jeziorek74 Opublikowano 3 Stycznia 2012 Opublikowano 3 Stycznia 2012 Na początku grudnia ubiegłego roku pan w czerwonym ubranku z białą brodą przywiózł mi kawałki EPP. Po ułożeniu ich obok siebie wyglądały mniej więcej tak: Przyszła więc pora na moją pierwszą relację - oby udaną. Jest to mój trzeci model samolotu po Toto-0 i Meserku ESA. Stukas pierwotnie miał powstać w tym samym celu, co ESA - do walk z kolegami, ale tak mi się spodobał, że w pewnym momencie zacząłem się do niego przykładać bardziej niż zamierzałem. W efekcie powstaje ni to duża ESA, ni to makieta, ale chciałbym, żeby był w miarę wiernie odwzorowany. Prace są już dosyć zaawansowane, więc przedstawię krótką fotorelację z ich postępu. Długość modelu bez napędu: - 870 mm Rozpiętość: - 1150 mm Model buduję w wersji R2 Trop snake lub B2 - wszystko zależy od wagi końcowej (wersja R2 miała dodatkowe zbiorniki pod skrzydłami). Wyposażony będzie w klapy i prawdopodobnie zwalnianą bombę (jeśli masa pozwoli). Podwozie stałe. Obawy mam co do masy modelu. Cała konstrukcja waży w tej chwili 300 g. Podliczyłem elektronikę - ok. 400 g, więc już mamy 700 g. A dojdzie malowanie i trochę dodatków wyposażenia. Czy to podwozie wytrzyma ? Trochę szlifowania: Skrzydełko do docięcia: Mocowanie podwozia: Ogonek, po małej przeróbce - niestety mocowanie SW standardowe jak w ESA i chyba je zmienię, bo sklejkowe prowadnice tutaj są tylko atrapą: Skrzydła będą odkręcane: Kombinacja lotek i klap: To, co mam dzisiaj: Do zrobienia od podstaw mam osłony podwozia, bo te z kompletu nie mieszczą się w wymiarach: No i czekam za elektroniką - niestety nadal status Processing
robertus Opublikowano 4 Stycznia 2012 Opublikowano 4 Stycznia 2012 Oo coś dla mnie. W normalnym rozmiarze, regulaminowe ESA są dla mnie za małe.Będę kibicował. Zechcesz zdradzić ile kosztuje takie niestandardowe zamówienie?
robloz Opublikowano 4 Stycznia 2012 Opublikowano 4 Stycznia 2012 Mała uwaga: Trochę inaczej powinno być zrobione mocowanie klap i lotek. Oś obrotu powinna być na lotce a nie na skrzydle, ale może nie będzie to miało wpływu na sterowanie. Wkleił bym jeszcze między wręgi podwoziowe dżwigar ze sklejki . Ten pręcik węglowy może nie wytrzymać.
jeziorek74 Opublikowano 4 Stycznia 2012 Autor Opublikowano 4 Stycznia 2012 Oo coś dla mnie. W normalnym rozmiarze, regulaminowe ESA są dla mnie za małe.Będę kibicował. Zechcesz zdradzić ile kosztuje takie niestandardowe zamówienie?Normalnie w cenniku jest 229,00 zł. za same elementy EPP. Przy większych ilościach możesz negocjować Mała uwaga: Trochę inaczej powinno być zrobione mocowanie klap i lotek. Oś obrotu powinna być na lotce a nie na skrzydle, ale może nie będzie to miało wpływu na sterowanie. Wiem o co chodzi, ale z braku szczegółowych planów, robiłem wszystko na podstawie słabych fotografii. Nie będzie chyba jednak problemów, bo klapy i lotki wychylają się bez problemów na jakieś 80st. w górę i 120 st. w dół. Z pewnością w czasie lotu nie osiągnę takich wychyleń Wkleił bym jeszcze między wręgi podwoziowe dżwigar ze sklejki . Ten pręcik węglowy może nie wytrzymać.Teraz już trochę trudno będzie to zrobić, bo od spodu przeszkadza sklejka mocująca skrzydło do kadłuba. Ale pomyślę... EDIT: No i pomyślałem Nie wiem czy będzie dobrze, ale z pewnością wzmocni skrzydła i podwozie. Sklejka 2mm łącząca obydwa żeberka, do których jest umocowany drut podwozia. I modyfikacja steru wysokości. Wspominałem, że mi się nie podoba, więc trochę przerobiłem. Teraz bardziej przypomina oryginał Poziomo: i wychylony:
jeziorek74 Opublikowano 14 Stycznia 2012 Autor Opublikowano 14 Stycznia 2012 Stukas dostał napęd SK i SW. Podziurawiłem też skrzydło na napędy lotek i klap, ale paczka z serwami jeszcze w drodze, więc na razie dziury puste. I teraz prośba o podpowiedź. Pomóżcie mi rozwiązać napęd dodatkowych klap z przodu - wiadomo do czego służyły. Chciałbym żeby też się wychylały, ale muszę to zrobić lekko, bo coraz bardziej boję się o wagę. Mam zamiar zamontować jedno serwo w środkowej częsci skrzydła i za pomocą odpowiednio wygiętych popychaczy z drutu 1-1,2mm napędzać te klapy.(wariant czerwony) Problemem jest jednak stopień skomplikowania takiego napędu. Drugi wariant (żółty) to zastosowanie miękkiego drutu w osłonie i wypychanie klap do przodu poprzez serwo zamocowanie maksymalnie z tyłu skrzydła (w ten sposób rozwiązny jest napęd steru kierunku w F22 Shumate'a). A może macie jeszcze jakiś bardziej prosty patent ?
