bart07 Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 W końcu mamy piękną pogodę (u nas zawsze odwrotnie, niż w reszcie kraju ). Przy bezwietrznej pogodzie lata sam. Jak się go troszkę położy na skrzydło to kręci koła w jedną lub drugą stronę (cały czas, do czasu kontry sterem, tego nie rozumiem). Bez jakichkolwiek hamulców nie da się wylądować. Niestety raz skończył mi się pas. Za długo zwlekałem i nie miałem już możliwości odejścia na drugi krąg Przydzwoniłem w ziemię (patrz PS). Prędkość niby żadna, wysokość też. Po oględzinach na polu poleciał dalej. Następne lądowania z użyciem klap (pierwszy raz w życiu ) Zupełnie inny model. Lądowanie przewidywalne nawet jak dla mnie. Chwilę później zaczęło się rozwiewać (jak zawsze). Model cały czas sterowalny. Mam wrażenie, że za mały jest ster kierunku. Pomimo dość dużych wychyleń prawie nie ma reakcji. Można nim robić tylko naprawdę drobne korekty. Albo się przyzwyczaję i znowu zacznę latać na lotkach (tylko po co się odzwyczajałem...), albo coś dokleję. Nasze lotnisko z lotu ptaka (moskita ) Bartosz PS. Oględziny w domu wykazały zgniecione wręgi balsowe (silnik się troszkę chwieje), deformację kadłuba w miejscu kabiny, minimalne skrzywienie ośki (to już słyszałem na lotnisku), pęknięcie poszycia centropłata. Wszystko zostało zalane klejem i potraktowane opalarką. Po naciągnięciu folii nawet silnik przestał się bujać. Jak to jest, że niektórzy piszą, że zaliczyli pionową świecę w grunt z 30m (10te piętro) i nic w modelu się nie stało... Dorobiłem do frsky moduł BT. Mam telemetrię w komórce - napięcie pakietu, rssi. Fajna sprawa. Latasz, a tu nagle ALARM, ALARM z kieszeni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2013 Kilka zdjęć z niedzielnego latania. Coraz fajniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 18 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2013 Lądowanie z użyciem klap: http://youtu.be/lsU85a7SW2A Nagrane brelokiem za 7$... przyklejonym do czapki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin82at Opublikowano 17 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2013 Dzis zlapalem troche termiki, ale to bylo fajne latanie ;-) 7 minut na silniku a 40 minut latania! Pozdrowienia Marcin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musty Opublikowano 9 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2014 PS. Oględziny w domu wykazały zgniecione wręgi balsowe (silnik się troszkę chwieje), deformację kadłuba w miejscu kabiny, minimalne skrzywienie ośki (to już słyszałem na lotnisku), pęknięcie poszycia centropłata. Wszystko zostało zalane klejem i potraktowane opalarką. Po naciągnięciu folii nawet silnik przestał się bujać. Jak to jest, że niektórzy piszą, że zaliczyli pionową świecę w grunt z 30m (10te piętro) i nic w modelu się nie stało... Właśnie składam kadłub nowej wersji Mosqito i zastanawiam się nad zalaminowaniem całego przodu cienką tkaniną szklaną, szczególnie łoża silnika. A może pozostawić jak jest ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 9 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2014 Nie wiem czy warto robić pancerny przód. Jak przywalisz w ziemię, to coś musi pęknąć. Ostatni kret - celowy, model leciał w ludzi, skończył się wymianą ośki w silniku. Reszta nietknięta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 12 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2014 No to i ja dołaczam do grona Moskitowiczów :-) Wracam do modelarstwa po 35 latach przerwy i to będzie mój pierwszy model po powrocie. Zdjęcia z budowy pokaże, gdy przesyłka dotrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 15 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2014 Zanim zaczniesz budować pokaż, jak Mirek zmienił centropłat. Wg opisu powinien być mocniejszy niż w wersji 1. U mnie potrafi trzeszczeć przy nawrotach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarro_1 Opublikowano 15 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2014 Taaa pamietam jak dziś jak na wysokosci ok 150m złożyły mu sie skrzydła.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 15 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2014 To po co szalaleś modelem do spokojnego latania w termice? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarro_1 Opublikowano 15 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2014 szaleństwa powiadasz...hmm . Myślę , że nie masz pojecia jak sie lata pod cumulonimbusem )) ps.pionowo w góre Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 15 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2014 skoro tak uważasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarro_1 Opublikowano 16 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2014 Fakt jest jeden -Moskito lata świetnie w termice. Jest spokojny opanowany przewidywalny. Delikatny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyton Opublikowano 16 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2014 Jak możecie wrzućcie jakieś filmiki jeszcze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 16 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2014 Jakie? Niestety jak w górze, to punkt wielkości muchy (90%czasu) Jak podchodzę do lądowania to trwa to chwilkę. "Kamerzysta" nie ma tyle cierpliwości. Z fajnych zachowań, to jest krążenie na niskiej wysokości (10m?) wzdłuż nagrzanego pasa startowego. Jak nie zdążysz zawrócić to masz piękny efekt krawędziowy, aż słychać kable obijające się w kadłubie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyton Opublikowano 16 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2014 Wiem jak sie lata w termice ale jak model jest niżej , nie sztuka złapac termike wysoko a sztuka jest złapać ją nisko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 16 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2014 Sprawdzałem logi z GPS'a. Wysoko latać nie umiem. Mam szpilkę w górę, potem w dół 100m i gdzieś od 300m sobie latam powoli w dół. Na końcu krążenie nad rozgrzanymi powierzchniami. Latać szybowcem nie umiem wcale... Mimo wszystko polecam ten model jako pierwszy duży "prawdziwy" Jak lądujesz "na siebie" to potrafi przestraszyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirek z Lublina Opublikowano 24 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2014 Witam. Jeśli chodzi o wzmocnienie dźwigara w nowej wersji to składa się on: listwa sosnowa 5 x 3mm góra, dół, miedzy listwami jest dźwigar szczatkowy , grzebieniowy ze sklejki topolowej 3mm jako łącznik dwóch centropłatów oraz jako wypełnienie po bokach sklejka 1mm jako dźwigarek szczątkowy. Wszytko to można owinąć jeszcze np. nicią kewlarową . Obecnie zamówiłem sklejkę topolową oraz lekką , selekcjonowaną balsę specjalnie do cięcia ploterem laserowym. Każda deska balsowa jest wybierana pod względem jednorodności i ważona , tak więc moje zestawy będą lekkie i wysokiej jakości, taką mam nadzieję. Zapraszam na moją nową stronę internetową , teraz już bez denerwujących reklam: www.mirekgal.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 24 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2014 Mirku, dlaczego zrezygnowałeś z okrągłego pręta na natarciu? Było to bardzo wygodne . Czy możesz wprowadzić listwę sosnową w okolicy spływu, tak aby sięgała za klapy? Jak miałem twarde "lądowanie", to w miejscu wycięcia klap pękło poszycie. Teraz trzyma się na folii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirek z Lublina Opublikowano 24 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2014 Mirku, dlaczego zrezygnowałeś z okrągłego pręta na natarciu? Było to bardzo wygodne . Czy możesz wprowadzić listwę sosnową w okolicy spływu, tak aby sięgała za klapy? Jak miałem twarde "lądowanie", to w miejscu wycięcia klap pękło poszycie. Teraz trzyma się na folii. Pomyślałem po prostu , że klasyczna krawędź natarcia będzie bardziej optymalna - nie zawsze są w sprzedaży rurki węglowe o potrzebnej średnicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi