Skocz do zawartości

Stop ACTA !


wojt88

Rekomendowane odpowiedzi

Po prostu małe firmy w Europie zostana wycięte w pień jeśli bedzie można "przełożyć" patent USA na Europę.

Hmmm... samo ACTA to jednak chyba zdecydowanie za mało, należałoby jeszcze zsynchronizować prawo patentowe z UE o co wiadomo USA zabiega choćby na przykładzie patentów na oprogramowanie... na razie bezskutecznie.

 

ciekawe... szczególnie te patenty na oprogramowanie.... ciekawe :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 202
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

 

Rzekoma "wolność w internecie" po "młodemu" to również swoboda wymiany komercyjnych filmów czy muzyki pomiędzy użytkownikami. Dzisiejsze, istniejące prawo tego zabrania i to wyraźnie jest problemem.

No cóż, można się z tym zgadzać lub nie ;)

Marcin, nie masz racji jeśli uogólniasz za młodych jak oni rozumieją wolność w internecie , zaręczam Ci, że młodzież nie patrzy na ACTA tylko przez pryzmat tego czy będzie ktoś mógł bezkarnie ściągnąć MP3kę czy film. Dla nich internet to nieodłączna część ich świata, to jest ich WOLNOŚĆ - nawet nie próbuj przekonywać ich że jest, jak piszesz, rzekoma, bo cie pogonią jak Palikota. Dlatego jeśli czytają w necie opinie prawników i konstytucjonalistów, to rozumieją o co chodzi w tej nieścisłości zapisów i w oparciu o te opinie pojmują jak wielkie pola dla nadużyć otwierają sobie koncerny i rządy, to ich po prostu krew zalewa. I nikt z nich nie ma pewnie takich zdolności analitycznych jak ty, po prostu wiedzą, że coś się za ich plecami stało, a jak za plecami to na pewno nic dobrego im władza nie szykuje. Armand ma rację, z patentami będzie ogromny młyn.

 

Na przykład z życia wziete: mój przyjaciel z Lublina wymyślił i opatentował małe urządzenie do gastronomii. Po kilku miesiącach od rozpoczęcia sprzedaży całość skopiowała polska część pewnego światowego fast foodu. Dobrze, że przyjaciel zapłacił za patent na cały świat, bo po kilku latach sądzenia się ma szanse wyrwać dużą forsę . Ale takie praktyki dużych koncernów są powszechne. Ktoś tworzy wynalazek, koncern go kradnie a potem rób frajerze co chcesz. Nie wygrasz bo tamci maja ogromną kasę i rzesze prawników. Zapisy Acta w tej formie na dziś dają wszystko koncernom, a odbierają wszystko tym małym.

 

Albo hipotetyczny przykład: Na dwóch sąsiadujących ze sobą polach rośnie kukurydza. Na jednym tzw ekologiczna, na drugim modyfikowana. W okresie rozsiewania pyłków kwiatowych pyłki z GMO zapylają kukurydzę ekologiczną i odwrotnie. Kto ma szanse coś ugrać jeśli rolnik i koncern pójdą do sądu? Oczywiście koncern wprowadzający kukurydzę, ponieważ zapylona przez pyłki GMO kukurydza ekologiczna ma w genach własność intelektualną koncernu !!! A ich cudowna GMO została "zanieczyszczona " tym prymitywnym (naturalnym jednak) genomem . Czy nie tak?! W takim starciu rolnik nie ma szans. W ostateczności może to po pewnym czasie doprowadzić do całkowitego wyeliminowania z hodowli innych niż koncernowe gatunków np. kukurydzy. I do zmonopolizowania rynku nasion. I takie możliwości otwierają właśnie zapisy w ACTA. Możemy sobie tu dyskutować o prawie polskim itd, rzeczywistość jak zwykle pokaże , ze dostaniemy w d..pę. Zwłaszcza małe firmy. Niemal pewne jest, że w każdej branży można by było znaleźć mnóstwo podobnych analogii do tej kukurydzy. Jeśli je przeczytałeś to pewnie zauważyłeś jak są nieścisłe definicje lub jak wiele ich brakuje w ogóle. To nie jest porozumienie handlowe a raczej spisek handlowy, a więc coś co jest antyspołeczne. I gadanie o prawach autorskich czy podróbkach z chin tego nie zmieni. PO dało w tej sprawie d..y PO całości, niestety. Nie pierwszy raz zresztą. Na dzisiejszej debacie u płemieła wypunktowano mu kłamstwa w sprawie ACTA i ukrywanie faktów kilkudziesięciokrotnie. Zatem coś śmierdzi, pewnie jak już będziemy wiedzieli co, to już będzie po ptokach. Ale miejmy nadzieję w młodych, a poza tym od podpisu do wdrożenia droga jeszcze baaaaardzo daleka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla nich internet to nieodłączna część ich świata, to jest ich WOLNOŚĆ

Nie tylko ich bo moja również...

 

To nie jest porozumienie handlowe a raczej spisek handlowy, a więc coś co jest antyspołeczne. I gadanie o prawach autorskich czy podróbkach z chin tego nie zmieni. PO dało w tej sprawie d..y PO całości, niestety. Nie pierwszy raz zresztą. Na dzisiejszej debacie u płemieła wypunktowano mu kłamstwa w sprawie ACTA i ukrywanie faktów kilkudziesięciokrotnie. Zatem coś śmierdzi, pewnie jak już będziemy wiedzieli co, to już będzie po ptokach.

.....

 

Jeśli już wątek ma być kontynuowany to trzymajcie się tematu, a nie wywalajcie swoje sympatie czy awersje polityczne. M...x, skoro sam mówisz , że twoje poglądy to Twoja sprawa to nie obnoś się z nimi na forum, co najwyżej wymień zdanie z kimś na pw. Uczciwie i nie wkurza innych. Tak samo proszę o to pozostałych.

Jak już innych masz gdzieś to posłuchałbyś raz siebie!

 

Wolałbym z kimś porozmawiać poważnie na temat jeśli już można a nie o czyiś fobiach, spiskach, sympatiach po których i tak do niczego dobrego się nie dojdzie.

 

Masz swój wiat, inny od mojego, mnie do niego nie mieszaj, dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w którym miejscu Cię obraziłem czy dotkliwie ugodziłem słowem? Jakoś nie mogę znaleźć, choć szukam z takim zaangażowaniem, jak Ty sugerujesz mi szukanie spisków (aaa, chodzi ci o ten spisek handlowy? HAHAHA!! ---chyba nie jesteś handlowcem). Co cię tak zabolało? Wystarczy stwierdzić fakt, że PO dało d...y i dostajesz białej gorączki. A ja nie wyraziłem swoich poglądów politycznych a jedynie stwierdziłem fakty. Jak miliony ludzi w tym kraju widzę i opisuję: czy to jest PO czy byłby PiS - zawsze opisuję władzę. Ale ty nie umiesz czytać ze zrozumieniem, bo rozumiesz przez lupę swoich poglądów i to niestety politycznych, tylko nie przyznajesz się do tego wprost. Wystarczy napisać coś z czym się nie zgadasz albo krytykuje tych których ty lubisz i co? Reagujesz jakby ci ktoś wbił gorące żelazo w otwór wydalniczy.

Dalej- w odpowiedzi na twoje "sugestie". Zaręczam Ci, że nie chcę mieszać cię do mojego świata, bo w nim nie ma miejsca dla osób, które wierzą tylko w siebie i swojego guru. A to, że ci się mój sposób opisu rzeczywistości nie podoba naprawdę mnie nie rusza, już ci to pisałem kiedyś. Wolę taki świat gdzie koledzy potrafią przekonać kogoś lub pokazać inny sposób widzenia rzeczywistości , a nie taki w którym tylko twoja racja się liczy, a z inaczej myślącymi nie pogadasz bo możesz się narazić na kontakt z głupkami . Twój sposób narracji jest już znany na forum i choć ostatnio złagodniałeś to znów wraca ten wszystkowiedzący Marcinek. I ty masz 30 lat? Żyj w swoim świecie, daj żyć innym w swoich światach. Nikt cię nie zmusza do wkraczania w nie- zresztą, kto by chciał?

Ale AD REM ACTA. Możemy sobie teraz sporo krwi napsuć, a ACTA i tak będzie dopiero w czerwcu procedowana w PE i z tego co już dziś wiemy, raczej marne szanse są na to aby przeszła przez PE. Chociaż obserwując sposób tworzenia prawa unijnego przez urzędników PE i EU można się wszystkiego spodziewać. Jak się za coś zabiorą to na 99% spartolą. Patrz: krzywizna ogórków na przykład. I setki innych bzdur. Ale skoro inicjatywy ustawodawczej nie mają europosłowie a ustawy tworzą urzędnicy, to czego się spodziewać. Może to mi wytłumacz , mnie, prostemu chłopu ze ściany wschodniej mądralo? a?!

 

P.S. Zastosowałeś cytat z innego wątku, gdzie słowa były użyte w innym kontekście. Gdzie ty się nauczyłeś takich manipulacji? nieładnie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały czas piszemy czym negatywnym skutkuje podpisanie czy może skutkować

a tak naprawdę nie podpisanie tej umowy co by zmieniło w świetle podpisanych innych konwecji o ochronie dóbr i prawie jakie posiada Polska.

Ktoś wie??

Pomijając błazenadę Polski jesli negocjowane było podczas naszej prezydencji w UE.

USA obraziła by sie na nas i kazała wycofac kontygent z Afganistanu a może przestała dostarczać gaz ziemny, ingnorowała na arenie międzynarodowej, co tak naprawdę, a moze wypisali by nas z UE? Rządom Kanady i USA zabrało prawie 2 lata dojsśie do wniosku, że Polska jednak jest w UE i ogólne pozwolenie eksportowe dla UE na przedmioty podwójnego wykorzystania jednak powinno obowiazywać do Polski też i nie trzba sie starać o indywidualne pozwolenie eksportowe w stosownym urzędzie Kanady czy USA.

 

I tu naprawdę nie ma poczucia "mocarstwowości" Polski jako kraju, zdaje sobie sprawę z geopolityki.

 

Dalej powtarzam jakie korzysći przynosi Polsce podpisanie tej umowy?

Bo jak do tej pory nie wiem czyli zakładam, że ich nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały czas piszemy czym negatywnym skutkuje podpisanie czy może skutkować

a tak naprawdę nie podpisanie tej umowy co by zmieniło w świetle podpisanych innych konwecji o ochronie dóbr i prawie jakie posiada Polska.

Ktoś wie??

Naturalnym następstwem odpowiedzi na Twoje pytanie jest ustawienie adwersarza w pozycji niejako obronnej dla ACTA chodź to tylko dyskusja bez wniosków. W zasadzie to normalny przebieg dyskusji jeśli ktoś chce swoją wiedzę poszerzyć... czym to się kończy widać jednak w reakcji u kolegi powyżej.

 

Najwyraźniej byłbym lepszym kolegą gdybym właśnie takiego stanowiska próbował nie objąć a wpisał się w nurt wzajemnej adoracji wklejając jakieś mniej lub bardziej mądre historie z internetu byle tylko reprezentować jeden i ten sam kurs.

 

Próbowałem, raz, drugi za trzecim razem dziękuję za wiadro pomyj na mym łbie. Widać stanowi to jakiś problem i niektórzy mogą się nie potrzebnie denerwować. Wyraźnie nie miejsce na takie pytania czy wnioski. Szkoda tylko młodszych userów którzy korzystają z wiedzy tego forum, a na tak jednostronnym wątku chcąc, nie chcąc mogą się jedynie wybitnie przejechać jak na innych "lotniskowcach".

 

Może kto inny będzie miał "siły" - ja dziękuję. Miłej dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po wczorajszej debacie, zobaczyłem że rząd w ogóle nie ma pojęcia dlaczego ludzie podnoszą taki raban wobec ACTA.

 

według nich to są 'internauci' którzy nie chcą ograniczenia piractwa.

szkoda że przez te kilka tygodni nie zapoznali się z zarzutami/uwagami/pytaniami w sprawie ACTA.

po pierwsze to obywatele pytają i niepokoją się ACTA, dwa, było wielu ludzi obeznanych w temacie, głównie z różnych organizacji pozarządowych, którzy ładnie te obawy wyłożyli.

szkoda tylko że dwóch młodych ludzi z Ruchu Oburzonych, nie skorzystało z okazji nie odzywania się...

 

 

to tak ode mnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jak tak was wszystkich posłuchać i spróbować postać "z boku" można wysnuć wniosek iż polityk to:

 

Nieuk, leń, człowiek co niczego nie potrafi, złodziej, oszust.....lecz perfekcjonista w manipulacji, w socjotechnice i w spiskach... i te pierwsze określenia w wybitnym skrócie.

 

Coś nie bardzo to do siebie pasuje. A może jednak po prostu istnieje różnica zdania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy nieuk i leń itd wyklucza bycie perfekcyjnym manipulantem? akurat to wg mnie nie tylko bez związku a nawet jedno ułatwia bycie tym drugim jednocześnie

 

Jeden taki 6 lat temu mówił że emerytur nie wolno ruszać że kazdy kto będzie przy tym manipulował jest wrogiem społecznym a teraz co robi? dokłada kolejne lata ...

 

bedziemy mieć kilka milionów stróżów za te kilkanaście lat bo przy tym stanie opieki zdrowotnej wiekszośc ludzi do aktywnej pracy sie nie będzie nadawać...

 

 

 

cała ta rozmowa już przysypia więc dokładam do pieca obrazek złapany na mieście

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj na pasku w TV przeczytałem że ,,w 2040r. ludność naszego kraju będzie wynosiła 32 mln,, . Podano to w czasie transmisji konferencji prasowej premiera, nie wiem czy to były jego słowa. Za późno włączyłem i nie znam też kontekstu sprawy, ale jak się zastanowić to takie działania mogą do tego prowadzić :?

A kto wie może niebawem będą próbować zalegalizować -eutanazję- aby osiągnąć ten cel. Cyrk z lekami, brak refundacji leków osłonowych dla ludzi którzy mają szansę wyleczenia raka. NFZ który odmawia przewlekle chorym. Wypowiedź pani profesor Staniszkis. Jak się to uzmysłowi to aż dreszcze przechodzą. Wiem że daleko się posuwam w tych dywagacjach ale widać gołym okiem że celem jest jak najkrótsze wypłacanie wypracowanych emerytur. Niedawno w radiu podawano przykład Szwecji która ponoć zamierza wydłużyć możliwość pracy swoich obywateli do ...75-tego roku życia !

Jakim słowem można określić ludzi którzy to wszystko próbują wprowadzić w życie ?

Mnie cisną się na usta najgorsze które zostały użyte w postach powyżej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcinie, zastanów się, jakie cechy cechy charakteru musi mieć osoba wchodząca na szczyt drabiny politycznej, skoro polityka w naszym kraju jest uprawiana w ten, a nie inny sposób.

Masz rację że sposób uprawiania polityki w naszym kraju pozostawia wiele do życzenia. Głównie całkowity zanik dobra wspólnego na rzecz dobra partyjnego.

 

Problem w tym iż ja osobiście zauważam że w taki sam sposób reaguje, postępuje również całe społeczeństwo - przynajmniej ta część która polityką się interesuje, innymi słowy widzę podobieństwo przeciętnego Kowalskiego interesującego się polityką z samym politykiem, pod względem sposobu przedstawiania własnych racji niewiele się różnią. A to chyba znów stoi w sprzeczności z większości tu prezentowanym zdaniem :)

 

Może jakoś błądzę w swoich przemyśleniach ale jakoś mi wychodzi że główny problem to światopogląd a raczej zawarte w tym różnice... a realny sposób popraw, napraw, zmian sytuacji w naszym kraju i zdania na ten temat zależy w największej części od tego czy akurat jest się partią rządzącą czy opozycyjną i tym samym elektoratem, partii rządzącej czy opozycyjnej.... jak chorągiewka.

 

Inaczej mówiąc. Inne są realia partii rządzącej i opozycyjnej, co zresztą wyżej Utopia zauważył iż najczęściej w rzeczywistości opozycja w raz z elektoratem krytykuje dokładnie za to samo co wcześniej zrobiła lub w niedalekiej przyszłości zrobi.

 

A czy to rzeczywiście dobre? Nie sądzę.

 

Problem emerytur może być tu przykładem:

 

Obojętnie jaka partia by nie rządziła miałaby problem. Na wypłatę emerytur obecnie brakuje blisko połowy potrzebnej kwoty. Mówiąc wprost - jakikolwiek pomysł by nie padł, nie będzie on korzystny ani łatwy do zrealizowania. W tym przypadku nie ma podziału na partię a jedynie na mniej lub bardziej trafione rozwiązanie bo przecież unikanie problemu - rozwiązaniem nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę podobieństwo przeciętnego Kowalskiego interesującego się polityką z samym politykiem, pod względem sposobu przedstawiania własnych racji niewiele się różnią.