chaosmaker Opublikowano 15 Stycznia 2012 Opublikowano 15 Stycznia 2012 skomentuję to co widzę bardzo krótko - Paweł , jedziesz po bandzie :) PS A może by tak połączyć popychaczem klapy z hamulcami aero ? - otwierasz klapy - obraca się hamulec...
tofikwroc Opublikowano 15 Stycznia 2012 Opublikowano 15 Stycznia 2012 Witam . posiadam podobny model JU-87 w tym ze od PELIKANA-1500. metrowej szerokosci skrzydeł wago do lotu 1,5 kg. przy aku 2200mA, klapami na osobnych serwach . co prawda jeszcze w trakcie oblatywania.http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7643 p.s jaki silnik przewidujesz do swojego modelu? :roll:
jeziorek74 Opublikowano 16 Stycznia 2012 Autor Opublikowano 16 Stycznia 2012 skomentuję to co widzę bardzo krótko - Paweł , jedziesz po bandzie :D PS A może by tak połączyć popychaczem klapy z hamulcami aero ? - otwierasz klapy - obraca się hamulec... Myślałem o tym i będzie to rozwiązanie ostateczne, jeśli nie wymyślę nic innego. Witam . posiadam podobny model JU-87 w tym ze od PELIKANA-1500. metrowej szerokosci skrzydeł wago do lotu 1,5 kg. przy aku 2200mA, klapami na osobnych serwach . co prawda jeszcze w trakcie oblatywania.http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7643 p.s jaki silnik przewidujesz do swojego modelu? Silnik będzie chyba ten http://riku.pl/produkt/5896/emax-bl2220/07/&id_kat=617&kat=617 - pod warunkiem, że się pojawi w sprzedaży lub pewien kolega mi go użyczy (prawda Piotrze ) Rozważam też wariant drugi http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=18969, tyle, że będę musiał dokupić pakiet 4S. Wszystko się zmienia w trakcie budowy, bo początkowo nie przewidywałem tak zaawansowanego stopnia "umakietowienia". Myślałem, że wszystko wyjdzie góra 800g, ale teraz mam nadzieję, że w 1000 g się zmieszczę... Co do klap, to Twoja wersja to G, która nie posiadała hamulców aero. W moim wypadku, gdybym chciał wszystko napędzać oddzielnymi serwami, miałbym po 4 serwa na każdym skrzydle - po 1 na lotki, po 2 na klapy i po 1 na hamulce aero.
jeziorek74 Opublikowano 17 Stycznia 2012 Autor Opublikowano 17 Stycznia 2012 Prace powoli idą naprzód... Stukas "stracił" część kadłuba... Zamontowany został regulator http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__18005__HobbyKing_Red_Brick_50A_ESC.html i silnik - w tej chwili ten http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=18969, ale raczej będzie E-max. A tu chłodzenie regulatora. Hamulce aero będą jednak zintegrowane z klapami, bo... brakło by mi kanałów w odbiorniku - lotki x 2, klapy x 2, napęd x 1, SW x 1, SK x 1, bomba x 1. Więcej nie ma w Turnigy... W tej chwili całość wraz z LiPO 2200 3S waży 730g, więc chyba do 1 kg nie dojdzie... CDN...
Vertigooo Opublikowano 19 Stycznia 2012 Opublikowano 19 Stycznia 2012 Może lotki na Y kablu ??? Albo przynajmniej klapy
jeziorek74 Opublikowano 20 Stycznia 2012 Autor Opublikowano 20 Stycznia 2012 Klapy na kablu Y, to chyba w tym modelu niewykonalne, bo każda para klap pracuje w dwóch płaszczyznach i sporo czasu zajęło mi znalezienie takiego punktu na skrzydle, w którym obie klapy wychylają się tak samo. A zsynchronizowanie 4 klap-każda pracująca w innej płaszczyźnie ? :twisted: Lotki też chcę mieć niezależne, bo nie wiem jak się to wszystko będzie zachowywało w locie. Hamulce aero będą pracowały razem z klapami - nie jest to super rozwiązanie i nie odpowiada oryginałowi, ale muszę ograniczać masę między innymi poprzez stosowanie prostych rozwiązań. W tej chwili montuję gniazdo do połączeń przewodów skrzydła i kadłuba. Skleja się też bomba i opracowywany jest sposób wypuszczania bomby. Fotki wrzucę po zakończeniu tego etapu... Wstępnie podłączyłem wszystko i pomiksowałem kanały.Wygląda to tak: CH1 - prawa lotka CH2 - SW CH3 - napęd CH4 - SK CH5 - prawe klapy + aero CH6 - lewe klapy + aero CH7 - lewa lotka CH8 - bomba CH9 - może kiedyś aero ? Mix 1 - lotki Mix 2 - klapy ustawiane pokrętłem Hov Pit - dzięki temu mam płynną regulację klap. Co do mix-2 - przyznam, że nie umiem ustawić klap tak, żeby działały na przełączniku dwupozycyjnym i stąd pomysł regulacji pokrętłem. I pytanie laika: Nigdy nie stosowałem jeszcze klap, więc powiedzcie mi czy SW też trzeba w jakiś sposób zmiksować z klapami ? Bo jakoś chyba trzeba zrównoważyć wznoszenie modelu spowodowane wychyleniem klap?
