Gość xxxxxx Opublikowano 5 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2011 Cześć. Jako że od kilku dni dość mocno wieje przydało by się kupić lub zmajstrować jakąś zabawkę latającą na wiatr. Macie jakieś propozycję co do ciekawych latawców i innych wynalazków . Jak dokładnie nazywa się to maleństwo Wirolot , wiatropłat > na alledrogo jest tylko jedna oferta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moriq Opublikowano 5 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2011 o kurcze... zapomniałem już, że takie cuda istnieją Przypomniało mi się dzieciństwo i wakacje nad morzem Co do nazwy, gdzieś w zakamarkach wspomnień pobrzękuje ta pierwsza nazwa, tj, wirolot. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d.a.r.o. Opublikowano 5 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2011 o kurcze... zapomniałem już, że takie cuda istnieją Przypomniało mi się dzieciństwo i wakacje nad morzem Co do nazwy, gdzieś w zakamarkach wspomnień pobrzękuje ta pierwsza nazwa, tj, wirolot. To był wiropłat fajnie latał... klik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mkrawcz1 Opublikowano 6 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2011 o kurcze... zapomniałem już, że takie cuda istnieją Przypomniało mi się dzieciństwo i wakacje nad morzem Co do nazwy, gdzieś w zakamarkach wspomnień pobrzękuje ta pierwsza nazwa, tj, wirolot. To był wiropłat fajnie latał... klik Dokładnie :-) Łza się w oku kręci... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Reda Opublikowano 7 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2011 Jako że od kilku dni dość mocno wieje przydało by się kupić lub zmajstrować jakąś zabawkę latającą na wiatr.Ja latam latawcem dwu linkowym i jestem mega zadowolony :wink: Na allegro już za 150 zł można kupić dosyć fajny latawiec Polecam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 7 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2011 Pamiętam jak byłem mały, nad morzem masę tego latało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Air Opublikowano 7 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2011 Wiropłat - świetna zabawka to była... Kupił mi tata nad morzem jak miałem jakieś 6 czy 7 lat... a potem jeszcze długo tym latałem w Warszawie w parku, ale w końcu się te oczka metalowe ze skrzydeł powyłamywały... Swoją drogą to mam książkę "Budowa i pilotaż latawców" P. Elszteina (taką z motylem na okładce), i tam jest ta i wiele innych ciekawych konstrukcji opisanych (w tym między innymi latawce - żyrokoptery). Zdaje się, że pochodzi z niej też ten obrazek "wihajstrów", wklejony w tym wątku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
armand Opublikowano 8 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2011 Wyciąganie i zrzut spadochroniarzy z latawca to była super zabawa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 8 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2011 Ale lot tych wiatrakowców to był tylko taki statyczny; utrzymywały sie na wysokości i tyle. Przyczepiało się koniec linki (nylonową miałem) do leżaka i to było całe latanie :rotfl: Ale to było modne na plaży i trzeba było mieć :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mkrawcz1 Opublikowano 8 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2011 Ale to było modne na plaży i trzeba było miećAerolans ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d.a.r.o. Opublikowano 8 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2011 A ja pamiętam jak z kumplami ciągaliśmy nasze wiropłaty jeżdżąc rowerami (wigry 3). To był dopiero szpan! :twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przytek Opublikowano 14 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2011 Ech.... biegaliśmy z takimi wiropłatami po hałdach w Rudzie Śląskiej Goduli ) ~1977-1978 rok. Świetna zabawka nawet na dzisiejsze czasy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 Ech.... biegaliśmy z takimi wiropłatami po hałdach w Rudzie Śląskiej Goduli ) ~1977-1978 rok. Świetna zabawka nawet na dzisiejsze czasy. Jakiś czas temu widziałem nawet chyba u nas, taki model z napędem spalinowym i RC. Zamiast klasycznych skrzydeł - wiropłaty. I to coś latało całkiem sprawnie. :wink: A te HIPS-owe maluchy... Kilka ich nad Bałtykiem zostawiłem na wakacjach. :mrgreen: Obowiązkowy zakup pierwszego dnia wakacji nad morzem. Raz tylko nie kupiłem - na koloniach w Dziwnowie... Skończyły się i kupiłem spadochroniarza na uwięzi... Głupio wyglądał w stadzie białych wirówek... :devil: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Air Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 Jakiś czas temu widziałem nawet chyba u nas, taki model z napędem spalinowym i RC. Zamiast klasycznych skrzydeł - wiropłaty. I to coś latało całkiem sprawnie. :wink: :idea: Z chęcią bym coś takiego zbudował tylko w wersji elektrycznej (każdy z płatów zasilany osobnym silnikiem, no a sterowanie mogło by być przez różnicowanie prędkości obrotowej płatów - można by pewnie wykorzystać jakiś sterownik typu KapteinKuk do stabilizacji)... Takie nietypowe konstrukcje mnie głównie interesują... Jak uporam się ze sprawami mieszkaniowymi, to pewnie w przyszłym roku podejdę do budowy ornitoptera RC... Raz tylko nie kupiłem - na koloniach w Dziwnowie... Skończyły się i kupiłem spadochroniarza na uwięzi... Głupio wyglądał w stadzie białych wirówek... :devil: Eee spadochroniarz na uwięzi też był fajny - pamiętam, że marzyłem o takim ale dostałem wiropłat (w sumie zawsze się chce tego czego się nie ma - pewnie jak miałbym spadochroniarza, to chciałbym wiropłat) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 16 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2011 Air - najlepsze było to, że skrzydła nie miały osobnego napędu. Obracały się od pędu powietrza. To się chyba nazywa "skrzydło wentylatorowe" (fan wing). I wytwarzały siłę nośną porównywalną z klasycznym układem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mkrawcz1 Opublikowano 16 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2011 Sterować można by chyba hamując jedno lub obydwa "skrzydła-śmigła" albo przemieszczając środek ciężkości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 16 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2011 Takie RC już lata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Air Opublikowano 16 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2011 Świetne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vertigooo Opublikowano 16 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2011 Dokładnie to samo powiedziałem sam od siebie po obejrzeniu pierwszego filmu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi