wykonanie kadłuba

[Lothard]

Witam,

naszła mnie ochota na zrobienie własnej łodzi RC

na początek potrzebny będzie kadłub ,który to zamierzam zrobić sam ale....

a wiec jak to zawsze bywa jest jakieś ale

to ale oznacza że nie mam pojęcia jak się je robi (na razie sam kadłub)oraz z czego się go robi

prosiłbym odpowiadających o opisanie sposobu jego konstrukcji,planów oraz możliwych materiałów ,ich wycenę .zdjęcia napewno mi to ułatwią podobnie jak dokładny opis.

planowana długość to około 90cm na 10cm

[TOMEK.CEKALA]

Leń przez ciebie przemawia :evil: .Może kupisz gotowy po co się przemęczać pracą.Ps:Wujek Google ci pomoże.

[Lothard]

przejrzałem wiele ale o łodziach podwodnych na stronach pl jest tyle ci nic ;/

a tłumaczenia angielskich kiepskie (zwłaszcza o szczeguły o które mi chodzi )

gdyby leń przeze mnie przemawiał to bym kupił ,ale taki gotowiec to dla mnie nie jest spełnienie moich planów, posiadam juz gotowce z Ravella ale są za male na rc

myślałem o laminacie ,w internecie jest nawet filmik który pokazuje jak to zrobić(dla lotnika) i tyle ,dużo nowej wiedzy nie wyniosłem

może źle szukałem ale nie znalazłem tematu który by to ładnie podsumował i był jasny dla zaczynającego.Po za tym chciałbym abyście podzielili się waszymi obserwacjami ,sposobami błędami itd.

[SeventhSon]

1. Musisz wiedzieć, jaki okręt podwodny będziesz robił

2. Robisz tzw "kopyto", czyli kadłub z łatwo obrabialnego i miłego materiału. Tu musisz pamiętać o ewentualnych włazach zapewniających dostęp do wnętrza.

2. Z kopyta robisz negatywy - czyli formę, z której będziesz pozyskiwał kadłub

3. Przy użyciu formy robisz kadłub. Po jedo wykonaniu, obrobieniu całośc składasz.

To tyle w największym skrócie

Może to trochę Ci wyjaśni:

Kopyto - forma

w prawdzie kadłub samolotu , ale może być inny - np.; okrętu podwodnego.

Musisz tylko przemyśleć podział technologiczny.

:rotfl:

[Lothard]

1. Musisz wiedzieć, jaki okręt podwodny będziesz robił

2. Robisz tzw "kopyto", czyli kadłub z łatwo obrabialnego i miłego materiału. Tu musisz pamiętać o ewentualnych włazach zapewniających dostęp do wnętrza.

2. Z kopyta robisz negatywy - czyli formę, z której będziesz pozyskiwał kadłub

3. Przy użyciu formy robisz kadłub. Po jedo wykonaniu, obrobieniu całośc składasz.

To tyle w największym skrócie

Może to trochę Ci wyjaśni:

Kopyto - forma

w prawdzie kadłub samolotu , ale może być inny - np.; okrętu podwodnego.

Musisz tylko przemyśleć podział technologiczny.

:rotfl:

Okręt ten nie będzie miał odpowiednika w rzeczywistości ,z tej racji tworzę obecnie jego plany na kartce (w takich rozmiarach jak ma wyjść gotowy) a że nie mam w tworzeniu modeli dużego doświadczenia wraz z planami powstaje model z kartonu co pozwala na korekty w planach przed wykonaniem go w ostateczności

temat ten założyłem aby nie pominąć czegoś w fazie w której już będzie za puźno na zbieranie informacji bo będę już go robić z laminatu

SeventhSon dzięki za podanie linku i chęci ,gdybym mógł prosić rozwiń co nieco o laminowaniu ,właśnie problemem jest pisanie w dużym skrócie i bez szczegółów co wywołuje efekt lawinowy w powstawaniu kolejnych tematów i pytań;]

[tommat_82]

Zajrzyj na tą stronkę http://www.modelepodwodne.pl/index.html w dziale technika jest opisanych i wyjaśnionych wiele zagadnień dotyczących modeli podwodnych. Laminat będzie Cię kosztował wiele PLN i jeszcze więcej cierpliwości, dokładności i niepotrzebnych nerwów (chyba, że masz w tym sporą praktykę).

powodzenia

[SeventhSon]

Powodzenia!

Swego czasu w Modelarzu był opublikowany cykl artykułów o projektowaniu okrętów podwodnych (dużo przydatnych wzorów i przykładowych obliczeń), co związane jest z szeregiem problemów technicznych (wypornościowych i statecznościowych) oraz technologicznych (zbiorniki balastowe, trymowanie itp.) może warto sprawdzić?

:jupi:

[Lothard]

z tej stronki czerpie wiele swojej wiedzy wraz z tym forum LINK

niestety autor nie odpowiada na email ,konto na forum dawno nie istnieje a dział zamarł natomiast podany przez ciebie strona jest wartościowa ale tagże już dawno nieaktualizowana :cry: nikt się nią nie zajmuje

[stema]

http://www.koga.net.pl/forum.html

[robertus]

Samo czytanie mnie przeraziło, jaki to problem z budowa łodzi podwodnej.