Moje odczucia są inne. Otóż według mnie cele i kierunek działania elit jest taki sam (jak największa kontrola nad ludem, osiągnięcie maksymalnej władzy, zrobienie z ludzi bydła dającego zyski elitom), a cała ta walka polityczna to nie walka o ideę, poglądy, czy racje (choć tak to wygląda z zewnątrz), a walka o miejsce przy korycie. Natomiast przeciętny Kowalski będący "lewakiem" jest w rzeczywistej opozycji ideowej do przeciętnego Nowaka będącego "moherem". Na tym polega różnica - na wiejskiej jest teatr i niestety przeciętni ludzie wierzą w to przedstawienie, które im się serwuje, i dają się wciągać w spór ideowy, którego w rzeczywistości nie ma. Przez to są podzieleni, a skłóconym ludem łatwiej manipulować.

Słyszałeś co robią politycy po telewizyjnych debatach, na których krzyczą na siebie i się opluwają? Jadą służbowymi limuzynami do Mariota na wspólną popijawę.

 

Może jakoś błądzę w swoich przemyśleniach ale jakoś mi wychodzi że główny problem to światopogląd a raczej zawarte w tym różnice...

Odpowiedz sobie kto podsyca te różnice, podnosi poziom emocji i zyskuje na tym?

Dobrze by było,by ludzie zobaczyli, że nie ma czegoś takiego jak partie rządzące i opozycyjne. Nie ma idei. PO miała zmienić ordynację wyborczą, zlikwidować senat, obniżyć podatki... PIS okazał się partią działającą jak lewacka, a SLD jak liberalna... w zależności od potrzeb chwili partie zmieniają śpiewkę. Po prostu przy sterze aktualnie jest jedna z partii, ale statek wciąż płynie w pewnym nadanym kierunku. Kto nadał ten kierunek? Hmmm... Wiem,ale nie powiem. :) Pamiętaj, że za każdym tronem kryje się ktoś potężniejszy od króla.

Obojętnie jaka partia by nie rządziła miałaby problem. Na wypłatę emerytur obecnie brakuje blisko połowy potrzebnej kwoty.

To kolejne kłamstwo elit. W Polsce jest masa kapitału, możliwości, pieniędzy! Najadłby się każdy i jeszcze by zostało, gdyby kasa nie była marnotrawiona i nie zasilała garstki wybrańców. Gdzie? Nie podam Ci Marcinie na tacy, sam odkryj. :) Dowiedz się, gdzie utknęło polskie złoto. Dowiedz się, ile tracimy co roku na misje wojskowe. Przypatrz się jak wyglądają pałace ZUSu. Zastanów się dlaczego rozwalono telekomunę, a teraz rozczłonkowuje się i niszczy kolejne firmy (Poczta Polska, PGNiG, energetyka...). Dowiedz się jakie zyski nasz kraj ma z zagranicznych sieci handlowych na naszym terenie. Dowiedz się gdzie są największe złoża węgla, a gdzie największe jest jego wydobycie w Europie. Poczytaj ile kosztuje nas rząd, prezydent, senat... Dowiedz się gdzie archiwizowane są dane z ostatniego spisu powszechnego (ktoś na tym zarabia) i gdzie ostatnio trenowały nasze F-16. Dowiedz się co uzyskaliśmy z pakietu związanego z zakupem F-16, ofsetem, czy jak mu tam. Zastanów się, dlaczego pieniądze unijne, olbrzymie pieniądze, wykorzystywane są na budowę orlików i wiejskich chodników, a nie inwestycje przynoszące zyski i miejsca pracy? .... itd, itp.

Mówiąc wprost - jakikolwiek pomysł by nie padł, nie będzie on korzystny ani łatwy do zrealizowania. W tym przypadku nie ma podziału na partię a jedynie na mniej lub bardziej trafione rozwiązanie bo przecież unikanie problemu - rozwiązaniem nie jest.

Mówiąc wprost - ci którzy powinni rozwiązywać problemy nie chcą tego robić. Nie nie mogą, nie chcą!

A kto wie może niebawem będą próbować zalegalizować -eutanazję- aby osiągnąć ten cel. Cyrk z lekami, brak refundacji leków osłonowych dla ludzi którzy mają szansę wyleczenia raka. NFZ który odmawia przewlekle chorym.

Depopulacja.

Wypowiedź pani profesor Staniszkis.

Napisz coś więcej na ten temat proszę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.