robertus Opublikowano 28 Stycznia 2012 Autor Opublikowano 28 Stycznia 2012 Trudno nazwać to "poległ w testach". Wielokrotnie podłączałem zestaw w trakcie budowania modelu. Ten jak widać był ostatni. Dobrze, że modelu mi nie spaliło. Pilot jest płaski, pobrany stąd http://bestpilots.typepad.com/my_weblog/bob-sweeney-fighter-pilot.html
PROTON Opublikowano 28 Stycznia 2012 Opublikowano 28 Stycznia 2012 Pokryję kadłub wikolem, na to farba akrylowa. Na koniec lakier do parkietów Ja robiłem tak: 1. Papier na wikol i malowanie emailą akrylową. 2. Lakierowanie rozcieńczonym klejem polimerowym i oklejanie taśmą pakową. 3. Malowanie depronu lakierem polimerowym. Najlepiej wyszła opcja nr 1. Papier nadał sztywności całej konstrukcji.
robertus Opublikowano 10 Lutego 2012 Autor Opublikowano 10 Lutego 2012 Reklamacja uwzględniona. Nowy regulator i silnik już są w moich rękach. Zakupy robiłem w abc-rc. Polecam ten sklep jako poważnego sprzedawcę. Wyposażenie już w modelu. Do oblotu będę miał tylko lotki z dolnego płata. Trochę się boję akrobatycznego rodowodu tego modelu, a dual-rate nie mogę zrobić.
robertus Opublikowano 12 Lutego 2012 Autor Opublikowano 12 Lutego 2012 I po oblocie. Oblot udany, choć trzeba jeszcze parę rzeczy poprawić. http-~~-//www.youtube.com/watch?v=QJCr2ypk9Jg Bardzo zastanawia mnie dziwne zachowanie: przy locie pod wiatr, na filmie do mnie z lewej na prawą, nagle samolot zaczyna nurkować, ja kontruję i kończy się to pętlą lub ostrym wznoszeniem. Miałem tak kilka razy. Widać to na filmie. Nie wiem czy to przez zły środek cięźkości, czy coś innego. W każdym razie jest to zaskakujące dla mnie zachowanie. Na filmie to tam, gdzie mówię "wooo" Jakieś pomysły? Wydaje mi się, że wykłon mam za mały. Zwroty w prawo są trudniejsze co widać. Aa, po oblocie okazało się, ze nie mam przecież jeszcze zdjęć "na gotowo" Waga do lotu w moim wykonaniu 595gram
Tomek Opublikowano 12 Lutego 2012 Opublikowano 12 Lutego 2012 czy to złudzenie czy masz profil odwrotnie wklejony?
robertus Opublikowano 12 Lutego 2012 Autor Opublikowano 12 Lutego 2012 Na końcówkach skrzydeł to takie "zaślepki"
Buckey Opublikowano 14 Lutego 2012 Opublikowano 14 Lutego 2012 Wg mnie to powinieneś sprawdzić kąty zaklinowania skrzydeł w stosunku do statecznika. Wiem, że przy dwupłatach to ma bardzo duże znaczenie, może większe niż środek ciężkości (bo są aż dwa skrzydła). Niestety jak masz całość trudno modyfikowalną to może być problem żeby coś zmienić.... może kąt statecznika... Skłon i wykłon silnika też są ważne ale nie powinny mieć wpływu, jak u Ciebie, tylko w momencie zwrotu pod wiatr. Samoloty z dużym wzniosem skrzydła (kątem zaklinowania) mają właśnie tendencję do zadzierania podczas zwrotu pod wiatr. U Ciebie jest na odwrót czyli może masz ujemny wznios. I to by się zgadzało jeśli popatrzeć na zdjęcie z boku, a ponadto wydaje się, że płaty nie są równoległe do siebie (ale zdjęcie w obu przypadkach może trochę kłamać). Ponadto możesz jak najbardziej poeksperymentować ze środkiem ciężkości. Kiedy lecisz poziomo to masz drążek wysokości od siebie czy do siebie? Na moje oko - cały czas do siebie... ale w czasie lotu bardzo wiele czynników wpływa jednocześnie na zachowanie samolotu... Rada: aby zaobserwować jaki element na co wpływa w czasie lotu, wykonuj jedną modyfikację na raz i testuj. Kiedy wprowadzisz kilka zmian jednocześnie to nie będziesz wiedział co wpłynęło na co, co się "zniosło", co dało podwójny efekt itp.
robertus Opublikowano 4 Marca 2012 Autor Opublikowano 4 Marca 2012 Pogłębiłem skłon i wykłon silnika. Polatałem. Odciąłem górny płat i poprawiłem wklejenie. Starałem się utrzymać kąty na 0, jak w planach, ale może faktycznie górny płat był trochę zbieżny do dolnego. Polatałem trochę. Moje spostrzeżenia: 1. Gdy dodam gazu to samolot zaczyna nurkować, więc chyba skłon za głęboki. 2. Aby samolot leciał prosto, nie zakręcał w lewo, muszę lekko podtrymować ster kierunku. Wykłon jeszcze trochę za mały. 3. Aby samolot nie pompował szybując, przesunąłem pakiet znacznie do tyłu. Przy lądowaniu miałem niestety twarde lądowanie, na płasko, kadłub pękł w miejscu gdzie kończy się kabinka. Jeśli ktoś buduje ten samolot w podobnym, ciężkim, makietowym wykończeniu to powinien wzmocnić to miejsce. Naprawa:
RobUK Opublikowano 4 Marca 2012 Opublikowano 4 Marca 2012 "Simpatico" tak bym opisał twój samolot, ponieważ ostatnio też oblatywałem mojego "Dwu-płata" zastanawia mnie zachowanie twojego, mój co prawda nie wygląda tak dobrze ale za to z pewnością nie ucieka w górę przy przyspieszaniu. W przypadku mojego GC jest umiejscowione 2/3 od krawędzi natarcia górnego płata. Dolny płat jest równoległy do osi kadłuba, górny płat jest około 2 stopnie w górę (krawędź natarcia), lotki są tylko przy dolnym płacie. znacząco mniejsze w stosunku do twojego modelu mimo to zachowuje sie bardzo dobrze, nie mam problemów przy skrętach a i reakcje na zmiany steru wysokości bardzo dobre.Tu patrzeć:http://www.youtube.com/watch?v=9-GgECGKEpo&feature=player_embedded#! Jeśli spojżeć na "pierwszy raz" mojego wynalazku pod tytułem "AMBeR", od samego początku lata .. nie powiem, że jak po sznurku ale bardzo poprawnie.Ale co ja tu reklamuje swoje, miało być o twoim ;)Podoba mi sie twój samolot i taki sobie zbuduję, jednak żeby nie mieć problemów zrobię go z bloku pianki EPP, może minimalnie cięższy będzie ale będzie nie do połamania.Wracając do nagłego nurkowania, trudno ocenić na podstawie filmu a jak sie ma to do prędkości samolotu ?Kiedy planujesz kolejne próby ?
RobUK Opublikowano 9 Marca 2012 Opublikowano 9 Marca 2012 Hej, Załapałem dlaczego mój tak "zadziera nosa", SC był trochę za bardzo z tyłu. Dołożyłem mu na nos i teraz jest znacznie lepiej. Może też powinieneś spróbować lekko dociążyć przód samolotu. Testowałeś ?
robertus Opublikowano 19 Kwietnia 2012 Autor Opublikowano 19 Kwietnia 2012 (edytowane) Po kolejnej naprawie kadłuba w sumie w tym samym miejscu poszedłem po rozum do głowy i zrobiłem go z EPP. Eksperymentalnie zobaczyłem jak lata 1/2 Ultimate i napiszę, że całkiem fajnie Lata się nim jak trenerkiem a nawet skrzydła nie mają wzniosu. http-~~-//youtu.be/v1rTHexUxOc Edytowane 17 Maja 2012 przez robertus
robertus Opublikowano 1 Maja 2012 Autor Opublikowano 1 Maja 2012 Samolot ukończony - ponownie Jestem zadowolony z oblotu. Tym razem zachowuje się przewidywanie. Jest lepiej niż w poprzedniej wersji. Coś musiało być z kątami zaklinowania płatów. Duże powierzchnie sterowe powodują, że jest trochę nerwowy, szczególnie ster wysokości, ale nauczę się. Filmik z paru lotów. http://www.youtube.com/watch?v=74ZQ50yB-Yk Zaliczyłem nawet kreta na koniec, ale o dziwo nic się nie stało. Z wcześniejszym, depronowym kadłubem, miałbym już co naprawiać.
Masło Opublikowano 1 Maja 2012 Opublikowano 1 Maja 2012 Bardzo ładnie lata . Kadłub jest wycinany drutem oporowym czy klejony z płytek EPP?
madrian Opublikowano 1 Maja 2012 Opublikowano 1 Maja 2012 Nie przejmuj się. Ja cały tydzień przedmajowy przygotowywałem nowego MK-34. W pierwszym locie, po 15 sekundach spokojnego lotu, złożyły się skrzydła. I nie mam pojęcia czemu. Skrzydła miały nawet pręty węglowe jako dźwigary i wykrzyżowania takież same. Wiesz jaką miałem minę? 6 czy 7 MK-34 budowany przeze mnie i taki numer... Może to z powodu Emaxa 2812 ze śmigiełkiem 6x5,5 i pakietu 3S? Za szybki był, czy co? W przypadku prototypu i tak ci dobrze poszło.
robertus Opublikowano 2 Maja 2012 Autor Opublikowano 2 Maja 2012 Kadłub jest sklejany w skrzyneczkę, wycinany skalpelem z płyty EPP, jak we wcześniejszej wersji depronowej.
RobUK Opublikowano 8 Maja 2012 Opublikowano 8 Maja 2012 Super, juz na pierwszy rzut oka widać poprawę. A co się stało z podwoziem ?
robertus Opublikowano 9 Maja 2012 Autor Opublikowano 9 Maja 2012 (edytowane) Podwozia jeszcze nie zamontowałem Edit: Podwozie już jest. Model ukończony Edytowane 20 Maja 2012 przez robertus
Rekomendowane odpowiedzi