Może zacznij od atrapy łodzi podwodnej. Tzn takiej, która się nie zanurza.

[TOMEK.CEKALA]

:shock: :shock: :shock: :shock: toż to czarna magia jest.

[MaciekK]

Może zacznij od atrapy łodzi podwodnej. Tzn takiej, która się nie zanurza.

Łatwiej zrobić taki co się nie wynurza..... :twisted: ;D

 

Sory za ale nie mogłem się powstrzymać....

[Lothard]

zasnąć nie moge to sie jeszcze przed snem udziele :twisted:

Może zacznij od atrapy łodzi podwodnej. Tzn takiej, która się nie zanurza.

Łatwiej zrobić taki co się nie wynurza..... :twisted: ;D

 

Sory za ale nie mogłem się powstrzymać....

zależy jak sie zrobi z czego itd. oboje macie racje

najtrudniej zrobić taki model aby jego wyporność była ja najrówniejsza wyporności wody,wypornością sterujemy za pomocą zbiornika balastowego i może być dodatnia lub ujemna 8)

Samo czytanie mnie przeraziło, jaki to problem z budowa łodzi podwodnej.

Może zacznij od atrapy łodzi podwodnej. Tzn takiej, która się nie zanurza.

robertus dla mnie "czarną magią" są modele latające i to one bardziej mnie przerażają

Leń przez ciebie przemawia :evil: .Może kupisz gotowy po co się przemęczać pracą.Ps:Wujek Google ci pomoże.

:shock: :shock: :shock: :shock: toż to czarna magia jest.

proszę moderatora o upomnienie tego pana ,gdyż nie wnosi nic sensownego do tematu i tworzy tylko niepotrzebny spam zaś same posty nadają się do śmietnika

 

Pozostańmy jednak przy samym wykonaniu kadłuba ;sposoby ,uwagi ,z czym może być największy problem itd

[Ładziak]

TOMEK.CEKALA napisał/a:

:shock: :shock: :shock: :shock: toż to czarna magia jest.

 

 

proszę moderatora o upomnienie tego pana ,gdyż nie wnosi nic sensownego do tematu i tworzy tylko niepotrzebny spam zaś same posty nadają się do śmietnika

 

Zróbmy tak: Ty zbudujesz ten okręt, a wtedy Tomek dostanie upomnienie, a ja mogę nawet dostać bana, OK? Zakład stoi?

 

Powstaje kolejny "forumowy lotniskowiec"... Na prawdę przydałby się dział zbierający takie pomysły.

[utopia]

Powstaje kolejny "forumowy lotniskowiec"... Na prawdę przydałby się dział zbierający takie pomysły.

i do tego z napędem silnikiem gwiazdowym - tez samoróbą

[TOMEK.CEKALA]

Paweł zgadzam się z twoim pomysłem.Jeśli kolega Olek wykona działający model okrętu podwodnego proszę Panów Moderatorów o przyznanie mi upomnienia.a nawet bana.

[pawel4090]

Temat umrze jak wiele innych..łódź podwodna, czy też lotniskowiec z startującymi samolotami...

[Lothard]

widzę że według was jestem na spisanej pozycji ...

poza paroma osobami z początku tematu nikt więcej nie pomógł mi w ŻADEN sposób

widziałem ten cudowny "lotniskowiec" ale zacznijmy od tego ,że autor nie miał nawet prostego rysunku jak ma wyglądać o planach czy kartonowym (komputerowym 3D) modelu przestrzennym nie wspomnę , z miejsca zaczoł konstrukcje ....

[pawel4090]

Może za bardzo dołożyłem do pieca... lecz tak na pierwszy strzał, nie podjął bym się budowy łodzi podwodnej, model jest mocno skomplikowany delikatnie pisząc.

 

Jeżeli już chcesz mieć podwodniaka, wydrukuj i sklej coś z papieru na początek.

Potem przetnij tą łódź wzdłuż i przeanalizuj jak to ma to wszystko wyglądać....tak ja bym to zrobił na początek.

[Lothard]

Okręt ten nie będzie miał odpowiednika w rzeczywistości ,z tej racji tworzę obecnie jego plany na kartce (w takich rozmiarach jak ma wyjść gotowy) a że nie mam w tworzeniu modeli dużego doświadczenia wraz z planami powstaje model z kartonu co pozwala na korekty w planach przed wykonaniem go w ostateczności

temat ten założyłem aby nie pominąć czegoś w fazie w której już będzie za puźno na zbieranie informacji bo będę już go robić z laminatu

cytat z wcześniejszego postu

 

myślę że w przyszłym tygodniu weznę się za zrobienie modelu 3D z kartonu (szkielet),choćby własnie po to aby zobaczyć ile mam wolnego miejsca w środku ,gdzie będą stery głębokości i skrętu ,kiosk itd ponieważ na planach 2D nie pokaże tych błędów co 3D ,przynajmniej tak myślę