robloz Opublikowano 20 Stycznia 2012 Opublikowano 20 Stycznia 2012 W moim Ju klapy są obsługiwane za pomocą popychaczy i dżwigni kątowych przez jedno serwo zamocowane w centralnej części płata. Wychylają się wszystkie równo. Lotki mam na Y. SW będzie zmiksowany z klapami ale ustawienie dopiero po oblotach, mam nadzieję udanych.
jeziorek74 Opublikowano 20 Stycznia 2012 Autor Opublikowano 20 Stycznia 2012 W modelu konstrukcyjnym można sobie pozwolić na popychacze i dźwignie. Ja bym musiał ciąć piankę i montować skrzynki dla dźwigni i prowadnice dla popychaczy. A to znowu dodatkowa waga W następnym JU-87, tym razem już nie "piankowcu", z pewnością będą dźwignie i popychacze... Ale to temat na inną bajkę
f-150 Opublikowano 20 Stycznia 2012 Opublikowano 20 Stycznia 2012 i czy SW też trzeba w jakiś sposób zmiksować z klapamiTak ,ale w tej aparaturze tego nie zrobisz.
jeziorek74 Opublikowano 20 Stycznia 2012 Autor Opublikowano 20 Stycznia 2012 i czy SW też trzeba w jakiś sposób zmiksować z klapamiTak ,ale w tej aparaturze tego nie zrobisz. Nie mogę się z tym zgodzić. Nie wiem czy to ma napewno tak działać, ale bez żadnego problemu w tej chwili klapy mi się opuszczają, razem z SW. Nie wiem tylko w jakiej zależności ma się to odbywać, ale to chyba należy dobrać doświadczalnie. Poza tym po opuszczeniu klap do pozycji 90st. SW jest opuszczony ok. 20st., więc automatycznie spadło maksymalne wychylenie SW do góry o 20st. Jak to właściwie powinno funkcjonować ?
f-150 Opublikowano 20 Stycznia 2012 Opublikowano 20 Stycznia 2012 Podłącz wszystkie serwa i zobaczysz że nie będzie działać.SW będzie się wychylać raz do góry raz do dołu na pełne wychylenia.Nie ma możliwości dokładnego procentowego domiksowania.Po prostu badziewny soft,zachodzą konflikty. Wszystko natomiast działa jak zrobisz na Y kablach.
f-150 Opublikowano 20 Stycznia 2012 Opublikowano 20 Stycznia 2012 automatycznie spadło maksymalne wychylenie SW do góry o 20st.I już wiesz dlaczego nie działa.
jeziorek74 Opublikowano 1 Lutego 2012 Autor Opublikowano 1 Lutego 2012 OK. Do sprawy ustawień radia jeszcze wrócimy... Prace mocno zwolniły z przyczyn osobistych i zawodowych, ale coś tam się powoli robi. Doszło podwozie główne - jeszcze nikompletne. I tylne kółko. Junkers już jeździ - pytanie, czy będzie chciał latać ?
jeziorek74 Opublikowano 25 Kwietnia 2012 Autor Opublikowano 25 Kwietnia 2012 Witam. Czy budowa się posunęła? Budowa w tej chwili stanęła. Spowodowane jest to remontem domu, a właściwie jego przebudową. Poza tym trochę problemów technicznych - Prace utknęły na mechanizmie spustowym bomby. Chciałem zrobić tak, jak było w oryginale - bomba była odrzucana przez specjalną dźwignię. Niestety problem chyba mnie przerósł i dam sobie z tym spokój, bo ciężko to zrealizować jednym serwem. Chyba, że ma ktoś prosty pomysł. Chodzi o to, żeby za pomocą tylko jednego serwa najpierw zwalniać zaczep bomby, a zaraz po tym odrzucać ją za pomocą dźwigni. Nie mogę w tej chwili załączyć fotki, bo przez remont aparat jest gdzieś "zakopany" w meblach w garażu... Mam nadzieję, że do wakacji prace ruszą i któregoś letniego dnia Ju87R2 wzbije się w powietrze...
Rekomendowane odpowiedzi