qnii Opublikowano 29 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2011 ta technologi spodobała mi się. dlatego mam prośbę, czy możecie mi podesłać linki lub odpowiedzieć na poniższe pytania: 1) jak dobrać gramaturę włókna szklanego ? 2) co daje wyższa gramatura splotu? 3) Lepiej dać 2x tkaninę 80tkę czy 1x tkaninę 160tkę? 4) które sploty są mocniejsze 5) jak układać najlepiej kolejny warstw (chodzi mi o układanie splotów między warstwami) 6) ile warstw 7) jak się układa kolejne warstwy (od mniejszej do większej gramatury czy na odwrót) 8) czy używa się mat szklanych? - o czym warto jeszcze wiedzieć ?? sp. przy tych wszystkich pytaniach jest dopisek jak i dlaczego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
list Opublikowano 29 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2011 Ad1. Dobrać do czego? Ad2. Więcej gramów na m2..... Ad3. Nie wiem... Ad4. Decyduje orientacja włókien.... Ad5. Nie wiem.... Ad6. Tyle żeby było OK Ad.7. Nie wiem.... Możesz mnie wziąć za zgrybusa ale..... ...wiesz, nie ma jakichś konkretów na postawione przez Ciebie pytania. Nie podałeś zastosowania. Co innego laminowanie kadłuba szybowca, pokrywanie skrzydła tkaniną czy prosta owiewka.... Aby udzielić jakiejś konkretnej odpowiedzi MUSIMY rozpatrzyć konkretny przypadek osobno... Nie piszę tego złośliwie, na prawdę, kompozyty to nie łatwy temat, materiał ortotropowy o dużych możliwościach. Konkretne przykłady generują konkretne odpowiedzi...decyduje zastosowanie, technologia, możliwości materiałowo-warsztatowe.... Pozdrawiam serdecznie Tomek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 29 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2011 Napisze z punktu widzenia mało doświadczonego gościa w tej materii. ad. 1 Zależy o jakich elementach mówisz. Kadłub, skrzydła, owiewki, osłonki. Musisz się zdecydować ad. 2 Większa wytrzymałość, większy ciężar danego elementu. (czym wyższa gramatura tym grubsze włókno) ad. 3 Zdecydowanie lepiej dać 2x 3x cieńszą tkaninę niż raz grubą. Ale to też zależy co robisz - laminujesz. ad. 4 Tu wymiękam :cry: ad. 5 Ja robię to na przemian raz w jedną a druga warstwa w druga stronę, ale zazwyczaj te tkaniny które używałem są symetryczne. kolejne warstwy tkaniny kładziesz na mokro, nie czekasz aż wyschnie pierwsza warstwa dopiero po tym kładziesz kolejną. Nie, od razu na mokro wszystkie. ad. 6 A co robisz i jaką tkanina. Kładźiesz tkaninę na rdzeń styropianowy skrzydła czy robisz lekką osłonkę silnika. Zastanów się i sam wpadniesz. ad. 7 Od takiej samej do takiej samej. Jak robisz laminat to zazwyczaj kładziesz 2-3 warstwy tej samej gramatury. Ja nie widzę sensy kłaść najpierw cieńką a po tem grubą tkaninę. Może bardziej doświadczeni napiszą co innego? ad. 8 Tak używa się mat szklanych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nsat Opublikowano 29 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2011 ad.7 Jako wierzchnią warstwę stosuję małą gramaturę, ze względu na gładszą powierzchnię i to jest mój jedyny argument na rzecz wielu warstw. Może jeszcze łatwość układania. Maty tam gdzie nie zależy nam na wytrzymałości, a raczej na odwzorowaniu kształtu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 29 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2011 - o czym warto jeszcze wiedzieć ?? ...,że samo szkło to tylko pół sukcesu, trzeba to jeszcze wszystko czymś połączyć. Przyda się żywica np. taka L-285 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 29 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2011 ad1. za mało danych. ad2. zależy od zastosowania, nie zawsze zwiększa wytrzymałość. ad3. 2x80 lepsza. ad4. zależy od zastosowania danego elementu. ad5. zależy co laminujesz, jak rozchodzą się siły i naprężenia. ad6. zależy co laminujesz. ad7. niższa gramatura na wierzch potem jak chcesz. ad8. w modelarstwie lotniczym mat używa się bardzo rzadko, ogólnie powiedziałbym, że się nie stosuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qnii Opublikowano 29 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2011 dzięki,za odpowiedzi myślałem że są jakieś ogólne zasady. teraz akurat robi kadłub do szybowca na zbocze, tzn część kadłuby na osprzęt bo reszta to będzie rurka . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 29 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2011 teraz akurat robi kadłub do szybowca na zbocze, tzn część kadłuby na osprzęt bo reszta to będzie rurka . Precyzja i jeszcze raz precyzja. Ja też robię kadłuby na zbocze i daje jedną warstwę węgla. Wystarcza aż nadto do modelu poniżej 1 metra i w zupełności nie wytrzyma w modelu 2 metrowym a co dopiero w 3 metrowym . . . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrfala Opublikowano 29 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2011 Polecam książki pana Wiesława Stafieja o konstruowaniu szybowców i ich obliczeniach jak również o kompozytach. lektury jest dość sporo, ale one wyjaśnią twoje wszystkie wątpliwości. ad.1 to trzeba policzyć, bo na oko to chłop w szpitalu umarł..... ad.2 daje większą masę. ad.3 w obliczeniach najczęściej stosuje sie pojęcie zastępcze czyli gramaturę efektywną, która jest sumą wszystkich gramatur. oczywiście łatwiej sie układa tkaniny "cieńsze". ad.4 to zależy od rodzaju obciążeń występujących w konstrukcji ad.5 o tym jest chyba cały rozdział... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czaro Opublikowano 29 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2011 ad.1 to trzeba policzyć, bo na oko to chłop w szpitalu umarł.....W rekreacyjnym modelarstwie zalecasz liczyć macierze sztywności? To chyba jesteś albo algebraicznym fetyszystą, albo na głowę upadłeś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrfala Opublikowano 29 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2011 żeby belkę ogonową , keson, dźwigar policzyć nie trzeba żadnych macierzy... wystarczy kilka prostych wzorków, a frajda z tego ze coś sie zrobiło tak jak należy jest ogromna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 29 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2011 żeby belkę ogonową , keson, dźwigar policzyć nie trzeba żadnych macierzy... wystarczy kilka prostych wzorków, a frajda z tego ze coś się zrobiło tak jak należy jest ogromna. Fakt, ale potem mi wyjdzie że muszę kupić węgiel za 450 zł/m2 czego i tak nie zrobię bo kupię 4 razy tańszy o większej gramaturze i takiż zastosuje Liczenie miałoby sens dla konstrukcji powyżej 4 metrów, a reszta niech zostanie przewymiarowana dla bezpieczeństwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrfala Opublikowano 29 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2011 http://download.r-g.de/handbuch_edition_06_09.pdf kolejna genialna lektura na temat kompozytów. lotnicze obliczenia zaczynają sie na stronie 81.... w modelarstwie generalnie konstrukcje są przesztywnione Fakt, ale potem mi wyjdzie że muszę kupić węgiel za 450 zł/m2 czego i tak nie zrobię bo kupię 4 razy tańszy o większej gramaturze i takiż zastosuje nie rozumiem za bardzo :| skoro z obliczeń wychodzi ile węgla potrzebujesz to jeśli go zastosujesz mniej to raczej bedzie źle bez względu na to czy położysz trzy warstwy o gramaturze 80 czy jedną 240, kwestia jeszcze założeń do obliczeń. oczywiscie życie można sobie ułatwić zresztą sam tak robie. jeżeli nie wiem ile materiału użyć to sprawdzam ile podobne konstrukcje które juz powstały ważą, dziele sobie to na pół i już wiem ile potrzebuje np. szkła. potem w zależności od wielkości dobieram gramaturę żeby sie ładnie układała i kłade tyle warstw ile wyszło z tej prostej matematyki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 29 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2011 nie rozumiem za bardzo :| skoro z obliczeń wychodzi ile węgla potrzebujesz to jeśli go zastosujesz mniej to raczej bedzie źle bez względu na to czy położysz trzy warstwy o gramaturze 80 czy jedną 240, kwestia jeszcze założeń do obliczeń. Zawile napisałem. Np na keson wyjdzie mi tkanina 60 g/m2 węglowa. Cena w hurcie detalicznym około 300 zł za m2. Materiał wychodzi drogi więc prędzej kupie tkaninę o większej gramaturze ale przez to tańszą. Konstrukcja będzie przesztywniona oraz cięższa ale tańsza. Jakby nadal było zawile to chodzi mi o aspekt ekonomiczny zabawy w laminaty, dlatego jeśli już to liczę tylko przekroje bagnetów i dźwigarów a resztę dobieram tak by nie wydać kroci na materiały. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrfala Opublikowano 30 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2011 w modelarstwie z obliczeniami kesonu różnie bywa. niestety. bo z punktu wytrzymałościowego wytrzymał by np. keson o grubości ścianki 0,2mm a wiadomo ze takiego zrobić sie po prostu nie da. a nawet jak sie zrobi to zaraz palec do środka wjedzie :| Z obiczeń na keson wyjdzie masa tkaniny jaką powinieneś użyć a nie gramatura. np bedziesz potrzebowac 100 gram węgla na keson a z jakiej tkaniny to zrobisz to już zależy od ciebie. czy z 80 czy 160. pamiętać jeszcze nalezy tylko o kierunkowości włókien bo przy zbyt dużej gramaturze no może być właśnie tak jak piszesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qnii Opublikowano 2 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2011 na forum i na tym filmiku widać że jak się laminuje tkaninę węglowo pierw daj się tkaninę szklana tworząc "kanapkę" to mnie zastanawia bo wyczytałem że przy budowie kompozytów zasada jest taka że na zewnątrz materiał mocniejszy a w środek słabszy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 2 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2011 Pewnie dlatego by ukryć fakturę węgla. Jest tu tylko jedna warstwa węgla o dość dużej gramaturze, bez docisku ciężko było by sprasować włókna tak by nie było miedzy nimi dziur. I czy to można by nazwać kanapką? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toom07 Opublikowano 2 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2011 Tak jak napisał Rafał, szkło na zewnątrz jest dla lepszego wykończenia, chociaż tutaj i tak brakuje mi wsadzenia całości do worka próżniowego w celu lepszego dociśnięcia laminatu do formy i odessaniu nadmiaru żywicy(widać że po wyjęciu z formy kadłub nie ma idealnej powierzchni). Faktycznie to średnio kanapka jest bo nie ma pianki, gdyby była to faktycznie węgiel na zewnątrz a w środku tkanina szklana, no chyba że ma być pancerne to następna warstwa węgla w środku zamiast szkła(tak np robione są skrzydła do F3B i DS z podwójnym węglem). Mozna uniknąć dawania szkła jako warstwa zewnętrzna ale później po paru wizytach na lotnisku w upalne słoneczne dni bez stosowania pokrowców i wyjdzie nam piękna faktura węgla i powierzchnia nie będzie doskonała. Nie mniej jednak tam gdzie oszczędza się każdy gram rezygnuje się czasami ze szkła ponieważ np na skrzydle o powierzchni 75 dm swoje waży a do wytrzymałości jeżeli skrzydło jest węglowe już dużo nie daje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 2 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2011 Nawet jeśli to film "dla początkujących " to są na nim kardynalne błędy . Żywica ma przesączać układane suche zbrojenie od spodu . Tepowanie( pionowe uderzanie ) pędzlem tylko tworzy pianę pomiędzy włóknami albo wciska powietrze pod jeszcze niższe warstwy . Dziwne że uczy się ludzi jak robić źle . Nawet amator może nauczyć się poprawnie technologicznie pracować z laminatami . Odpowiednia ilość żywicy na już ułożonym zbrojeniu tylko przyspiesza i ułatwia pracę . w ostateczności zamiast ssania wora można wycisnąć nadmiar żywicy w papierowe ręczniki robiąc to amatorsko . nadmiar zbrojenia tez mógł zostać obcięty w chwili gdy żywica z żelowała ale jeszcze jest miękka. można to zrobić zwykłym ostrzem od noży do tapet Swoją drogą to zdrowo przewymiarowany ten kadłub - bez węgla też by poleciał i nie złamał się Trochę mnie dziwi że nawet studenci gdy są na praktykach to każą im układać zbrojenie na suchą skorupę ( żelkot) i przesączać od góry .. - chyba że teraz nauka polega na tym by goście doszli do tego samodzielnie .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość RomanB Opublikowano 2 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2011 na forum i na tym filmiku widać że jak się laminuje tkaninę węglowo pierw daj się tkaninę szklana tworząc "kanapkę" to mnie zastanawia bo wyczytałem że przy budowie kompozytów zasada jest taka że na zewnątrz materiał mocniejszy a w środek słabszy A figa z makiem ! Nie o to chodzi !Szkło na zewnątrz w takim wypadku ma służyć jako jakby warstwa -jak to powiedzieć ?- amortyzująca,wygładzająca. Jest to klasyczne rozwiązanie przy śmigłach węglowych z efektem OPTIC .Tutaj szkło sygnalizuje przeciążenie łopatki bo bieleje w przeciążonym miejscu a na węglu absolutnie takich mikro pęknięć nie widać. Stosuje się także welon szklany lub węglowy często określany jako bibułka . Na wyrobie tego nie widać zwłaszcza szkła a swoje robi. Ta warstwa szkła nie ma nic wspólnego z wytrzymałością elementu a raczej z bezpieczeństwem eksploatacji. Zapytajcie p. Jerzego Biskupa z Żaru lub p. Margańskiego. Mam tą informację od nich. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi