? No i gdzie dać wylot wody, już podgrzanej ? chłodzenie Czy w przypadku zastosowania dwóch silników i regulatorów zastosować dwie rurki wlotowe ? Jeśli to nie kłopot to niech kolega się jeszcze wypowie co sądzi o zamontowaniu silników bezszczotkowych w modelu łódki. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek_w Opublikowano 8 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 Silniki bezszczotkowe lepiej zużywają doprowadzoną energię. Ponieważ nie mają ruchomych elementów elektro-mechanicznych ( brak szczotek i komutatora ) więc działają dużo sprawniej i w większym zakresie obrotów. Dlatego silniki bezszczotkowe przy tej samej mocy mogą być mniejsze od szczotkowych lub przy takich samych wymiarach uzyskują większe moce. Do niedawna wadą silników bezszczotkowych była konieczność używania dużo droższych regulatorów obrotów, teraz ceny już nie są tak odstraszające. Co do użycia silnika bezszczotki w modelu łódki się nie wypowiem, ale podzielę się moimi spostrzeżeniami jakie miałem z modelem auta. Zakupiłem model auta ( buggy ) w skali 1:10. Auto oryginalnie miało silnik szczotkowy i regulator do tego silnika. Auto na akumulatorach 4600mAh działało około 10 min. Po uszkodzeniu silnika szczotkowego ( przegrzanie ), postanowiłem okazyjnie kupić komplet bezszczorka + regulator. Zakupiony silnik bezszczotkowy ma takie same wymiary jak wcześniejsza szczotka i podobną masę. Efekt ... auto jeździ tak samo lecz czas jazdy jest wyraźnie dłuższy i wynosi teraz około 20-40 min. W przypadku autka wyraźnie widać że bezsczotka lepiej zużywa doprowadzoną energię. Radek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gites Opublikowano 8 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 A jaką średnicę rurki wpływowej za śrubą napędową zastosować ? Czy taką samą jak w kroćcach regulatorów i silników ? No i gdzie dać wylot wody, już podgrzanej ? Oglądnij sobie zdjęcia tego modelu.Jak pewnie zauważyłeś, chłodna woda pobierana jest przez otwór zlokalizowany na dole płetwy sterowej. Jego rozmiar jest mniejszy od przekroju rurek (w instalacji nie potrzebujesz mieć bardzo silnego strumienia). W tym akurat modelu podgrzana woda wydalana jest przelotką w burcie. Ale równie dobrze może być wyprowadzona pionowo do góry i efektownie "sikać" jak przyciśniesz manetkę gazu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi